X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcówki 2015:)!
Odpowiedz

Lipcówki 2015:)!

Oceń ten wątek:
  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 1 marca 2016, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blue w żadnym wypadku to nie był przytyk z tym wyliczaniem jedzenia - tak tylko napisałam ;-) Ja po prostu nie liczę i nie sprawdzam i tak to sformułowałam.

    Blue:) lubi tę wiadomość

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • Konwalia Autorytet
    Postów: 1813 2472

    Wysłany: 1 marca 2016, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    livia30 wrote:
    To zależy czy wierzysz w zabobony ;-) Zawsze możesz podpinać spineczką - w końcu to dziewczynka ;-)

    W zabobony nie wierzę, ale pytam, bo może którejś się sprawdziło, że jak często podcinane włosy to później są bardziej gęste.
    Spineczki nie będę używać, bo musiała by być bardzo malutka na tak cieniutki kosmyk i obawialabym się, że ja polknie.

    Pay lubi tę wiadomość

    l22nroeq1zznmx65.png
    l22ntv73nfpjjdx8.png
  • Pay Autorytet
    Postów: 387 430

    Wysłany: 1 marca 2016, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za podpowiedzi co do mleka. Właściwie próbowałam już wszystkiego, wode początkowo grzałam w mikrofali, 20 sekund i było ok, teraz trzymam w termokubku i o 1 jest za goraca, więc w butli zimna do zmieszania. Mleko (proszek) odmierzony wcześniej, zajmuje mi to max min w której Szymonek drze się na całe mieszkanie. No nic, może przywyknie że trzeba poczekać.

    Jutro wprowadzamy żółtko jaja. Dostałam dziś wiejskie od szczęśliwych kurek :)

    Kamyk u nas też była trzydniówka tylko w styczniu, potem wysypka utrzymała się z dwa dni. Kaszke od początku dawałam łyżeczką taką gęstą, dodaje owoce, np. jagody i to najchętniej zjadany posiłek.

    Tasha jak po pierwszym dniu w pracy? Wierze że jest Ci mega ciężko. Nas tez to czeka. I jesteś pewna że nie możesz teraz napisać wniosku o ten kolejny urlop. Ja brałam roczny ale moja kolezanka z pracy jakoś tak miała że najpierw jeden 100% płatny potem drugi 60%. Tylko to było chyba 4 lata temu.

    Jeśli chodzi o jedzenie jest coraz trudniej nakarmić małego. Zaspokaja pierwszy głód i zdobywa świat dalej. W krzesełku sie kręci i szuka czym by się tu zająć, a jak go karmie np na kanapie to zaraz wstaje lub próbuje raczkować. Tylko jak je deserki owocowe to jest lepiej. Obiadki początkowo jadł prawie całe 190g teraz połowe i jest wisk. Za to po tym jabłko zje całe, ale raczej nie łącze mu tego w ten sposób bo zaraz i tego jeść nie będzie. I z butlą mleka też jest coraz gorzej. Dziś wypił 60 na dobranoc, obudził się głodny po poł godz i dopił jeszcze 100.

    A spanie... Jak przeczytałam ile wasze dzieci spia to się załamałam. U mnie 3x30min, czasem max godz w dzień i w nocy 9-10godz z przerwami na mleko.
    Jak długie macie przerwy w spaniu w dzień? U nas około 3-3,5godz i oczka trze ale żeby go uśpić musze go zakołysać. Odpycha się ode mnie. Nie mam pomysłu jak go nauczyć usypiania samemu. Nie na moje nerwy słuchanie jego lamentów. Ogólnie czuje że jestem przemęczona i marudna... heh

    Konwalia a o co chodzi z tymi włoskami, też coś słyszałam że do roku się nie ścina ale nie wiem dlaczego?

    f2wli09k7bbu5oba.png
    Moja miłość od pierwszego wejrzenia
  • Kamyk1989 Ekspertka
    Postów: 149 194

