Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
Hejka dzięki za pocieszenie w kwestii tego nieszczęsnego wypadania włosów, oby to zastopowało.
zania - fajna ta twoja pysia
pay - fajny ten prezencik aż szkoda rozpakowywać
U nas dzisiaj Kamil na zmianę gadatliwy jak nigdy i senny, co się przez godzinę nagaworzył to potem przez następne dwie przespał
Przyszła dziś nam przesyłka zamówionego nosidełka na allegro http://store.ergobaby.com/bundle-of-joy/original-galaxy-grey - takie identyczne bo mój małż stwierdził że takie chuchro jak ja przy szybkim przybieraniu na wadze naszego synka nie da rady na dłuższą metę go nosić, co prawda też staramy się nie przyzwyczajać małego do noszenia ale będzie idealne w czasie szybkich zakupów by nie męczyć się z wózkiem schodząc z 3 piętra Nosidło dziś wypróbowane wystarczyła chwila i mały w nim zasypiał. -
heja a my po nocy z osrana dupcia i ubrankiem + od 4 co godzine pobudka.
Zania ale ma papuśne policzki CUDO
Pay fajny prezencik ja dostałam na Baby shower torcik 3 pietrowy z pieluszek z produktami niveii dla maluszka
kasiulka nosidelko daje to ze masz wyprostowane plecki i cały ciężar maluszka masz rozłożony a nie tak jak nosisz sama to sie garbisz itd
Tez mamy kupiony ale LASCAL M1 i powiem wam ze bardzo fajna sprawa. tez sie zastanawialam nad chusta a wybralismy jednak to i jestesm ybardzo zadowoleni + na wyjazd bierzemy tylko toCzas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
Hej
Zania ale pulpecik
Mi wlosy teraz zaczely mega wypadac, jak myję i potem suszę to mi kępki zostają na rekach w ciazy wypadaly mi jak zawsze, niedlugo bede lysa :p
Ja staram sie w ogole nie nosic na rekach...tylko jak go niosę gdzies to trzymam albo na chwile go biore jak placze po odkurzaniu nosa :p wczoraj wpadl w hizterie jak go z wyrka wzielam na jedzenie bo juz 3.5h minelo , chyba przerwalam mu zabawe :p
-
mon!ta^ wrote:a jakiego kremu używacie na buzię w tą pogodę?
Ja kupilam aquastop ale jest mega tłusty i mi nie bardzo pasuje.
Myslalam o babydream bo chyba jest jakis na wiatr ale narazie go nie mam...
A reszta dziewczyn?
Mi tez wlosy leca garsciami niedlugo juz nic nie zostanie ;/ -
Hej dziewczyny! U nas chorób ciag dalszy... Luśka ładnie się wykaraskała ale za to Młody stracił głos. Mnie też łamie i gardło coś pobolewa.
Zimno się zrobiło - musiałam wczoraj wyciągnąć śpiworek do wózka taki jeszcze cieńszy bo jak latam z Luśka do szkoły po Marka i musimy wejść na drugie piętro do świetlicy to jak za grubo ubrana to się upoci a potem znow mną dwór to jej zimno a tak ma czapke i bluzę tylko i nie jest gorąco w szkole ani zimno w wózku... I w sklepie odpinam śpiworek i juz
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
A kremem nie smaruje jeszcze jakoś szczególnie - tyle co rano zwykłym - przecież w wózku osłonięta od wiatru a mrozi jeszcze nie ma...
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Hej hej
My też się niczym nie smarujemy. Na zimę kupie z emolium na wiatr i mróz lub z Nicea na każdą pogodę.
Dora zdrowiej.
Teraz w tą pogodę zastanawiam się jak małego ubierać. I chyba go przegrzewam szybciej niż mu zimno.
Ja początkowo też nie nosiłam i nie bujalam na rękach. Ale zaczęły się problemy brzuszkowe - wtedy było bujanie w wózku lub przutulalam ale nie nosiłam. Po katarze zaczęliśmy nosić, katar minął a bujanie zostało. Jak jade do mamy to tam dziadkowie na raczki. Jak widze to prosze zeby nie nosic ale wystarczy ze chce wyjsc do sklepu i maly juz jest bujany.
