Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Ana, Ja też myślę, że wszystko będzie dobrze.
StarającaSię, już duża dzidzia. Ja w pierwszej ciąży miałam łożysko nisko, ale podniosło się. Jeszcze jest na to dużo czasu. No i w pierwszej ciąży tez płeć poznałam na połówkowych dopiero. Nóżki pamiętam, że mierzył mu lekarz jakoś od boku, a nie tak jak teraz od spodu. Duzo zależy od ustawienia dziecka, a czasami pepowina przechodzi między nogami i zasłania co trzeba.
20+3tc 380g 22+3tc 500g 24+3tc 660g 28+3tc 1229g 32+3tc 2032g 34+3tc 2400g 36+3tc 2640g 37+6tc 2810g -
Mi tez się dłuży strasznie teraz mam największy odstęp bo 4 tygodnie 🤦🏽♀️ Wizyta dopiero 18.02 tydzień później połówkowe
Chcemy iść jeszcze na dodatkowe usg 3D/4D tylko będę szukać tak żeby mógł mężu wejść bo ubolewa 😂 który tydzień proponujecie na takie 3D ?
Macie jakieś ciekawe linki na alliexpres ? Dajcie znać co zamawiajcie -
Dokładnie właśnie takie objawy plus częstsze sikanieAna__33 wrote:Ja mam za tydzień wizytę, ciekawe, czy potwierdzi się dziewczynka. Te rzeczy na Ali po prostu urocze
StarającaSię, a miałaś jakieś objawy infekcji? Ja od wczoraj mam takie jakby pieczenie w pochwie i chwilami boli mnie brzuch, pisalam do swojego gina, ale zanim odpisze, to pewnie będzie wieczór.4x córka😁❤️🤪
-
No niestety mój gin ma średni sprzęt plus do tego jak on to nazwał tkanka podskórna (czyli sadło🤫) i ułożenie dziecka.trudno ,za tydzień mam połówkowe na lepszym sprzęcie i może wtedy się dowiem kto tam mieszka.vatolina wrote:Serio nie było nic widać? 🙈 przecie to już 20 tydzień 😛 nogi uwidział a co między nie? Szkoda ale ty chyba zaraz następna wizyta już połówkowa wiec może wtedy łożysko miałam nisko w pierwszej ciąży i spokojnie ma czas się podnieść do 30 tc
natomiast ja nie wiedziałam i sobie komodę skręcałam i zaczęłam krwawić i niestety musiałam leżeć cały lipiec , sierpień 🙄 ale się podniosło wszyskto będzie git
No mam nadzieję że te łożysko pójdzie do góry.tylko kawałek jest na szyjce więc jest nadzieja.4x córka😁❤️🤪
-
Cześć Kobietki🙂 fajnie ze na wizytach wszystko dobrze i dzieciaczki nam rosną 🙂 💪 mnie ten tydzień też się dłuży ale na szczęście jutro już czwartek a w piątek na 14 połówkowe nareszcie 🙂❤️ mam nadzieję że wszystko jest dobrze 🙂 ja wczoraj weszłam do smyka i nie wytrzymałam i kupiłam skarpetki i urocze bodziaki 🙂 to głupie ale przy kasie prawie się popłakałam myśląc sobie ze tak długo czekałam żeby móc je kupić 🙂
maggaw, martini92, Kosmo, olimama, aliciaaa, Anszelika, akilegna♥, anjaa25, Kama_86 lubią tę wiadomość
-
Ja też dzis mialam wizytę, szyjka ok, pobrał cytologię, słuchaliśmy serduszka. Mam skierowanie na holter, bo nie podoba mu się moje ciśnienie.
Dostałam acard 75, bo wyszly mi spore ryzyka preampleksji. Nadal nie odstawiam mety.
Za tydzień mam dodatkowe usg, bo w medicovrt yulko te trzy obowiązkowe. Unowilam się juz na połówkowe na 10.03, to będzie 20+2.
Kosmo, StarającaSię, olimama, aliciaaa, anjaa25 lubią tę wiadomość
👧 07.2021 -
Wow już połówkowe masz szok 😁 Ja będę mieć dopiero za równe 5tyg, dopiero teraz 16+4 ale jak ten czas leci... Dopiero rozmawiałyśmy tu o prenatalnych... 😉
Jeśli chodzi o ubranka to ja w niedzielę jak zobaczyłam że była promocja na 5.10.15 -75% to kupiłam chyba z 10 rzeczy 😅 Tylko te ceny mnie przekonały, bo tak to chciałam czekać bo po co już kupować
Większość na 62 i dzisiaj właśnie do mnie przyszły. Czuję satysfakcję że to zrobiłam bo zapłaciłam w sumie 110zl a to nowe ubranka 😁 Myślę nawet że niewiele więcej nam w sumie będzie potrzeba jeśli chodzi o ciuszki na sam początek więc super.
