Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
To zależy czego szukasz. Dla mnie priorytetem było aby łatwo i szybko się składała, wygodnie się prowadziła i miała dużą budę. Im więcej oglądałam tym więcej oczekiwałam
W końcu stwierdziłam, że nie ma wózka idealnego i kupiłam Joie. Jestem zadowolona, naprawdę - fajnie się prowadzi, ma dużą budę i składa się jedną ręką 
Koła trochę stukają (nie są pompowane) ale nie można mieć wszystkiego.
Najważniejsze, że Tomkowi się podoba bo cieszy się za każdym razem jak do niego wsiada
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2016, 07:27
radiszka lubi tę wiadomość
-
Właśnie miałam kupić Joggera ale dzięki Livi przyoszczedze 4 stówki i kupie joie litetrax.
Konwalia jak wizyta u dermatologa. U nas zmiany są podobne tylko bardzo zaczerwienione. Maść cholesterolowa fajnie natłuszcza i łagodzi. A co po puzzli [piankowych to teraz kupiłabym te z literkami, tak aby nie miały małych elemantów. Już wyciągałam kółeczka z buzi Szymonka. (zastanawiałam się dlaczego ma taka dziwną minę, ale jak zobaczyłam rozrzucone puzzle to zrozumiałam) Ta mata piankowa jest fajniejsza.
A pytałaś o spanie po mm. Nie jest jakoś rewelacyjnie, dwie pobudki na butle, na szczeście zasypia jeśli szybko dostaje mleko. Śpi 20-6 a w dzień trzy razy, choć teraz zdarza się że spi godzine a wcześniej max 30min.
Szymon raczkuje juz po całym pokoju i wspina się na meble. Doszedł do końca kanapy i wywinął takiego pirueta. Nie zdąrzyłam go złapać. Upadł z pozycji stojącej.
Moja miłość od pierwszego wejrzenia -
No livia dzieki Tobie całe forum ma takie same spacerowki hehehe moze to Twoja firma?
Kupilam go dzis i jestem zachwycona. Chcialam kupic cos tanszego ale na naszej kamienistej drodze to pewnie co chwila trzebaby kupowac kolejna szajską parasolke i wyszloby tak samo cenowo... tak wiec dziekuje za Twoje podpowiedzi i opinie
livia30, Konwalia lubią tę wiadomość
-
Kurcze mi sie tez podoba ale nie ma szans za droga jest
patrze na espiro magic, znacie kogos kto z takową miał do czynienia? Opinie niby ok tez sie dosc szybko sklada no i dlugos po zlozeniu 74cm a na tym mi zalezy zeby byla mala bo moj bagaznik jest jakis maly :p
Pay moj dzis rano z raczkow wyprstowal nogi z rekoma na podlodze jakos w bok sie obkrecil i tez upadl glowa prosto na podloge prawie zawalu dostalam podbieglam ale nie plakal tylko byl zdziwiony chyba :p robilam mleko mu w tym czasie jak co ranka a on takie cos :pWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 17:59
-
Ja mam ten czerwony taki jak Twoj. Byl jeszcze grafit. A ten "shadow cos tam" i niebieski ma juz troche inna tapicerke podobno bardziej sie mechaci i gorsza do czyszczenia (tak twierdzi moj wujek ktory je sprzedaje). Ja bylam bardziej za grafitem ale maz sie uparl na czerwony i dobrze ze go posluchalam
livia30 lubi tę wiadomość
-
Właśnie ja też początkowo chciałam niebieski ale kobieta w sklepie mi też odradziła i stanęło na czerwonym I też mąż mnie na niego namówi bo ja wahałam się i myślałam o czarnym z szarym Ale w sumie to było by takie smutne - w końcu to wózek dla dziecka
-
Tomek już nie upada (tfu tfu), jak traci równowagę to leci na pupę albo podpiera się rękami. Ale zaliczył kilka upadków wcześniej, głowa obita, guzy były, zdarty policzek też bo do kominka się dobierał... Ciągle staje na giry przy wszystkim co możliwe a raczkuje jak szalony. Wczoraj mąż wyjechał do pracy i Tom tęskni Chodzi po domu i woła "dada tata", marudny i trochę nieznośny ale jedynki górne na wylocie już więc nawarstwiło się mu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 22:32
-
Super macie te wózeczki spacerowe dziewczyny też się nad takim zastanawiam... bo jakoś w tym moim sobie nie wyobrażam spacerów, on już jest "na styk" więc moje dziecko za chwilę z niego wyrośnie
Kurdę Wojtuś ma trochę katar, ale bardziej mu spływa tyłem i niestety ma z tego kaszel ale nic poza tym na szczęście... i nie chcę lecieć do lekarza, bo tam jeszcze coś gorszego złapie... Znacie jakieś sposoby, albo syrop jaki mogłabym mu podać?
