Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Tabolek trzymam kciuki ✊✊✊ daj znać jak tylko coś będziesz wiedzieć ❤️
Ja na początek Pampers premium kupiłam,w późniejszym okresie pewnie zmienimy na coś tańszego o ile dupcia pozwoli 😂😂😂
Dzwoniłam wczoraj do szpitala i 19 mam się zgłosić na konsultację,mam nadzieję że jednak wyjdzie tylko że to błąd pomiaru albo poprostu jakiś skok...no zobaczymy...
Dziewczyny,nasze ciąże już takie dorosłe 😳 mi zostało do terminu 84 dni,kiedy to przeleciało ja się pytam 😱😱😱
Powodzenia na dzisiejszych krzywych i wizytach! Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie ☺️ -
ina-1409 wrote:Ja tez tak zamierzam robić. Z bratanica testowane i dalo rade.
Może niezbyt eco ale cóż Pieluchy tez będą jednorazowe. Jeszcze nie wiem jakie. Może macie jakieś sugestie. Zastanawiałam się czy kupować ze z Biedry lub Lidia na próbę, bo niektóre koleżanki sobie chwaliły.
Od czasu jak zmniejszyła się częstotliwość zmieniania pieluch kupujemy Bamboo nature. Teraz chyba będziemy kupować od początku na zmianę z Rossmannowymi. Te Bamboo zamawiam przez internet, bo taniej.
Chusteczek mokrych w zasadzie używamy tylko poza domem. W domu duże waciki z Biedry + woda (patent polecony przez koleżankę). Łatwiej, taniej, bardziej eko i lepiej dla skóry.
Nawet przy kwaśnych kupach na początku nie było żadnych odparzeń.
-
nick nieaktualny
-
Hejka, ja wczoraj robiłam ta krzywa, przeżyłam. Dziś będę miała wyniki. Robiłam też morfologia, mocz, grupę krwi.
wizyta w środę.
młoda skacze jak szalona
Co do laktatorow - miałam ręczny i elektryczny - oczywiście polecam elektryczny, mąż mi kupił po porodzie i przywiózł do szpitala. Więc teraz podejrzewam, że kupimy przed, abym już miała. Jaki - nie wiem, napewno jakiś z lepszych ale nie najdroższy, nie uśmiecha mi się wydawać 400-500 zł na laktator, a może akurat uda się tym razem kpi.
Co do pieluch używałam na początku pampers-później przerzuciliśmy się na dady. Ale przy odpiepuchowywaniu znów na pampersy - sprawdziły się te na gumce.
Ja dziś na popołudnie do pracy.. Oj nie chce się.. miłego dnia! -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny a może któraś z was już rodziła latem. Tak się zastanawiam bo raczej na pewno będzie w połowie lipca gorąco, a już na pewno na sali w szpitalu, tam zawsze jest skwar. Jak każą w szpitalu ubierać takie noworodki? Na liście rzeczy mam oczywiście pajace i rożek, a tak sobie myślę że to może być za gorąco nawet dla takiego maleństwa 🤷
Plus jeszcze tak sobie myślę jeśli przyszłemu tacie uda się być z nami na cały pobyt to jak potem wsiąść do takiego nagrzanego samochodu 🤯 Czy w ogóle można przy takim noworodku puszczać klimę w aucie? Takie rozkminy lipcowe mnie naszły 😅 -
nick nieaktualny
-
Kosmo wrote:Ja planuję kupić lidlowe i mam wielką nadzieję że się sprawdzą, bo nie robię zakupów nigdzie indziej a już na pewno nie w biedronce 😅
A tak właśnie jeszcze pytanie do doświadczonych już mam - myślałam żeby już przed porodem kupić sobie laktator. Chce karmić piersią ale też jak nie będzie wychodziło to trudno i bez skrupułów wjedzie mleko modyfikowane ALE właśnie tu pytanie do was. Bo zapisałam się na kursy u zaufaj położnej zamiast standardowej szkoły rodzenia i właśnie mówiły żeby raczej kupić po porodzie jak się okaże czy faktycznie potrzebujemy i koniecznie nowy. A ja jak widziałam fajne elektryczne laktatory to wiadomo wydatek ok 400zl, myślałam że kupię używany a tu postraszyły że nigdy nie wiemy właściwie jak poprzednia mama z niego korzystała itd. Czy wy przy poprzednim dziecku miałyście laktator? Co myślicie, czy dobrze jest kupić jeszcze przed porodem?
Już w szpitalu mała trafiła pod lampy i odciagalam mleko (wtedy jeszcze medela, mieli kilka na stanie dla mam). Gdy wychodziłam ze szpitala, małą zostawili jeszcze jedną dobe, bo znowu bilirubina skoczyła. Wynajęliśmy hotel obok i wtedy odciagalam już swoim, a mąż nosił mleczko co 3 h do szpitala.