Dziewczyny nie wiem jak wy to robicie ze dajecie radę. Większość z 2 lub 3 dzieci. Wczoraj mały spał w dzień 4razy po 20-30min licząc od 5rano do 21.30. Długo się nie zajmie sobą leżąc np na macie. Marudzi bo jest zmęczony a spać nie może. Nie wiem jak mu pomóc. Żeby to bujanie pomagało jakoś super , a tak ja go godz kołysze i słucham wrzaskow a on śpi 5minut. Chodzę jak złodziej w własnym domu żeby niczym nie stuknac. I cały dzień sama. M nie ma. Pierdolca dostanę. Muszę się komuś wygadać więc wam tu te moje smety wyrzucam.
Rex mam do Ciebie pytanie. Czy mogę mu pozwolić na spanie w hustawce? Ma sztywne oparcie ale takie profilowane. Pozyczylismy od znajomych i dziś testuję. Może to bedzie jakieś zbawienie. -
Hejka Dziewczyny!
Kasiulka fajne to nosidełko. Od którego miesiąca można brzdąca wkładać do takiego nosidełka?
Pay ja też nie wyobrażam sobie jak mamy dają rade z dwójką a co dopiero z trójką Spania to chyba nie ma w ogóle, bo jedno budzi drugie a drugie trzecie i tak w koło... Tak to sobie wyobrażam Choć podobno im więcej dzieci tym lepsza organizacja i mama nawet ma czas dla siebie.
Pay uśmiałam się z tym złodziejem. Ja też tak miałam, ale szumiś mi pomaga. Włączam go jak Lilcia usypia i mogę swobodnie robić swoje, bo szumiś tłumi moje hałasy
https://www.youtube.com/watch?v=0FHqMWJ-A4Y - my mamy taką huśtawkę. Lilci się bardzo podoba - gada do zwierzątek niesamowicie głośno. Buja się w pozycji leżącej i czasami w niej zasypia. Producent napisał, że można trzymać niemowlaka w huśtawce, ale staram się trzymać ją tam max. 2 h dziennie. Chętnie również poznam Twoje zdanie Rex.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2015, 10:04
-
Konwalia super ten wasz bujaczek. Nasz pożyczony bardziej przypomina ten https://m.youtube.com/watch?v=IxeK77qxF1o
włączyłam mu suszarkę na Youtube ale go to nie wzrusza. I staram się włączać radio lub tv żeby tlumilo dźwięki bo komplet na cisza jest bez sensu. A go budzi na przykład gdy stukne obrączka o kubek z herbatą.
Wracając do włosów to też całe garści po myciu wypadają i skórę mam mega sucha. Luszcze sięWiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2015, 10:49
-
jeśli mogę - nosidełko KASIULKI jest super - ergonomiczne w pełnym tego słowa znaczeniu ale Twoje MONITA to po prostu wisiadło.... za wąski panel między nóżkami jest zabójczy dla stawów biodrowych i powoduje, że cały ciężar dziecka jest na jego kroku, sztywne oparcie powoduje nienaturalnie wyprostowany kręgosłup... a już opcja noszenie dziecko przodem do świata powinna być prawnie zakazana! jak chcesz dla dziecko dobrze, to poczytaj o tym czym się różnią wisiadła od nosideł - pokaże Ci tylko jedna zdjęcie poglądowe
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/nosidlo-wisiadlo_zpsrkewp5f9.jpg
no i co by producent nie pisał nosidełka są dla dzieci siedzących - czyli w ok 6 miesiącu można nosić... wcześniej chusta - chyba, że ewentualnie 3 miesiąc w nosidłach z wkładką dla niemowlaka - ale to są tylko 2 rodzaje prawdziwie ergonomicznych nosideł z tymi wkładkami
