Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2021, 20:11
Zula36, Alunis, Kosmo, sandrina22, akilegna♥, Maniuś, lysinka, aliciaaa lubią tę wiadomość
01.21. - nifty: zdrowa dziewczynka 💝
29.10.20. FET
20.01.20. ET 💔(10tc)
15.01.20. pick-up (11 kumulusów, 8 zapłodnionych, 6 blastek 3x 4.1.1., 3x 4.2.2.)
Gameta Gdynia
07.2016 - ciąża naturalna 💔(10 tc)
-
Mam dokładnie taki sam brzuch wielkościowo, z córką miałam mniejszy, ale urodziłam wtedy okruszka, młody zdaje sie być większy 😁
Natka95, aliciaaa lubią tę wiadomość
Córeczka 13.03.2020
Jest i on 💕 24.06.2021r.
Mutacja czynnika V Leiden hetero. -
Zula36 wrote:Po przyjęciu zrobili ktg i okazało się, ze mam regularne skurcze. Mnie to aż tak nie bolało. Rozwarcie na opuszek czyli żadne. O 12 powtórka ktg i skurcze już mocniejsze. Zaczęły się skracać do 7 minut i wydłużać do ok 30 sekund. Także lekarz zadecydował o cc bo ich zdaniem akcja zacznie się w nocy. Miałam znieczulenie ogólne. Po byłam bardzo oszołomiona bo dostałam dodatkowo barbituraty. Teraz jest coraz lepiej ale jeszcze wstawać mi nie można.
Zula36 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Gratulacje ślliczny synuś❤️❤️❤️
Zula36 lubi tę wiadomość
4x córka😁❤️🤪
-
Natka95 wrote:Zula, gratulacje ogromne! Super, ze juz jesteście razem 😍😍😍
Załamujecie mnie dziewczyny, takie małe i zgrabne macie te brzuszki przy moim 🙈4x córka😁❤️🤪
-
Zula super, gratulacje 😍🍼 tak czułam od rana
nie wiem jakie to uczucie patrzeć na „swoje” nowe dziecko bo zawsze widze mojego pierwszego synka 🙂 i nie umiem sobie wyobrazić tulić innego 🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2021, 21:16
20.01.21 / 168g 🤍 (16+4)
17.02.21 / 391g 🤍 (20+4)
17.03.21 / 773g 🤍 (24+3)
14.04.21 / 1459g 🤍 (28+3)
12.05.21 / 2375g 🤍 (32+3)
02.06.21 / 2880g 🤍 (35+3)
10.06.21 / 3150g 🤍 (36+4)
18.06.21 / 3240g 🤍 (37+5)
05.07.21 / 3700g 🐻🎂🎈 -
Ja mam brzuchola gigantora
ale z pierwszym miałam wydaje mi się większy 🤔 teraz jak mały rośnie to widać ze wody spadają.
Kosmo, shooa, sandrina22, akilegna♥, Natka95, Maniuś, lysinka lubią tę wiadomość
20.01.21 / 168g 🤍 (16+4)
17.02.21 / 391g 🤍 (20+4)
17.03.21 / 773g 🤍 (24+3)
14.04.21 / 1459g 🤍 (28+3)
12.05.21 / 2375g 🤍 (32+3)
02.06.21 / 2880g 🤍 (35+3)
10.06.21 / 3150g 🤍 (36+4)
18.06.21 / 3240g 🤍 (37+5)
05.07.21 / 3700g 🐻🎂🎈 -
nick nieaktualnyZula gratulacje ! zdrówka! piękny synek ❤️
jejku. różne te brzuszki bardzo chociaż takie podobne wiekowo te nasze ciaze.
ja mam z tych większych jak vatolina i sadrina. i tez mam straszne żyły na rękach
fota sprzed tygodnia:
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2021, 21:49
akilegna♥, Maniuś, lysinka lubią tę wiadomość
-
gf95 wrote:no ja zawsze biore coś ze sobą do szpitala, bo wiadomo jak to tam wygląda na śniadanie 3 kromki chleba i 1 plaster szynki... sniadanie o 8, obiad o 11, kolacja o 16 i koniec
W de leżałam w dwóch szpitalach, do porodu i raz z synkiem, i może żadne luksusy ale jedzenia miałam pod korek i nawet smacznie przyrządzone. Zresztą tam zaraz po przyjęciu robili wywiad, co lubię, czego nie jadam, czy cukrzyca, alergia itp. Jeżeli w międzyczasie zgłodniałam to wystarczyło poprosić pielęgniarki. Niektóre szpitale mają całodobowy bufet. Ja miałam dostęp do kawy i herbaty, czy wody nieograniczony. Jedynie swoje leki na tarczycę i insuline brałam ze sobą , moje kosmetyki ciuchy i ręcznik. Dla dziecka po porodzie nie musiałam mieć nic, dopiero na wyjście. Podkłady, podpaski, majtki siateczkowe, wszystko to od nich. Do szpitala mam przygotowaną małą torbę podręczną. To wszystko.
W Polsce leżałam tylko raz w szpitalu I to było ponad 17 lat temu I pamiętam że jedzenie było okropne i mi dowozili, tylko tyle