X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcowe mamy 2021
Odpowiedz

Lipcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Kosmo Autorytet
    Postów: 1316 417

    Wysłany: 6 sierpnia 2021, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A moja od nocy po 2h ataku histerii walczy z piersiami, nie wiem o co jej chodzi. Na początku jak jest sporo mleka to je normalnie po czym po chwili wierzga rekami, nogami, odpycha się, drapie mnie i siebie po buzi, robi karuzele z brodawek... Nie wiem o co jej znów chodzi. Też zmartwiłam się że to może od smoczka którego zaczęła łapać niedawno ale nie ma go zbyt często buzi, tylko jak jest kryzys. No i chwyta pierś tak jak wcześniej więc nie wiem czemu się tak złości. Już ja karmię z obu piersi na raz, wcześniej starczyła jedna ale tak jak mówię poje normalnie pierwsze może 5minut i zaczyna się wić...

    Poza tym jest mega marudna i od nocy są awantury. Dałam jej MM godzinę temu bo już nie wiedziałam o co chodzi. Zjadła 60ml po czym nie chciała odbeknac i po paru minutach trochę zwróciła. Już zasypiała na mnie pojedzona i spokojna po czym znowu parę minut minęło i wróciła znowu awanturka

    klz9mg7yyp19n25l.png
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 6 sierpnia 2021, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ina-1409 wrote:
    A ja dzisiaj znowu zaczynam wątpić w swoje cycki, bo karmie co godzinę. Mała zapada w krotnie drzemki lub nie i znowu płacz, i chce jeść. Ona ogólnie płacze tylko jak jest głodna. W szał raczej nie wpada, ale płuca ma zdrowe i jak szybko nie dostanie jeść to ja słychać.

    Dzisiaj zauważyłam, ze nie które ubranka zaczynaja robić się za krótkie. Moja mama mów, ze się jej poliki robią wiec jej raczej nie głodzę ale to szukanie cyca co godzinę mnie martwi.


    Kryzys laktacyjny? Gdzieś właśnie w tym czasie chyba występuje

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • ina-1409 Autorytet
    Postów: 770 574

    Wysłany: 6 sierpnia 2021, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sama nie wiem co o tym myśleć. Czasem mi się wydaje, ze już tam bić nie ma a ona dalej mekka .Byłoby łatwiej jakby jakaś miarka była i można zmierzyć ile te dzieciaki zjadają.
    Niby przybierala dobrze, ale nadal dostaje butelke. Teraz zeszliśmy do 100-120 ml, czyli dwa razy w ciągu doby, ale dostaje. Mm jeden raz dziennie a drugi moje mleko odciągnięte, bo staram się chociaż 1-2 razy dziennie podłączyć do dojarki ( tak cdl radziła).
    Gdyby chociaż pospala dłużej niż 30 min to bym wiedział, ze się najadła a tak pozostaje niepewność. Nawet po butli z moim mlekiem nie usnęła na dłużej.

    Nie wiem może taki dzień. Spaceru pewnie nie będzie, bo pogoda słaba, wiec się męczymy w domu.

    17u9df9hmomyrllt.png
    01.21. - nifty: zdrowa dziewczynka 💝
    29.10.20. FET
    20.01.20. ET 💔(10tc)
    15.01.20. pick-up (11 kumulusów, 8 zapłodnionych, 6 blastek 3x 4.1.1., 3x 4.2.2.)
    Gameta Gdynia
    07.2016 - ciąża naturalna 💔(10 tc)
  • Kosmo Autorytet
    Postów: 1316 417

