Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do wizyty..chodzę prywatnie i zawsze jestem ważona, mam mierzone ciśnienie, badana szyjka na fotelu a potem USG..czasem nawet dopochwowo jak jest taka potrzeba i mierzone jest dzieciątko... Dodatkowo na koniec wyciągam moja skromna karteczkę A4 z niezbędnymi pytaniami które mnie nurtują. Oczywiście zadaje je szybko bo wiem że inne pacjentki czekają...ale lekarz cierpliwie odpowiada na wszystkie 😉🤪
-
nick nieaktualny
-
Natka95 wrote:Dziewczyny,ja mam pytanie. Czy Wasi lekarze na każdej wizycie badają Was palpacyjnie na fotelu + USG? Z tego co widzę po innych forach to standard, a mój lekarz nie badal mnie wgl jeszcze palpacyjnie. W styczniu miałam cytologię, ale badania jako takiego tez nie było... Szyjkę mierzy przy USG przez brzuch..
Nie wiem czy może na późniejszych etapach zacznie tak badać, czy coś mu powiedzieć... Nie chcę znow go pouczać, ale kurczę... trochę się martwię, ze nie wychwyci jakiegoś wcześniejszego rozwarcia czy coś takiego...
Jak to wygląda u Was?
4x córka😁❤️🤪
-
Natka95 wrote:Dziewczyny,ja mam pytanie. Czy Wasi lekarze na każdej wizycie badają Was palpacyjnie na fotelu + USG? Z tego co widzę po innych forach to standard, a mój lekarz nie badal mnie wgl jeszcze palpacyjnie. W styczniu miałam cytologię, ale badania jako takiego tez nie było... Szyjkę mierzy przy USG przez brzuch..
Nie wiem czy może na późniejszych etapach zacznie tak badać, czy coś mu powiedzieć... Nie chcę znow go pouczać, ale kurczę... trochę się martwię, ze nie wychwyci jakiegoś wcześniejszego rozwarcia czy coś takiego...
Jak to wygląda u Was?
Prywatny dr (ze szpitala gdzie chce rodzic), zawsze robi komplet: palpacyjnie, usg z wymiarami dziecka, usg dopochwowe żeby sprawdzić szyjkę.
Jeśli nie masz do niego zaufania, to zawsze możesz go zmienić. Nie ma co się męczyć.. To tak jak mój pierwszy lekarz - do 16 tyg nawet nie sprawdził, czy w ciąży jestem 🙄 tak się wkurzyłam, że go zmieniłam.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Hejka, co lekarz to inaczej.
U mnie też się zdziwiłam że mój nie badał mnie ani razu na fotelu. Ostatnia wizytę miałam u innego lekarza i zbadał na fotelu. Więc nie wiem od czego to zależy, ale za to zawsze pyta czy nie ma jakichś plamień, czy wszystko ok, bada szyjkę na usg i za każdym razem. Przed wizytą jestem ważona, sprawdzane ciśnienie, wyniki wpisuje położna, no i w sumie to tyle. Dobrze ze na ush dokładnie sprawdza dzieciątko ale podejrzewam że gdyby się coś działo niepokojącego to by badał na fotelu więc nie wymagam póki co :p nie lubię tego :p -
Mój ginekolog co wizytę robi USG przezpochwowe + USG przez brzuch. Palitacyjnje bada od około 35tc(akurat moja koleżanka chodzi też do niego stąd wiem).
Dzisiaj też powiedziałam mu, że może dac mi taka receptę na darmowa luteine i Fraxiparine 😅 od razu wypisal, chociaż chyba go zatkało, że tak bezpośrednio to powiedziałam. No ale trzeba korzystać 🙈 dziś w końcu odebrałam całą receptę za darmoche, po 20 tygodniach płacenia około 90zl w aptece co miesiąc 😃 -
U mnie jest ciśnienie, samolot, USG przez brzuch ale ze sprawdzaniem tętna i przepływów tylko, czasem dopochwowo sprawdza szyjkę, ciśnienie drugi raz i wywiad co i jak. Chodzę prywatnie.
