Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyIna, Jak wpisałam w google "koła do wieszania zabawek", to mi wyskoczyły, na allegro.
U nas noc jak zwykle. Ja chodzę spać zwykle nie wiczesniej niż 24-1:00, więc karmię go sobie na śpiocha zanim się położę. Wtedy mam gwarancję, że obudzi się po jakichś 4h. Czyli jakoś 4-4:30 mamy pobudkę, potem o 7 i jeszcze do 9 śpimy. Tylko o tyle dobrze, że ja nie usypiam go tylko 15 minut karmienia, odkładam i śpi.
Mam zagwozdke. Jak Wy śpicie z dziećmi w łóżku? Jak czasami nam się zdarza, to jest to dla mnie niewygodne. Bo ja mam głowę na poduszce, a jego nie położę na niej, więc jest niżej, na samym materacu, na wysokości mojej klatki piersiowej ma głowę. Ale wtedy się nie mogę przykryć, bo mu łepek kołdra nakryje, więc mi jest zimno. On jest w śpiworku, więc mu ciepło. Jak Wy to ogarniacie żeby obu stronom było wygodnie?
-
nick nieaktualny
-
Ula ja moja kładę od strony dostawki, żeby nie spadła, kładę ja na rozku, aby Nas przykryć zsuwam się niżej 🤪 albo kołdrę mam krzywo ale nakrywam się i ja i młodą. Może dlatego że wymiar duży bo 200x220..
Moja w śpiworku nie chce spac, za bardzo się wierci.. 🙈
Byłam u neurologopedy. Niby poprawa jest, wędzidełko skrócone ale tragedii nie ma, dalej obserwowac i przyjść jak będziemy rozszerzać dietę.
Ale w sumie dała mi do myślenia, bo mówiła że jak je to powinna wolno i mocno ciągnąć a ona zawsze lekko ciągnie i raczej szybkie ma ruchy, no ale mleko jej leci i grubcia jest to przybiera, je mi zwykle z 20-30minut.
To nie wiem czy ona wkoncu ki efektywnie je.. No ale nic.. Zobaczymy za jakiś czas.. Mówiła że w 4 miesiącu powinna już sobie te karmienia wyregulować.. -
Mi się kilka razy w pierwszych 2 miesiącach życia młodej spać z nią w łóżku ale było to dla mnie totalnie nie wygodne. Ciągle spałam na czuja i bałam się ruszyć że ja albo obudzę albo zgniote. Na szczęście śpi w tej dostawcę bez żadnych problemów
Za to mam zagwozdke. Bo dostawka obstawiam ok lutego pójdzie na sprzedaż bo już będzie strach żeby młodą tam spala. I teraz tak, bo mamy dla niej robić w przyszłości pokój zaraz obok naszej sypialni, teraz chłop tam ma swoje zabawki i biuro. Chciałabym jej ten pokój właśnie zrobić gdzieś w styczniu, żeby tam ja np kłaść na drzemki do snu a nie w sypialni. Chciałabym jej po prostu stworzyć takie miejsce gdzie będzie miała spokój, zaciemnione itd. Tylko jak tam kupimy i damy łóżeczko to co z nocami skoro nie będzie już u nas dostawki. Problem jest taki że mamy na maksa nieustawna i dosyć mała sypialnie. Teraz mając dostawke łóżko jest maksymalnie dosuniete do jednego z okien a za dostawka mamy szafę do której ledwo co mamy dostęp obecnie. Niestety łóżeczko w miejscu dostawki tam nie wejdzie. Jedyna możliwość jest łóżeczko w miejsce gdzie mamy teraz w sypialni przewijak ale jest to zaraz przy kaloryferze (i tak jest teraz ciągle zakręcony) i na wprost do okna balkonowego i to tak w odległości ok 1m więc blisko. Boje się że jeśli wstawimy łóżeczko w to miejsce to będzie jej tam zwyczajnie ciaglo od okna 🙄 A innego miejsca w sypialni nie ma 🤦 Nie wyobrażam sobie też żeby w nocy spala już w swoim pokoju bo wciąż będzie mała to raz a dwa no nocy to ona nie przesypia, często stęka, dojdą zęby i co ja czatować będę przy jej łóżeczku w jej pokoju? 🤷🤦 Nie wiem jak to ugryźć naprawdę. -
Kosmo ja syna wywalilam do osobnego pokoju jak miał 4mce. Ale on się wtedy w ogóle w nocy nie budził. Tez się zastanawiam jak będziemy to ogarniać, ale chyba wstawię wygodne krzesło i będę ogarniać.mala.w jej pokoju. Z dostawką wygodnie bo jak się wierci to ja na polspiochu jestem, strzele owce żeby szumiała i wetkne Oliwce smoczek i spimy dalej... Ja nawet jej mleko daje drzemiąc 😅
-
nick nieaktualnyKosmo, czyli planujesz kupić dwa łóżeczka (jeśli jedno będzie miejscem nocnego spania u Was w sypialni)? Ja zaczęłam rozkminiać temat drzemek w ciągu dnia.
