X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcowe mamy 2021
Odpowiedz

Lipcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Maniuś Autorytet
    Postów: 2051 6272

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tabolek trzymam kciuki ✊✊✊ daj znać jak tylko coś będziesz wiedzieć ❤️
    Ja na początek Pampers premium kupiłam,w późniejszym okresie pewnie zmienimy na coś tańszego o ile dupcia pozwoli 😂😂😂
    Dzwoniłam wczoraj do szpitala i 19 mam się zgłosić na konsultację,mam nadzieję że jednak wyjdzie tylko że to błąd pomiaru albo poprostu jakiś skok...no zobaczymy...
    Dziewczyny,nasze ciąże już takie dorosłe 😳 mi zostało do terminu 84 dni,kiedy to przeleciało ja się pytam 😱😱😱

    Powodzenia na dzisiejszych krzywych i wizytach! Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie ☺️

    zrz69vvjbeicd46f.png
    Synek 19.08.2015 ❤️
    Synek 05.05.2017 ❤️
  • Kama_86 Autorytet
    Postów: 325 213

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ina-1409 wrote:
    Ja tez tak zamierzam robić. Z bratanica testowane i dalo rade.
    Może niezbyt eco ale cóż Pieluchy tez będą jednorazowe. Jeszcze nie wiem jakie. Może macie jakieś sugestie. Zastanawiałam się czy kupować ze z Biedry lub Lidia na próbę, bo niektóre koleżanki sobie chwaliły.
    Pamiętam, że na początku te z Biedry nam nie podpasowały. Oryginalne Pampersy też nie bardzo. Z Lidla trochę lepiej, ale najlepsze okazały się Rossmannowe. Chyba najlepiej kupić po małym opakowaniu różnych i zobaczyć co się najlepiej sprawdza.
    Od czasu jak zmniejszyła się częstotliwość zmieniania pieluch kupujemy Bamboo nature. Teraz chyba będziemy kupować od początku na zmianę z Rossmannowymi. Te Bamboo zamawiam przez internet, bo taniej.
    Chusteczek mokrych w zasadzie używamy tylko poza domem. W domu duże waciki z Biedry + woda (patent polecony przez koleżankę). Łatwiej, taniej, bardziej eko i lepiej dla skóry.
    Nawet przy kwaśnych kupach na początku nie było żadnych odparzeń.

  • Tabolek Autorytet
    Postów: 781 1048

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednak badanie w poniedziałek bo chcą odczekać 7 dni od rozpoczęcia antybiotyku żeby mi raz jeszcze wymazy pobrać ,także leżymy sobie i czekamy do poniedziałku 🙂

    Agi83, olimama, Kama_86, anjaa25, lysinka, aliciaaa, shooa lubią tę wiadomość

    zem3mg7ythr95x2e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2021, 15:30

  • Kosmo Autorytet
    Postów: 1316 417

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie obowiązkowo co miesiąc ogólne badanie moczu i pełna morfologia. Wszystkie pozostałe WZW, HIV itd miałam zrobione w 1trym.

    Tabolek i manius trzymam kciuki mocno

    Maniuś lubi tę wiadomość

    klz9mg7yyp19n25l.png
  • LENi Autorytet
    Postów: 911 254

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka, ja wczoraj robiłam ta krzywa, przeżyłam. Dziś będę miała wyniki. Robiłam też morfologia, mocz, grupę krwi.
    wizyta w środę.
    młoda skacze jak szalona :)

    Co do laktatorow - miałam ręczny i elektryczny - oczywiście polecam elektryczny, mąż mi kupił po porodzie i przywiózł do szpitala. Więc teraz podejrzewam, że kupimy przed, abym już miała. Jaki - nie wiem, napewno jakiś z lepszych ale nie najdroższy, nie uśmiecha mi się wydawać 400-500 zł na laktator, a może akurat uda się tym razem kpi.
    Co do pieluch używałam na początku pampers-później przerzuciliśmy się na dady. Ale przy odpiepuchowywaniu znów na pampersy - sprawdziły się te na gumce.

