Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
W czwartek w nocy zaczely sie skurcze. W pt po wizycie lekarz odeslal mnie do szpitala na ciecie. Ale tam stwierdzili ze mala jest za mala i dobrze by jeszcze poczekac i zaczeli wyciszac skurcze. Rozwarcie bylo na palec. Niestety w nocy mimo to znow skurcze coraz to wieksze, blizna bolala a rozwarcie roslo. Wiec rano zdecydowali o cc.
Sterydow nie dostalam i mam o to zal do mojego lekarza bo wielokrotnie zglaszalam rozne bole a wiedzial ze dziecko jest jeszcze male.
Teraz sie usprawiedliwia ze powodem przedwczesnej akcji byla niby infekcja w szyjce... ale jak dla mnie to toche mnie zaniedbal.
Mala dalej pod CEPAPem 20km ode mnie. Spadla niestety ponad 200g z wagi ale reszta bez zmian. Tylko potrzebuje mojego pokarmu a niestety nie mam.
ja tez w nienajlepszym stanie bo ciagle goraczkuje wiec infekcja szaleje. A ja chce juz wyjsc.
-
Gratuluję i trzymam mocno kciuki za córeczkę!!radiszka wrote:O 10.25 urodzila sie nasza corcia. Jest malutka 2650 52cm. Niestety ma problemy z oddychaniem bo to troche za wczesnie. Zabrali ja do innego szpitala i lezy pod CEPAPem. 3majcie za nas kciuki!
radiszka lubi tę wiadomość
--
Mateusz
23.08.2018 [*] 9t+4d -
Radiszka ogromne gratulacje. Trzymaj się
Maluszek napewno szybciutko nadrobi te utracone gramy. Troche mnie tu nie było a tu taka nowina. Trzymam za was kciuki żebyście wyszly ze szpitali i spokojnie wróciły do domku. A jak Miłoszek? Widział siostrzyczkę?
U nas wszystko szybko-szybko. Wróciłam do pracy i nie mam czasu na nic. Dziś na wioeczorną zmiane więc mam chwile na kawe. Ale zaraz do kuchni ugotować na jutro prowiant dla mego żłobkowicza. Męczące to jest strasznie, Szymon był teraz zasmerkany i kaszlący dość długo, ale do żłobka chodził bo w sumie nic takiego się nie działo, za to AZS znowu się uaktuwnił mimo diety.
W pracy średnio, miało być pięknie, podwyżka i zmiana stanowiska na kierownicze a tu lipa, nowa apteka się nie otwiera i w związku z tym dziś rozmowa z szefem. Stresuje się bo nie wiem jak z nim rozmawiać, tyle lat u niego pracuje i pensja taka jak po studiach cały czas.
Szymonek w żłobku już nie płacze. Pierwszy raz w tamtym tygodniu wyciągnąl rączki do opiekunki, odwrócił się do mnie i zrobił papa. Wyszłam z takim bananem na ustach.
Po 2 miesiącach zostaje bez płaczu.
radiszka, mon!ta^, ewela86 lubią tę wiadomość
Moja miłość od pierwszego wejrzenia -
Hej Radiszka gratulacje.
Szkoda ze odrazu nie mogliscie byc razemale oby jak najszybciej sie polepszylo zyczę
U nas 2 tyg zdrowy w zlobku i juz dzis odbieralam z goraczka i drgawkami takze ekstra..podejrzenie bostonki, okaze sie jutro
czy wywali wiecej bo ma 1 pecherzyk. Ehh a jutro ide do roboty..i maz z nim zostanie 1 raz na caly dzien
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2016, 16:06
radiszka lubi tę wiadomość
-
Ja juz wyszlam ze szpitala.
Moja malutka jeszcze musi troche zostac. Karmiona sonda i pozajelitowo. Dzis pierwszy raz trzymalam ja na rekach. Jak sie odezwalam to taki usmiech zrobila cudny. Jest taka malutka ze az boje sie ja trzymac. Nikt inny prucz rodzicow nie ma tam wstepu bo to jest OIOM noworodkowy.
Konwalia, jenny88 lubią tę wiadomość
-
Radiszka super, że Ty już wyszłaś ze szpitala. Choć pewnie jeszcze do końca sprawna fizycznie nie jesteś, jednak to co innego w domu z Miłoszkiem a co innego w szpitalu. Córeczka poznała mamusię. Dla mnie to niesamowite, że taki maluch ma więź. Z biegiem czasu będzie coraz silniejsza i nie obejrzysz się aż w końcu zabierzesz ją do domku. Macie już imię?
Katepr jak minął cały dzień taty z synem? Dali radę? Mój mąż jeszcze nigdy nie został na cały dzień z Lilcią.
Jenny88 widziałam, że będzie chłopak. Gratki. To będzie Was w domu po równo pod względem płci
Pay jak rozmowa z szefem? W sumie trochę to nie fair. Jak nowa apteka się nie otwiera to przynajmniej za te obiecanki powinien dać podwyżkę. Z tego co pamiętam to wróciłaś do pracy właśnie ze względu na awans. Budowa nadal stoi?
Co trzeba przygotować posyłając malucha do żłobka? W sensie jakie rzeczy?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2016, 15:53
-
Konwalia na stronie żłóbka powinno być. Tomek musiał mieć kapcie, kubek niekapek swój, pieluszki, chusteczki mokre i suche i kremik na pupę. No i ulubioną zabawkę. Każdy żłobek ma swoje zwyczaje bo np ostatnio szyłam dla znajomej córki do żłobka pościel. Tom nie musiał mieć bo dawali swoją.
