X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcowe mamy 2021
Odpowiedz

Lipcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Zuzia273 Przyjaciółka
    Postów: 86 132

    Wysłany: 19 marca 2021, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czuje ruchy codziennie raz bardziej raz mniej.. co do wyprawki to dużo mam bo siostra ma synka 2 letniego ,ale wiadomo sama też coś kupuje... Mam jakieś pieluszki flanelowe,muslinowe i dostałam bambusowa jako otulacz.. co do witamin biorę pregna plus,biorę antybiotyk bo oczywiście toksoplazmoza jest i czasem nospe- gdzie ostatnio okazało się że chyba mam na nią uczulenie🙈

  • Alunis Autorytet
    Postów: 383 350

    Wysłany: 19 marca 2021, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angie - ja mam wynik posiewu moczu, w którym jest wskazany gbs, wiec w sumie muszę podpytać ginekologa, czy to wystarczy.
    Ja czuje już ruchy codziennie, ale nie jest ich za dużo. Raczej takie przewalanie się z boczku na bok 😁

    Co do wyprawki - tetry w ilości hurtowej, polecam. 😀 Reszta pieluszek mi się nie przydała

    Córeczka 13.03.2020 <3
    Jest i on 💕 24.06.2021r.
    atdcpiqv6jtb1fho.png

    Mutacja czynnika V Leiden hetero.
  • olimama Autorytet
    Postów: 1190 772

    Wysłany: 20 marca 2021, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tęczowa wrote:
    Dziewczyny, macie dni gdy nie czujecie ruchów czy raczej już regularnie?
    Są dni kiedy ruchy są mega intensywne, a są takie kiedy rusza się delikatnie, ale nie ma dnia kiedy nie byłoby ich w ogóle. Czasami jak jestem bardzo aktywna to jest ich mniej albo przegapiam.

    qdkkroeq0u8d5vnj.png

    20+3tc 380g 22+3tc 500g 24+3tc 660g 28+3tc 1229g 32+3tc 2032g 34+3tc 2400g 36+3tc 2640g 37+6tc 2810g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2021, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy Wasi ginekolodzy mierzą i "ważą" dziecko na każdej wizycie? Mój nie robi tego w ogóle. Tylko będę miała pomiar wagi na USG drugiego trymestru, które robi inny lekarz. Czy może dopiero mój zacznie "ważyć" później? Jestem 21+1t.c

  • Kama_86 Autorytet
    Postów: 325 213

    Wysłany: 20 marca 2021, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zula36 wrote:
    Kama o jakim dzbanku myślałaś ? Takim typu brita? Ja sue zastanawiałam nad butelką filtrującą.
    Tego typu. Mam jakiś no name, ale pasują takie filtry jak do Dafi. Będę sobie przelewać do bidonu. Butelkę filtrującą też mam, ale ma małą pojemność i dla mnie męczące jest picie z niej. Żeby wziąć na spacer i popijać po łyku jest ok, ale w połogu myślę, że byłaby nieefektywna. Bym chyba cały czas przy kranie musiała stać.

    Zula36, lysinka lubią tę wiadomość

  • Zula36 Autorytet
    Postów: 1839 929

    Wysłany: 20 marca 2021, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2022, 15:20

    event.png
    age.png
    ❤️👶🏼Adaś 22.06.2021🌈
    💔👼🏼09.04.2020 (9tc)
    ❤️👧🏼Zosia 28.06.2018
    👩🏼 Ja, 39 lat 🤦🏼‍♀️
  • Anszelika Autorytet
    Postów: 1204 492

    Wysłany: 20 marca 2021, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula30 wrote:
    Dziewczyny, czy Wasi ginekolodzy mierzą i "ważą" dziecko na każdej wizycie? Mój nie robi tego w ogóle. Tylko będę miała pomiar wagi na USG drugiego trymestru, które robi inny lekarz. Czy może dopiero mój zacznie "ważyć" później? Jestem 21+1t.c

    Mój sprawdza tylko przepływy i serce. Nie mierzy.

    wnidvcqgjtjv7dui.png
  • Kama_86 Autorytet
    Postów: 325 213

    Wysłany: 20 marca 2021, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też mierzenie i ważenie jest przy każdym usg, ale ostatnio nie było wydruku ani zapisywania, bo na NFZ jest ograniczona liczba badań i to ostatnie miałam "nieoficjalnie".
    Z pieluch mam sporo z tetry i flaneli. Lusia nie ulewała więc nawet mocno się nie zużyły. Flaneli używałam głównie jako podkładów do przewijania. Na przewijak, jako prześcieradełko, a poza domem kładłam zazwyczaj podkład ceratowy z Pepco i na to flanelę. Podkładałam też sobie przy karmieniu w łóżku i na kanapie, bo mocno mi się lało mleko. Przypomniało mi się przy okazji, że muszę dokupić wkładek laktacyjnych wielorazowych. Dostałam też 2 otulacze muślinowe i mam jeden bawełniany. Może dokupię trochę tetr bardziej wyjściowych.