    Wysłany: 6 sierpnia 2021, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ina, u nas podobne problemy. Młoda walczy z piersiami jak pisałam wyżej, też już zrezygnowana podałam MM. Dodatkowo mamy wieczorne i nad ranem wrzaski czasem bez powodu a jakby ją ze skóry obdzierali a czasem ewidentnie brzuch ją boli. Wcześniej pierś pomagała a teraz jakby się wkurza że z niej nie leci 🤷. A potem znów widzę że jednak jest mleko ale może za wolno jej leci jak ona taka nerwowa jest że chce natychmiast... Jak przez ostatnie ok 2tyg zbierałam kolektorem pokarm i zrobiłam małe zapasy tak od kilku dni jak je z jednej piersi to z drugiej niż nie leci albo leci tyle co nic. A wcale młoda się nie przystawia częściej niż zwykle to było, więc przecież to mleko tam powinno być 😞

    Już dzisiaj pomyślałam że może wczorajszy wieczorny wrzask to z glodu był a mi się wydawało że musi być pojedzona bo przecież dostała Wcześniej pierś - no tylko że coś possala a potem była walka 🙁

    klz9mg7yyp19n25l.png
  • ina-1409 Autorytet
    Postów: 770 574

    Wysłany: 6 sierpnia 2021, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    akilegna♥ wrote:
    Kryzys laktacyjny? Gdzieś właśnie w tym czasie chyba występuje

    Przeczytałam o tym i może to to. Oby to trwało tylko dwa dni, bo moje piersi mogą tego nie wytrzymać.
    Może tez zmiana pogody, bo ja tez się gorzej dzisiaj czuje.

    Była u mnie teściowa. Została z mała a ja skoczyłam do Biedry. Trochę głowa odpoczęła.Zrobiłam sobie kawę i zjadłam snicersa. Mogę karmić dalej.
    Wprawdzie chciałam trochę dom ogarnąć, ale bałagan nie ucieknie.

    Chciałam Was zapytać już wcześniej czy macie takie napady głodu. Zdarza mi się jak w ciąży, ze misze zjeść coś, bo aż mi niedobrze. Zabieram jedzenie ze sobą na spacer, bo wtedy mam czas, ale potrafię zjeść bułkę, banana,wafelek i popić kawa/woda a następnie kupić sobie loda.

    akilegna♥, olimama lubią tę wiadomość

    17u9df9hmomyrllt.png
    01.21. - nifty: zdrowa dziewczynka 💝
    29.10.20. FET
    20.01.20. ET 💔(10tc)
    15.01.20. pick-up (11 kumulusów, 8 zapłodnionych, 6 blastek 3x 4.1.1., 3x 4.2.2.)
    Gameta Gdynia
    07.2016 - ciąża naturalna 💔(10 tc)
  • ina-1409 Autorytet
    Postów: 770 574

    Wysłany: 6 sierpnia 2021, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosmo wrote:
    Ina, u nas podobne problemy. Młoda walczy z piersiami jak pisałam wyżej, też już zrezygnowana podałam MM. Dodatkowo mamy wieczorne i nad ranem wrzaski czasem bez powodu a jakby ją ze skóry obdzierali a czasem ewidentnie brzuch ją boli. Wcześniej pierś pomagała a teraz jakby się wkurza że z niej nie leci 🤷. A potem znów widzę że jednak jest mleko ale może za wolno jej leci jak ona taka nerwowa jest że chce natychmiast... Jak przez ostatnie ok 2tyg zbierałam kolektorem pokarm i zrobiłam małe zapasy tak od kilku dni jak je z jednej piersi to z drugiej niż nie leci albo leci tyle co nic. A wcale młoda się nie przystawia częściej niż zwykle to było, więc przecież to mleko tam powinno być 😞

    Już dzisiaj pomyślałam że może wczorajszy wieczorny wrzask to z glodu był a mi się wydawało że musi być pojedzona bo przecież dostała Wcześniej pierś - no tylko że coś possala a potem była walka 🙁


    Już pisałam wcześniej, żeby była jakaś miarka na piersi to byłoby łatwiej. Ja już myslalm ze może moje mleko jest za cienkie, ale jak odciągać i potem myje pojemniki to widzę, ze zostaje taki lekko tłusty ślad i kolor jest żółty a nie biały wiec myśle, ze Ok. Zastanawiam się tez czy długość ssania ma znaczenie, ale chyba olimama pisała, ze jej mała najadą się w 5 minut wiec nie wiem.

