Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyStraw wrote:I co mówili w tej poradni? Współczuję Ci tych problemów. Sama wiem jaka to ulga jak nic się nie dzieje, a karmienie to nie ból i łzy. Widzisz na swoich brodawkach białe punkciki? U mnie były widoczne, bo musiałam mieć przytkane kanaliki tuż u ujścia. Po okładach z oliwy z oliwek znikały. Ale chyba najwięcej dawały właśnie ciepłe i zimne okłady.
Zastanawiam się, skąd się biorą te przytkania... Dziecko jadlo, ssało jak do tej pory, bielizna ta sama, a tu ni stąd, ni zowąd problem🤔
Podejrzewam że mogło to być od tego, że prawie zawsze karmie w pozycji klasycznej. Poza tym mogłam uciskać ta pierś bo leze na lewym boku, zwrócona w stronę łóżeczka. No i nosiłam sztywny biustonosz na wyjścia z domu. I mało piłam. Już to wszystko naprawiam. -
nick nieaktualnyLENi wrote:Wy już kładziecie dzieci na tych matach? Wow i zajmą się? Moja jak nie je, albo nie jesy na rękach to odłóżona ryczy
więc masakra, nic nie mogę zrobić.
W każdym razie fajne te maty, choć przydałaby się jakaś składana, na allegro dużo Tego. -
nick nieaktualnyUla30 wrote:Mój leży na niej na brzuchu i jak mu wietrzymy pupę. Dzisiaj też zostawiłam go na trochę jak marudził w kołysce, ale wydaje mi się że za twardo mu na tym do dłuższego leżenia (pianka 1cm). Będę go zostawiac ale będę dodatkowo kładka na to matę edukacyjną.
Ja nie mam piankowej maty i moja tam lubi lezec. Zalezy od dziecka ale im twardsze tym lepiej tak naprawdę -
nick nieaktualnygf95 wrote:Ja nie mam piankowej maty i moja tam lubi lezec. Zalezy od dziecka ale im twardsze tym lepiej tak naprawdę
-
Dziewczyny na kp, ile razy wasze maluchy robią w ciągu dnia kupkę? Moja robi 7-8 dziennie, właściwie mam nadzieję że cała dobę to ona nic tylko robi kupę bo co chwilę są steki i wrzaski po czym zaraz wychodzi pierd albo trochę kupki - mówię trochę bo ona tak po troszku się załatwia, trochę boleści mija zanim będzie faktycznie kupa w pieluszce a nie mini kleksy. Czy ta częstotliwośc się zmniejszy? Wcześniej niż jak zaczną wchodzić produkty stałe? No powoli się załamuje, nasze życie zawładnęła kupa i pierdy...
-
My znów od wczoraj mamy problem z wypróżnianiem u synka. Jak do tej pory mieliśmy 4/5 kup dziennie, tak wczoraj i dziś taka konkretna kupa jest tylko jedna na dzień. Oprócz tego przy prawie każdym pampku kleks jak od bąka...
Ostatnia kupa była rano, teraz widzę że chce zrobić ale nie możepręży się, napina jak struna, krzyczy tak napadowo.. nawet pierś go już nie uspokaja, bo wygina się do tyłu, szarpie za sutek i wgl masakra jakaś..
Cała noc nie spaliśmy bo jego drzemka trwa maks 20 minut.
Nie wiem czy to dyschezja, czy kolki czy może coś innego.
Podaję mu doraźnie Espumisan przy takich atakach, po tym na chwilę zasypia, ale kupy jak nie było tak nie ma.
Martwi mnie ta nagła zmiana w ilości wypróżnień 🤔 mam Delicol, ale nie wiem czy spróbować podać?
Masaż brzuszka, ani termofor niezbyt działają... -
Ciężko porównać te kupy bo mój np robi jedną ale taką meeeega porządną ze wczoraj mu wypłynęła po szyje 🙈🙈🙈 wcześniej robił 3 mniejsze (według mnie normalniejszej wielkości ) wiec objętościowo ciężko porównać do waszych.
