X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcówki 2015:)!
Odpowiedz

Lipcówki 2015:)!

Oceń ten wątek:
  • zania1313 Autorytet
    Postów: 1050 806

    Wysłany: 16 września 2015, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    livia ona ma to tylko wlasnie na buzce... czolo,policzki blizej uszek,uszka i za nimi...ja bardziej noszę na prawa reke ale teraz to ma i z jednej i drugiej:-/ teraz to w dotyku jak szorstka kaszka:-/

    bl9chdge3a49q998.png
    thgf3e3k3bihok3y.png
  • zania1313 Autorytet
    Postów: 1050 806

    Wysłany: 16 września 2015, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaa i jeszcze jak robię jej okłady z rumianku to to jej "przygasa" i np. z czola już schodzi bo widac że skóra jest już ładniejsZa i mniej tych krosteczek

    bl9chdge3a49q998.png
    thgf3e3k3bihok3y.png
  • radiszka Autorytet
    Postów: 834 366

    Wysłany: 16 września 2015, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daven wrote:
    Radiszka, kciuki za Was! Jak troje dzieci mam i 3 razy na różnych forach byłam tak pierwszy raz słyszę taką historię, więc przebadajcie i zdiagnozujcie Miłoszka dobrze. Może faktycznie ma bardzo delikatny przewód pokarmowy, co się nacierpicie to Wasze :(.

    No niestety. Nie chcialam byc tą pierwszą co takie historie opowiada ale cóż to akurat nam się przydarzyło... ale robię co mogę żeby mu pomóc :) musimy to jakos przetrzymac.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2015, 22:08

    zrz63e5exqf8isey.png

    ex2bgu1r8d1oj5e0.png
  • Daven Autorytet
    Postów: 492 747

    Wysłany: 17 września 2015, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To, że opowiadasz to akurat dobrze, żadna z nas nie będzie zaskoczona jeśli, tffffu, spotka to ją. Ale faktycznie, coś musi być do skorygowania (dieta, leki?), jeśli nawet lekarz w pierwszej chwili nie podejrzewał, że dziecko może być tak zagazowane. A czy coś Ci mówili o Windi? Zda to egzamin doraźnie czy rurka za krótka?

    Pluj - 2012
    Truj - 2013
    Zbój - 2015
  • rex Autorytet
    Postów: 972 663

    Wysłany: 17 września 2015, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam z herbatką :)

    dxom6iye1ka3dosl.png
  • radiszka Autorytet
    Postów: 834 366

    Wysłany: 17 września 2015, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daven wrote:
    To, że opowiadasz to akurat dobrze, żadna z nas nie będzie zaskoczona jeśli, tffffu, spotka to ją. Ale faktycznie, coś musi być do skorygowania (dieta, leki?), jeśli nawet lekarz w pierwszej chwili nie podejrzewał, że dziecko może być tak zagazowane. A czy coś Ci mówili o Windi? Zda to egzamin doraźnie czy rurka za krótka?

    No wlasnie nic nie mowili. Sama o tym myslalam bo kiedys mi o tym pisalas ale sie balam. Choc jak nie bedzie wyjscia to sprobuje. Ale mam nadzieje ze juz nie bedzie takiej potrzeby :)

    zrz63e5exqf8isey.png

    ex2bgu1r8d1oj5e0.png
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 17 września 2015, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oby nie było :) już i tak dużo się nawnerwialas i zestresowalas oby teraz było tylko lepiej :)

    radiszka lubi tę wiadomość

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
  • zania1313 Autorytet
    Postów: 1050 806

    Wysłany: 17 września 2015, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My już po szczepieniu, to na buzi to nie potowki, po prostu taka ma wrazliwa skóre, AZS to nie jest,ale mam ją smarować emolientem na buzi i powinno zejsc samo, do tego jak najmniej nabiału.
    Gabrysia zaszczepiona - krzyczała jak nie wiem, no ale i głodna już była i śpiąca...teraz grzecznie już sobie śpi.

    bl9chdge3a49q998.png
    thgf3e3k3bihok3y.png
  • katepr Autorytet
    Postów: 1568 834

    Wysłany: 17 września 2015, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej witamy się :)

    atdc9vvj09r8djr1.png
    atdcjw4zue2zk2y5.png
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 17 września 2015, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    heja a ja dzisiaj rano wstala z bolem lewej piersi... przystawilam malego a po karmieniu nadal boli odciagnelam jeszcze troche i nadal boli. Potem sprawdzilam ile mam tempreatury lewa 39, prawa 38, glowa 37 wiec stan zapalny. Rozmawialam ze srodowiskowo kazala brac ibuprofen co 3h doczytalam i po karmieniu wzielam. Dodatkowo kompresy gorace, kapusta i spada na szczescie. Jutro mam podejsc do poloznej i zbada mi piersi jak bedzie nadal stanzapalny to antybiotyk. Jak nie urok to sraczka... wczoraj musialo mnie przewiac na spacerze z malym. Ale nie wyciagalam cyca to jest najlepsze bo mialam sciagniete.