Przez 3 tyg miałam spokój i tylko kp. Później zaczęły się jazdy.. Za dużo mleka, zastoje, kryzysy laktacyjne, mało mleka, dużo itp.. Finalnie, bardzo długo ściągałam mleko (podawaliśmy w mleku lekarstwo, które musiała przez jakiś czas brać).
Czasem ja dokarmiałam swoim mlekiem, a pożniej odciagalam i miałam do kaszek. Dużo mleka zamroziłam na "potem".
Ostatecznie mrozone mleko nam się nie przydało, bo długo ja karmilam. Córkę kąpałam do roku w moim mleku (długo odciagalam) żeby pobudzać LAKTACJE. Przestałam prawie w 3 miesiąca tej ciąży.
Czy kupić przed porodem i czg używany? Nie doradzę, czy kupić, bo nie wiem, czy Ci się przyda, ale na pewno warto mieć wybrany, żeby w desperacji później na szybko nie szukać.
Wiele osób powie Ci, że używany to zło największe, mleko w silniczkach ito🤦♀️🤦♀️🤦♀️
A ja powiem, że nie warto dać się zwariowac. Części, które mają kontakt z mlekiem się wyparza lub się sterylizuje. Ostatecznie końcówki do dobrych laktatorow można tez dokupić nowe. Ale.. Czy mama, która odciąga swoje mleko i daje dziecku, podaje truciznę? Nie.. Mleko..
A nie każdego jest stać wydać 500-1000 zł za dobry laktator.
Osobiście miałam dobry laktator, który długo mi posłużył i posłuży mam nadzieję jeszcze przy drugim dziecku.
A biznes się kręci,bo np niektórzy zachęcają tylko do zakupu nowych.
Mi osobiście zdarzyło się poratować przyjaciółkę moim mlekiem.
Miała problemy z kp i mleko jej się skończyło już około 2-3 miesiąca.
Zapytałam, czy nie chce trochę mojego dla dziecka. Była zachwycona, że będzie mogła dać dziecku na bieżąco albo w chorobie.
Wiem, że niektórzy pomyślą, że to chore, ale kiedyś były mamki karmiące obce dzieci i jakoś wychowały się na dorodnych i zdrowych ludzi 🙃
Kosmo lubi tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Ja rodziłam w kwietniu, jak wychodzilismy ze szpitala to było akurat ciepło, ale potem vgly zimne dni. W szpitalu jednak aż tak ciepło nie ma, wszędzie kafle, więc ja ubierałam body z długim i pół śpiochy. Na wyjście tak samo i na to ubrałam sweterek. Myślę że w lipcu jeśli będzie gorąco to body bawełniane z długim i pół śpioszki, myślę że na 1 dzień nie będę ubierać małej krótkiego rękawku, zresztą ciężko powiedzieć jak będzie, lipiec bywa i deszczowy.
A co do nagrzanego auta, myślę, że mąż musi wywietrzyć przed wejściem maluszka, ale bez przesady, życie. W brzuszku te nasze skarby maja cieplutko więc jak trochę posiedzą w samochodzie cieplejszym to tragedii nie będzie. Ale jednak klimę lepiej nie włączać, aby nie przeziębić różnica temp.
intuicja podpowie -
Wow czyli jest szansa, że mimo używania laktatora będzie można spokojnie małą karmić? Bo ja nie ukrywam, że mi się akurat karmienie piersią nieszczególnie podoba ale chce się poświęcić dla małej i karmić do 6 m-ce. Myślałam, że jak nie daje się piersi to się nie na pokarmu, czyli można z butelki odciągnięty pokarm dawać i uda się na tym jechać chociaż 6 mce????
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2021, 14:39
35 lat
starania 2 lata
3 inseminacje - invimed -brak wyników
Kir BX
Nk 31 -encorton
Mąż - 1% 1 KLASY MSOME
HBA -68%
AMH 2,12
Histeroskopia 14 luty 2020
1 In-vitro Krótki protokół - 16 komórek pobranych, 11 dojrzalych - 8 zapłodnioych - 4 zarodki, 5doba -0 -
martamus wrote:Wow czyli jest szansa, że mimo używania laktatora będzie można spokojnie małą karmić? Bo ja nie ukrywam, że mi się akurat karmienie piersią nieszczególnie podoba ale chce się poświęcić dla małej i karmić do 6 m-ce. Myślałam, że jak nie daje się piersi to się nie na pokarmu, czyli można z butelki odciągnięty pokarm dawać i uda się na tym jechać chociaż 6 mce????
