Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej hej
Mamy juz wybrany fotelik- joie stages. I spacerowke jednak tez ta joie kupujemy . Po obejrzeniu jak sie ja sklada mezowi sie spodobala no i bedzie to mega wygoda dla mnie takze sie ciesze.
Pay ja robie mleko w nocy chyba minutę :p mam wstawiona butle z woda w podgrzewaczu wiec tylko wztaje biore pojemnik specjalny w ktorym mam odmierzone miarki, wsypuje mieszam i daje malemu
U nas nadal zebow 0 maly raczkuje ale do stania mu daleko
-
Bry wieczór
U Lilki gorączki ciąg dalszy... A do tego średnia córcia też dziś już ma 38,8' , więc raczej infekcja jakaś u nas panuje
Jak się tylko ociepli to będziemy zamienić gondole na spacerówkę Lilka już się nie mieści w gondoli. Dobrze, że zagłówek się podnosi, to jeszcze jako tako może w niej jeździć
katepr u nas też zębów 0 mimo iż dziąsełka Lilka ma non stop napuchnięte...
_________________________________________________________________________
-
Jakoś się nie udzielam , ale synek ma spacerówkę i fotelik w spadku po starszej siostrze. Nie jestem więc w temacie...
A ja właściwie żyję tym że jutro wracam do pracy! Strasznie mi żal , że podjęłam taką decyzję i mimo ze wiem że z Bartusiem będzie wszystko ok to nie nie mogę sobie darować że z obawy przed utratą pracy podjęłam taką decyzję! Powinnam słuchać siebie a nie innych! Trzymajcie za mnie kciuki, żebym jakoś podołała. -
Hejka Lipcóweczki 29 lutego
Co do spacerówki, to ta od gondolki też mnie denerwuje, bo dużo miejsca w samochodzie zajmuje i niestety nie jest kompaktowa, ale musimy się z nią pomęczyć. Jak Lilcia będzie już większa, to kupimy lżejszą spacerówkę, która będzie się szybciutko składała.
Tasha powodzenia.
U mnie Lileczka też jeszcze nie ma ząbków, ale mnie to nawet pasuje, bo nie ma na razie dolegliwości związanych z ząbkowaniem, nie trzeba jeszcze dbać o ząbki, więc wygodniej. Ja i mój mąż też mieliśmy późno ząbki, więc może Lileczka ma to po nas
Kamyk zdrowia dla Twojej rodzinki. Trzymajcie się cieplutko.
Pay ja niestety nie pomogę, bo nie mam patentu na szybkie robienie mleka - w zasadzie, to chyba go nie potrzebuje. Lileczka je o 19 a potem około 7, więc rano wstaje, schodzę do kuchni podgrzewam wodę, dodaje mleko i taka standardowa "robota". Dzisiaj spróbowałam potrzymać całą noc w termosie styropianowym, ale niestety woda była zimna. Co do podgrzewacza to szkoda mi prądu, żeby całą noc trzymać włączone urządzenie.
Jajka jeszcze nie podaje, bo z racji tej wysypki mam nie wprowadzać niczego nowego aż do jej zniknięcia. Jak zacznę to - ugotowane na twardo żółtko będę dodawać do obiadku.
Wizyta u dermatologa dla mnie kompletna klapa. Ech... Te enelmedowskie lekarze to trochę mnie zawodzą ostatnio. Ogólnie to Pani stwierdziła, że nie wie co to jest, dała maść na chore miejsca i stwierdziła, żebyśmy spróbowali na miesiąc przestawić Lilcie na Bebilon Pepti. Nie będę eksperymentować na dziecku tym bardziej, że moim zdaniem nie jest to alergia pokarmowa. Idę do innego dermatologa - prywatnie. Jedynie dobre jest to, że dała nam maść na ciemieniuchę, bo nie mogę sobie z nią poradzić olejkiem i zdiagnozowała czerwone policzki jako mieszkowe rogowacenie skóry, które podobno się nie leczy. -
Monita dzięki za rady byliśmy w końcu u lekarza, bo kaszel się nasilał... mamy Bactrim i kropelki przeciwkaszlowe i juz jest wszystko ok
Konwalia my też ząbków nie mamy i jajka jeszcze nie dawałam...
Pay ja mam ciągle podgrzewacz włączony i w nim butelkę z wodą i później wsypujemy tylko mleko i gotowe moje dziecko chciało zawsze mleko natychmiast więc nie miałam wyjścia... I tak w sumie jest wygodnie i szybko
Ile Wasze dzieci zjadają obiadku? My dajemy słoiczki i Wojtuś zjada cały duży 190 lub dwa małe po 125 nawet czasem zje...
I ile razy śpią w ciągu dnia Wasze maluszki? I jak długo?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2016, 18:04
mon!ta^ lubi tę wiadomość
-
Hej. Jak ktoras z Was ma dostep do makro to od dzis sa obiadki z bobovity 190g w promocji 2+1 gratis wiec wychodzi po 3zl za sztuke
U nas przewaznie 2 drzemki po 1,5h a czasem i 30min. Jak wczesnie wstanie to jeszcze rano krotka drzemka tak ok 30min.