PAY to nie my coś robimy tylko dzieci się dają... serio! ja robię dokładnie to samo z Luśką co i z Młodym i co? to zupełnie różne osobowości i charaktery i po prostu Luska jest pod tym względem lepsza a nie że ja coś robię żeby była grzeczna... Młody ani mata, ani huśtawka, ani leżaczek nic na dłużej niż 5 min, w dzień spał tylko w wózku, tylko na dworze i tylko w ruchu! i buzia mu się nie zamykała w domu i to bynajmniej nie od gadania czy śmiania :)dobrze, że miałam wyrozumiałych sąsiadów i nikt do opieki na mnie nie doniósł... musisz szukać sposobów które choć trochę działają ale one będą działać najczęściej przez chwilę a tak musisz czekać aż to się skończy... to co dziala wyciszająco na oboje moich dzieci to tetra na twarzy... jak kiedyś z domu nie wzięłam pieluchy wychodząc na spacer to biegiem leciałam do domu po nią
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2015, 11:30
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Pay jeżeli chodzi o dawanie radę to po prostu trzeba sie przeorganizować trochę. Mi dużo pomaga mąż i mama która mieszka po sąsiedzku. Czasem jest trudno ale ostatnio po prostu pogodziłam się z tym , że mój dom nie będzie superczysty (córcia jest strasznym balaganiarzem) . Nasz synio na szczęście dużo śpi, przed południem potrafi czasem przespać 3 godziny. Po południu jest gorzej , ale musi nie spać bo się rozwija.
Na rękach nie chce wcale i kurcze w niedzielę chrzest i chyba weźmiemy wózek bo kto go utrzyma!
Synio jest niespokojny tylko wtedy gdy gdzieś pójdę, ale ostatnio zadziałała mężowi moja koszula nocna w której spałam. -
Pay a nie zasnie ze smoczkiem?? Moj tez wcale jak go odkladam nie spi - marudzi jeczy nawet krzyknie raz ale jak do niego nie pojde to tak pojeczy jakis czas i zasnie tez na 20min albo 30. Ide tylko jesli krzyczy naprawde. Dzis mi po jedzeniu ciagle placze ale wtedy klade do lozeczka i daje smoka do skutku 9n wypluwa wyrywa wyrzuca a ja wkladam spowrotem zeby nie krzyczal. W koncu wypluwa i se gada/jeczy albo wypluwa i pospi chwile. Czasem w ogole nie zasnie nie wyobrazam sobie z dwoja dzieci tez... :p
A moj wlasnie z tetra nie zasnie tzn jak mu poloze obok to zarzuca na twarz i mnie wola zeby zdjac :p
Tez chcialam kupic nosidelko ergonomiczne ale w sumie stwierdzilam ze na zime to sie nie oplaca a potem bedzie juz dla mnie za ciezkiWiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2015, 15:30
-
Jak miałam jedno nie wyobrażałam sobie dwójki, jak miałam dwoje z trudem wyobrażałam sobie trójkę, jak mam troje to chcę kolejnych osiem .
Powodzenia dziewczyny !radiszka, Konwalia, katepr, ewela86, wikaa lubią tę wiadomość
Pluj - 2012
Truj - 2013
Zbój - 2015 -
Dzieki za słowa otuchy i podpowiedzi. Głupieje siedząc sama w domu. Dora, to troche pocieszające bo czasem mysle ze to ja się na matke nie nadaje skoro nie umiem się z nim obejść, zaspokoić jego potrzeby... Tetre na głowe już kładłam, ale to mu oczek nie zamyka. Nawet z chrzcin ma taka fotke w garniturku i z pielucha na głowie. Hehe Patrzyłam też na to zdjęcie nosidełek które umieściłaś, zastanawiam się jakie ja mam. Na razie nie używałam, dostaliśmy w prezencie z firmy womar i wydaje mi się że jest na nie za mały jeszcze.
