Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
vatolina wrote:Dziewczyny biorące euthyrox, jakie macie parametry tarczycowe na tym etapie ciazy? Ja biorę euthyrox 75 i mysle czy mi dawki nie zwiększy 🤔 mam chyba dosyć wysoko FT4?
To moje wyniki jak się zmieniły marzec/kwiecień.
Marzec
TSH 1,63
FT4 1,11
Kwiecień:
TSH 1,5
FT4 1,12
Też biorę 75, a poza ciążą nie biorę nic.
Myślę, że u mnie to 75 może być troszkę za dużo 🤔 zobaczymy..
Aliciaaa, Alunis współczuję przeżyć
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
vatolina wrote:Dziewczyny biorące euthyrox, jakie macie parametry tarczycowe na tym etapie ciazy? Ja biorę euthyrox 75 i mysle czy mi dawki nie zwiększy 🤔 mam chyba dosyć wysoko FT4?
To moje wyniki jak się zmieniły marzec/kwiecień.
Marzec
TSH 1,63
FT4 1,11
Kwiecień:
TSH 1,5
FT4 1,12
Ja biorę euthyrox 75 przez 4 dni a przez 3 euthyrox 100. TSH mam 1.35 a ft4 1.10. wg endokrynolog wyniki bardzo dobre. Więc wydaje mi się że u Ciebie też jest jak najbardziej ok 😉vatolina lubi tę wiadomość
-
Kosmo wrote:Ja miesiąc temu miałam TSH 1,48, ft4 0,98. Tydzień temu TSH 1,6, ft4 0,95. Biorę euthyrox 50, ale zmartwiłas mnie, to są złe wyniki? Bo mam bardzo zbliżone do Twoich 🤔
Moja endo na początku ciąży kazała nie zmieniać dawki, ale co miesiąc mnie naciągała na koszty i wizyty polegające na odczytaniu wyniku i recepcie za 150zl... Olałam ją i 2 miesiące temu miałam teleporade u innego i też nie kazał zmieniać dawki i żeby się kontaktować jak wyniki się pogorszą 🤷
Znalazłam taki artykuł w internecie:
Normy FT4 w ciąży różnią się dla poszczególnych trymestrów i wynoszą odpowiednio: I trymestr 0,7 – 2,0 ng /dl (9 – 26 pmol/l), II trymestr 0,5 – 1,6 ng /dl (6,5 – 21 pmol/l), III trymestr 0,5 – 1,6 ng /dl (6,5 – 21 pmol/l).
Dzięki Anja i Niezapominajka 😘😘
Kosmo Ja jeszcze do niej nie pisałam, czekam na jutrzejsza wizytę u gina dopiero do niej napisze ze wszystkimi parametrami nowymi dziecka. Mi właśnie 4 tygodnie temu zwiększyła z 50 na 75 przez to ft4 bo zamiast spadać to mi urosło i teraz znowu mi urosło z 1,11 na 1,12. Zobaczymy co ona powie ale nie ukrywam mnie tez drażnią te teleporady 🙄 gdzie sprawdzi wyniki i wypisze receptę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2021, 03:04
20.01.21 / 168g 🤍 (16+4)
17.02.21 / 391g 🤍 (20+4)
17.03.21 / 773g 🤍 (24+3)
14.04.21 / 1459g 🤍 (28+3)
12.05.21 / 2375g 🤍 (32+3)
02.06.21 / 2880g 🤍 (35+3)
10.06.21 / 3150g 🤍 (36+4)
18.06.21 / 3240g 🤍 (37+5)
05.07.21 / 3700g 🐻🎂🎈 -
LENi wrote:Ja tak z tym spinaniem mam często, jak dużo chodzę do twardy, podczas sprzątania, ale jak usiądę lub chwilę poleżę to jest ok.
wizytę miałam mieć dzisiaj, ale przełożona na jutro.
Też mam problemy z hemoroidami - muszę o coś poprosić.