    Ułożyłam mała do spania na brzuszku. Pierwszy raz bez walki wiec może pośpiechu chwile.

    17u9df9hmomyrllt.png
    01.21. - nifty: zdrowa dziewczynka 💝
    29.10.20. FET
    20.01.20. ET 💔(10tc)
    15.01.20. pick-up (11 kumulusów, 8 zapłodnionych, 6 blastek 3x 4.1.1., 3x 4.2.2.)
    Gameta Gdynia
    07.2016 - ciąża naturalna 💔(10 tc)
  • jusci Autorytet
    Postów: 589 269

    Wysłany: 6 sierpnia 2021, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój starszy jadł cyca 5 min.. Byłam przerażona, że on Bird ny się nie najada, biegalam do położnych go ważyć.. Wszystko ok było. Po prostu szybko jadł 🤷‍♀️ młodszy widzę lubi sobie dłużej przy cycu powisieć 😅
    U mnie starszy tak walczył z cycem jak szybko mleko leciało. Cdl poradziła karmić pod górę, czyli leżał mi na brzuchu i jadł. Teraz też leci szybko, więc karmie na leżą co, bo lepiej sobie radzi. Piza tym jak czuje, że jest spore ciśnienie to odcina cyca i leci w pieluch, jak ustaje to ponownie daje cycka. Po jakimś czasie piwinno się to unormowac 😉

    olimama, lysinka lubią tę wiadomość

    Nasze Aniołki [*] 06.07.15 8 tc, [*] 22.10.15 7 tc, [*] 19.09.18 7tc , 09.04.2019 CB, {*} 04.2020 7tc
    PAI-1 homo, mthfr hetero
    f2wl20mmcvxm5eim.png
    ex2bpiqvl3ojtl60.png
  • Anszelika Autorytet
    Postów: 1204 492

    Wysłany: 6 sierpnia 2021, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja się waham co z tymi cyckami zrobić. Mała mi dziś mało sika. Cały dzień była na cycku, jak wychodziliśmy ze szpitala dokarmiam ja mm na drogę. Martwiła mnie ta cucha pielucha. Jak dla mnie to z butelką jest łatwiej, na pewno mniej zmartwień.

    wnidvcqgjtjv7dui.png
  • olimama Autorytet
    Postów: 1190 772

    Wysłany: 6 sierpnia 2021, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Dziewczyny, ale nie wierzycie w moce produkcyjne swoich piersi. Karmicie juz tak długo, że naprawdę laktacja jest na wysokim poziomie. Do tej pory mleka było w nadmiarze, a teraz wchodzicie w czas stabilizacj i to dziecko będzie dawac sygnał, kiedy trzeba zwiększyć produkcję, stąd już mniej zbiórek w kolektorze i mniej niespodziewanych wpływów, bo na bieżąco naplywa potrzebna ilość mleczka. Swoją drogą nie lubię określenia kryzys laktacyjny.
    Wczoraj odciagalam trochę mleka, bo potrzebuję zapasy na kilka najblizszych wyjść z domu, więc między karmieniami odciaglam ok 100ml, po czym jak to z dziećmi bywa córka obudziła się wcześniej, karmienie trwało dłużej, przelykala wolniej i szybciej upomniala sie o kolejne, ale wieczorne i nocne nie ulegly zmianie. Naprawdę organizm matki szybko dostosowuje się do potrzeb dziecka.
    Ina jest troszkę w innej sytuacji, bo regularnie podaje mm, wiec musi powoli zmniejszać ilość albo nie zmieniać jej jeśli chce zachować te jedno karmienie. Ale u Ciebie Kosmo ewidentnie problemem nie jest niedojadanie. Masz wymagający egzemlarz, na ktory przyjdzie Ci wypracowac sposób. Jeśli chodzi o to zdarzenie przy ściąganiu z brzucha, to noworodki mają wrażenie spadania przy gwałtownej zmianie pozycji. Myślę, że nie powinnaś się tym martwić. Jak wrzeszczy i przestaje oddychać to podobno dmucha się w nosek.