    Ja dziś na popołudnie do pracy.. Oj nie chce się.. :) miłego dnia!

    l22ndf9helggnp3z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2021, 15:30

  • Kosmo Autorytet
    Postów: 1316 417

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a może któraś z was już rodziła latem. Tak się zastanawiam bo raczej na pewno będzie w połowie lipca gorąco, a już na pewno na sali w szpitalu, tam zawsze jest skwar. Jak każą w szpitalu ubierać takie noworodki? Na liście rzeczy mam oczywiście pajace i rożek, a tak sobie myślę że to może być za gorąco nawet dla takiego maleństwa 🤷

    Plus jeszcze tak sobie myślę jeśli przyszłemu tacie uda się być z nami na cały pobyt to jak potem wsiąść do takiego nagrzanego samochodu 🤯 Czy w ogóle można przy takim noworodku puszczać klimę w aucie? Takie rozkminy lipcowe mnie naszły 😅

    klz9mg7yyp19n25l.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2021, 15:30

    Kosmo lubi tę wiadomość

  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosmo wrote:
    Ja planuję kupić lidlowe i mam wielką nadzieję że się sprawdzą, bo nie robię zakupów nigdzie indziej a już na pewno nie w biedronce 😅

    A tak właśnie jeszcze pytanie do doświadczonych już mam - myślałam żeby już przed porodem kupić sobie laktator. Chce karmić piersią ale też jak nie będzie wychodziło to trudno i bez skrupułów wjedzie mleko modyfikowane ALE właśnie tu pytanie do was. Bo zapisałam się na kursy u zaufaj położnej zamiast standardowej szkoły rodzenia i właśnie mówiły żeby raczej kupić po porodzie jak się okaże czy faktycznie potrzebujemy i koniecznie nowy. A ja jak widziałam fajne elektryczne laktatory to wiadomo wydatek ok 400zl, myślałam że kupię używany a tu postraszyły że nigdy nie wiemy właściwie jak poprzednia mama z niego korzystała itd. Czy wy przy poprzednim dziecku miałyście laktator? Co myślicie, czy dobrze jest kupić jeszcze przed porodem?
    Ja kupiłam przed porodem i mi się bardzo przydał.
    Już w szpitalu mała trafiła pod lampy i odciagalam mleko (wtedy jeszcze medela, mieli kilka na stanie dla mam). Gdy wychodziłam ze szpitala, małą zostawili jeszcze jedną dobe, bo znowu bilirubina skoczyła. Wynajęliśmy hotel obok i wtedy odciagalam już swoim, a mąż nosił mleczko co 3 h do szpitala.
    Przez 3 tyg miałam spokój i tylko kp. Później zaczęły się jazdy.. Za dużo mleka, zastoje, kryzysy laktacyjne, mało mleka, dużo itp.. Finalnie, bardzo długo ściągałam mleko (podawaliśmy w mleku lekarstwo, które musiała przez jakiś czas brać).
    Czasem ja dokarmiałam swoim mlekiem, a pożniej odciagalam i miałam do kaszek. Dużo mleka zamroziłam na "potem".
    Ostatecznie mrozone mleko nam się nie przydało, bo długo ja karmilam. Córkę kąpałam do roku w moim mleku (długo odciagalam) żeby pobudzać LAKTACJE. Przestałam prawie w 3 miesiąca tej ciąży.

    Czy kupić przed porodem i czg używany? Nie doradzę, czy kupić, bo nie wiem, czy Ci się przyda, ale na pewno warto mieć wybrany, żeby w desperacji później na szybko nie szukać.
    Wiele osób powie Ci, że używany to zło największe, mleko w silniczkach ito🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️
    A ja powiem, że nie warto dać się zwariowac. Części, które mają kontakt z mlekiem się wyparza lub się sterylizuje. Ostatecznie końcówki do dobrych laktatorow można tez dokupić nowe. Ale.. Czy mama, która odciąga swoje mleko i daje dziecku, podaje truciznę? Nie.. Mleko..
    A nie każdego jest stać wydać 500-1000 zł za dobry laktator.
    Osobiście miałam dobry laktator, który długo mi posłużył i posłuży mam nadzieję jeszcze przy drugim dziecku.
    A biznes się kręci,bo np niektórzy zachęcają tylko do zakupu nowych.