Jesli chodzi o jedzenie to juz wspominalam kiedys. Rano mleko 200ml x2, obiadek 190ml i soczek ok 80 ml, potem deserek 125ml z 3 lyzkami gotowanej kaszy manny, na koniec ok 240ml mleka z kleikiem kukurydzianym no i tyle -
Monita moja mama uczyła mnie, żeby nie używać metalowych naczyń przy przygotowaniu posiłków dla dziecka. Z tego co wiem, to normalny termos ma wnętrze metalowe... Czy Wy nie stosujecie tej zasady? Kurcze, może ją zbyt restrykcyjnie do tego podchodzę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2016, 08:44
-
Ja nie stosuję, jabłko trę na metalowej tarce, czasem używam metalowej łyżeczki do karmienia. A blender jakie ma ostrze, nie metalowe? Bez przesady... W nocy czasem dostaje też mleko zimne bo wydziera się i nie ma czasu na podgrzewanie - nic mu nie jest, nie choruje a energia wręcz go rozpiera
U nas jajko było już dawno tzn żółtko ugotowane na twardo dodałam do zupki. Zjadł i było oki, wczoraj dostał całe jajko po wiedeńsku i już w trakcie jedzenia buzia w czerwone plamy więc białko już nie bardzo. Po godzinie śladu po plamach nie było, jutro kolejne podejście do całego jajka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2016, 09:00
-
Blue ja nie mam pojęcia ile Tomek zjadła, nie mierzę. Już dawno słoiczków nie używamy tylko sama gotuję i mam porcje pomrożone. Ile mi się nałoży tyle daję - czasem zje wszystko, czasem zostawi. Nie wyliczam i nie sprawdzam.
A Tomek z reguły śpi już dwa razy teraz - pierwsza drzemka po ok 2-3 godzinach od wstania rano i śpi godzinkę, czasem dwie ale rzadko. Drugie spanie ok 14 i dwie godzinki. O 19 kąpiel i przy butelce zasypia na noc jużWiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2016, 09:06
-
Hehe Livia - sprawdza się tutaj teoria, że przy drugim i kolejnym przestaje się tak dmuchać i chuchać na dzidziusia Może wszystko przede mną.
Ostatnio rozśmieszył mnie obrazek:
http://wrzucaj.net/images/2016/03/01/131c21e452e362616a898d89d15e2f62.md.jpg
Dziewczyny, a czy podcinacie Waszym dzieciom włoski? Lilcia ma już długą grzywkę, która wchodzi jej w oczy i zastanawiam się, czy jej nie skrócić (aktualnie zaczesuje ją na bok), ale słyszałam o różnych zabobonach i za bardzo nie wiem jak to zrobić - tak na prosto?livia30 lubi tę wiadomość
-
Hej Wam
Lilka miała dokładnie 3,5 dniówkę. Od wczoraj rana nie ma gorączki. Za to wyszła jej plamista wysypka charakterystyczna dla tej choroby. Średnia póki co dzisiaj miała stan podgorączkowy i tak mi się wydaje, że to też jest 3dniówka.
Co do obiadków. Lila już dużo rzeczy je. Kawałeczek bułeczki drożdżowej dostaje do mamlania, rosołek. Ostatnio jadła z nami buchty z jagodami Nie mierze jej ile zjada. Chce to je. Z niej jest taki niejadek, że skacze z radości gdy coś pomamle
W ciągu dnia robi sobie kilka krótkich drzemek (10-30 minut) i jedną długą (1,5-3 godzinki) W łóżeczku oczywiście nie chce już leżeć. Ona musi już wszystko widzieć, więc albo bawi się w krzesełku do karmienia, albo leży na podłodze na narzutce zakupionej w Lidlu
Dziś znów zrobiłam jej przesiew w szafce i znow sporo ubrań poszło do worka...
Buziaki
__________________________________________________________________________
-
Livia nie chodzi o to, że wyliczam mojemu dziecku ile zje... po prostu byłam ciekawa ile je w porównaniu do rówieśników i czy je mało czy dużo, ale widzę, że podobnie Wasze maluszki jedzą
Drzemki też mamy dwie po ok 1,5 godz do 2 godz.
A miał ktoś taki problem, że dziecko nie chciało mleka? Wojtek czasem ma dni, że płacze i się wyrywa i mleka pić nie chce... Myślałam, że mu nie smakuje, ale znowu za parę dni mu to przechodzi i jakiś czas pije normalnie bez wymyślania. Nie wiem od czego to zależy, czasem na rękach nie chce pić, a w leżaczku wypije wszystko Tak czasem wymyśla, a i ostatnio z plastikowej łyżeczki nie jadł, tylko z metalowej
Kamyk dobrze, że Lilce przeszło My też już dużo małych rzeczy odłożyliśmy... -
Blue moja Lilka też często nie chce mleka pić. Czasami zje nawet 250ml od razu, ale często jest tak, że wypije 30-60ml i to wszystko. Kaszkę zje tylko z butli, bo łyżeczka kaszki jest be. Łyżeczką zje owoce, zupki, ziemniaczki z masełkiem itp. Przez pierwsze 4-5 mcy była nienajedzona. A teraz to jest masakra. Z łaską zje troszkę i koniec. Co kilka dni mnie zaskoczy z tym mlekiem. Wymyślate te nasze bąble są
_______________________________________________________________________