U nas wygląda to tak, że póki co na noc jest dostawka w sypialni na piętrze, w ciągu dnia wózek z gondolą na dole. Obstawiam, że po Nowym Roku i jedno i drugie pójdzie w odstawkę. Do sypialni wstawimy łóżeczko (na szczęście nie mamy problemu z miejscem, uff). Problem z dołem. Nie chcę żeby spała w spacerówce, tym bardziej, że już teraz wkurzają mnie uwalone kółka po spacerze, a co dopiero zimą... A bujanko jest najlepszym usypiaczem w ciągu dnia. Najlepiej by było wstawić mi do pokoiku obok salonu drugie łóżeczko. Razem z małą, której zrobiłabym papa i sama by usnęła. Science Fiction😅
Ula, ja z nią śpię w łóżku sporadycznie. Ona śpi w śpiworku na takiej wysokości jak opisujesz, z tym, że nie jest wtulona we mnie. I mamy dwie kołdry, więc ją się opatulam i jest ok -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKosmo u nas z pokojem dla dziecka podobnie- obok sypialni mam swoje 'biuro' i tam zrobimy pokój dla dziecka.Tylko pokój dla młodego mam w planie robić dopiero w lipcu przyszłego roku, tak na jego roczek. Na Twoim miejscu jak już zrezygnujecie z dostawki, wstawilabym łóżeczko do sypialni w okolicy tego okna. Co najwyżej je uszczelniła, żeby faktycznie nie ciagnelo. Jeśli chodzi o drzemki w ciągu dnia, to mój póki co śpi w baby hugu, ale zaraz z niego wyrośnie. Wtedy planuje po prostu w jego miejsce wstawić łóżeczko turystyczne do salonu, przynajmniej do skończenia roku. Tak mi po prostu wygodniej, bo jest bliżej mnie i np jak smoczek wypadnie to jest szansa mu szybko poprawić, zamiast lecieć do jego pokoju. Mamy też taki mały nieużywany pokój na dole, ale jakoś głupio mi go tam wstawiać na drzemki dzienne, bo mam wrażenie, że go porzucam w samotności 🙈. Po roku to może faktycznie już go całkiem wyeksmituje do swojego pokoju, również na drzemki dzienne.
-
Syn miał drzemki dzienne u siebie w pokoju. Mała niedługo też planuje do tego przyzwyczajać. Mniej więcej jak wyrośnie z dostawki i kosza to dostanie eksmisję do siebie. Ja nie lubię jak mi się dziecko poniewiera w strefie dziennej 😅 chyba że padnie samo na macie to już nie ruszam, tylko przykrywam kocem
-
Hmm ja też nie mam miejsca w sypialni na łóżeczko, mamy na górze pokoje córek, ale też sobie nie wyobrażam łazić w nocy po kilka razy do góry, zresztą nie wiem czy bym uslyszala ja :p nie wiem jak to ogarniemy.. Póki nie lazikuje to pewnie będziemy spać jak do tej pory.. Ale potem to nie wiem.. Najwyżej będę na górze u niej spała na jakimś tymczasowym łóżku 🙈 choć wolałabym nie zagracać... Wyjdzie w praniu, może jakimś fantastycznym cudem do tego czasu będzie przesypiać całe noce :p
Pytała też któraś z Was o łóżeczko, my mamy jak nowe po córce, strasza nie chciała w ogóle spać w łóżeczku. 🤦♀️ Więc mamy drewniane z opuszczanym bokiem i wyciaganymi szczebelkami.. No ale do sypialni mi nie wejdzie 120x60... Ledwo dostawka weszła.. Najwyżej dosune lozko do ściany i jakoś tak będziemy spać, choć chłop niepocieszony, ma wkoncu sypialnie i z niej nie ma jak korzystać 😂🤪 -
Chcialam dopisać w poprzedniej wiadomości ale się dodało 🙈 Także przepraszam, za spam.
Syn spał z nami od 3 miesiąca życia i uwaga do tej pory wędruje do nas nad ranem 🤭 Ale nam to nie przeszkadza, mi jedynie o tyle, że malej nie mogę wziąć do łóżka, bo boje się, że ja przygniecie. Także spi w dostawce ale nad ranem biorę do nas i spi od strony dostawki, żeby dłużej jej spanie przeciągnąć.
Kosmo Ja bym tez wstawila koło okna, może wtedy spróbować jakiś ochraniacz założyć,aby izolował trochę 🤔 W lutym już starsza będzie, także mniejsze ryzyko SIDS.