  • LENi Autorytet
    Postów: 911 254

    Wysłany: 20 marca 2021, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula30 wrote:
    Dziewczyny, czy Wasi ginekolodzy mierzą i "ważą" dziecko na każdej wizycie? Mój nie robi tego w ogóle. Tylko będę miała pomiar wagi na USG drugiego trymestru, które robi inny lekarz. Czy może dopiero mój zacznie "ważyć" później? Jestem 21+1t.c

    Tak, na każdej wizycie mierzy, waży i sprawdza wszystkie parametry: kości, brzuszek, serduszko, główkę, przepływy, łożysko.
    Nie zawsze wszystko komentuje ale widzę, że mierzy.
    Ostatnio w gabinecie byłam 45 min :p. Ale jakieś problemy sprzętowe były.

    l22ndf9helggnp3z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2021, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm... No to mój na pewno tego mierzenia nie robi 😑. Sprawdza tylko szyjkę i częstość pracy serca. No to w sumie jestem zła... Ale już od jakiegoś czasu zastanawiałam się nad zmianą lekarza. Zobaczę jak to dalej pójdzie.

  • olimama Autorytet
    Postów: 1190 772

    Wysłany: 20 marca 2021, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula30 wrote:
    Dziewczyny, czy Wasi ginekolodzy mierzą i "ważą" dziecko na każdej wizycie? Mój nie robi tego w ogóle. Tylko będę miała pomiar wagi na USG drugiego trymestru, które robi inny lekarz. Czy może dopiero mój zacznie "ważyć" później? Jestem 21+1t.c
    Tak,mierzy główkę, brzuszek, kosc udowa i na tej podstawowe oblicza wagę.

    Ula30 lubi tę wiadomość

    qdkkroeq0u8d5vnj.png

    20+3tc 380g 22+3tc 500g 24+3tc 660g 28+3tc 1229g 32+3tc 2032g 34+3tc 2400g 36+3tc 2640g 37+6tc 2810g
  • 19ilonka87 Ekspertka
    Postów: 158 195

    Wysłany: 20 marca 2021, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Część :) chciałam się przywitać, termin 31 lipiec. Dziewczyny mam pytanie czy zdążają się Wam duszności?

    III 2014 - 8tc; XII 2014 - ciąża biochemiczna; X 2015 IVF; XII 2015 transfer; I 2016 IVF transfer 2 zarodków c. biochemiczna; V 2016 IVF
    ckaivfxmnzhi9kva.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2021, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmmm... Tak normalnie to nie, ale jak np mam maskę w pracy i pochodzę w niej, a potem muszę z kimś rozmawiać to się męczę. No i w ogóle się szybciej mecze, nawet na spacerze bez maski. Ale duszności w spoczynku nie mam.

  • Aneta Przyjaciółka
    Postów: 69 93

    Wysłany: 20 marca 2021, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chodzę do poradni na NFZ i USG mam na każdej wizycie I zawsze mierzy dziecko i daje wydruk. I szyjkę też zawsze mierzy i przez brzuch i dopochwowo bo dokładniejszy obraz szyjki. Chodziłam co 3tyg,teraz co 2tyg bo kontrolujemy szyjke.

    km5stv7361vxjf9a.png
    relg8u69a26kg643.png
    34bwdzu5isdrf17x.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2021, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta wrote:
    Ja chodzę do poradni na NFZ i USG mam na każdej wizycie I zawsze mierzy dziecko i daje wydruk. I szyjkę też zawsze mierzy i przez brzuch i dopochwowo bo dokładniejszy obraz szyjki. Chodziłam co 3tyg,teraz co 2tyg bo kontrolujemy szyjke.
    A co się dzieje z szyjką u Ciebie?

  • Aneta Przyjaciółka
    Postów: 69 93

    Wysłany: 21 marca 2021, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogólnie to leże od 18tyg bo łożysko było w miejscu ubytku po cc I zagrożenie pęknięcia macicy. I szyjka w 3tyg z 4,6 skróciła się do 3cm. Ale narazie stanęła w miejscu. I teraz byłam w czwartek u lekarza i się okazało że łożysko podniosło się w górę tylko minimalnie jest na ubytku. Ale zalecenie oszczedzania się, nie dźwigania idużo leżenia dalej póki co. W poprzedniej ciąży od 24tyg do 28tyg skróciła się szyjka calkiem ale miałam ciagle skurcze I w 28tyg porod zatrzymali. A teraz póki co brzuch mnie przestał boleć ale magnez teraz biorę Magne B6 forte 3x2 i narazie jest dobrze. A teraz odczuwam taki dyskomfort bo dzidziuś nogi ma w miejscu tego ubytku po cc I tam kopie cały czas. Ale do przeżycia to jest 🙂