    Ula, spotkanie z cdl to dobry pomysł.

    Moja córka jest spiochem, teraz rozumie skąd te 16h snu u noworodka. Ale mój pierworodny, on nie spał, on się ładował 🤦‍♀️, dopiero jak mial jedną drzemkę w ciągu dnia to była sensownej długości.

    My nosimy się w 56 i mniejsze 62. Dzisiaj odłożyłam ostatnie 50. Nie wiem jak oszacowac rozmiar na zimę.

    Moja dzisiaj mnie zaskoczyła, ok 3 po karmieniu zaliczyła przesłanie, więc przebieranie ja rozbudzilo, ale nie marudzila tylko przeszła w spokojne czuwanie i przez godzinę rozmawiała i strzelala usmiechy, jak zaczęła ziewac, wsadzilam do łóżeczka i zasnęła. 😱 Rano powtórka zainteresowała się pluszowa zabawką i po godzinie zasnęła sama. Dalej nie było już tak lekko, ale dla mnie to i tak przyjemna odmiana.

    Babcia, akilegna♥, lysinka lubią tę wiadomość

    qdkkroeq0u8d5vnj.png

    20+3tc 380g 22+3tc 500g 24+3tc 660g 28+3tc 1229g 32+3tc 2032g 34+3tc 2400g 36+3tc 2640g 37+6tc 2810g
  • olimama Autorytet
    Postów: 1190 772

    Wysłany: 6 sierpnia 2021, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ina-1409 wrote:
    Przeczytałam o tym i może to to. Oby to trwało tylko dwa dni, bo moje piersi mogą tego nie wytrzymać.
    Może tez zmiana pogody, bo ja tez się gorzej dzisiaj czuje.

    Była u mnie teściowa. Została z mała a ja skoczyłam do Biedry. Trochę głowa odpoczęła.Zrobiłam sobie kawę i zjadłam snicersa. Mogę karmić dalej.
    Wprawdzie chciałam trochę dom ogarnąć, ale bałagan nie ucieknie.

    Chciałam Was zapytać już wcześniej czy macie takie napady głodu. Zdarza mi się jak w ciąży, ze misze zjeść coś, bo aż mi niedobrze. Zabieram jedzenie ze sobą na spacer, bo wtedy mam czas, ale potrafię zjeść bułkę, banana,wafelek i popić kawa/woda a następnie kupić sobie loda.
    Super, że nabrałas sił. Mam takie napady głodu. Na szczęście waga przy kp jest łaskawa. 😅

    qdkkroeq0u8d5vnj.png

    20+3tc 380g 22+3tc 500g 24+3tc 660g 28+3tc 1229g 32+3tc 2032g 34+3tc 2400g 36+3tc 2640g 37+6tc 2810g
  • olimama Autorytet
    Postów: 1190 772

    Wysłany: 6 sierpnia 2021, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ina-1409 wrote:
    Już pisałam wcześniej, żeby była jakaś miarka na piersi to byłoby łatwiej. Ja już myslalm ze może moje mleko jest za cienkie, ale jak odciągać i potem myje pojemniki to widzę, ze zostaje taki lekko tłusty ślad i kolor jest żółty a nie biały wiec myśle, ze Ok. Zastanawiam się tez czy długość ssania ma znaczenie, ale chyba olimama pisała, ze jej mała najadą się w 5 minut wiec nie wiem.