    Wysłany: 1 marca 2016, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pay u Lilki najchętniej zjadane są banany :) Jabłka samego nie może bo jest uczulona :/ A przerwy w spaniu w ciągu dnia mamy różne. Czasami bywa, że pośpi 15min i może 1,5h szaleć, a czasem bywa, że poszaleje 10min i idzie dalej spać. Jak widzę, że się kładzie, ma zaczerwienione oczka lub przytula to od razu ją kładę do łóżeczka. Ja jej nie usypiam (z resztą żadnej z moich Księżniczek nie usypiałam). Jeśli popłacze, polamentuje to nie zwracam na to uwagi i w końcu zasypia. Ja mam wyuczone "wyłączanie się" w takich momentach. Kątem oka sprawdzam czy wszystko gra i dalej robię swoje. Lilka jak zasypia musi się do czegoś przytulać. Zazwyczaj jest to kołdra, ewentualnie jej króliczek, z którym śpi od urodzenia :)

    _______________________________________________________________________

    iv09uay3opa54biv.png

    iv09uay398v583va.png

    iv09uay35ut5xnae.png

  • tasha Ekspertka
    Postów: 144 101

    Wysłany: 1 marca 2016, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, dziewczyny. Jakoś żyję mimo powrotu do pracy, ale czuję się tam źle. ..Na szczęście nie ma dużo pracy i mogę się powoli przyzwyczaić. Bartoszek znosi to lepiej niż ja i to mnie pociesza. Ja tylko wracam do domu to poświęcam dzieciom cały czas. Macierzyński oczywiście można przedłużyc ale w odpowiednim czasie. Ja na to wpadłam za późno. Wcześniej byłam zdecydowana na powrót po pół roku bo obawiałam się o moje miejsce pracy. Teraz już byłoby mi wszystko jedno. Korzystajcie z chwil z Maluszkami.
    Bartoszek spi 2x po 1,5 do 2 godz w dzień i ostatnio się zmieniło bo idzie spać około 20.00 a wstaje ze mną do pracy około 6.00.
    Jedzenia nie liczę podobnie jak Livia30
    Zębów brak
    Włosy przycinalam 2 mies temu bo miał strasznie długie na czubku głowy i przy uszach. Resztę wytarł jak się rozglądał

    relgh3711uwzgjjp.pngdqprtrd8yngu0vh9.png
  • katepr Autorytet
    Postów: 1568 834

    Wysłany: 2 marca 2016, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Mojemu tez grzywa powoli w oczy wchodzi zaczesywanie nic nie daje, spinki mu nie przypne :p pewnie podetne niedlugo juz raz obcinalam :p
    U nas dzien się pieknie unormowal, mniej wiecej te same godziny jedzenia i o dziwo drzemek. Maly spi kolo 10 30-40min po 13 1h i o 17 30 spi godzine ale go budze bo potem kapiel po 20 ;) takze mam nadzieje ze tak zostanie. Za to nocki okropne znowu je 2-3 razy zeby to chyba nie sa bo dalam ibum na noc to krzyczal co 1.5h :p
    Obiadki zjada tak ze polowe szybko bo glodny a potem sie zaczyna jazda rzuca sie w krzeselku misze mu zawsze dac cos do trzymania ciagle to zrzuca wiec daje kolejna rzecz i tak jakos brniemy do konca obiadu :D

    atdc9vvj09r8djr1.png
    atdcjw4zue2zk2y5.png
  • Blue:) Przyjaciółka
    Postów: 88 74

    Wysłany: 2 marca 2016, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pay u nas ok 3, 4 godziny przerwy... jakoś ostatnio wydłużają nam się te przerwy. A Wojtka usypiam również na rękach i nie mam pomysłu jak nauczyć go zasypiać samemu. Nauczyłam go do tego noszenia jak płakał z powodu kolek i tak zostało. Tez się czuje czasem przemęczona i marudna eh :-( a dziś to w ogóle masakra. Wieczorem zanim się położyłam spać zaczął się budzić i płakać, bo zatykał mu się nos :-( poszłam spać kolo 00.00 o 3.30 wstał na mleko i juz nie chciał spać, usypialam go do 4.30, a o 5.30 Wojtuś juz postanowił zacząć dzień ;-)