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
  • rex Autorytet
    Postów: 972 663

    Wysłany: 17 września 2015, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monita, przypilnuj tego póki czas.
    Ciekawe co u Kierzynki i u Lenki.

    dxom6iye1ka3dosl.png
  • kate851 Autorytet
    Postów: 1587 1233

    Wysłany: 17 września 2015, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej!
    Mon!ta o kurcze współczuję..dobrze,że spada! ja dziś na spacerze 2 razy karmiłam i wystawiałam pierś,też uważam,żeby nie przewiać, bo niby 30 stopni,ale wiaterek mocny był. My nadal walczymy z katarem,ale robią się glutki do wyciągania, więc jest lepiej. Mała spała od 22 do 3, mimo kataru jest ok. Niunia ma też ciemieniuchę,ale kupiłam z Ziai olejek na ciemieniuchę i liczę,że pomoże,bo po maśle znowu wraca.

    Zania a widzisz to nie potówki,pewnie za niedługo znikną:)

  • radiszka Autorytet
    Postów: 834 366

    Wysłany: 17 września 2015, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monita - zdrowiej!

    My po wizycie na kolejnym USG. Co prawda u innego lekarza na NFZ, ale poszłam żeby sprawdzić co tam w brzuszku "piszczy". Oczywiście sprzeczne informacje - jak zawsze. Badanie wyglądało tak: najpierw "prześwietlił" cały brzuszek, niby wszystko w porządku. Dziecko miało być od 2ch godzin na czczo. Później kazał zacząć go karmić i w trakcie tego jedzenia (leżał na płasko całe jedzenie, a wcześniej mega się okrzyczał oczywiście bo lekarz ładował dużo tego żelu, a ze na zewnątrz było 32 stopnie C a żel zimny to mozecie sobie wyobrazić ten krzyk) cały czas miał przyłożoną głowicę usg i sprawdzał przełykanie i wpust do żołądka. Kazał zjeść tyle ile zjada zawsze na jedno karmienie, czyli 100ml. Ale ja zawsze dobijam go w połowie. A ten nie kazał. Wiec oczywiście niedość, że krzyk + łapczywe jedzenie (jak zawsze, oczywiście dr to skrytykował no ale co ja mogę na to poradzić? normalnie je tylko na śpiocha)+brak odbicia = fontanna. Wiec wszystko co zjadł to zwrócił - masakra. Dr stwierdził oczywiście anatomiczną zdolność do refluksu. Coś tam za krótkie, jakiś kąt nie taki itd... Reszta w porządku. Z kolei tamten wcześniejszy stwierdził, że refluksu nie ma. Nie wiem komu wierzyć (ten pierwszy podobno super extra ceniony w środowisku lekarzy i każdy twierdzi, że super specjalista). Ale najważniejsze dla mnie jest to, że gazy z brzuszka już zeszły :) Bynajmmniej ten dr tak stwierdził. Jeszcze, żeby tylko udało mi sie załatwić gdzieś to usg serduszka - oczywiście po to, żeby usłyszeć, że wszystko w porządku, i będę spokojna...
    Po powrocie juz zaliczyliśmy 4 kupy, jedna wodnista ale on chyba tak reaguje na usg wiec nie panikuję.

    Rex - fajnie, że wróciłaś :)

    Spokojnych, przespanych nocek dziewczyny :)

    rex lubi tę wiadomość

    zrz63e5exqf8isey.png

    ex2bgu1r8d1oj5e0.png
  • zania1313 Autorytet
    Postów: 1050 806

    Wysłany: 17 września 2015, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    radiszka nieźle się umeczycie oboje ah:-/ tak to jest wlasnie z tymi lekarzami

    A wy Lubelskie mamy gdzie bylyscie u ortopedy z dziewczynkami?! My na Hipotecznej u tego Mahomeda... Ale chyba po raz ostatni... mojemu mężowi się nie spodobał a i z tego co się dowiedzialam w poczekalni to ponoć daje wszystkim pieluchy te ortopedyczne. Chyba wezmę drugie skierowanie i pójdę na Magnoliowa tam są bardziej kompetentni tylko długo się czeka,dlatego też wyladowalismy na Hipotecznej

    bl9chdge3a49q998.png
    thgf3e3k3bihok3y.png
  • amarranta Autorytet
    Postów: 757 434

    Wysłany: 17 września 2015, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Radiszka, bardzo Ci współczuję tych przebojów, oby w końcu się unormowało, no ktoś musi 'znaleźć sposób' na Twojego synka... zdrówka życzę i spokojnych nocek.

    och, wszędzie katary widać sezon jesienny się zaczyna...