Wyniki krwi, moczu, krzywej są dobre więc tyle dobrze. Ale to spinanie brzucha zaczyna doskwierać, nie za bardzo pamiętam czy poprzednio też tak miałam. Tzn nic nie boli, młoda normalnie się rusza ale jednak dyskomfort i szybkie zmęczenie przy tym jest. HmmLENi, Ula30 lubią tę wiadomość
-
vatolina wrote:Dzięki Anja i Niezapominajka 😘😘
Kosmo Ja jeszcze do niej nie pisałam, czekam na jutrzejsza wizytę u gina dopiero do niej napisze ze wszystkimi parametrami nowymi dziecka. Mi właśnie 4 tygodnie temu zwiększyła z 50 na 75 przez to ft4 bo zamiast spadać to mi urosło i teraz znowu mi urosło z 1,11 na 1,12. Zobaczymy co ona powie ale nie ukrywam mnie tez drażnią te teleporady 🙄 gdzie sprawdzi wyniki i wypisze receptę.
Vatolina, z tego co pamiętam to pisałaś, że ostatnio Ci ft4 spadło i dlatego dawkę Ci zwiększyła. A teraz tsh spadło a ft4 wzrosło, czyli tak jak powinno być 🙂 -
martini92 wrote:Vatolina, z tego co pamiętam to pisałaś, że ostatnio Ci ft4 spadło i dlatego dawkę Ci zwiększyła. A teraz tsh spadło a ft4 wzrosło, czyli tak jak powinno być 🙂
Serio pisałam ze spadlo? 😅 jeju ja nie mogę lutowych badań znaleźć , czyli jest dobrze ze urosło ? 😍 pomyślało mi się na odwrót?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2021, 08:20
20.01.21 / 168g 🤍 (16+4)
17.02.21 / 391g 🤍 (20+4)
17.03.21 / 773g 🤍 (24+3)
14.04.21 / 1459g 🤍 (28+3)
12.05.21 / 2375g 🤍 (32+3)
02.06.21 / 2880g 🤍 (35+3)
10.06.21 / 3150g 🤍 (36+4)
18.06.21 / 3240g 🤍 (37+5)
05.07.21 / 3700g 🐻🎂🎈 -
Spinanie brzucha to u mnie norma po wysiłku.Na szczęście z szyjką wszystko ok.
Lekarz mówił żeby się położyć i odpocząć jak się spina.
Ostatnio jestem bardzo aktywana-nawet kopałam w ogródku,malowałam ściany i układałam wczoraj z mężem panele😁.Jedyne co mi przeszkadzało to zgaga przy częstym schylaniu się.😁
Ula30, Kama_86, lysinka lubią tę wiadomość
4x córka😁❤️🤪
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2021, 19:26
Tabolek, anjaa25, Ula30, martini92, Mimi2, Zula36, Natka95, Kama_86, sandrina22, StarającaSię, lysinka, Maniuś, shooa, akilegna♥ lubią tę wiadomość
-
Ja po wizycie 28+3. Cysio waży 1450g 😅✊🏼 I jeszcze lekarz mi powiedział ze mam rodzić naturalnie bo on nie chce żebym miała cesarkę 😏 szyjkę mam 5,8 cm więc coś czuje ze będę chodzić po terminie jak z pierwszym 🙃😏
Zula36, Anszelika, Natka95, Kama_86, sandrina22, olimama, StarającaSię, lysinka, Maniuś, aliciaaa, shooa, akilegna♥ lubią tę wiadomość
20.01.21 / 168g 🤍 (16+4)
17.02.21 / 391g 🤍 (20+4)
17.03.21 / 773g 🤍 (24+3)
14.04.21 / 1459g 🤍 (28+3)
12.05.21 / 2375g 🤍 (32+3)
02.06.21 / 2880g 🤍 (35+3)
10.06.21 / 3150g 🤍 (36+4)
18.06.21 / 3240g 🤍 (37+5)
05.07.21 / 3700g 🐻🎂🎈 -
Wow ale te wasze maluchy już duże 😱😁
Ja jutro idę na pierwszą wizytę u fizjoterapeuty uroginekologicznego. Liczę że doradzi mi jakieś ćwiczenia, mam straszne problemy z leżeniem i siedzeniem. Boli mnie miednica po prawej stronie i lędźwia. Ostatnio doszły też zebra 🙄Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2021, 11:41
-
nick nieaktualnyFaktycznie, duże te Wasze dzieciaczki już. Dziewczyny, proszę Was podpowiedzcie mi, bo przysięgam, że osiwieję do końca tej ciąży. Jak jest u Was z ruchami dzieciaczków? Czy te ruchy są cały czas tak samo intensywne- tzn jak już się maluch zacznie ruszać, to zawsze tak samo mocno to czujecie? Mój Młody zawsze najbardziej aktywny był ok 23:00 i 5:00. Dosłownie nie mogłam wtedy spać, bo tak się wiercił, naciskał na pęcherz itp. A wczoraj wieczorem te ruchy były, owszem częste, ale nie tak intensywne jak zwykle. Nie takie mocne. Przestaszyłam się, no ale czułam go, więc dałam spokój. Około 5:00 już ruszał się mocniej, jak zwykle. A teraz w ciągu dnia znowu dosłownie lekkie smyrnięcia. Martwię się. Po prostu przyzwyczaiłam się, że to jest mimo wszystko mocniej. Czy to możliwe, żeby np obrócił się i uderzał mnie pleckami, głową, a nie nóżkami i rączkami (albo na odwrót) i dlatego czuję słabiej (jakby głębiej, a nie na wierzchu brzucha)? Nie wiem, co robić
?