    Ułożyłam mała do spania na brzuszku. Pierwszy raz bez walki wiec może pośpiechu chwile.
    Mleko masz idealnie dostosowane do swojego dziecka. Ono się zmienia i w ciągu dnia i przy zmianie temperatury. Na długość jedzenia nie wplyniesz jedne dziecko woli dluzej jeść inne raz dwa i po sprawie. Ale czym starsze tym lepiej sobie radzi. To jak z przeplywem w smoczkach do butelek, czym starsze tym większy. Długiej drzemki życzę

    Babcia lubi tę wiadomość

    qdkkroeq0u8d5vnj.png

    20+3tc 380g 22+3tc 500g 24+3tc 660g 28+3tc 1229g 32+3tc 2032g 34+3tc 2400g 36+3tc 2640g 37+6tc 2810g
  • olimama Autorytet
    Postów: 1190 772

    Wysłany: 6 sierpnia 2021, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anszelika, wszystko zależy, czy chcesz podjąć próbę kp, czy jesteś nastawiona na mm. Bo jeśli kp to musisz ja teraz sporo trzymać przy sobie żeby cumkala nawet nie w celu jedzenia, bo teraz odruch ssania jest bardzo silny. A jesli wolisz mm to lepiej dla Ciebie nie przystawiac. Masz już mleko, czy siara? Pieluch nie musi być duzo, na tym etapie, może być długa przerwa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2021, 17:37

    qdkkroeq0u8d5vnj.png

    20+3tc 380g 22+3tc 500g 24+3tc 660g 28+3tc 1229g 32+3tc 2032g 34+3tc 2400g 36+3tc 2640g 37+6tc 2810g
  • ina-1409 Autorytet
    Postów: 770 574

    Wysłany: 6 sierpnia 2021, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chciałabym zejść z butelki. Cdl każe stopniowo schodzić wiec się słucham. Kolejne ważenie w pon i zobaczymy jak mała przybiera.
    Myśle, ze byłoby mi łatwiej, gdybym od początku karmiła i były by tego efekty w postaci wagi córki. Na razie cały czas jest niepewność.

    Ale bardzo polecam spotkanie z cdl. Z tym, ze musi to być sensowna osoba, która nie będzie narzucała nierealnych wymagań. Gdy byłam w poradni wydawało minusie, ze plan jest dobry, ale ja nie byłam w stanie karmić, dokarmiać i odciągać każdorazowo, bo nie miałam czasu na nic innego nawet na spanie.
    Teraz miałam spotkanie z położna w domu i ona wypytałam jak wyglada mój dzień, nie narzucała mi nierealnych wymagań i sprawiła, ze uwierzyłam, ze mogę karmic i robię to dobrze. Teraz co ttydzień weryfikujemy ustalenia.
    Nie wiem czy stosujecie wspomagacze, ale do mnie przyszedł dzisia słód jęczmienny i będę wcinają 2x 1 łyżeczce zamiast femaltikera. Właśnie z polecenia cdl.

    Spacyfikowałam córkę i spała 2h na brzuchu.

    akilegna♥, olimama lubią tę wiadomość

    17u9df9hmomyrllt.png
    01.21. - nifty: zdrowa dziewczynka 💝
    29.10.20. FET
    20.01.20. ET 💔(10tc)
    15.01.20. pick-up (11 kumulusów, 8 zapłodnionych, 6 blastek 3x 4.1.1., 3x 4.2.2.)
    Gameta Gdynia
    07.2016 - ciąża naturalna 💔(10 tc)
  • ina-1409 Autorytet
    Postów: 770 574

    Wysłany: 6 sierpnia 2021, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do rozmiarów to ciężko trafić. My tez mamy kilka ubranek na 62 dobrych a inne na 56 są wielkie. No i moja ma nogi długie wiec tutaj bywa problem np w pajacach.

    olimama lubi tę wiadomość

    17u9df9hmomyrllt.png
    01.21. - nifty: zdrowa dziewczynka 💝
    29.10.20. FET
    20.01.20. ET 💔(10tc)
    15.01.20. pick-up (11 kumulusów, 8 zapłodnionych, 6 blastek 3x 4.1.1., 3x 4.2.2.)
    Gameta Gdynia
    07.2016 - ciąża naturalna 💔(10 tc)
  • martini92 Autorytet
    Postów: 440 384

    Wysłany: 6 sierpnia 2021, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anszelika wrote:
    A ja się waham co z tymi cyckami zrobić. Mała mi dziś mało sika. Cały dzień była na cycku, jak wychodziliśmy ze szpitala dokarmiam ja mm na drogę. Martwiła mnie ta cucha pielucha. Jak dla mnie to z butelką jest łatwiej, na pewno mniej zmartwień.