A jak młoda spi z nami to się nie przykrywam wtedy, trochę zimno ale jakoś mi to nie przeszkadza 😅 Ona jeszcze w tuliku spi ale chyba czas pożegnać, bo już obroty ćwiczy zawzięcie. Tylko trudno mi to sobie wyobrazić, bo dalej potrafi się wzdrygnac i wybudzić przez to.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2021, 14:30
-
Anszelika, no my teraz to samo, nad ranem w półśnie jej wtykam smoczek albo głaszcze po glowie. Mleko daje w dostawcę nawet jej nie wyjmuje. Ciężko mi sobie wyobrazić że tyle razy w nocy wstaje na czaty do pokoju młodej. Mamy tam mini kanapę ale też no umówmy się, chce spać z chłopem w łóżku a nie pogięta na małej kanapie przy młodej 🙄
Straw, nie chce kupować dwóch łóżeczek bo nie chce się zagracic... Tym bardziej że nie mamy piętrowego domu tylko parter i nie duży metraż tylko właśnie nie wiem co zrobić. Chciałabym żeby drzemki miała już w swoim pokoiku żeby się przyzwyczajała że ma swoje miejsce ale też nie wyobrażam sobie nie mieć jej na noc ze sobą w sypialni. Bo po prostu albo ja będę spala z nią w jej pokoju zgięta na małej kanapie (nie wchodzi w grę, nie chce bez chłopa przez x czasu spać 😅) albo będę robić X razy w ciągu nocy wycieczki do niej bo są noce że raz się tylko ustęka o mleko ale większość pokoi co to jednak mleko plus popłakiwanie przez sen, wypluty smoczek itd kilka razy w ciągu nocy.
Ula no właśnie boje się o to okno. Bo ono jest uszczelnione, ale jest duże balkonowe i jak się tam stoi przy przewijaku to siła rzeczy jest tam ciut chłodniej... kaloryfera na małą moc też nie odpale bo byłby dosłownie przy łóżeczku 🙄. Na wiosnę byłoby już spoko ale myślę ze do wiosny nie pociągniemy w dostawce. Teraz i drzemki w niej ma, więc wtedy też musiałaby drzemać w łóżeczku. Mam po prostu obawy że jej się tam będzie źle spało a chciałam jej stworzyć miejsce takie wiecie, już tylko dla niej na spokojnie, zaciemnione ciche itd Ehhh no nie mam tu dobrego rozwiązania... 😒
-
Dziękuje jakieś zaćmienie umysłu miałam 🤦♀️
01.21. - nifty: zdrowa dziewczynka 💝
29.10.20. FET
20.01.20. ET 💔(10tc)
15.01.20. pick-up (11 kumulusów, 8 zapłodnionych, 6 blastek 3x 4.1.1., 3x 4.2.2.)
Gameta Gdynia
07.2016 - ciąża naturalna 💔(10 tc)
-
nick nieaktualnyKupiłam małej kolczastą piłkę, ale szczerze mówiąc słabo przyciąga do niej kolanka🙄
Rączkami już fajnie łapie, aniejsze rzeczy pakuje do buzi. Ale to podciąganie nóżek do brzuszka, to chyba jeszcze słabo nam wychodzi. Albo ja za dużo od niej oczekuję -
Dziewczyny, które podcinały wędzidełko - masowalyscie to potem tak sumiennie? Ja przyznam że trochę zaniedbałam, w sensie za krótko to robiliśmy i teraz nie jestem pewna czy to się czasem nie zrosło ;/ bo młody jakoś dziwnie je z tej butli.
Fuck 🤦🤦 -
Straw u nas też nie bardzo podciąga, ale wczoraj mu założyłam takie skarpetki z grzechotkami z Rossmana i na chwilę wzbudziły zainteresowanie ale podkreślam NA CHWILĘ 😅
A ewidentnie mu się nie chce, bo potrafi ładnie, wysoko dźwigać nóżki.. ale rzadko to pokazujeWiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2021, 15:28
-
nick nieaktualny
-
Ja od początku mam w sypialni obok łóżka duże łóżeczko. Do karmienia kładę obok siebie i jak się wybudzę to odkładam do jego wyrka. Starszy ma swój pokój z wypasionym łóżkiem straży pożarnej a i tak tam nie chce spać tylko z mamą. Kiedy jest zdrowy to idziemy do niego i tam go usypiam, w nocy i tak przychodzi do mnie. Jak jest chory to nie ma szans, tylko mama. Zresztą on ma od urodzenia problem ze spaniem i ja przez półtora roku spałam na materacu u niego. Łóżeczko tolerował tylko na początku. No masakra. Pewnie to moja wina, ale wtedy żeby choć trochę pospać w nocy to mu ulegałam. Więc teraz mam za swoje 😅 Z Leo narazie tego problemu nie ma. Zasypia i śpi tam gdzie w danym momencie padnie. Przenoszenie do łóżeczka go nie wybudza. Myślę, że jak tylko regularnie będzie przesypiał noce to wyprowadzę go do pokoju brata. Może wtedy starszy też przekona się do swojego łóżka
-
Natka95 wrote:Dziewczyny, które podcinały wędzidełko - masowalyscie to potem tak sumiennie? Ja przyznam że trochę zaniedbałam, w sensie za krótko to robiliśmy i teraz nie jestem pewna czy to się czasem nie zrosło ;/ bo młody jakoś dziwnie je z tej butli.
Fuck 🤦🤦