    km5stv7361vxjf9a.png
    relg8u69a26kg643.png
    34bwdzu5isdrf17x.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 marca 2021, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta wrote:
    Ogólnie to leże od 18tyg bo łożysko było w miejscu ubytku po cc I zagrożenie pęknięcia macicy. I szyjka w 3tyg z 4,6 skróciła się do 3cm. Ale narazie stanęła w miejscu. I teraz byłam w czwartek u lekarza i się okazało że łożysko podniosło się w górę tylko minimalnie jest na ubytku. Ale zalecenie oszczedzania się, nie dźwigania idużo leżenia dalej póki co. W poprzedniej ciąży od 24tyg do 28tyg skróciła się szyjka calkiem ale miałam ciagle skurcze I w 28tyg porod zatrzymali. A teraz póki co brzuch mnie przestał boleć ale magnez teraz biorę Magne B6 forte 3x2 i narazie jest dobrze. A teraz odczuwam taki dyskomfort bo dzidziuś nogi ma w miejscu tego ubytku po cc I tam kopie cały czas. Ale do przeżycia to jest 🙂
    Ojej, to faktycznie ciąża z przejściami. Ja też mam ciągle jakieś lęki o moją szyjkę. Najpierw przez twardnienia macicy, ale byłam 2 razy na wizycie i szyjka się nie skracała. Twardnienie ustało. Ale teraz pojawiły się te kłucia w pochwie od kilku dni. Nie często i nie codziennie, ale są. Czytałam że to też może się wiązać że skracaniem szyjki,ale może być też normalne- dziewczyny tu pisały że część z nich też tak ma. Nie chcę z każdym takim nowym objawem latać do gina, bo mnie weźmie za nienormalna. Ale wizytę mam dopiero 01.04 i się zastanawiam czy nie przyspieszyć. U ciebie objawem skracania szyjki były "tylko" skurcze czy jeszcze jakieś inne objawy?

  • Anszelika Autorytet
    Postów: 1204 492

    Wysłany: 21 marca 2021, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula30 wrote:
    Ojej, to faktycznie ciąża z przejściami. Ja też mam ciągle jakieś lęki o moją szyjkę. Najpierw przez twardnienia macicy, ale byłam 2 razy na wizycie i szyjka się nie skracała. Twardnienie ustało. Ale teraz pojawiły się te kłucia w pochwie od kilku dni. Nie często i nie codziennie, ale są. Czytałam że to też może się wiązać że skracaniem szyjki,ale może być też normalne- dziewczyny tu pisały że część z nich też tak ma. Nie chcę z każdym takim nowym objawem latać do gina, bo mnie weźmie za nienormalna. Ale wizytę mam dopiero 01.04 i się zastanawiam czy nie przyspieszyć. U ciebie objawem skracania szyjki były "tylko" skurcze czy jeszcze jakieś inne objawy?

    Aneta nie zazdroszczę przejść. U mnie pod tym kątem jest super. Nie mam ubytków po cc, blizna praktycznie niewidoczna, wszystko się dobrze poprzednio zroslo.

    Ula z tymi szyjkami jest różnie. Czasem nic nie czujesz a i tak się skróci. Poprzednio w ciągu dwóch tygodni spadła mi poniżej 2cm a nie czułam nic niepokojącego. Co ciekawe została tak do 40tc i się nie ruszyło nic. Wiadomo, że nie ma co porywać się na remonty w samodzielnym wykonaniu, ale też nie ma co siać paniki jak gdzieś zakluje.

    wnidvcqgjtjv7dui.png
  • Aneta Przyjaciółka
    Postów: 69 93

    Wysłany: 21 marca 2021, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od 20tyg miałam cały czas twardy brzuch byłam w szpitalu 3 razy i dawali kroplowki przechodziło ,wracalam do domu i odnowa twardy brzuch. Poszłam na wizytę w 28tyg i odrazu do szpitala . Nic innego mi się nie działo. I od tam tej pory wstawałam tylko do wc i leżałam na łóżku do góry nogami i tak dotrzymałam do 36,6tyg . A teraz miałam od 18tyg twardy brzuch ale jak biorę juz tyle magnezu i nospe 3x1 to narazie mam brzuch ok. A co do kłucia w pochwie to mam teraz , jeszcze jak chodzę czy stoję to bardziej. Pytałam teraz lekarza o to ,to mówił że nie dobrze że tak kłuje ale sprawdził szyjke i narazie nic się nie zmieniła to powiedział że kontrolujemy dalej.

    km5stv7361vxjf9a.png
    relg8u69a26kg643.png
    34bwdzu5isdrf17x.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 marca 2021, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde, zawsze coś... 😑. No dobra nie będę na razie panikować tylko poczekam spokojnie do tej wizyty 01.04. Mam jeszcze USG połówkowe pojutrze, ale to tylko przez brzuch i dr nie zmierzy mi szyjki.

‹‹ 206 207 208 209 210 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