Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
shooa wrote:Kama, miałam ZOP w pierwszym możliwym terminie, ale to było po wieeeelu godzinach walki z bólem w skurczach. u mnie problemem SN był totalny brak rozwarcia. raptem na 3 palce chyba.
telegraficznie skracając - skurcze, kroplówki na rozkurczenie szyjki i nic zero postępu. wiele godz skurczy (minutowe co 3 minuty o mocy 100 w ktg), ZOP bo może on pomoże, inne życie na ZOP prawie bez bólu, ale dalej postępu brak. Przebicie pęcherza. spadek tętna i pępowina dalej na szyi. CC w trybie emergency z powodu tego tętna.
generalnie ICZM polecam. jak trzeba było przebić przecherz a potem CC to nie woem skąd i kiedy, ale pełny skład prawie 10osob był na miejscu w dosłownie chwilkę.
To się namęczyłaś, ale dobrze, że masz już to za sobą i że trafiłaś na ogarniętych lekarzy.
Mi z podaniem znieczulenia zewnatrzoponowego mówili, że trzeba czekać do pełnych 2 cm. Też bardzo powoli szło, ale potem to już było super. Najpierw miałam nawet przyspieszenie rozwierania, a potem poszło już takim tempem, jakim widocznie miało i kolejne przyspieszenie po przebiciu pęcherza było. -
nick nieaktualny
-
gf95 wrote:Tez was tak sutki bola jak dzieci ssa?
Tak, to normalne. Niestety początek karmienia może być bardzo "nieprzyjemny" (eufemizm...). Mnie bolało chyba z trzy pierwsze miesiące. Długo. Na początku to były rany, bo sutki musiały się przyzwyczaić, potem prawdopodobnie hormony. Ale w końcu przestało boleć i karmiłam ok. 1,5 roku. Wspominam ten czas cudownie. Możesz sobie pomoc chodzeniem bez stanika i koszulki, smarowaniem lanolina i własnym mlekiem. Pamiętam jak siadywałam późnymi wieczorami w samych majtkach na balkonie i delektowałam się chłodnym powietrzem 😄. (Starsza córka też urodzila się w lipcu.) Kiedy ból był tak silny, że chciałam się poddać używałam też nakładek silikonowych na sutki. Warto je mieć w szufladzie na czarną godzinę.
-
Dziewczyny, macie kupiony monitor oddechu?cały czas się zastanawiam, bo mały będzie spał na początku z nami w sypialni w dostawce... I podobno Babysense nie spełnia wtedy zadania, bo łapie oddech rodziców... sypialnie mamy ciasną, więc nie ma innej możliwości, poza tym nie będę odsuwać dostawaki od łóżka...bo jaki wtedy jej sens 🤯
Te na pieluszkę też mają różne opinie, że ciężko je przymocować tak żeby było dobrze, albo że wystarczy że dziecko bardziej się rusza i już nie działają poprawnie...
Sama nie wiem 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2021, 15:15
-
nick nieaktualny
-
Unina88, niestety dalej cos nie trybi, potrafię wymazać i dokleic, ale nie da rady nic wpisać. 🤔
Anszelika, rozumię też cenię sobie niezależność. Oby poszło po Twojej myśli.
Jeszcze odnosnie tego bólu. Fakt, że brodawki na początku mogą być wrażliwe, ale też dziecko uczy się ssać, a matka prawidłowo przystawiac. Jeśli pojawiają się rany to najczęściej trzeba poprawic chwyt, może za mało otoczki łapie.
Natka, ja mam monitor oddechu na kolysce, która jest oddalona jakies 40 cm od naszego łóżka i działa prawidłowo. Jak zapomnę wyłączyć, a wyciągnę mała to się uruchamia. Jestem zadowolona, śpię spokojniej. Przy synu nie miałam i co 10 min sprawdzalam, czy oddycha. 🙈
Gf95, no pewnie, że taki maluch dużo nie potrzebuje. W pierwszej dobie 5-7ml. Dobrze jak masz siarkę. To możesz spróbować sobie odciągnąć i zamiast mm poprosic o podanie strzykawka Twojego pokarmu. -
nick nieaktualnyNatka95 wrote:Dziewczyny, macie kupiony monitor oddechu?cały czas się zastanawiam, bo mały będzie spał na początku z nami w sypialni w dostawce... I podobno Babysense nie spełnia wtedy zadania, bo łapie oddech rodziców... sypialnie mamy ciasną, więc nie ma innej możliwości, poza tym nie będę odsuwać dostawaki od łóżka...bo jaki wtedy jej sens 🤯
Te na pieluszkę też mają różne opinie, że ciężko je przymocować tak żeby było dobrze, albo że wystarczy że dziecko bardziej się rusza i już nie działają poprawnie...
Sama nie wiem 🤔 -
nick nieaktualny
-
Ciekawe co u Kosmo..
Ja nie kupuje monitora oddechu..
Przy karmieniu zawsze na początku boli.. Mi w pierwsza dobre cora tak poraniła sutki że miałam strupy.. Używałam wtedy osłonek.. Muszę znów zakupić na wszelki wypadek...
AA i dostałam takie z firmy lansinoh nakładki żelowe do piersi.. Można je podgrzewać by pobudzić laltacje, lub zmrozić aby poczuć ulgę - ciekawa jestem czy faktycznie zadziała
Ja też się tego boję że znów przeplacze cały pobyt w szpitalu z tej niemocy po cc.. Oby tym razem było lepiej i abym się umiała chociażby samodzielnie poruszać.. 🙄
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2021, 17:50
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny dziękuję za kciuki. Marysia przyszła na świat po 13 dzisiaj. 3100g i 56cm, zdrowa 10/10. Karmienie na płasko nie za bardzo nam wyszło, ale zasnęła i tak śpi do tej pory. Ja właśnie po pionizacji, poszło naprawdę sprawnie po równo 4h i nic nie boli, tylko ciągnie rana przy wstawaniu.
Kama_86, LENi, KasiaLukasia, Natka95, martini92, akilegna♥, Maniuś, jusci, Aneta, sandrina22 lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny 🤍🐻 trzymam za was kciuki ✊🏼
Martini zwykle czopki rozkurczowe dokładnie te
https://www.google.com/search?q=scopolan+czopki&rlz=1CDGOYI_enPL877PL877&hl=pl&prmd=insv&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=2ahUKEwi67-W57c7xAhWPl4sKHbqaD6kQ_AUoAXoECAIQAQ&biw=414&bih=622&dpr=3#imgrc=NXKY3moLvdh7fM
20.01.21 / 168g 🤍 (16+4)
17.02.21 / 391g 🤍 (20+4)
17.03.21 / 773g 🤍 (24+3)
14.04.21 / 1459g 🤍 (28+3)
12.05.21 / 2375g 🤍 (32+3)
02.06.21 / 2880g 🤍 (35+3)
10.06.21 / 3150g 🤍 (36+4)
18.06.21 / 3240g 🤍 (37+5)
05.07.21 / 3700g 🐻🎂🎈 -
nick nieaktualny