    Rex, jak miło że wróciłaś! ale Ci się trafilo z tymi piersiami:/ biedna! niech się goi szybko, trzymam kciuki.

    Monta, a Ty tez z cyckami masz problem :( powodzenia w walce;) mi pomagało masowanie goracym prysznicem..

    rex lubi tę wiadomość

    o1489vvjal2gnmht.png
  • amarranta Autorytet
    Postów: 757 434

    Wysłany: 17 września 2015, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaa, u Was upaly a nie jesień;)

    o1489vvjal2gnmht.png
  • kate851 Autorytet
    Postów: 1587 1233

    Wysłany: 18 września 2015, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej:)

    Z rana popijam inkę, cisza w domku, Nela zasnęła niedawno na brzuszku, katowałam ją w nocy, opróżniałam ciągle nos, bo tak furczało,że nie mogłam tego słuchać,mimo,że spałam 4 godz, to nie chce mi się spać:) dziś się będę pakować na jutrzejszy wyjazd:)

    Oj tak sezon jesienny się zbliża i mnie co roku pod koniec września łapie przeziębienie i wczoraj wieczorem ja miałam przytkany nos i węzeł powiększony,ale dziś niby lepiej z rana, chyba czosnek pójdzie w ruch:) dziewczyny na kp jecie miód? bo sama nie wiem, słyszałam,że niby uczula.

    Radiszka dobrze,że chociaż gazy zeszły, jejku,ale się umęczycie..oby znalazł się w końcu lekarz,który jasno stwierdzi co dolega Miłoszkowi!

    Mon!ta jak Twoje piersi?

    Zania my też chcieliśmy na Magnoliową,no ale właśnie ciężko tam z terminami.. i byliśmy na Czechowie u dr Hasiec,podobno ma dobre opinie, wizyta szybka, małomówny, zrobił swoje i powiedział,że ok. Mamy kłaść na brzuszku więcej. Do kontroli mamy pod koniec listopada.

    radiszka lubi tę wiadomość

  • rex Autorytet
    Postów: 972 663

    Wysłany: 18 września 2015, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :)
    Radiszka przechlapane :(
    No bo co teraz? Latać od lekarza do lekarza... Czy leczyć metodą prób i błędów?
    Szkoda dzieciaczka i Was :(
    A co ten lekarz w ogóle na to? Zalecił coś czy tylko stwierdził?

    Bombelek i Ewela gdzieś przepadły..

    dxom6iye1ka3dosl.png
  • radiszka Autorytet
    Postów: 834 366

    Wysłany: 18 września 2015, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rex wrote:
    Witam :)
    Radiszka przechlapane :(
    No bo co teraz? Latać od lekarza do lekarza... Czy leczyć metodą prób i błędów?
    Szkoda dzieciaczka i Was :(
    A co ten lekarz w ogóle na to? Zalecił coś czy tylko stwierdził?

    Bombelek i Ewela gdzieś przepadły..

    No wlasnie nic nie zalecil. Tylko stwierdzil co widzi. A jak pytalam co robic to nic ponad to co wiem i robie nie uslyszalam. + to co wszedzie, przeczekac do pol roku to moze sie unormuje moze nie. O i tak.

    Ale takie cudowne usmiechy mam tu teraz z rana ze od razu czlowiekowi sil przybywa :)

    zrz63e5exqf8isey.png

    ex2bgu1r8d1oj5e0.png
  • rex Autorytet
    Postów: 972 663

    Wysłany: 18 września 2015, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uwielbiam to :/ proszę czekać, a jak się samo nie wyleczy to będziemy badać od nowa :/ a potem znowu trzeba czekać :/
    Radiszka, a nie możesz kogoś z Krk poszukać? Jakiegoś dobrego lekarza?
    Tzn ja Ci życzę żeby się okazało, że to "taka uroda" i z tego się wyrasta, ale lepiej dmuchać na zimne...
    Nasza też chichra bez przerwy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2015, 17:43

    dxom6iye1ka3dosl.png
‹‹ 1213 1214 1215 1216 1217 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