Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Ula30 wrote:Dziewczyny, nie wytrzymałam nerwowo. Oprócz twardnienia macicy miałam dziś kłucia w podbrzuszu i bóle miesiączkowe. Jeszcze głupia dotknęłam szyjkę i omal nie zemdlałam, bo jakaś strasznie miękka i otwarta mi się wydała. Udało mi się dostać do gina w moim mieście. Ale w sumie nie jest źle. Dr mówi, że szyjka jest taka pośrednia, jeśli chodzi o miękkość, ale generalnie może być. No i długa na 5cm. Tylko dzidzia napiera główką na szyjkę. Normalnie powinny być wody płodowe między dzieckiem a szyjka, a mój maluch centralnie ma samą głowę przy ujściu. Na szczęście nie powoduje to rozwierania od strony macicy, ale mam się oszczędzać i prowadzić "fotelowy" tryb życia. Chyba czeka mnie przejście na zwolnienie szybciej niż myślałam.
Wiem po sobie, że szyjka w 3 tyg może polecieć z 5,3 do 3,8 cm, więc jeśli nie czujesz się najlepiej, to naprawdę warto się oszczędzaćTyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
vatolina wrote:Dziewczyny za czy któraś tak ma że źle się czuje po magnezie? Mnie muli strasznie jak wezmę i na następny dzień czyści. Stary już się na mnie drze żebym nie brała bo może mam nadmiar? O ile to możliwe 🙈 w pierwszej ciąży brałam codziennie a tutaj nie mogę nawet raz na tydzień ... jak dużo pochodzę i np mam twardy brzuszek
Jaki bierzesz i ile?
U mnie cytrynian powodował biegunki, a skojarzyłam że to właśnie może być przyczyną, dopiero po tym jak jedna dziewczyna na forum o tym wspomniała.
Jakbym wiedziała o tym wcześniej, to nie trafiłabym przez biegunki na oddział 🤦♀️
A to wszystko się nakręca.. Masz słaby magnez (u mnie coraz gorsze wyniki krwi), to bierzesz go więcej. Bierzesz więcej, to masz większe biegunki. Większe biegunki, to coraz gorszy poziom magnezu (bo się nie wchłania) i zaczynają pojawiać się skurcze i twardnienia. Błędne koło 🤦♀️
Odstawiłam cytrynian, zaczęłam brać inny i jest wszystko ok (biegunek brak).Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Niezapominajka5 wrote:Ja jestem świeżo po przeanalizowaniu problemu na sobie, więc to co mogę Ci poradzić, to zmień magnez
Jaki bierzesz i ile?
U mnie cytrynian powodował biegunki, a skojarzyłam że to właśnie może być przyczyną, dopiero po tym jak jedna dziewczyna na forum o tym wspomniała.
Jakbym wiedziała o tym wcześniej, to nie trafiłabym przez biegunki na oddział 🤦♀️
A to wszystko się nakręca.. Masz słaby magnez (u mnie coraz gorsze wyniki krwi), to bierzesz go więcej. Bierzesz więcej, to masz większe biegunki. Większe biegunki, to coraz gorszy poziom magnezu (bo się nie wchłania) i zaczynają pojawiać się skurcze i twardnienia. Błędne koło 🤦♀️
Odstawiłam cytrynian, zaczęłam brać inny i jest wszystko ok (biegunek brak).
