Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
mufinka wrote:teraz po kolei każda zdaje relację z wizyty serduszkowej a niedługo będziemy z wypiekami na twarzy czekać na relację z poznawania płci
nie mogę się już doczekać
Jeśli o mnie by chodziło to szczerze mówiąc nie chcę wiedzieć czy syn czy córa. Wolałabym niespodziankę.
No ale mąż chce no a też musi mieć coś do powiedzenia:) -
Nona, ja generalnie nie kupuje rzeczy uzywanych. Po pierwsze nie bo nie, po drugie nawet nie wiem gdzie tu sa sklepy z uzywana odzieza itp. Nie zaprzatam sobie glowy takimi sprawami. Ogolnie na pewno nie wzielabym po kims obcym nic uzywanego. Po corce mam ubranek całe kartony, ale one byly wszystkie nowe i nie pozyczalam nikomu, takze na pewno czesc z nich wykorzystam, chocby do noszenia po domu. Mam tez pelno ciuszkow od mojej siotsry ze Szkocji - osobny karton takich pieknych ciuszkow, ktorych u nas sie nie kupi
Takze na pewno tez musze go odgrzebać
Kolezance oddawalam zawsze rajstopki i skarpetki po mojej córce bo chciala. Nie mam nic przeciwko noszeniu przez innych rzeczy uzywanych, nie uwazam tego za jakas gorsza kategorie czy cokolwiek w tym stylu. Po prostu tego nie robię. Jeżeli ktos ma ochote czy potrzebe to nie widze przeciwwskazan
No i oczywiscie nigdy w zyciu uzywanego fotelika - NIGDY nie znamy jego przeszlosci.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2014, 13:20
Aneta210 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
co do fotelika to sie zgadzam z Daisy a co do ubranek ja dla małej trocheę dostałam od bratowej po córuni a troche od szwagierki ale mnustwo kupiłam nowych potem ja dałam swoje szwagierkom wróciły a teraz powędrowały spowrotem do bratowej bo bedzie miec dziewczynke w lutym tak wiec częśc rzeczy uzywanych w rodzinie a cześc nowych wózek i łóżeczko tez nowe nie wspominajac o materacu:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2014, 13:42
https://www.maluchy.pl/li-69402.png
https://www.maluchy.pl/li-72296.png -
Nona, przy pierwszej córce mieliśmy wszystko nowe ( łózeczko pożyczone). Wszystko mamy - nawet jeśli coś pożyczałam koleżankom to oddały już.
Ja osobiście nie widzę nic złego w kupowaniu i używaniu rzeczy po kimś - wyprać, wyprasować i gra gitara.
Co do fotelika - jeśli ze sprawdzonego źródła to czemu nie - ale fakt, "od obcego" bym nie kupiła - nigdy nie wiadomo, czy nie przezył jakiejś kolizji, a to już może wpływać na jego dalsze bezpieczeństwo. Na szczęście mamy fotelik po córce, więc problem z głowy.
Teraz duzo rzeczy wykorzystamy po córce, pewnie część "pozbieramy" po najbliższych znajomych, a część dokupimy.Jakoś sobie nie wyobrażam używania po kimś pieluszek tetrowych czy ręcznika - jakoś tak mi to nie pasuje. Natomiast bluzeczki, kurteczki, spodenki a nawet body niemowlęce - to dla mnie luz.
Dziewczyny, które mają już dzieci- czy używacie może pieluch wielorazowych? Czy planujecie używać ich przy maleństwach teraz? My własnie używamy tych wielorazowych od paru miesięcy i myślę nad tym, czy nie zastąpić pampersów takimi.
Daisy lubi tę wiadomość
-
Tysia85 wrote:Nona, przy pierwszej córce mieliśmy wszystko nowe ( łózeczko pożyczone). Wszystko mamy - nawet jeśli coś pożyczałam koleżankom to oddały już.
Ja osobiście nie widzę nic złego w kupowaniu i używaniu rzeczy po kimś - wyprać, wyprasować i gra gitara.
Co do fotelika - jeśli ze sprawdzonego źródła to czemu nie - ale fakt, "od obcego" bym nie kupiła - nigdy nie wiadomo, czy nie przezył jakiejś kolizji, a to już może wpływać na jego dalsze bezpieczeństwo. Na szczęście mamy fotelik po córce, więc problem z głowy.
Teraz duzo rzeczy wykorzystamy po córce, pewnie część "pozbieramy" po najbliższych znajomych, a część dokupimy.Jakoś sobie nie wyobrażam używania po kimś pieluszek tetrowych czy ręcznika - jakoś tak mi to nie pasuje. Natomiast bluzeczki, kurteczki, spodenki a nawet body niemowlęce - to dla mnie luz.
Dziewczyny, które mają już dzieci- czy używacie może pieluch wielorazowych? Czy planujecie używać ich przy maleństwach teraz? My własnie używamy tych wielorazowych od paru miesięcy i myślę nad tym, czy nie zastąpić pampersów takimi.https://www.maluchy.pl/li-69402.png
https://www.maluchy.pl/li-72296.png -
Tysia 'za moich czasów' nie bylo pieluch wielorazowych chyba jeszcze
Takze u nas szly pampersy na potege
Tetry nie uzywalam jako pieluchy i nie zamierzam. A te wielorazowe to nawet nie wiem co to takiego, musze poczytac. Tzn ogolna zasade rzecz jasna pojmuje - sa to pieluchy wielokrotnego uzytku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2014, 13:45
-
Aneta210, witam
Ja też czasem miewam problemy ze snem, niestety obowiązkowa wizyta w toalecie wybija mnie ze snu i nie mogę później zasnąć.
cati, dziękuję dopisze się jak będę miała dostęp do kompa.