    Wojtuś nasz Skarb <3 <3 <3
    ex2b3e5e2fco1er7.png


    ckai43r89zfl6iv1.png
  • tasha Ekspertka
    Postów: 144 101

    Wysłany: 2 marca 2016, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bartoszek ładnie sam zasypiał wieczorem ale od jakiegoś czasu wie, że go zostawiamy samego w sypialni i krzyczy. M nie wytrzymuje i go ratuje zawsze, więc teraz usypia na rękach. A tak było fajnie

    relgh3711uwzgjjp.pngdqprtrd8yngu0vh9.png
  • katepr Autorytet
    Postów: 1568 834

    Wysłany: 2 marca 2016, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Livia Ty pisalas ktore kolory tego wozka joie sa lepsze? Czarny czerwony tak? A tan czarny z dodatkiem czerwonego? :)

    atdc9vvj09r8djr1.png
    atdcjw4zue2zk2y5.png
  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 2 marca 2016, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkie poza niebieskim - niebieski jest z innego materiału nie wiadomo czemu ;-)

    katepr lubi tę wiadomość

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • Patutka Autorytet
    Postów: 2903 1244

    Wysłany: 3 marca 2016, 03:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    b

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2024, 10:02

    2016 🩷

    2020 🩵

    Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️
  • Atakasobiejedna Autorytet
    Postów: 1620 1108

    Wysłany: 3 marca 2016, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patutka, ja nie lipcówka, ale kiedyś się tutaj wtracilam i pokazała mi się Twoja wiadomość ;) Jak najbardziej zakładaj pessar, moja szyjka miała bodaj 33 mm i byłam już w 30 tc jak mi go lekarz zakładał, też wcześniej leżałam, a szyjka i tak skracała. Większość lekarzy w tak wysokiej ciąży by go nie założyło, a ja jestem mega wdzięczna mojemu lekarzowi że to zrobił, bo w końcu mogłam chociaż wyjść na krótki spacer do sklepu po bułki, no i nie wspominając o komforcie psychicznym. Skąd masz taką cenę? Możesz go sama zamówić na stronie za 144 zł plus koszty przesyłki, pewnie rozmiar 2,zapytaj jeszcze lekarza http://www.herbich.pl/site/pessars ten rodzaj:
    Pessar kołnierzowy szyjki macicy (położniczy).
    Dzięki niemu mój syn urodził się tydzień po terminie, a nie jako wcześniak. Jak coś to pisz na prywatną wiadomość, trzymam kciuki!

    radiszka lubi tę wiadomość

    Mutacja heterozygotyczna A1298C genu MTHFR (trombofilia wrodzona)
    Starania o nr 2: 3 x cb


    dqpro7esxqkrk97e.png
  • Patutka Autorytet
    Postów: 2903 1244

    Wysłany: 3 marca 2016, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    h

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2024, 10:03

    2016 🩷

    2020 🩵

    Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️
  • Blue:) Przyjaciółka
    Postów: 88 74

    Wysłany: 3 marca 2016, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patutka tez miałam skracającą się szyjkę i stawiania się brzuszka... leżałam w szpitalu na obserwacji, brałam nospę, luteinę i magnez prawie do końca ciąży i pessar tez miałam... I polecam bardzo... ja go sama kupiłam w aptece i założył mi go mój gin w poradni i nie było problemu... jak masz jakieś pytania to pisz :-)

    Wojtuś nasz Skarb <3 <3 <3
    ex2b3e5e2fco1er7.png


    ckai43r89zfl6iv1.png
  • Atakasobiejedna Autorytet
    Postów: 1620 1108

    Wysłany: 3 marca 2016, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patutka wrote:
    Boję się sama go założyć.... wolałabym aby zrobil to fachowo lekarz :-(
    Oczywiście że lekarz musi Ci go założyć, możesz sama zamówić tylko ;) Mój gin wziął za pessar 160 zł, czyli pewnie tyle co na stronie producenta z wysyłka, powiedział też że może mi dać receptę i sama sobie w aptece zamówię, ale że wiedziałam że nie zdziera, to nie było sensu samej biegać po aptekach. Za zakładanie nic nie placilam, to było w ramach wizyty.