Miałam dziś fryzjera, potem po syna i hulajnogę dla niego plUs potem na zakupy spożywcze. Jestem wykończona. Przed chwila do domu wrócilam, a wyszłam przed 10 😳 -
LENi wrote:Hejka, co lekarz to inaczej.
U mnie też się zdziwiłam że mój nie badał mnie ani razu na fotelu. Ostatnia wizytę miałam u innego lekarza i zbadał na fotelu. Więc nie wiem od czego to zależy, ale za to zawsze pyta czy nie ma jakichś plamień, czy wszystko ok, bada szyjkę na usg i za każdym razem. Przed wizytą jestem ważona, sprawdzane ciśnienie, wyniki wpisuje położna, no i w sumie to tyle. Dobrze ze na ush dokładnie sprawdza dzieciątko ale podejrzewam że gdyby się coś działo niepokojącego to by badał na fotelu więc nie wymagam póki co :p nie lubię tego :p
Czyli faktycznie różnie... moj tez pyta czy nic się nie dzieje, zawsze waga i ciśnienie plus wyniki krwi. Może faktycznie dla swietego spokoju dopytam go czy planuje to sprawdzać jak będę nastepnym razem. Póki co muszę mu ufać, że jeśli mowi ok to jest ok szyjka co prawda mierzona przez brzuch 3.91 mówił ze dobra, wiec tego się będę trzymacAneta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć Dziewczyny,
ja na końcówce pracy bo chce isc od połowy kwietnia na zwolnienie wiec na pełnych obrotach praca po 12h i więcej, ale chyba muszę odpuścić..
wczoraj byłam w medicover po skierowanie morfologię i umówić się na krzywa, położna mi rutynowo przed wizyta zbadała tętno i w trybie emergency z lekarzem mnie do szpitala wysłali.
tętno było 90-100-110.
aż zbladlam i mnie we dwójkę wyprowadzali. badałam tętno co pare dni, mlody szaleje w brzuchu totalnie wiec mie spodziewałam się niczego złego..
szybko do mojego lekarza, pol godz pod ktg i okazało się ze wszystlo dobrze.przy okazji zbadali mnie wzdłuż i wszerz. synek duży, wazy już 900g, z pomiarów ciąża starsza o półtora tygodnia.
ale zmartwiłam się tym tętnem w medicover. powiedzcie czy to powszechne ze dziecko jakoś się owija w pępowinę i mu tętno spada? czy to mogła być inna przyczyna (moja intensywna praca) ? mimo ze dużo pracuje to sporo leżę i co mogę robię z kanapy.. ale nie mogę sobie darować wczorajszej sytuacji. to może być wina przemęczenia ? lekarza już nie pytałam tylko w szoku i uspokojna ze wszystko dobrze wyszłam z kliniki żeby jak najszybciej wrócić do łóżka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2021, 20:01
-
Dziewczyny ja już mam wyniki. Krzywa cukrowa mam podana w mmol. ale z tego co sprawdziłam chyba jest ok 4,16 - 8,37 - 6,59 mmol/l. Reszta wyników też jest ok oprócz ALT i AST. Mam podwyższone... ALT 33,10 (NORMA 33) a AST 38 (NORMA 30). Miałyście już tak może...chyba na cholestaze jeszcze za niskie...a poza tym ciało mnie wogóle nie swędzi ale ja już w panice...
-
StarającaSię wrote:Mój też nie bada na samolocie tylko co na początku miałam cytologię no i na połówkowych sprawdzał szyjkę.Mi to pasuje.
Zawsze USG przez brzuch z pomiarami bobasa + ostatnio dodatkowo USG przezpochwowe. Ale gdyby nie moje spinanie brzucha to tego ostatniego by nie było.
Anjaa na alt i ast wpływa też branie leków.
Jeżeli dzień przed badaniem weźmie się nawet paracetamol, to może on wpłynąć na wynik.