Pamiętaj że nieorganiczne związki magnezu się nie wchłaniają. Dlatego tlenki magnezu w np. neomagu są o kant dupy. Jak cytrynian że na Ciebie działa to bierz np mleczan. Konkretnych nazw nie przytoczę bo nie pamiętam. -
Kosmo wrote:Dziewczyny w końcu i ja się doczekałam i mam połówkowe dzisiaj o 11. Proszę o kciuki bo się stresuje 😉
Kosmos kciuki 🙂
Ja jeszcze 25 minut czekania i ostatnie pobranie krwi na krzywej a potem ciekawe czy mnie sponiewiera jak ostatnio, tym razem zabrałam kanapki żeby od razu coś zjeść🙂 mała co chwilę kopie jak szalona od tego cukru🙂 -
Tabolek wrote:Kosmos kciuki 🙂
Ja jeszcze 25 minut czekania i ostatnie pobranie krwi na krzywej a potem ciekawe czy mnie sponiewiera jak ostatnio, tym razem zabrałam kanapki żeby od razu coś zjeść🙂 mała co chwilę kopie jak szalona od tego cukru🙂
Nie cierpię tego badania... Pewnie pod koniec miesiąca będę musiała zrobić 🤮 -
Dzięki dziewczyny za kciuki. Z małą wszystko ok, wg pomiarów jest ciut mniejszą bo 365g, wg USG 1 prenatalnego dzisiaj jest 21+3 no a według dzisiejszego to jest 20+4. W sumie zapomniałam spytać który z tych wszystkich terminów mam brać pod uwagę 🤔 Oczywiście się zmartwiłam czy nie za mało waży, może źle jem z tą cukrzyca ale pani doktor mnie uspokoiła że 60g to może być błąd pomiaru a przy cukrzycy lepiej w tę stronę niż by miała byc za duza. Strasznie się wierciła więc samo USG trwało dobre 30min aż mnie brzuch bolał bo były próby żeby młoda się inaczej ułożyła. Oczywiście na twarzy rączki i pępowina więc nic fajnego z 4D nie wyszło 😉
Moja szyjką dalej 3,5cm ale mam zalecenie magnez 3x2 i dalej nie nosić zakupów. Pytałam o spacery bo lubię się poruszać przy cukrzycy no i mam 5kg na plusie więc muszę tego pilnować i mogę, oczywiście bez forsowania się.
Jeszcze jak siadałam na fotel to ginekolog zwróciła mi uwagę że mam nogi obrzęknięte 🤔 I że to trochę za wcześnie na to i że musimy to monitować i oczywiście 2L wody minimum (mam duży problem z piciem wody i tak genetycznie też mam skłonności, latem spuchnięte stopy to całkiem norma dla mnie). Macie może na to jakieś rady oprócz wody?Tabolek, Alunis, lysinka, Niezapominajka5, Kama_86, sandrina22 lubią tę wiadomość
-
Kosmo wrote:Dzięki dziewczyny za kciuki. Z małą wszystko ok, wg pomiarów jest ciut mniejszą bo 365g, wg USG 1 prenatalnego dzisiaj jest 21+3 no a według dzisiejszego to jest 20+4. W sumie zapomniałam spytać który z tych wszystkich terminów mam brać pod uwagę 🤔 Oczywiście się zmartwiłam czy nie za mało waży, może źle jem z tą cukrzyca ale pani doktor mnie uspokoiła że 60g to może być błąd pomiaru a przy cukrzycy lepiej w tę stronę niż by miała byc za duza. Strasznie się wierciła więc samo USG trwało dobre 30min aż mnie brzuch bolał bo były próby żeby młoda się inaczej ułożyła. Oczywiście na twarzy rączki i pępowina więc nic fajnego z 4D nie wyszło 😉
Moja szyjką dalej 3,5cm ale mam zalecenie magnez 3x2 i dalej nie nosić zakupów. Pytałam o spacery bo lubię się poruszać przy cukrzycy no i mam 5kg na plusie więc muszę tego pilnować i mogę, oczywiście bez forsowania się.
Jeszcze jak siadałam na fotel to ginekolog zwróciła mi uwagę że mam nogi obrzęknięte 🤔 I że to trochę za wcześnie na to i że musimy to monitować i oczywiście 2L wody minimum (mam duży problem z piciem wody i tak genetycznie też mam skłonności, latem spuchnięte stopy to całkiem norma dla mnie). Macie może na to jakieś rady oprócz wody?
Dobre wieści ☺️ gratulacje.
A na picie wody to ja stawiam sobie butelkę i co chwilę pije. Teoretycznie przy cukrzycy powinnas mieć suchość ust czy coś takiego. Może cytryna do butelki żeby smak zmienić albo pomarańcza? Na opuchliznę też pomaga picie pokrzywy. Ale to przy okazji odwadnia więc to błędne koło. -
Anszelika wrote:Dobre wieści ☺️ gratulacje.