Nam żółtaczka spadła do 8,1 z surowicy ❤️ W środę byliśmy w szpitalu na kontroli , mały już jest normalniejszych kolorów.oby odeszła w niepamięć!!! 🙏🏼 I waży 4990
już jest kawał bobo 🙂
Z ciekawostek jak nam w tamten weekend zaczęła schodzić skóra z główki i razem z nią wypadły wszystkie włosy na czubku główki 🤷🏽♀️😂 ma tylko dookoła ... wyglada jak dziadziuś 🙂 oby szybko odrosło 😆 mój pierwszy syn tez miał takie głębokie zakole ale jakoś nie odczułam tego tak bardzo bo miał jaśniejsze włoski a ten pozbył się czarnych włosków w zaledwie 2 dni 😭Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2021, 19:48
akilegna♥ lubi tę wiadomość
20.01.21 / 168g 🤍 (16+4)
17.02.21 / 391g 🤍 (20+4)
17.03.21 / 773g 🤍 (24+3)
14.04.21 / 1459g 🤍 (28+3)
12.05.21 / 2375g 🤍 (32+3)
02.06.21 / 2880g 🤍 (35+3)
10.06.21 / 3150g 🤍 (36+4)
18.06.21 / 3240g 🤍 (37+5)
05.07.21 / 3700g 🐻🎂🎈 -
Kosmo wrote:Dziewczyny na kp, ile razy wasze maluchy robią w ciągu dnia kupkę? Moja robi 7-8 dziennie, właściwie mam nadzieję że cała dobę to ona nic tylko robi kupę bo co chwilę są steki i wrzaski po czym zaraz wychodzi pierd albo trochę kupki - mówię trochę bo ona tak po troszku się załatwia, trochę boleści mija zanim będzie faktycznie kupa w pieluszce a nie mini kleksy. Czy ta częstotliwośc się zmniejszy? Wcześniej niż jak zaczną wchodzić produkty stałe? No powoli się załamuje, nasze życie zawładnęła kupa i pierdy...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2021, 21:14
4x córka😁❤️🤪
-
U nas też już jedna wielka kupa dziennie, tylko szkoda, że zwykle koło 6 rano. 😅 Dzisiaj dla odmiany 4 takie wielkie, ja nie wiem skąd jej się tyle tego zebrało, ale może to po szczepieniu rota.
Kosmo, zmniejszy się czestotliwosc, po 6 tyg. przy kp kupka może na kilka dni (nawet 10-14) znikac.
Jusci, zdrowka dla syna.
Ula, ja bym stawiała na biustonosz, widocznie jeszcze za wcześnie na usztywniany. -
nick nieaktualnyKurcze ja już przestałam liczyć, na pewno mamy tak z 4 większe kupy, a poza tym często pampers pobrudzony kupowym kleksem. I nasz synek też ma kilka razy dziennie tak że prezy się, postękuje, a czasem krzyczy, robi się bordowy na buzi i potem idą pierdy albo kupa. Podobne do dyschezji, ale trwa krótko, kilka minut i potem spokój. Poza tym od wtorku mamy kupy zolto- zielone, nie wiem czemu. We wtorek wizyta u pediatry to dopytam.