    Też tu pisałam że moja mało sika jak byłyśmy świeżo po wyjściu ze szpitala, okazało się że na początku to normalne. Gdzieś znalazłam wzór że minimum to tyle sików ile dziecko ma dni, aż dojdzie sie do 6😉 i każdy mały sik się zalicza

    olimama lubi tę wiadomość

    preg.png
  • ina-1409 Autorytet
    Postów: 770 574

    Wysłany: 6 sierpnia 2021, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olimama wrote:
    Super, że nabrałas sił. Mam takie napady głodu. Na szczęście waga przy kp jest łaskawa. 😅

    To prawda i jak ładnie się brzuszek obkurcza 🙂

    olimama lubi tę wiadomość

    17u9df9hmomyrllt.png
    01.21. - nifty: zdrowa dziewczynka 💝
    29.10.20. FET
    20.01.20. ET 💔(10tc)
    15.01.20. pick-up (11 kumulusów, 8 zapłodnionych, 6 blastek 3x 4.1.1., 3x 4.2.2.)
    Gameta Gdynia
    07.2016 - ciąża naturalna 💔(10 tc)
  • ina-1409 Autorytet
    Postów: 770 574

    Wysłany: 6 sierpnia 2021, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olimama wrote:
    Mleko masz idealnie dostosowane do swojego dziecka. Ono się zmienia i w ciągu dnia i przy zmianie temperatury. Na długość jedzenia nie wplyniesz jedne dziecko woli dluzej jeść inne raz dwa i po sprawie. Ale czym starsze tym lepiej sobie radzi. To jak z przeplywem w smoczkach do butelek, czym starsze tym większy. Długiej drzemki życzę


    To prawda Poza tym moja córka jest malutka. Niektóre dzieci rodzą się zwiekszacwaga i rozmiarami niż ona ma obecnie. Wiec i ziladek tez ma mniejszy niż przeciętne miesięczne dziecko. Może musi jesc częściej małe porcje. Ostatnio zaczęła ulewac. Staram się ja odbijać nawet po kp ale nie zawsze się udaje. Jakoś mam dużo cierpliwości do całej tej sytuacji chociaż łatwo nie jest.

    Pospala 2h 🙂

    olimama lubi tę wiadomość

    17u9df9hmomyrllt.png
    01.21. - nifty: zdrowa dziewczynka 💝
    29.10.20. FET
    20.01.20. ET 💔(10tc)
    15.01.20. pick-up (11 kumulusów, 8 zapłodnionych, 6 blastek 3x 4.1.1., 3x 4.2.2.)
    Gameta Gdynia
    07.2016 - ciąża naturalna 💔(10 tc)
  • ina-1409 Autorytet
    Postów: 770 574

    Wysłany: 6 sierpnia 2021, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosmo wrote:
    Ina, u nas podobne problemy. Młoda walczy z piersiami jak pisałam wyżej, też już zrezygnowana podałam MM. Dodatkowo mamy wieczorne i nad ranem wrzaski czasem bez powodu a jakby ją ze skóry obdzierali a czasem ewidentnie brzuch ją boli. Wcześniej pierś pomagała a teraz jakby się wkurza że z niej nie leci 🤷. A potem znów widzę że jednak jest mleko ale może za wolno jej leci jak ona taka nerwowa jest że chce natychmiast... Jak przez ostatnie ok 2tyg zbierałam kolektorem pokarm i zrobiłam małe zapasy tak od kilku dni jak je z jednej piersi to z drugiej niż nie leci albo leci tyle co nic. A wcale młoda się nie przystawia częściej niż zwykle to było, więc przecież to mleko tam powinno być 😞

    Już dzisiaj pomyślałam że może wczorajszy wieczorny wrzask to z glodu był a mi się wydawało że musi być pojedzona bo przecież dostała Wcześniej pierś - no tylko że coś possala a potem była walka 🙁


    Ja z kolektora wogole nie zbierałam. Tylko laktator coś wyciągał. A może właśnie spotkanie z cdl by Ci pomogło.Chyba ze Twoja położna jest ogarnięta i do Coebie przyjeżdża, bo moja była aż raz.