-
Shooa, nie mam pojęcia co mogło wpłynąć na spadek tętna 🤔
Mój dr dla zasady by Cię opierniczyl, że się nie oszczędzasz, nawet jeśli nie miałoby to żadnego wpływu na tętno 😉
Uważa, że trzeba w ciąży i siebie dbać.
A co powiedzieli lekarze?
Jak badania wyszły w szpitalu?
Jakie masz zalecenia?
Przyjęli Cię na oddział, czy tylko zbadali i wypuścili?
Jak leżałam teraz, to była dziewczyna w 31 tygodniu. Tam standardowo robi się ktg po 30. Podłączyli jej zapis i zdarzyły się spadki tętna. Położna powiedziała żeby przekręciła sie na drugi bok,bo być może coś się ucisnelo w środku. Miała powtorzyony zapis po 4 godzinach, który już wyszedł całkowicie prawidłowo. Może i u Ciebie zdarzył się podobny przypadek?
Anjaa25 może tak jak pisze Sandrina22? Może kwestia wzięcia jakichś leków?
A może zjadłaś dzień wcześniej dość tłusto albo ciezkostrawnie?
Dość szybko masz zlecone te badania. Mi dr zlecał je dopiero po 30 tc. Przekroczenie nie jest duże, ale napisz co Ci na ten temat powie dr. Wiem, że warto na późniejszym etapie pilnować tych parametrów.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Mój lekarz też co wizytę bada i mierzy dzidziora (w pierwszej ciąży tez tak robił) więc w zasadzie te badania po 20 tyg nie różnią się co miesiąc od tych połówkowych, wszystko jest wymierzone i sprawdzone. (Mi to odpowiada) nawet teraz w 25 tyg dostałam takie samo zdjęcie jak na połówkowych 4D. Plus ciśnienie, waga. Na samolot tez wchodzę ale nie dotyka tam nic tylko wziernikiem ogląda jak wyglada szyjka i zostawia. Usg przez pochwowe tez mam ale tylko po to żeby zmierzyć długość szyjki wiec trwa minutę.
Mi się wczoraj mega w głowie kręciło i poprostu zasypiałam wszędzie gdzie stałam. Chyba ta zmiana pogody tak na mnie działa 🙈
20.01.21 / 168g 🤍 (16+4)
17.02.21 / 391g 🤍 (20+4)
17.03.21 / 773g 🤍 (24+3)
14.04.21 / 1459g 🤍 (28+3)
12.05.21 / 2375g 🤍 (32+3)
02.06.21 / 2880g 🤍 (35+3)
10.06.21 / 3150g 🤍 (36+4)
18.06.21 / 3240g 🤍 (37+5)
05.07.21 / 3700g 🐻🎂🎈 -
A propos ciśnienia.
Od tygodnia mierzę sobie rano i wieczorem ciśnienie, bo na wizytach wychodziło na skraju normy i w domu wszystko było ok (120/67 mniej więcej codziennie tak samo)
Ale wczoraj podbiło trochę do góry (134/76) a dziś rano z kolei tylko 97/66)
Pytam, bo jestem kompletnie zielona w temacie - takie różnice się zdarzają np. Przez pogodę czy coś jest nie tak? -
anjaa25 wrote:Dziewczyny ja już mam wyniki. Krzywa cukrowa mam podana w mmol. ale z tego co sprawdziłam chyba jest ok 4,16 - 8,37 - 6,59 mmol/l. Reszta wyników też jest ok oprócz ALT i AST. Mam podwyższone... ALT 33,10 (NORMA 33) a AST 38 (NORMA 30). Miałyście już tak może...chyba na cholestaze jeszcze za niskie...a poza tym ciało mnie wogóle nie swędzi ale ja już w panice...
Co do wyników wątrobowych to traktowane są one na takiej zasadzie jak cukry.Nawet lekko zaburzony wynik to już cholestaza.A objawów możesz nie mieć.Ja jestem żywym przykładem.3 ciążę i 3x cholestaza bez objawów.teraz też pewnie będę miała ale póki co lekarz jeszcze nie dał zlecenia na badania pod tym kątem.Przypomnę mu w środę.
4x córka😁❤️🤪