-
Hej dziewczyny 😊
Ja się nie odzywalam bo trochę stresu się najadlam przez malucha w brzuchu. Od niedzieli nie czułam ruchów(w sobotę ostatni raz szalał i to bardzo) i jak dwa dni zawsze były taką normą bo w końcu to wczesny etap z ruchami i dziecko ma dużo miejsca. Tak we wtorek zaczęłam już intensywnie myśleć. Wypróbowałam wszystkie sposoby by pobudzić jakoś tego leniuszka. I nic, cisza. W końcu zaczęły dokuczac mi spinania macicy i ból podbrzusza (nie jakiś mocny, po magnezie i luteinie było ok). Pisałam z moim prowadzącym i uspokajal mnie,że według niego to wszystko nie jest groźne ale mogę jechać do szpitala sprawdzić. Zadecydowałam,że poczekam do następnego dnia, czyli wczoraj i najwyżej wtedy pojadę. Dał mi też znać ,że ma cały dzień dyżur w środę w szpitalu. No i wczoraj po 17 nie wytrzymałam i mówię do mojego,że jedziemy bo ja umrę,ze strachu. Napisałam do doktora, że jadę do szpitala. Umówiliśmy się,że on po mnie wyjdzie osobiście i mnie zbada. Udało mi się wejść do szpitala tak by nie przyjmować się na oddział. Szybko weszłam do pokoju usg. Szyjka ok,powiedział,że dobrze , że spinania jej nie skracają. Jak tylko przyłożył mi ta główkę od usg do brzucha mały w brzuchu zaczął kopać! Na obrazie bobas z bijacym sercem, machający rączkami! Wtedy kamień spadł mi z serca. Poza tym wszystko dobrze, podobno mógł wygiac się w druga stronę i nie czułam co przez to.
Poza tym doktor od razu zauważył, że coś między nogami ma. Za chwilę sprawdził już konkretnie i jest 100% chłopak 💙
Wagowo podobno ponad normę dla tygodnia ciąży, bo 248g 😅
W piątek normalnie mam wizytę jak wcześniej było ustalone 😊
Trochę poczytałam co u was i cieszę się,że wszystko dobrze na wizytach. Kurczę ten czas zaczął tak zasuwac, że faktycznie już zaczynają się polowkowe 😊
Tabolek, LENi, StarającaSię, anjaa25, Kama_86 lubią tę wiadomość
💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm
-
Tabolek, Ty masz już jutro połówkowe. 😮
Macie wybraną położną środowiskową?
Stanelam dziś na wadze i szok - kilogram w tydzień. 😱Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2021, 18:06
anjaa25 lubi tę wiadomość
20+3tc 380g 22+3tc 500g 24+3tc 660g 28+3tc 1229g 32+3tc 2032g 34+3tc 2400g 36+3tc 2640g 37+6tc 2810g -
A ja się z ciekawości zważyłam i się zdziwiłam.. Ważyłam 44kg, ostatnio w styczniu na wizycie przytyłam i ważyłam niecałe 47, dziś się ważne w domu 44kg. Albo schudłam albo mam zepsuta waga, albo w przychodni mają zepsuta hehe. Masakra.
Ja już mam szpital wybrany, tam gdzie poprzednio rodziłam.
No właśnie a jak to jest z tą położna.. Trzeba wcześniej jakoś zgłaszać? Jak?
-
olimama wrote:Tabolek, Ty masz już jutro połówkowe. 😮
Rozeznałam wczoraj trochę temat porodu w szpitalu, w którym planuję rodzić. Co mnie bardzo cieszy, może przebywać osoba towarzysząca, przy czym musi mieć maseczke z filtrem, fartuch i rękawiczki. Rodzić można bez maseczki. Uff, bo nie wyobrazam sobie takiego wysiłku z maską, kiedy w sklepie łapią mnie duszności.
Macie wybraną położną środowiskową?
Stanelam dziś na wadze i szok - kilogram w tydzień. 😱
No już się nie mogę doczekać jutra 🙂
No właśnie ja chce w przyszłym tygodniu zadzwonic do poloznej która jest dobra znajoma moich teściów i się ją wypytam o wszystko jak to wygląda i kiedy się należy zapisać do szkoły rodzenia 🙂 a dzisiaj jadę na pierwsze spotkanie kręgu kobiet w ciąży który prowadzi Doula, jestem bardzo ciekawa wrażeń 🙂 moja przyjaciółka była naprawdę super przygotowana psychicznie do porodu i połogu dzięki tym warsztatom więc tym bardziej jestem ciekawa moich wrażeń 🙂 -
A jak to jest z tym dziewczyny z ośrodkiem i położna. Jakiś czas temu się przeprowadziliśmy i nie składaliśmy w żadnej przychodni deklaracji (więc chyba stale możemy korzystać z tej w naszym rodzinnym mieście, ale to jest 70km dalej). Mamy prywatną opiekę z medicover, więc nawet mi się nie chce bawić w jakieś przychodnie państwowe, ale jak z bobasem. Muszę go gdzieś państwowo zapisać po porodzie żeby miał szczepienia czy można też w medicover i to wystarczy? I czy jest szansa żeby żadna położna do mnie nie przychodziła? 😂 Muszę poinformować mój stary ośrodek że już dawno tam nie mieszkam? Skąd one biorą info że już się bobas urodził i przychodzą później do domu?
Wybaczcie jestem zielona w temacie 😆