-
Ula, nie przejmuj się. Ja też różnie czuję. Najbardziej czułam i brzuch cały falował ze 3tyg temu. Potem dwa dni ledwo co, tak jakby od środka smyranie. Potem się okazało że młoda się obróciła rączkami do moich narządów i tak mnie kopała że aż sprawiała mi ból. Po paru dniach znów się odwróciła i widać ruchy na brzuchu ale raz są gwałtowne i mocne a raz takie ledwo co. Ważne że ciągle czujesz te ruchy. Dzieciaki to też ludzie 😁 Mają bardziej senne i bardziej aktywne dni
Ula30 lubi tę wiadomość
-
Ja tez czuje raz mocniej, raz słabiej. Wczoraj z rana bardzo mało się ruszała i już tez miałam dziwne myśli, ale wieczorem było lepiej. Dzisiaj rusza się bardziej. Czasem to mam wrażenie, ze robi fikołki. Trzeba kontrolować ale nie przejmować się bardzo jak jest jeden słabszy dzień. W książce o ciąży piszą, ze koło 28 tyg ciąży powinno się liczyć ruchy dziecka.
01.21. - nifty: zdrowa dziewczynka 💝
29.10.20. FET
20.01.20. ET 💔(10tc)
15.01.20. pick-up (11 kumulusów, 8 zapłodnionych, 6 blastek 3x 4.1.1., 3x 4.2.2.)
Gameta Gdynia
07.2016 - ciąża naturalna 💔(10 tc)
-
nick nieaktualnyDziękuję Wam ❤❤❤. Serio, ja się nie cieszę ciążą. Albo inaczej- bardzo cieszę się, że w niej jestem, ale chciałabym żeby ten czas do terminu porodu szybko minął i żeby Maluch był już ze mną. Każdy objaw jakiejś nieprawidłowości (a tak naprawdę nie wiem co jest normalne, a co nie bo to moja pierwsza ciąża) to dla mnie źródło wielkiego stresu i strachu.
-
Dziewczyny, wczoraj chyba był jakiś leniwy dzień dla naszych maluchów, bo moj tez malo się ruszał i też zaczęłam jeczec mężowi, a ten pogadał do brzucha i zaraz dostal parę kopów 😅😅
I wczoraj też brzuch mi się spinał mocno...ale przy leżeniu przechodziło.
Dzisiaj trochę lepiej, ale też be szału... ogólnie zauważylam ze jak dużo chodzę to tych ruchów tak nie czuję...
W piątek wizyta juz się mogę się doczekać, ostatnio dużo słabych wiadomości na innych grupach mamowych, mi.in o porodach przedwczesnych, więc mam nadzieję, że mnie ta wizyta uspokoi. -
nick nieaktualnyNatka95 wrote:Dziewczyny, wczoraj chyba był jakiś leniwy dzień dla naszych maluchów, bo moj tez malo się ruszał i też zaczęłam jeczec mężowi, a ten pogadał do brzucha i zaraz dostal parę kopów 😅😅
I wczoraj też brzuch mi się spinał mocno...ale przy leżeniu przechodziło.
Dzisiaj trochę lepiej, ale też be szału... ogólnie zauważylam ze jak dużo chodzę to tych ruchów tak nie czuję...
W piątek wizyta juz się mogę się doczekać, ostatnio dużo słabych wiadomości na innych grupach mamowych, mi.in o porodach przedwczesnych, więc mam nadzieję, że mnie ta wizyta uspokoi.