X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcowe mamy 2021
Odpowiedz

Lipcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • migussia Autorytet
    Postów: 697 534

    Wysłany: 19 listopada 2021, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angiee może macie skok? Który tydzień? U nas w dzień tez ciezko jest z jedzeniem,zwłaszcza przy skokach musze wtedy chodzic w ciemnym pokoju i kolysac przy piersi 🤯 Ona odrywa się, Mleko leję się strumieniami ona mokra ja też 😵 a mimo to ciezko mi to zostawic,bo wiele osób tez mowi, że to żadna przyjemność.. także rozumiem te emocje. A w nocy dużo je? Moja w dzień mało i potem w nocy nadrabia 🥴🥴 Karmisz na leżąco w nocy? Może w dzień tak spróbuj?
    Kosmo poczytaj o D-MER. Twoj opis karmienia i emocji mu towarzyszących pasuje do tego 😊

    f2wl273ylzert5jc.png
    km5sdf9h0mdefobk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2021, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosmo masz 100% racje, ja też przecież nie chodzę i nie mówie nikomu co kto ma robić.
    Jeżeli teraz czujesz się z tym dobrze, to super i nikomu nic do tego.
    Ja się do niczego nie zmuszam oczywiście, zależy mi na KP i robię wszystko, żeby mi wyszło. Ale kurde jak mnie rodzina nie potrafi w tym wspierać, to niech mnie chociaż nie dobija bardziej.
    Co do tego uczucia, wiesz że już jakiś czas temu mówiłam do męża, że w tym pierwszym momencie jak młoda zaczyna pić czuje jakąś taką złość, że prosiłam go nawet o to, żeby wtedy sie do mnie nie odzywał, może to przez wyrzut prolaktyny, no sama nie wiem

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2021, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migussia dzisiaj 20 tydzień dokładnie
    Jak przystawie ją na śpiocha, to pije, ale im bardziej głodna/zmęczona to nie ma szans. W nocy je sporo, karmie na leżąco. No karmilam ja tez podczas chodzenia, ale teraz i to nie zdaje egzaminu, bo nakładka mi spada i mała się denerwuje

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2021, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leni, moja też śpi w śpiworku i w nim ją karmię. Zdejmuje tylko na zmianę pieluszki.

  • migussia Autorytet
    Postów: 697 534

    Wysłany: 19 listopada 2021, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Faktycznie w nakładkach ciezko na stojąco i chodzaco. A może jest zbyt zmęczona i nie chce piersi, woli butelke bo wiadomo lzej leci🤔

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2021, 16:17

    f2wl273ylzert5jc.png
    km5sdf9h0mdefobk.png
  • Kosmo Autorytet
    Postów: 1316 417

    Wysłany: 19 listopada 2021, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migusia patrz nawet nie wiedziałam że coś takiego istnieje 🙄 Ja guglowałam że mi niedobrze podczas karmienia i nie znalazłam nic w internecie z bardzo. Bardzo się tym zadręczalam, że karmię dziecko a dostaje takiego wścieku że aż mi niedobrze z wkurwienia. Byłam ciągle zła na siebie że co ze mnie za matka, zamiast z miłością to ja aż kipiałam że złości, a jeszcze jak nie mogła sutka dobrze chwycić, matko łzy się lały nieraz z wkurwu i bezsilności. Totalnie nienawidziłam tych nocnych karmień przez to uczucie. Naprawdę tragedia

    klz9mg7yyp19n25l.png
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 19 listopada 2021, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehh tyle się naskrobałam i się skasowało 😒

    To tak w skrócie - u nas chyba skok i do tego niemijajacy katar. Jak z cycka już tak mocno nie leci to się denerwuje I odrywa. Wkurzam się i ja i daję mm.

    To kp potrafi działać na nerwy 😅

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 19 listopada 2021, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosmo miałam podobnie z pierwszym dzieckiem. Tylko że to wszystko działo się podczas ściągania laktatorem bo starszy a i razu nie wziął cycka do buzi. Szybko przestałam być kpi po części właśnie z tego powodu.
    Tym razem te odczucia nie są aż tak silne, no i wiedziałam na co się nastawiać

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Andziorek Autorytet
    Postów: 414 310

    Wysłany: 19 listopada 2021, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosmo wrote:
    Dziewczyny a jakie materace są w porządku? Przeczytałam pół internetu imam mętlik w głowie... A ceny wybitnie różne
    U nas zdecydowaliśmy się na materac piankowy aero 3d z Rucken. Może nie był najtańszy, ale my nie mieliśmy dostawki. Od początku łóżeczko i myślę, że jej jeszcze trochę posłuży.