Wojtuś nasz Skarb
-
Szymon na spacerze cały czas siedzi chyba że zaczyna zasypiac to go klade,ale to rzadkie sytuacje. A tak to lezy właściwie tylko gdy śpi i w trakcie przewijania- tu piszczy bo nie daje mu wstać. Ogólnie już nie leży tylko siedzi lub stoi przez większość dnia.
A spacer trwa 30-60min zależy od pogody i zakupów jakie robię po drodze.
Dziewczyny jak podajecie jajko?
I jaki macie patent na szybkie zrobienie mleka w nocy. Szymon je dwa razy i jest przyzwyczajeny do tego ze szybko dostawał cyca i jadł A teraz musi chwilę poczekać. Zaczyna wrzeszczeć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2016, 14:16
Moja miłość od pierwszego wejrzenia -
Hej Kochane Znów długo mnie nie było. Wczoraj skończyłam rehabilitacje na moje kręgi szyjne.
Lilianka nadal nie ma ząbków. W miarę już ładnie siedzi, lada dzień zacznie raczkować
Od czwartku non stop ma gorączkę. Mam nadzieję, że to na ząbki, bo oprócz gorączki i "wody z nosa" to nic jej nie dolega. Jak jej gorączka nie przejdzie to dziś do szpitala pojedziemy. Wczoraj po 19 miała 39,4' i mimo podania nurofenu o 23 miała 39,6'. Całą noc przespała na moim brzuchu. Dopiero nad ranem gorączka puściła. Rano dałam jej kolejną dawkę nurofenu i póki co utrzymuje się stan podgorączkowy. Masakra jakaś.
Pay ja jeszcze jajka nie podałam Liliance, ale moim starszym to na sam początek gotowałam jajko na miękko i dawałam pół żółtka. Po pewnym czasie zjadały już po całym żółtku. Lilianka już prawie wszystko je, ale jajka jeszcze jej nie dałam. Nawet nie wiem dlaczego...
A co do mleka. Przed snem naszykuj sobie wodę do butelki. I możesz też do szklanki lub małego kubeczka naszykować odpowiednią porcję mleka, żeby szybko po podgrzaniu wody wsypać.
_________________________________________________________________________
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2016, 22:00
-
heja
Kamyk może to trzy dniówka?
Ja miałam podac jajko ale nie dostał
teraz po weekendzie bedzie jajko
Pay może spróbuj wodę dodać do termosu gorącą mleko juz przygotowane w butelce i w lóżku sobie dajesz wody cieplej z termosu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 13:50
Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
mon!ta^ być może to trzydniówka. Jutro się okaże. W sumie to może być też kilka innych rzeczy. Ząbki, infekcja..
Z tym termosem to też dobry pomysł
My na spacerki chodzimy różnie. Czasami pół godzinki, czasami nawet 2 godziny. Nieraz chodzimy 2 razy dziennie po ok 1-1,5 godziny. Lilka zawsze zasypia w wózku czy aucie. Ale jak nie śpi to też siedzi, bo inaczej robi awanture. W końcu też chce wszystko widzieć
Dobrej nocy Wam życzę
_________________________________________________________________________
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2016, 22:00