-
Martamus można, ale jest to bardzo wymagający sposób kamienia i ja osobiście bym się na niego nie zdecydowała. Małe dzieci czasami chcą być karmione 10-12razy na dobę, nie wyobrażam sobie, żeby pomiędzy jeszcze się bawić w odciągnie. Na blogu Hafiji jest post na temat kpi, polecam Ci go jeśli się jednak zdecydujesz
https://www.hafija.pl/2016/08/karmienie-piersia-pod-gorke-cz-3-karmienie-piersia-inaczej-kpi.html -
nick nieaktualnyByłam dzisiaj na wizycie, jak to lekarz powiedział wszystko przebiega książkowo. Wyniki krwi "rewelacja" mocz tak samo.
Lekarz kazał mi się nastawiać na cesarke, bo moja królewna ułożona miednicowo. Jest szansa,że się obróci? Tak bardzo nie chcę cesarki...27+3 1240 gmartini92, sandrina22, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Angiee wrote:Byłam dzisiaj na wizycie, jak to lekarz powiedział wszystko przebiega książkowo. Wyniki krwi "rewelacja" mocz tak samo.
Lekarz kazał mi się nastawiać na cesarke, bo moja królewna ułożona miednicowo. Jest szansa,że się obróci? Tak bardzo nie chcę cesarki...27+3 1240 g -
Kosmo wrote:Dziewczyny a może któraś z was już rodziła latem. Tak się zastanawiam bo raczej na pewno będzie w połowie lipca gorąco, a już na pewno na sali w szpitalu, tam zawsze jest skwar. Jak każą w szpitalu ubierać takie noworodki? Na liście rzeczy mam oczywiście pajace i rożek, a tak sobie myślę że to może być za gorąco nawet dla takiego maleństwa 🤷
Plus jeszcze tak sobie myślę jeśli przyszłemu tacie uda się być z nami na cały pobyt to jak potem wsiąść do takiego nagrzanego samochodu 🤯 Czy w ogóle można przy takim noworodku puszczać klimę w aucie? Takie rozkminy lipcowe mnie naszły 😅
Ale mimo, że lipiec, to pogoda może być różna.
W szpitalu była klima, której nie dało się wyłączyć (było chłodno).
Dzieciaczki nie mają takiej termoregulacji i warto jednak zakładać długi rękawek.
Przy wyjściu pogoda się zepsuła i było raptem z 18 stopni. Założyliśmy podwójnego pajaca i okrylismy kocykiem od wiatru.
Także mimo, że lato, to warto mieć i coś cieplejszego
W domu to już różnie, bo były i upały. Pajacyki, rampersy z krotkim rękawkiem,krótkie bodziaki. Okrywalam pieluszka muslinowa albo lekkim kocykiem do snu.
Najgorsze były noce
Gdy gorąco na dworze, a tu za bardzo okien nie mogliśmy otwierać żeby małej nie przewiało (łóżeczko było blisko okna).Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
martamus wrote:Wow czyli jest szansa, że mimo używania laktatora będzie można spokojnie małą karmić? Bo ja nie ukrywam, że mi się akurat karmienie piersią nieszczególnie podoba ale chce się poświęcić dla małej i karmić do 6 m-ce. Myślałam, że jak nie daje się piersi to się nie na pokarmu, czyli można z butelki odciągnięty pokarm dawać i uda się na tym jechać chociaż 6 mce????
Tak można, ja właśnie do 8miesiaca tak karmiłam. Moja słabo ciągnęła pierś, więc jechałam na laktatorze 8 miesięcy. Wymagające to było, ale cóż.. Zamiast spać kiedy dziecko spało to ja w toalecie i jechałam 😂 porażka. Da się, ale teraz drugi raz nie wiem czy bym chciała i czy bym miała czas na to :p
Ale na pewno laktator pomoże w nawale pokarmu, czy pomoże rozkręcić laktacje. Ja na pewno kupię, acz kolwiek myślę, że jak tym razem się nie uda karmić piersią to już nie będę się aż tak katować :p i będę dokarmiać z 3 miesiące może bym tak pociągnęła ale 8mies. Nie chciałabym znów hahaWiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2021, 17:14
-
martamus wrote:Wow czyli jest szansa, że mimo używania laktatora będzie można spokojnie małą karmić? Bo ja nie ukrywam, że mi się akurat karmienie piersią nieszczególnie podoba ale chce się poświęcić dla małej i karmić do 6 m-ce. Myślałam, że jak nie daje się piersi to się nie na pokarmu, czyli można z butelki odciągnięty pokarm dawać i uda się na tym jechać chociaż 6 mce????
No u mnie z synem odciąganie nie przeszło. Max.udawalo mi się 60ml uciągnąć, a młody lubił sobie pojesc. Po miesiącu było już 30ml max. Nie było sensu. Przystawić się go nie dało. Taki typ. Spodziewam się powtórki z rozrywki więc wybrałam już mm i zamówię butelki pasujące do laktatora który jeszcze mam.