Jeśli chodzi o pomoc to nie mam na kogo liczyć. Tzn. mama i teściowa mieszkają 40km od nas. I w razie W jedna czy druga by przyjechała, ale tak na codzień każda ma swoje życie. Mąż dużo pracuje, po pracy w firmie, pracuje prywatnie. A ja cały dzień sama. Za bardzo nawet znajomych nie mam, bo z studiów każdy pouciekał do rodzinnych miejscowości, z sąsiadow tylko jedną dziewczyne znam... I nie musze mieć sterylnie w domu, ale mały potrzebuje czystych ciuszków a ja obiadu. Dopóki kotki z kurzu nie miałczą znaczy że nie jest źle
A smoczka wpycham, tylko on nim pluje już na odległość Rzadko się zdarzy że faktycznie go potrzebuje i sie nim uspokoi. I gdy go zostawiam samego to potem jest już taka furia że tylko czekać aż opieka społeczna zapuka do drzwi że go maltretuje.
Dziś ogólnie jest lepiej. Oby tak było codziennie. -
Pay dla pocieszenia dodam, że te wymagające i dające w kość dzieciaki potem są fajne i bezproblemowe... dość łatwo idzie z nimi oduczanie od smoczka, butelki, nauka samodzielności i czynności higienicznych itp... albo już tak uodoprniły rodziców na fochy i trudności, że okazuje się, że mają morze cierpliwości i byle jaka porażka ich nie zraża...
a womar nie ma prawdziwie ergonomicznych nosideł... niestety....
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
My mamy taką huśtawkę: http://www.bangla.pl/opinie/p31079/bright-starts-zabawne-zoo-hustawka-60026 dostaliśmy na chrzciny ale mały się za nią nie rozbija. Czasem go wsadzam jak muszę coś zrobić ale to tak na max pół godz pewnie.
Pay dla pocieszenia powiem Ci, że mam podobnie. Mąż po normalniej pracy, pracuje przy domu więc go nie ma - praktycznie tylko śpi w domu. Znajomych nie mam tu praktycznie wogóle bo choć mieszkam w tym miejscu od urodzenia to wszyscy się gdzieś rozjechali i na spacerze nawet nikogo nie mijam, baaa nawet nikogo obcego nie idzie spotkać W domu mam babcię to fakt, mogę jej małego podrzucić na parę chwil ale staram sie jak najmniej to jednak już starsza osoba.
Nam doszła teraz ta rehabilitacja. Uff ile mnie to nerwów kosztuje, mały krzyczy przy tych ćwiczeniach, które wykonujemy w domu a mnie serce pęka jak mu to robię do tego raz w tygodniu w piątki jeździmy do ośrodka na "trudniejsze" ćwiczenia, które wykonuje rehabilitantka. Nie jest łatwo, zwłaszcza, że ja też troszkę pracuję. Jest to co prawda kilka godzin w tygodniu ale muszę wszystko przygotować a to też wymaga czasu i skupienia.
Jest ciężko, ale musimy dać rade Nasze maluszki nam to wynagrodzą -
Heja ja mam taki i mały ma taki rozkład nóżek jak na zdjęciu po prawej nie wisi na jajkach. Są trzy poziomy ustawienia tego dla każdego wieku i my nie patrzylismy co pisze producent tylko wybraliśmy taki co był wybierany z wielu i testowany ten co ja mam był na 2 miejscu + nie mam zamiaru nosić go przodem bo to nie zdrowo.
Mój śpi w bujaczku huśtawce raz dziennie reszta dnia to w łóżeczku.
Pay a spróbuj z muzyką która puszczalas jak był w brzuszku jak na szum nie reaguje. Ja swojego kładę i wiem że jest zmęczony zostawiam go poplacze i zasypia
Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
Pay wrote:Hej hej
My też się niczym nie smarujemy. Na zimę kupie z emolium na wiatr i mróz lub z Nicea na każdą pogodę.
Dora zdrowiej.
Teraz w tą pogodę zastanawiam się jak małego ubierać. I chyba go przegrzewam szybciej niż mu zimno.