Ja jeśli chodzi o używane rzeczy, będę miała sporą wyprawkę (od rodzimy) zarówno dla chłopca jak i dziewczynki, ale wiadomo, że coś dokupię.
Z drugiej strony wolałabym sama wszystko wybrać w swoich ulubionych kolorach, ale patrząc na ceny niektórych ubranek nie pogardzę też używkami.Nona lubi tę wiadomość
-
Nona wrote:Co do pasów na brzuch-uwielbiam to forum, ciągle jakieś inspiracje. Musze sie zorientowac w temacie, może na olx/allegro używane.
jak podchodzicie do tematu rzeczy używanych?
Ja np wózek/łóżeczko/bujaczek/ciuszki bym mogła mieć po znajomych.
Pożyczyć/odkupic taniej.
Z netu od obcej osoby kupić coś używanego-jakoś nie.
A takie ciuszki przy ciele-body,kaftaniki można miec po kimś? Wyprać w jelpie i ok? Czy kupić nwoe a tylko takei rzecyz na wierzch jak kurteczka, dresik to moze od kogos?
mam duzo kolezazenk-cala mase dziewcyzn z pracy w wieku 35-40, ktore wlasnie juz maja 2 dziecko czy moich znajomych 30+ z maluchami wiec pewnie bedzie troche rzeczy od znajomych i sie zastanawiam.
Inna sprawa cyz mi sie spodobaja, bo wybredna jestem jesli chodzi o kolory. Mam kilka ulubionych i za nic w swiecie nei zniose różowych rzeczy-bujaczkow, ciuszkow, no nienawidze! nawte dziewczynke bede ubierac neutralnie w kazdy kolor byle nie róż
Nona.... wreszcie znalazłam kobitkę, która tak jak ja nieznosi różowych cuchów hehe
Nona lubi tę wiadomość
-
Daisy wrote:Czesc
Witam nowe Kolezanki
Ja z cera nie mam problemów, no poza opryszczką niestety obecnie, juz bedzie jutro tydzienTakze jeszcze z tydzien przede mna bo zawsze tak dlugo mi sie to trzyma dziadostwo. Poranek spedzilam u weta z kiciem, ale musialam pozalatwiac szczepienia pelne z wscieklizna, nosowka itp. i odrobaczenia dla calej mojej gromady dzieci czyli 4 kotow i 2 psów. Jestem lżejsza haha
Ale chce miec spokojna glowe na czas ciazy ze nic tu sie nie bedzie rozsiewac, tym bardziej ze okres zimowy to i koty w domu siedza.
A Wy sie odrobaczacie? Ja to robie regularnie, chcialabym teraz razem ze zwierzetami bo tak jest zalecane by wszyscy razem, jednak musze zapytac jutro gina, bo w necie sa sprzeczne informacje odnosnie odrobaczania kobiety w ciazy..
Mam pytanie do Was odnosnie adapterów do pasów bezpieczenstwa. Zalecaja by uzywac juz od poczatku ciazy. Kupujecie? Ja na pewno, jednak zastanawiam sie ile jest firm produkujacych takie cos. Na allegro znalazlam jedynie BeSafe, nic poza tym. Takze wybor niewielki..
hej ja tez poluje na adapter do pasów i sama nie wiem hmm moze odkupie używany bo przecież one sie nie niszczą a koszt nowego jak dla mnie spory
fakt wybór mały -
Daisy wrote:Czesc
Witam nowe Kolezanki
Ja z cera nie mam problemów, no poza opryszczką niestety obecnie, juz bedzie jutro tydzienTakze jeszcze z tydzien przede mna bo zawsze tak dlugo mi sie to trzyma dziadostwo. Poranek spedzilam u weta z kiciem, ale musialam pozalatwiac szczepienia pelne z wscieklizna, nosowka itp. i odrobaczenia dla calej mojej gromady dzieci czyli 4 kotow i 2 psów. Jestem lżejsza haha
Ale chce miec spokojna glowe na czas ciazy ze nic tu sie nie bedzie rozsiewac, tym bardziej ze okres zimowy to i koty w domu siedza.
A Wy sie odrobaczacie? Ja to robie regularnie, chcialabym teraz razem ze zwierzetami bo tak jest zalecane by wszyscy razem, jednak musze zapytac jutro gina, bo w necie sa sprzeczne informacje odnosnie odrobaczania kobiety w ciazy..
Mam pytanie do Was odnosnie adapterów do pasów bezpieczenstwa. Zalecaja by uzywac juz od poczatku ciazy. Kupujecie? Ja na pewno, jednak zastanawiam sie ile jest firm produkujacych takie cos. Na allegro znalazlam jedynie BeSafe, nic poza tym. Takze wybor niewielki..
hej ja tez poluje na adapter do pasów i sama nie wiem hmm moze odkupie używany bo przecież one sie nie niszczą a koszt nowego jak dla mnie spory
fakt wybór mały -
co to za ciekawostka te pieluchy wielorazowe?
ja do tej pory jak córcia nosiła to jedynie pampersy...
co do rzeczy używanych to nie widzę problemu w dostawaniu ich od znajomych, sióstr itd
wiadomo, od zupełnie obcego, kwestia gustu- jeśli masz dobry proszek to wypierzesz i nie ma problemu. ja na szczęście mam wielkie pudła ubrań po córci, niekoniecznie różowych, więc będzie w co ubierać maleństwo
łóżeczko, wózek, materac- czeka nas kupno tych sprzętów, ale co do tego się będziemy jeszcze zastanawiać