    17u9df9hmomyrllt.png
    01.21. - nifty: zdrowa dziewczynka 💝
    29.10.20. FET
    20.01.20. ET 💔(10tc)
    15.01.20. pick-up (11 kumulusów, 8 zapłodnionych, 6 blastek 3x 4.1.1., 3x 4.2.2.)
    Gameta Gdynia
    07.2016 - ciąża naturalna 💔(10 tc)
  • Anszelika Autorytet
    Postów: 1204 492

    Wysłany: 6 sierpnia 2021, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olimama wrote:
    Anszelika, wszystko zależy, czy chcesz podjąć próbę kp, czy jesteś nastawiona na mm. Bo jeśli kp to musisz ja teraz sporo trzymać przy sobie żeby cumkala nawet nie w celu jedzenia, bo teraz odruch ssania jest bardzo silny. A jesli wolisz mm to lepiej dla Ciebie nie przystawiac. Masz już mleko, czy siara? Pieluch nie musi być duzo, na tym etapie, może być długa przerwa.

    U mnie ewidentnie siara. Waham się co zrobić. Dziś była jedną pielucha i to z resztami smółki, wg mnie za mało siku więc dziś ja zostawiam na mm. Do tego trochę to spanie mnie martwi bo syn nie spał praktycznie w ogóle... Plus muszę odespać a z butelką sobie mąż poradzi bez problemu. Znów mnie głowa pobolewa do tego

    wnidvcqgjtjv7dui.png
  • Anszelika Autorytet
    Postów: 1204 492

    Wysłany: 6 sierpnia 2021, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ina-1409 wrote:
    Ja chciałabym zejść z butelki. Cdl każe stopniowo schodzić wiec się słucham. Kolejne ważenie w pon i zobaczymy jak mała przybiera.
    Myśle, ze byłoby mi łatwiej, gdybym od początku karmiła i były by tego efekty w postaci wagi córki. Na razie cały czas jest niepewność.

    Ale bardzo polecam spotkanie z cdl. Z tym, ze musi to być sensowna osoba, która nie będzie narzucała nierealnych wymagań. Gdy byłam w poradni wydawało minusie, ze plan jest dobry, ale ja nie byłam w stanie karmić, dokarmiać i odciągać każdorazowo, bo nie miałam czasu na nic innego nawet na spanie.
    Teraz miałam spotkanie z położna w domu i ona wypytałam jak wyglada mój dzień, nie narzucała mi nierealnych wymagań i sprawiła, ze uwierzyłam, ze mogę karmic i robię to dobrze. Teraz co ttydzień weryfikujemy ustalenia.
    Nie wiem czy stosujecie wspomagacze, ale do mnie przyszedł dzisia słód jęczmienny i będę wcinają 2x 1 łyżeczce zamiast femaltikera. Właśnie z polecenia cdl.

    Spacyfikowałam córkę i spała 2h na brzuchu.

    Właśnie dziś w szpitalu rozmawiałam z cdl, ale jej wymagania są właśnie takie jak piszesz - nierealne. Przerobiłam to z synem, wiem że takiego macierzyństwa za cholerę nie chce. Może jestem naiwna, ale jak się samo z pomocą małej Oliwki rozkręci to fajnie, a jak nie to nie ona pierwsza będzie na butelce.

    wnidvcqgjtjv7dui.png
‹‹ 451 452 453 454 455 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