Ja nie żałuję, że jednak odpuściłam żłobek, jeszcze jak czytam, ze znowu synek katepr chory Tomek raczej pójdzie dopiero do przedszkola, nie mam sumienia go męczyć skoro nie muszę.
Jenny ma synka i dwie córki - jak na suwaczkach widać
Teraz kolejny synuś - super. Gratki
I pochwalę się, że po ostatnich tragicznych nocach u Tomka wyszła dolna 4 Prawa 3 i 4 idą jeszcze ale jest lżej. Viburcol w użyciu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2016, 20:47
-
Konwalia wrote:Jenny88 widziałam, że będzie chłopak. Gratki. To będzie Was w domu po równo pod względem płciDziękilivia30 wrote:Jenny ma synka i dwie córki - jak na suwaczkach widać Teraz kolejny synuś - super. Gratki
5 nie planuje <ha ha ha>mon!ta^ wrote:A Jenny nie ma teraz w domu 3 dziewczyny i będzie dwóch chłopaków chyba ze coś mylę :p
---
Połowa ciąży zleciała nie wiadomo kiedy Wczoraj na wizycie gin potwiedził chłopczyka Starszak chodzi o przedszkola, a ja z dziewczynami walczę z katarem i wirusami przedszkolnymi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2016, 22:16
radiszka lubi tę wiadomość
--
Mateusz 23.08.2018 [*] 9t+4d -
Ehhh rozmowy nie było. Przyszedł, zabrał utarg i zapytał czy możemy przełożyć rozmowe bo się śpieszy po córke. Totalna olewka. W następnym tygodniu mam zamiar pojechac do niego do firmy bo on zajmuje sie zupełnie nieapteczną branżą, jego żona to farmaceutka i z nią współpracuje ale finanse tylko z nim.
Konwalia ja do żłobka dałam ubranko na zmiane, kocyk, pieluchy i chusteczki mokre, krem do pupy, smoka i kubek z słomką. I codzinnie worze jedzonko ale to nasza dieta. Teraz Szymon zostaje bez płaczu, o ile rozstanie za długo nie trwa. Zostawiam go w kurteczce, bucikach itp. Panie go rozbierają I mam pierwszego tańcerza żłobkowego hehe Panie puszczają im piosenki dla dzieci i mó Monek tańczy z maluchami, jak mają dość to tańczy z grupą przedszkolną a tak już starszaki są tym znudzone to Panie muszą z nim tańczyć. I klocki są na tapecie. JAk go odbieramy to bardzo często coś tam z nimi kombinuje, starszakom podaje klocki do budowy wieży i o dziwo jej nie burzy.
Jeśli chodzi o męża i zajmowanie sie Szymonkiem to daja rade. Co prawda placków mu nie zrobi ale zajmie się jak mam na popołudnie. Wykąpie, spać położy. Tylko jak nie nagotuje to będzie słoik i parówki.
A budowa stoi. Dach mają zacząć w nast tygodniu ale już inna ekipa. Szkoda słów.
Moja miłość od pierwszego wejrzenia -
Hej hej
Konwalia przeżyli ten dzień sami mały za kazdym razem jadl 1/4 butli mleka najpierw myslalam ze to przez gardlo bo chory ale ja wrocilam i karmilam go na noc i zjadl normalnie haha niewiem czemu tak
Robilismy badanka, jakis wirus sie przypałetal jednak, gardlo Drakula mowi ze super, nawet naloty z migdalkow zniknely a juz dosc dlugo byly. Od poniedzialku jak sie nie pogorszy to spowrotem do zlobka. Po tym zlobku to widze ze maly sie w domu nudzi :p on jest dusza towarzystwa tam. Wszystkich tuli, tanczy i w ogole w ciaglym ruchu Jasne ze przykro mi patrzec jak ciagle choruje ale mysle ze w przedszkolu byloby to samo niestety
U nas liste rzeczy do zlobka dostalam od pan tan pracujacych .
Pay to calkiem fajne u Was w tym zlobku, w moim musze rozebrac/przebrac i wtedy maly idzie sie bawic
Livia gratuluje 4ki :p u nas po tych krzykach po zlobkowych wyszla 4 na dole a potem zaraz u gory. Jeszcze jedna 4 i lecimy z 3.. aaa
Radiszka trzymaj się, troche to potrwa ale niedlugo bedziecie w domku razem
-
Dziewczyny od wczoraj mam wreszcie swoja Olge przy sobie w domku.
Jest dosc ciezko bo Miloszek jeszcze nie przywykl do nowej sytuacji ale jakos daje rade. Najgorsze to sciaganie pokarmu zwlaszcza w nocy a musze to robic zeby miec kontrole nad tym ile mala zjada bo jeszcze jest za slaba na cyca.
Marze zeby przespac ciegiem choc 4 h
Konwalia, mon!ta^, livia30, ewela86 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny jak dbacie o ząbki Waszych pociech? Od kiedy można pastę do zębów stosować u maluszka?
Radiszka super, że już w domku. Niech dzidzia zdrowo się chowa. Olga super imię.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2016, 17:40
radiszka lubi tę wiadomość