A na picie wody to ja stawiam sobie butelkę i co chwilę pije. Teoretycznie przy cukrzycy powinnas mieć suchość ust czy coś takiego. Może cytryna do butelki żeby smak zmienić albo pomarańcza? Na opuchliznę też pomaga picie pokrzywy. Ale to przy okazji odwadnia więc to błędne koło. -
Kosmo wrote:Dzięki dziewczyny za kciuki. Z małą wszystko ok, wg pomiarów jest ciut mniejszą bo 365g, wg USG 1 prenatalnego dzisiaj jest 21+3 no a według dzisiejszego to jest 20+4. W sumie zapomniałam spytać który z tych wszystkich terminów mam brać pod uwagę 🤔 Oczywiście się zmartwiłam czy nie za mało waży, może źle jem z tą cukrzyca ale pani doktor mnie uspokoiła że 60g to może być błąd pomiaru a przy cukrzycy lepiej w tę stronę niż by miała byc za duza. Strasznie się wierciła więc samo USG trwało dobre 30min aż mnie brzuch bolał bo były próby żeby młoda się inaczej ułożyła. Oczywiście na twarzy rączki i pępowina więc nic fajnego z 4D nie wyszło 😉
Moja szyjką dalej 3,5cm ale mam zalecenie magnez 3x2 i dalej nie nosić zakupów. Pytałam o spacery bo lubię się poruszać przy cukrzycy no i mam 5kg na plusie więc muszę tego pilnować i mogę, oczywiście bez forsowania się.
Jeszcze jak siadałam na fotel to ginekolog zwróciła mi uwagę że mam nogi obrzęknięte 🤔 I że to trochę za wcześnie na to i że musimy to monitować i oczywiście 2L wody minimum (mam duży problem z piciem wody i tak genetycznie też mam skłonności, latem spuchnięte stopy to całkiem norma dla mnie). Macie może na to jakieś rady oprócz wody?
Może pończochy uciskowe? Nogi są lżejsze i minimalizują ryzyko żylaków. 😌 Można kupić takie z koronką piękne na Allegro lub w sklepach medycznych. One mają różne stopnie ucisku, ja muszę nosić drugi, ale jako sama profilaktyka starcza stopień pierwszy No i picie dużej ilości wody
Córeczka 13.03.2020
Jest i on 💕 24.06.2021r.
Mutacja czynnika V Leiden hetero. -
Hej ja też po wizycie. Mała waży już 538g - to moje pierwsze dziecko, które jest większe niż wynika z terminu. Wszystko jest w porządku, tylko jest niewielki zastój w prawej nerce do obserwacji.
Kosmo ja widzę po sobie, że też puchnę, jak mniej piję. Na drugi dzień staram się nadrobić.
Tobolek jak po krzywej?
Kosmo, Niezapominajka5, Tabolek, Kama_86, sandrina22 lubią tę wiadomość
-
Anszelika wrote:Pamiętaj że nieorganiczne związki magnezu się nie wchłaniają. Dlatego tlenki magnezu w np. neomagu są o kant dupy. Jak cytrynian że na Ciebie działa to bierz np mleczan. Konkretnych nazw nie przytoczę bo nie pamiętam.
Wcześniej brałam magne b6 forte. Niby lek, ale mi szkodził.Anszelika lubi tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
A właśnie odnośnie sinsay. Mamuśki macie ciuszki stamtąd? Jak z jakością? I tak samo jak oceniacie jakość ciuszkow z pepco? Widziałam że teraz jest w pepco jakąś seria eco i ona jest niby coś lepsza, ale zastanawiam się czy za taką cenę po kilku praniach coś zostaje?
-
Sinsay i Pepco są wg mnie jakościowo podobne. Trzeba macać tkaninę. Ja już po dotyku wiem które są ok a które nie. U mnie syn tak zabija ciuchy teraz, że szkoda mu droższych kupować. Albo rozciąga koszulki, albo drze spodnie na kolanach non stop. Także wolę kupić te tańsze niż wydawać kupę kasy. Są takie które się kurczą w praniu, są takie z którymi nic się nie dzieje.
-
lysinka wrote:Hej ja też po wizycie. Mała waży już 538g - to moje pierwsze dziecko, które jest większe niż wynika z terminu. Wszystko jest w porządku, tylko jest niewielki zastój w prawej nerce do obserwacji.
Kosmo ja widzę po sobie, że też puchnę, jak mniej piję. Na drugi dzień staram się nadrobić.
Tobolek jak po krzywej?
Trochę jestem przywalona i nic mi się nie chce ale o niebo lepiej niż po tej pierwszej,te kanapki to był dobry pomysł 🙂Anszelika, lysinka lubią tę wiadomość
-
Mnie też jeszcze krzywa czeka na początku kwietnia. Mam nadzieję, że ostatnia. Jestem pod kontrolą diabetolog od początku ciąży, bo miałam cukrzycę w poprzedniej, a po porodzie dopiero po pół roku miałam zadowalające wyniki. To już będzie trzecia krzywa w tej ciąży.
Mam nadzieję, że uda się tak jak poprzednio. Pomiędzy pobrania i leżałam sobie na kozetce w gabinecie, bo akurat był wolny.