    Mi osobiście zdarzyło się poratować przyjaciółkę moim mlekiem.
    Miała problemy z kp i mleko jej się skończyło już około 2-3 miesiąca.
    Zapytałam, czy nie chce trochę mojego dla dziecka. Była zachwycona, że będzie mogła dać dziecku na bieżąco albo w chorobie.
    Wiem, że niektórzy pomyślą, że to chore, ale kiedyś były mamki karmiące obce dzieci i jakoś wychowały się na dorodnych i zdrowych ludzi 🙃

    Kosmo lubi tę wiadomość

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • LENi Autorytet
    Postów: 911 254

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rodziłam w kwietniu, jak wychodzilismy ze szpitala to było akurat ciepło, ale potem vgly zimne dni. W szpitalu jednak aż tak ciepło nie ma, wszędzie kafle, więc ja ubierałam body z długim i pół śpiochy. Na wyjście tak samo i na to ubrałam sweterek. Myślę że w lipcu jeśli będzie gorąco to body bawełniane z długim i pół śpioszki, myślę że na 1 dzień nie będę ubierać małej krótkiego rękawku, zresztą ciężko powiedzieć jak będzie, lipiec bywa i deszczowy.
    A co do nagrzanego auta, myślę, że mąż musi wywietrzyć przed wejściem maluszka, ale bez przesady, życie. W brzuszku te nasze skarby maja cieplutko więc jak trochę posiedzą w samochodzie cieplejszym to tragedii nie będzie. Ale jednak klimę lepiej nie włączać, aby nie przeziębić różnica temp.
    intuicja podpowie :)

    l22ndf9helggnp3z.png
  • martamus Autorytet
    Postów: 258 140

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow czyli jest szansa, że mimo używania laktatora będzie można spokojnie małą karmić? Bo ja nie ukrywam, że mi się akurat karmienie piersią nieszczególnie podoba ale chce się poświęcić dla małej i karmić do 6 m-ce. Myślałam, że jak nie daje się piersi to się nie na pokarmu, czyli można z butelki odciągnięty pokarm dawać i uda się na tym jechać chociaż 6 mce????

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2021, 14:39

    35 lat
    starania 2 lata
    3 inseminacje - invimed -brak wyników
    Kir BX
    Nk 31 -encorton
    Mąż - 1% 1 KLASY MSOME
    HBA -68%
    AMH 2,12
    Histeroskopia 14 luty 2020
    1 In-vitro Krótki protokół - 16 komórek pobranych, 11 dojrzalych - 8 zapłodnioych - 4 zarodki, 5doba -0
  • Kosmo Autorytet
    Postów: 1316 417

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martamus wrote:
    Wow czyli jest szansa, że mimo używania laktatora będzie można spokojnie małą karmić? Bo ja nie ukrywam, że mi się akurat karmienie piersią nieszczególnie podoba ale chce się poświęcić dla małej i karmić do 6 m-ce. Myślałam, że jak nie daje się piersi to się nie na pokarmu, czyli można z butelki odciągnięty pokarm dawać i uda się na tym jechać chociaż 6 mce????
    😁 Ja wierzę że się da, w końcu są mamy które rodzą np wcześniaków i odciągają pokarm a później zanoszą do szpitala tygodniami 🤷 Albo mamy które karmią piersią + odciągają. Kwestia indywidualna chyba 🙂

    klz9mg7yyp19n25l.png
  • Zula36 Autorytet
    Postów: 1839 929

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2022, 15:27

    Kosmo lubi tę wiadomość

    event.png
    age.png
    ❤️👶🏼Adaś 22.06.2021🌈
    💔👼🏼09.04.2020 (9tc)
    ❤️👧🏼Zosia 28.06.2018
    👩🏼 Ja, 39 lat 🤦🏼‍♀️
  • martini92 Autorytet
    Postów: 440 384

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martamus można, ale jest to bardzo wymagający sposób kamienia i ja osobiście bym się na niego nie zdecydowała. Małe dzieci czasami chcą być karmione 10-12razy na dobę, nie wyobrażam sobie, żeby pomiędzy jeszcze się bawić w odciągnie. Na blogu Hafiji jest post na temat kpi, polecam Ci go jeśli się jednak zdecydujesz
    https://www.hafija.pl/2016/08/karmienie-piersia-pod-gorke-cz-3-karmienie-piersia-inaczej-kpi.html

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam dzisiaj na wizycie, jak to lekarz powiedział wszystko przebiega książkowo. Wyniki krwi "rewelacja" mocz tak samo.
    Lekarz kazał mi się nastawiać na cesarke, bo moja królewna ułożona miednicowo. Jest szansa,że się obróci? Tak bardzo nie chcę cesarki...27+3 1240 g :)