    A co Twój gin prowadzący na pessar? Przed założeniem trzeba pobrać wymaz z szyjki na posiew żeby nie założyć pessara z jakąś infekcją, a że na wynik czeka się 10-14 dni to już bym szukała lekarza albo laboratorium które pobierze Ci wymaz, w miedzy czasie zamowilabym pessar (o ile nie trzeba recepty) i szukała gina który Ci go założy.
    U nas na wątku była dziewczyna która jest położną, leżała w szpitalu na podtrzymaniu ze skrócona szyjka, lekarze też jej nie chcieli założyć pessara, ona się uparła, zamówiła go kurierem do szpitala i dopiero wtedy jej założyli! Szczęśliwie donosiła, gdyby nie pessar to kto wie jakby to się skończyło...


    Edit:
    Tu masz listę aptek i lekarzy u których można kupić i założyć pessar, kilka telefonów i będziesz wiedziała gdzie go założą :)


    http://www.herbich.pl/site/partners#city/7/WARSZAWA/null

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2016, 10:38

    Mutacja heterozygotyczna A1298C genu MTHFR (trombofilia wrodzona)
    Starania o nr 2: 3 x cb


    dqpro7esxqkrk97e.png
  • katepr Autorytet
    Postów: 1568 834

    Wysłany: 3 marca 2016, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Livia dzieki ;) bylismy dzis w mama i ja i mamy naszą strzałę jest boski :D

    livia30 lubi tę wiadomość

    atdc9vvj09r8djr1.png
    atdcjw4zue2zk2y5.png
  • katepr Autorytet
    Postów: 1568 834

    Wysłany: 3 marca 2016, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patutka najwazniejsze- jaka dlugosc miala szyjka na poczatku ciazy? Nie kazda babka ma szyjke 40mm czy 45mm . Dlatego przy 30mm sie nie ingeruje w nia bo mozna o wiele bardziej zaszkodzic.

    atdc9vvj09r8djr1.png
    atdcjw4zue2zk2y5.png
  • Kamyk1989 Ekspertka
    Postów: 149 194

    Wysłany: 5 marca 2016, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Wam :)
    Muszę się pochwalić :D
    Lilianka 02.03 o godzinie 7:40 wypowiedziała swoje pierwsze słowa: MAMA! <3 I to dwa razy z rzędu :) Na początku myślałam, że mi się przesłyszało, ale najstarsza córcia zaczęła skakać i wołać "Lili powiedziała mama" :D
    Po południu było "baba" a wieczorem "tata". Normalnie do tej pory mam zaciesz :D

    __________________________________________________________________________

    iv09uay3opa54biv.png

    iv09uay398v583va.png

    iv09uay35ut5xnae.png

    Pay, radiszka, Konwalia, Blue:) lubią tę wiadomość

  • Kamyk1989 Ekspertka
    Postów: 149 194

    Wysłany: 6 marca 2016, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co tu taka cisza?
    My już po niedzielnym obiadku :) Lilianka znów mnie wczoraj zaskoczyła :) Zaczęła raczkować do przodu :D Co prawda trochę pokracznie jej to wychodzi, ale i tak jestem z niej dumna :D Zaczyna też sama siadać :) Do tej pory to ja ją sadzałam a od 2 dni z pozycji na czworaka przekręca się i siada :D

    ____________________________________________________________________________

    iv09uay3opa54biv.png

    iv09uay398v583va.png

    iv09uay35ut5xnae.png

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2016, 12:14

    radiszka, Konwalia lubią tę wiadomość

  • Pay Autorytet
    Postów: 387 430

    Wysłany: 6 marca 2016, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To i ja się pochwale poczynaniami Monka. Stał dziś bez trzymanki 8-10 sekund. Niby nic ale zaskoczenie było. :)

    Idzie nam trzeci ząb, górna dwójka. Jakoś tak dziwnie nie po kolei. ;) Do tego od kilku dni tak kaszle strasznie, bylismy u lekarza i osłuchowo czysto, ale słysze jak się męczy. Krztusi się. Do tego katar, jest dramat. Wyczytałam że to może być od zębów- kaszel i katar, ale wygląda mi to jednak na infekcję i mamy taką kumulację.

    Kamyk gratulacje dla Lili, fajnie tak usłyszeć Mama. :D

    f2wli09k7bbu5oba.png
    Moja miłość od pierwszego wejrzenia
‹‹ 1264 1265 1266 1267 1268 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