Częstotliwość kup może się zmienić po 6 tygodniu. Ale albo może ich być mniej, np jedna dziennie, albo dalej kilka dziennie. -
Dzięki dziewczyny, to jest nadzieja że będzie tego mniej. Bo ja po prostu żyje myśląc sobie że jak się zmniejszy liczba kup to co za tym idzie młoda mniej będzie w ciągu dnia mieć tych złych chwil kiedy idą pierdki/kupa. Wiem że to wcale nie musi tak zadziałać ale coś sobie muszę powtarzać 😆
-
Kosmo, ja myślę, że zmniejszenie ilości kup to jedno, a niedługo układ trawienne powinien sprawniej działać to i ból zniknie. Ale jednak zmiana pampersa z samego siku jest łatwiejsza i nie wybudza że snu. 😊
Ja pisząc o naszych ostatnich 💩 wielkie, miałam na myśli gigantyczne (kwalifikują się pod kran, a nie waciki, nie mieszczą się w pampku i jeszcze na pół przewijaka poszło).🙈 -
jusci wrote:A u nas u starszego zapalenie płuc... Po prostu pięknie... I sama z nimi na weekend 🤦♀️🤦♀️
Współczuję i łącze się w bólu. U mojego starszaka też kaszel i giluny po pas i oczywiście stary wraca dopiero jutro. Wczoraj chciałam obu wystrzelić w kosmos -
Kosmo wrote:Dziewczyny na kp, ile razy wasze maluchy robią w ciągu dnia kupkę? Moja robi 7-8 dziennie, właściwie mam nadzieję że cała dobę to ona nic tylko robi kupę bo co chwilę są steki i wrzaski po czym zaraz wychodzi pierd albo trochę kupki - mówię trochę bo ona tak po troszku się załatwia, trochę boleści mija zanim będzie faktycznie kupa w pieluszce a nie mini kleksy. Czy ta częstotliwośc się zmniejszy? Wcześniej niż jak zaczną wchodzić produkty stałe? No powoli się załamuje, nasze życie zawładnęła kupa i pierdy...
To powinno się unormowac już niedługo. Mój jak nie może zrobić kupki to właśnie cały dzień są takie kleksy i marudzenie, stekanie. Dopiero jak robi regularnie 2/3 na dzień porzadne to jest ok.
Może podawaj coś regularnie, do każdego karmienia, nie tylko doraźnie -
nick nieaktualny
-
Daje jej teraz vivomixx rano 10 kropel i rano i wieczorem po dwie krople esputicon. Nie wiem czy jak daje esputicon to mogę jeszcze espumisan do każdego karmienia dać, chyba już nie... Ale mam wrażenie że ten tydzień teraz to już jest hardcorowy pod względem brzucha właśnie. Marudzenie non stop i czasem działa noszenie na rękach a czasem suszarka a czasem nic. No i tak jak mówię, zrobi co musi i za godzinę już jest powtórka z rozrywki 😔 Czasem nawet szybciej, przystawiam do piersi zje trochę i już słyszę jak się przelewa po brzuchu i zaczyna co chwilę wrzeszczeć, odrywać się, drapać itd
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2021, 10:29
-
Kosmo wrote:Daje jej teraz vivomixx rano 10 kropel i rano i wieczorem po dwie krople esputicon. Nie wiem czy jak daje esputicon to mogę jeszcze espumisan do każdego karmienia dać, chyba już nie... Ale mam wrażenie że ten tydzień teraz to już jest hardcorowy pod względem brzucha właśnie. Marudzenie non stop i czasem działa noszenie na rękach a czasem suszarka a czasem nic. No i tak jak mówię, zrobi co musi i za godzinę już jest powtórka z rozrywki 😔 Czasem nawet szybciej, przystawiam do piersi zje trochę i już słyszę jak się przelewa po brzuchu i zaczyna co chwilę wrzeszczeć, odrywać się, drapać itd
Espumisan i esputicon to to samo. Substancja czynna to symetikon. Esputicon też do każdego karmienia teoretycznie.
Ja dziś zaczęłam dawać biogaje. Młodej się w brzuchu przelewa, bączy dużo a kupy już trzeci dzień nie ma. Nadal karmię mieszanie z nan optipro plus. Nie widzę żeby ją brzuch bolał przy tym, ale ten brak kupy mnie trochę irytuje. Jak sama biogaja nie da rady to dodam delicol.
Oliwka ma już 10dni, mam wrażenie że trafiło mi się to mityczne dziecko co tylko je i śpi... Aż się boje kiedy się zmieni 😱 zwłaszcza że noce to bajka. Usypia koło 22 i do 4 bez pobudki. Zjada i do 7-8. Chwilę popaczy i znów śpi. Wczoraj na podwórku od 15 do 19 w wózku spala. Zjadła, pokrecila się i do 21.30 ledwo wytrzymała bo już tak się oczyska zamykały. Serio nie wierzyłam że są takie dzieci