Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Natka95 wrote:Dziewczyny jak to jest, bo nie mam doświadczenia
Czy wasze dzieci jak płaczą i coś im ewidentnie nie pasuje, nudzą się etc to też się prężą, wyginają itd? Mam problem z odróżnieniem takiego płaczu z rozdrażnienia z płaczem z powodu bólu brzuszka. Mały się pręży, wygina do tyłu i wyje, zwykle przed snem... Ale czasem też na macie i gdziekolwiek. Wygląda to jakby bolał go brzuch, po podkurcza też nerwowo nozki, natomiast czasem w takich sytuacjach da się go zabawić i wtedy się śmieje i jakby zapomina o tym bólu.
I teraz nie wiem czy wyje bo coś go boli, czy tak po prostu 🧐 jak to odróżnić..
Mój się pręży jak jest już mocno zmęczony i się denerwuje, bo chce mu się spać. Jak go biorę na ręce to się wygina do tyłu.
Jak jest zmęczony, ale nie zdenerwowany to jak go noszę, zaczyna mi coś "opowiadać" i się uśmiechać.
Co do sklepów, jak muszę zrobić zakupy, to najczęściej go biorę, bo nie mam wyboru, ale do galerii nie chodzimy. Jutro chyba pojedziemy pierwszy raz po prezent na urodziny młodej. Sama zresztą nie lubię po galeriach chodzić.
Nie wydaje mi się, żeby chodzenie po sklepach i urzędach rozwijało jakoś dziecko społecznie. Moja trzylatka rzadko miała do czynienia z obcymi przed pójściem do żłobka. Mi mówili niektórzy, że jak od piersi nie odstawię to będzie ciężko. A przeszła adaptację bezproblemowo. Później dostała się do żłobka państwowego to w 2 dni się przyzwyczaiła do nowego miejsca, dzieci i pań.
U nas z kupami różnie. Przeważnie po kilka na dzień. Czasami mam wrażenie, że co chwila zmieniam pieluchy, a innym razem jest jedną kupa na dzień. W nocy już od jakiegoś czasu nie zmieniam pieluch.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2021, 22:22
-
Hejka, u nas noc w miarę acz kolwiek nie idealnie 🤪
Zasnęła o 8, potem o 1, od 1 do 3 nie spala, ale gadała, bez krzyku i wiercenia więc postęp, ale mogłaby jednak spać :p potem padła i obudziła się o 7:30
U nas kupka jest ciągle tak samo. Raz na kilka dni.
Do sklepów nie chodzimy z małą, najczęściej chłop robi zakupy, ale zaczyna mi już brakować więc raz wyskoczyłam do pepco bo chciałam kupić piłke do ćwiczeń ale nie było.. Ale będziemy musieli do Ikei pojechać po parę rzeczy do domu wiec się nie obejdzie bez sklepu.
Wczoraj byliśmy u rodziców - młoda nie uśmiechała się w ogóle :p a w domu to od ucha do ucha hehe chyba powściągliwa jest :p
U nas już niestety pogoda słaba - szaro, 4 stopnie nie lubię listopada.. Tak fajnie jak były te 4 dni wolne, nie byłam sama w domu a teraz znów to samo, sama do 13 potem po core i na zajecia, chłop. Wraca o 19.
Kosmo a ty tydzień sama to już w ogóle masakra. M
-
nick nieaktualny
-
Leni, wlasnie wczoraj wieczorem mąż wyjechał i wraca w sobotę rano. Mloda w nocy się budziła chyba z 5 razy a po 5 strzeliła kupsko i już było pospane 🤦🙈 Pierwsza drzemka 20min i ma słaby dzień, ciągle skiałczy i nic jej się nie podoba 😆 Ja już się cieszę że sobie zrobiłam wczoraj posiłki na dwa dni 🤣 W środę przyjedzie moja mama i zostaje do czwartku popołudniu ale coś mi się wydaje że już wolę jęczące dziecko niż jeszcze moją matkę w pakiecie ale przynajmniej pojadę zrobić badania i polazić po sklepach 😁 No i na szczęście mam tylko jedno dziecko na pokładzie 😁
-
Ja marzę żeby się urwać na jakiś shopping, ale z mężem bo on najlepiej mi doradzi zawsze. Tyle że wtedy trzeba by wziąć oboje potworów. Oli jak Oli, pewnie by spala, ale starszy jest okrutnie irytujący w sklepach... Albo nudzi się mi, albo ciągnie na plac zabaw, ewentualnie frytki.
Waham się czy płaszcz z shein zamówić bo mi się strasznie podoba, a cena spoko bo 114zl... W ogóle to muszę ciuchy przewietrzyć i chyba na vinted wrzucić bo na moje nie mam się w co ubrać nie ma już miejsca w szafie, a większość to "może jeszcze schudne 😒"
-
Kosmo to wolę chyba sama sobie radzić niż mieć w domu mamusie 🤪
Moja jeszcze pal licho ale teściowa 🤪 haha lepiej nie!
Też marzę o shoppingu ale nie mam gdzie trzymać tych szmat, poza tym mam wrażenie że nic mi nie pasuje a wagę mam jak sprzed ciąży.. Eh.. Nie wiem co jest nie halo że mną 🤦♀️
-
nick nieaktualnyMy mamy w sobotę akcję, idziemy na imprezę. Moi rodzice zostają z młodym na jakieś 4h, ale w czasie usypiania. Zobaczymy jak im pójdzie. Babcia wczoraj miała test- karmiła Szymona butelką. Ładnie zjadł i usnął jej na rękach. Zobaczymy jak w sobotę będzie.
Mój mąż spanikowany. A ja się nawet cieszę, że w końcu założę szpilki, kieckę i zrobię porządny makijaż 🤪 -
nick nieaktualny
-
Haha leni 😆 Ja podobnie, ale mąż mnie wrobił i powiedział mamusi że wyjeżdża zanim ją to przemyślałam no i się mamusia wprosiła 🥴 Mąż stwierdził że ma obawy że po powrocie znalazłby dziecko w piekarniku a tak to przynajmniej tylko jemu się oberwie za mój uszczerbek na zdrowiu psychicznym po dwóch dniach z moją mamą 😵 Ale właśnie w tym całym jego wyjeździe najbardziej mnie martwi właśnie ta część, że przyjedzie moja matka i muszę to znosić 🤦
-
U nas pobudka o 4.30 od 8 wieczorem i dziś dzień na nie. Drzemki po max 40 minut, w czasie których się kręci i rzuca nogami, ryczy o nic, wszędzie źle, wkurza się już nawet na rękach..
A teściowa przyszła, wzięła go i przez pół godziny dziecka nie ma. Jak mi go oddawała to już kweczał, jeszcze dobrze nie zeszła na dół i już awanti..🤯🤯
Noszz kur. .. to chyba alergia na matkę 😶08.2020 👼
17.07.2021 👦
22.09.2023 👧
-
U nas kiepska noc, Jaguśke boli brzuch po tym antybiotyku, jest tak ochrypnieta że płacze bez głosu, kaszle paskudnie, nie bardzo chce jeść i śpi tylko na rękach. Starszej już przechodzi na szczescie. Boję się o mała żeby jej na płuca nie poszło. Dziś przyszła teściowa z obiadem i siedzi że starsza bo ja nie ogarniam dwójki chorych dzieci
-
nick nieaktualnyKtóraś z Was prosiła, żebym zapytała przy okazji wizyty u fizjo o lamę z FP. Dziś byłam i nasz fizjo mówi, że lama jest ok. Tzn jak jakieś dziecko nie trzyma jeszcze dobrze głowy to nie pomoże, nie przyspieszy, ale nie zaszkodzi więc można jej używać. Natomiast jak dziecko dobrze trzyma głowę to całkiem spoko.
LENi lubi tę wiadomość
-
Poszłam siku a moje dziecko obróciło się w tym czasie z plecków na brzuszek 😭
01.21. - nifty: zdrowa dziewczynka 💝
29.10.20. FET
20.01.20. ET 💔(10tc)
15.01.20. pick-up (11 kumulusów, 8 zapłodnionych, 6 blastek 3x 4.1.1., 3x 4.2.2.)
Gameta Gdynia
07.2016 - ciąża naturalna 💔(10 tc)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