    martini92, sandrina22, Maniuś lubią tę wiadomość

  • Kosmo Autorytet
    Postów: 1316 417

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angiee wrote:
    Byłam dzisiaj na wizycie, jak to lekarz powiedział wszystko przebiega książkowo. Wyniki krwi "rewelacja" mocz tak samo.
    Lekarz kazał mi się nastawiać na cesarke, bo moja królewna ułożona miednicowo. Jest szansa,że się obróci? Tak bardzo nie chcę cesarki...27+3 1240 g :)
    Super że wszystko ok 🙂 Wydaje mi się że czytałam że dzieciaki mają czas nawet do 35tc na obrócenie się, chociaż wiadomo że z tygodnia na tydzień mają tam ciaśniej. Nawet są jakieś sposoby które lekarz albo położna mogą spróbować żeby zachęcić malucha 🤷

    klz9mg7yyp19n25l.png
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosmo wrote:
    Dziewczyny a może któraś z was już rodziła latem. Tak się zastanawiam bo raczej na pewno będzie w połowie lipca gorąco, a już na pewno na sali w szpitalu, tam zawsze jest skwar. Jak każą w szpitalu ubierać takie noworodki? Na liście rzeczy mam oczywiście pajace i rożek, a tak sobie myślę że to może być za gorąco nawet dla takiego maleństwa 🤷

    Plus jeszcze tak sobie myślę jeśli przyszłemu tacie uda się być z nami na cały pobyt to jak potem wsiąść do takiego nagrzanego samochodu 🤯 Czy w ogóle można przy takim noworodku puszczać klimę w aucie? Takie rozkminy lipcowe mnie naszły 😅
    Ja rodziłam w lipcu :)
    Ale mimo, że lipiec, to pogoda może być różna.
    W szpitalu była klima, której nie dało się wyłączyć (było chłodno).
    Dzieciaczki nie mają takiej termoregulacji i warto jednak zakładać długi rękawek.
    Przy wyjściu pogoda się zepsuła i było raptem z 18 stopni. Założyliśmy podwójnego pajaca i okrylismy kocykiem od wiatru.
    Także mimo, że lato, to warto mieć i coś cieplejszego :)
    W domu to już różnie, bo były i upały. Pajacyki, rampersy z krotkim rękawkiem,krótkie bodziaki. Okrywalam pieluszka muslinowa albo lekkim kocykiem do snu.
    Najgorsze były noce :(
    Gdy gorąco na dworze, a tu za bardzo okien nie mogliśmy otwierać żeby małej nie przewiało (łóżeczko było blisko okna).

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • LENi Autorytet
    Postów: 911 254

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martamus wrote:
    Wow czyli jest szansa, że mimo używania laktatora będzie można spokojnie małą karmić? Bo ja nie ukrywam, że mi się akurat karmienie piersią nieszczególnie podoba ale chce się poświęcić dla małej i karmić do 6 m-ce. Myślałam, że jak nie daje się piersi to się nie na pokarmu, czyli można z butelki odciągnięty pokarm dawać i uda się na tym jechać chociaż 6 mce????

    Tak można, ja właśnie do 8miesiaca tak karmiłam. Moja słabo ciągnęła pierś, więc jechałam na laktatorze 8 miesięcy. Wymagające to było, ale cóż.. Zamiast spać kiedy dziecko spało to ja w toalecie i jechałam 😂 porażka. Da się, ale teraz drugi raz nie wiem czy bym chciała i czy bym miała czas na to :p
    Ale na pewno laktator pomoże w nawale pokarmu, czy pomoże rozkręcić laktacje. Ja na pewno kupię, acz kolwiek myślę, że jak tym razem się nie uda karmić piersią to już nie będę się aż tak katować :p i będę dokarmiać :) z 3 miesiące może bym tak pociągnęła ale 8mies. Nie chciałabym znów haha

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2021, 17:14

    l22ndf9helggnp3z.png
  • Anszelika Autorytet
    Postów: 1204 492

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martamus wrote:
    Wow czyli jest szansa, że mimo używania laktatora będzie można spokojnie małą karmić? Bo ja nie ukrywam, że mi się akurat karmienie piersią nieszczególnie podoba ale chce się poświęcić dla małej i karmić do 6 m-ce. Myślałam, że jak nie daje się piersi to się nie na pokarmu, czyli można z butelki odciągnięty pokarm dawać i uda się na tym jechać chociaż 6 mce????

    No u mnie z synem odciąganie nie przeszło. Max.udawalo mi się 60ml uciągnąć, a młody lubił sobie pojesc. Po miesiącu było już 30ml max. Nie było sensu. Przystawić się go nie dało. Taki typ. Spodziewam się powtórki z rozrywki więc wybrałam już mm i zamówię butelki pasujące do laktatora który jeszcze mam.

    wnidvcqgjtjv7dui.png
‹‹ 225 226 227 228 229 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