    Nie pamiętam, czy są na forum dziewczyny, które karmią mieszanie (pierś + mm). My tak karmiliśmy, ale od 3 tygodni jest bunt na smoczek, tylko cycuś i cycuś. Butelką udaje mi się ją nakarmić wyłącznie jak lekko przysypia. Miała może któraś tak?

    Starania od 09.2014, 5 procedur IVF, 10 transferów (w tym 3 x cb - 08.2017, 11.2017, 10.2019)
    YhaEp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2021, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angiee, totalnie rozumiem Twoje emocje z kp. Ja u nas też przeszłam drogę przez mękę z tymi zatkanymi kanalikami, zastojami (do tej pory zresztą). Ile łez przez to wylałam. W styczniu będę stopniowo odstawiać. I mimo, że do tej pory już tysiąc razy chciałam rzucić kp w cholerę, to jak pomyślę o tym odstawianiu to jakos mi przykro.

    Leni, ja też karmie na noc i w nocy w śpiworku, właśnie żeby się nie wybudzają przy wkładaniu ;).

    Muszę przeczytać co to ten D-MER, bo mi czasami też jest niedobrze przy karmieniu. Zwykle w nocy.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2021, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, to do mnie nie pasuje, bo ja mam tylko mdłości 😀

  • Kosmo Autorytet
    Postów: 1316 417

    Wysłany: 19 listopada 2021, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andziorek, może kwestia bliskości? Teraz może być szczyt skoku... Ja myślałam że już z tydzień za nami bo było wszystko w porządku a dzisiaj nie wiem co się z córką działo. Albo odreagowuje wizytę babci albo może skok. Bo taki wrzask jakby ze skóry obdzierali bez powodu że aż nie mogłam jej uspokoic kilka razy w ciągu dnia... Cholera wie

    A może smoczek w butelce masz trudniejszy a z piersi szybko leci? Zwykle jest na odwrót ale różnie bywa. U mnie na kp to musiała poddać żeby leciało z piersi i potem się nie mogła przestawić na butelkę a są dziewczyny co im leci jak z kranu 🤷

    klz9mg7yyp19n25l.png
  • Kosmo Autorytet
    Postów: 1316 417

    Wysłany: 19 listopada 2021, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a też macie problem u dzieci z odparzeniem na szyi? Tak w tym najgłębszym miejscu... My już któryś raz... Teraz babcia była dwa dni to młodą dużo mniej leżała na brzuchu bo moją matkę stresowało że młoda krzyczy i się złości często na brzuchu bo do zabawek nie sięga albo do buzi nie trafi więc ciągle ja praktycznie nosiła. No i dzisiaj patrze i znów odparzona szyja 🤦 No koszmar... I u nas to tak w moment się robi i od razu tak mocno że aż to wygląda jakby skóra schodziła... Pilnuje ciągle żeby tam mleko się nie dostało ale tam problem jest żeby powietrze doszło a co dopiero mleko za te 5 podbródkow 🤣🤦 Już myślałam że może ja to piecze i temu wrzeszczy ale jak jej to ogarnialam to nawet nie reagowała więc nie boli na szczęście

    klz9mg7yyp19n25l.png
  • olimama Autorytet
    Postów: 1190 772

    Wysłany: 19 listopada 2021, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2021, 22:32

    qdkkroeq0u8d5vnj.png

    20+3tc 380g 22+3tc 500g 24+3tc 660g 28+3tc 1229g 32+3tc 2032g 34+3tc 2400g 36+3tc 2640g 37+6tc 2810g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2021, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie zastanawiałam się jak będzie wyglądało odstawienie od strony moich odczuć. Ale jak zaczęłam się zastanawiać, to chyba będzie mi zwyczajnie smutno bez tych przytulasków🥺
    Jeszcze wczoraj po szczepieniu dałam jej paracetamol, a potem pierś, żeby sobie go popiła i nie miała posmaku w buzi. Nie chciała złapać, więc wycisnęłam trochę mleka na brodawkę. Zlizywała języczkiem jak jakiś mały kotek😊 Tak mnie to rozczuliło

    Kosmo, u nas odparzenia jako takie się nie robią, ale miewa zaczerwienione. Wytrzeć to miejsce nie ma szans. Widzę je tylko jak leży na brzuszku albo je, bo lekko odgina główkę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2021, 20:00