Ja początkowo też nie nosiłam i nie bujalam na rękach. Ale zaczęły się problemy brzuszkowe - wtedy było bujanie w wózku lub przutulalam ale nie nosiłam. Po katarze zaczęliśmy nosić, katar minął a bujanie zostało. Jak jade do mamy to tam dziadkowie na raczki. Jak widze to prosze zeby nie nosic ale wystarczy ze chce wyjsc do sklepu i maly juz jest bujany.
Dziewczyny nie wiem jak wy to robicie ze dajecie radę. Większość z 2 lub 3 dzieci. Wczoraj mały spał w dzień 4razy po 20-30min licząc od 5rano do 21.30. Długo się nie zajmie sobą leżąc np na macie. Marudzi bo jest zmęczony a spać nie może. Nie wiem jak mu pomóc. Żeby to bujanie pomagało jakoś super , a tak ja go godz kołysze i słucham wrzaskow a on śpi 5minut. Chodzę jak złodziej w własnym domu żeby niczym nie stuknac. I cały dzień sama. M nie ma. Pierdolca dostanę. Muszę się komuś wygadać więc wam tu te moje smety wyrzucam.
Hej Czasem do Was zaglądam, ze względu na Dorę i nie tylko, mam nadzieję że się nie gniewacie
Pay, jakbym czytała o moim synie. Do tej pory nie uspokaja się na rękach, po prostu taki typ, czytałam gdzieś że dla niektórych dzieci to dodatkowy bodziec z którym sobie nie radzą. Niektóre dzieci tak mają, też myślałam że jestem złą matka i jakby się uspokajał w trakcie bujania to bym go nosiła aż by ręce odpadły, byle by kupić sobie trochę ciszy Drzemki w ciągu dnia nie istniały, jedynie na spacerze w wózku w ruchu, o siedzeniu na ławce mogłam zapomnieć, bo zaraz się budził. Smoczkiem pluł dalej niż widział. Też nie miałam nikogo do pomocy, w kryzysowych momentach mąż musiał przyjechać na chwilę z pracy, uspokoić małego, a może raczej mnie, koszmar, byłam wrakiem...
A jak jest teraz? No cóż, mały dalej ma swój charakterek, ale nauczyłam się go okiełznywać żeby nie zwariować. Najpierw drzemki w nosidle Bondolino, później drzemki ze mną na łóżku w ciągu dnia, stopniowo przeszliśmy do drzemek w łóżeczku.Najpierw każdy szmer w ciągu dnia go budził, cały czas miałam radio włączone i siedziałam jak na szpilkach, to też przeszło. Dalej nie śpi za dużo w ciągu dnia, bo 2 razy po pół godziny, od święta godzinę. W nocy za to śpi od 20 do 6 bez pobudek. Smoczek pokochał i sam go sobie pakuje do dzioba jak znajdzie w łóżeczku, uspokaja się jak go dostanie.
Po co to piszę? Żebyś wiedziała że to minie i nie zawsze będzie tak strasznie, trzymaj sięWiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2015, 09:29
Pay, 1kasiulka1 lubią tę wiadomość
-
Monita... przepraszam Cię ale obejrzałam milion zdjęć i filmiki z Twoim nosidłem i nigdzie! nawet w filmie instruktażowym np tu https://www.youtube.com/watch?v=31Tn3u_y_J0 nie ma prawidłowo rozłożonych nóżek... więc niemożliwe żeby to była pozycja na żabkę z pupą na wysokości kolan - a o taką pozycje chodzi
i to jakie masz nosidło to w sumie nie mój biznes, czy chcesz w nim nosić dziecko też nie mój, czy będzie mu wygodnie? się okaże ale błagam nie wmawiaj mi i innym, że w Twoim nosidle jest fizjologiczna postawa
zobacz - jak zapewnie poznajesz pierwsze jest zdjęcie Lascala m1, drugie baby bjorn a 3 i 4 to manduca i tula - prawdziwe ergonomiczne nosidła - zwróć uwagę na jakiej wysokości są kolana dzieci i ile materiały jest między nimi
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/panorama_zpsvi4mnwtj.jpgDaven lubi tę wiadomość
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif