Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Kosmo, u mnie też brzuch bardziej na boki,chociaż widać, że to ciąża. Według przesądów to wskazuje na dziewczynkę W pierwszej ciąży do końca miałam taki bardziej na boki i udało mi się do końca dopinać kurtkę. Dziś było tak ciepło, że założyłam wiosenny płaszcz i mam jeszcze trochę luzu, a w zimowych już ledwo się dopinałam.
-
nick nieaktualnyoo przesady z kształtem brzuszków , nie znałam
u mnie brzuch mocno widoczny, okrągło-spiczasty. płaszcz zimowy nosze mysle, ze ostatnie dwa tygodnie.
co do porodu, to ja nie mysle, nie chce zapeszać, ale chciałabym CC. panicznie wręcz boje sie SN.
do tego mam w bliskim gronie przypadek, ze dziecko go nie przeżyło, a na czas nie zrobili CC, bo „niech rodzi”. nie wiem czy moj lekarz (Krekora) się zgodzi i wymyśli jakieś wskazania.. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
U mnie brzuch, jak wywalilo ostatnio i wrzucałam fotkę, tak nic się nie zmienił. Kształtem jak w poprzedniej ciąży, raczej piłeczka z przodu.
Leginsy spasowały mi z calzedoni, fajny materiał, nic sie nie dzieje po praniu, tylko to jest wersja z pasem. -
U mnie też już spory brzuch, zauważyłam też, że szybko się męczę. Wczoraj spacer 5 km, ledwo się doczłapałam na 4 piętro 🤦♀️
Rozmawiałyście kiedyś o wózkach, chcialam zapytać, czy któraś z Was miała czarną gondole latem i jak to się sprawdza? Czy faktycznie te wózki z filtrem nie nagrzewaja się w środku?
Ogladalam ostatnio w sklepie kilka, i te które mi pasują, akurat fajnie wyglądają w czarnym kolorze. -
Ja miałam jedynie czarną spacerowke i dawała radę, czy to u nas, czy w Grecji, ale sama nie wiem, jak to byloby z gondolą przy naszym terminie. Podobne rozkminy mam z fotelikiem, bo czarne mi się podobają i pasowałyby mi do tapicerki.
-
olimama wrote:A macie już kupione/upatrzone materace do kołysek/dostawek?
Jak za tydzień potwierdzi się chłopak, to zacznę się rozglądać, i powoli kompletować wyprawkę, u mnie wszędzie same dziewczyny, więc nie liczę że coś dostanę 🤣
Całe szczęście, że to lato, więc planuje kupić troche ubrań, a potem jakos będę dokupywać, jak już się urodzi, taki mam plan -
Zula36 wrote:Jest jeszcze taka opcja, ze może się okazać jak z moja córką. Totalnie nie chciała być w wózku. Każde wyjście to było wielkie darcie. Czy pod blokiem czy w parku nad rzeką. Inne mamy patrzyły wrogo bo ich dzieci spały a moje mogło je obudzić. Także małą musiałam nakryć pieluszką i trzymać na rękach. Dopiero jak zaczęłam ją kłasc fo wózka na poduszce i była taka wtulona to było trochę lepiej.
Moja mama mówi to samo, że jak będzie takie rozdarte jak ja, to nie ma mowy o wózku, wychodziła za drzwi i koniec 🤣