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2021, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas odparzen tez nie ma, ale czerwone jest, staram sie jej jak najczęściej to czyscic, ale pod te 3 podbrodki sie dostac to masakra, ale jakos sie udaje a i tak czerwone 🤣🤣

  • Natka95 Autorytet
    Postów: 2392 3592

    Wysłany: 19 listopada 2021, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też skok i mam dość, raz zje ładnie cała butlę, a raz wypluwa i się rzuca z powrotem, gryzie smoczek, mymla, gada...
    Już tydzień tak...
    Pobudka o 2.45 i paplanie 🥴 zasnął o 5 rano dopiero 😫😶😶
    Do tego nie mogę go odłożyć, cały czas chce być noszony i to najlepiej przodem do mnie i się przytulać. Super, fajnie, ale mój kręgosłup wysiada...

    08.2020 👼
    17.07.2021 👦
    22.09.2023 👧
    age.png
    age.png
  • Anszelika Autorytet
    Postów: 1204 492

    Wysłany: 19 listopada 2021, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba i mojej się ten skok przyplątał. Obczailam że ma 15 tygodni skończone dopiero dzisiaj 😅 zasypia nadal sama ale się wierci no i obczaila że z rąk lepiej widać. Na brzuchu się spodobało bo można patrzeć, ale wścieka się bo nie może się przekręcić sama. Obraca się na bok i drze się żeby ją przekręcić. Jak wyląduje na brzuchu to już z 10 minut polezy. Potem się drze bo robi dżdżownice i głowa ląduje w kanapie. Nie dogodzisz...
    Kosmo moja miewa odparzenie mimo braku dziesięciu podbródkow. Smaruje sudokremem. Żeby się tam dostać stawiam jej za głową syna lub męża którzy do niej się wygłupiają. Wtedy odchyla głowę a ja mogę posmarować.

    wnidvcqgjtjv7dui.png
  • Andziorek Autorytet
    Postów: 414 310

    Wysłany: 19 listopada 2021, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosmo wrote:
    Andziorek, może kwestia bliskości? Teraz może być szczyt skoku... Ja myślałam że już z tydzień za nami bo było wszystko w porządku a dzisiaj nie wiem co się z córką działo. Albo odreagowuje wizytę babci albo może skok. Bo taki wrzask jakby ze skóry obdzierali bez powodu że aż nie mogłam jej uspokoic kilka razy w ciągu dnia... Cholera wie

    A może smoczek w butelce masz trudniejszy a z piersi szybko leci? Zwykle jest na odwrót ale różnie bywa. U mnie na kp to musiała poddać żeby leciało z piersi i potem się nie mogła przestawić na butelkę a są dziewczyny co im leci jak z kranu 🤷

    Z butelki leci raczej szybciej. Problem jest jednak w tym, że kręci głową, pluje i nie chce zassać smoczka. Sposobem - pierś i podmiana na smoczek - ostatnio zbyt szybko się orientuje co robię. A przy karmieniu samą piersią szybciej jest głodna, więc spędzamy mnóstwo czasu na karmieniu.
    Bliskość? Może... Ostatnio mąż mi stwierdził, że jeżeli nawet na chwilę wychodzę to Mała nie może tego widzieć, bo zaczyna marudzić. Sądzicie, że nawet tak małym szkrabom udziela się mamoza? A może jednak ten skok rozwojowy, tylko bunt mamy już 3 tydzień, trochę długo.

    Starania od 09.2014, 5 procedur IVF, 10 transferów (w tym 3 x cb - 08.2017, 11.2017, 10.2019)
    YhaEp2.png
  • maferka Ekspertka
    Postów: 191 120

    Wysłany: 19 listopada 2021, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angiee miałam to samo, moja też najpierw przestała ssać w dzień a potem w nocy też już nie chciala. Bardzo to przeżyłam, wiele nocy przepłakałam zanim się pogodzilam że to juz koniec KP mimo że od początku było ciężko to jednak było fajne i badzo mi tego brakuje. czasem się zastanawiam czy nie zaproponowac jej piersi ale mam obawy że nie będzie chciała i znowu będzie mi przykro. Teraz jesteśmy na kpi, bywa ciężko a teraz w szpitalu to mega trudne dlatego wczoraj w nocy się złamałam i podałam pierwszy raz mm, dzis tez dostanie.
    Deprechy można dostać w tym szpitalu, nie mogę już słuchać płaczu tych biednych dzieci

    l22nmg7y9ifd1d1g.png
‹‹ 647 648 649 650 651 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