Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
Nona to gdzies może być inaczej? Ja i na nfz i prywatnie mam tak wyglądające wizyty ( no bez kapciuchów).
Znaczy gabinet nfz wyposażony jest usg z jednym monitorem no ale to panstwowka.
Oooooooo rany! Mlody wyl godzinę ponad. Wie jak skutecznie zapewnić "rozrywke" matce przed ważnym porankiem.
A na dodatek jestem zla bo wieczorem zezarlam lody i jak jutro po wizycie pójdę na badania to wyjdą zawyżone. Ech mozg ciążowy, niepomyslalam.
-
Witam się z rana,od 4 oczy jak pięć złoty i co tu robić, dzisiaj i ja wizytuje i już od wczoraj się stresuje. Co do lekarza ja płacę czasem 70zł a czasem 130zł,mój lekarz bierze ode mnie o wiele mniej niż od innych pacjentek być może dlatego że chodzę do niego już 1,5 roku i byłam bardzo częstą pacjentką u niego nawet 4-5 razy w miesiącu kiedy staraliśmy się o dzidziusia i chodziłam na monitoring. Dwa razy zdarzyło się że nie wziął ode mnie kasy mimo tego że miałam usg i normalnie porade ginekologiczną...u niego w gabinecie znajduje się wielki telewizor 50 calowy na którym wszystko pięknie widać i drugi mniejszy monitor także gdzie nie popatrzysz wszędzie widać dzidzie,jednorazowe kapciuszki i sukieneczki to podstawa u niego,moja wizyta trwa minimum pół godziny do godziny czasu za każdym razem,jest endokrynologiem i ginekologiem,jest lekarzem z powołania,przegląda wyniki nawet z 2011 roku żeby nic go nie ominęło,dlatego zdecydowałam się tylko na niego szkoda że przyjmuje tylko prywatnie,ze szpitala się zwolnił i ma tylko prywatny gabinet.
Trzymam kciuki za inne kobietki wizytujące:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2014, 06:10
Nona lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ania83 wrote:Witajcie
No w końcu mogę się przyłączyć do lipcówek 2015:) Zwlekałam bo bardzo się obawiałam że może być coś nie tak z dzieckiem ale dzisiejsza wizyta i usg mnie uspokoiły. Jak widzidzie pod moim postem to już moja 7 ciąża bo wiem że mimo były to wczesne poronienia mogę mówić że to ciążę, dziś lekarz na usg mnie uświadomił że nie ważne ile trwała to i tak ciąża, a ja głupia słuchałam lekarzy bo jak im mówiłam co przeszłam to i tak wszędzie pisali c2, p2... I chyba znowu zmienię lekarza... na tego pana co mi dziś usg robił... No, najwarzniejsze że dzidzia zdrowe i wszystko jest ok. Przeczytałam kilkadziesiąt stron z lipcowek ale tyle ich jest:) Bardzo się cieszę że u większości z was jest wszystko w porządku. Mam dziwne wrażenie że w czerwcu, lipcu i sierpniu urodzi się dużo dzieci...Od kiedy jestem w ciąży kilka moich znajomych także i różnice są dosłownie tygodniowe:) To samo było gdy chodziłam z synkiem w ciąży 7 lat temu:) Ale się rozpisalam:)
Aniu, witaj w gronie lipcówektym razem na pewno będzie wszystko w porządku.
U mnie wśród znajomych też ciążowy wysyp -
Dzien dobry
Nona jeszcze raz gratuluje wizyty
Ja placilam 150 i uwaga WESZLAM PRZED CZASEM. Nie wiem czy cos takiego mi sie zdarzylo. Bylam ostatnia pacjentka na wtedy, bo on od 10 do 12 i co pol h wyznaczaja pacjentke. Ja dalej jestem pod wrazeniem.
Co do PAPPA to w invikcie rano sie robi krew i tego samego dnia usg, koszt 250 zl razem. No ale tak jak pisalam chyba sobie daruje. Skoro wszystko jest ok, to nie ma powodu zeby sie dodatkowo stresowac. Ale wiadomo jak jest, w ciazy to mozna i sto razy zdanie zmienicbede czula sie rozgrzeszona.
Ja juz od 6 na nogach
Kto dzis wizytuje jeszcze?
Aneta udanej wizyty! ♡
Milego dnia! ♡♡♡Nona lubi tę wiadomość
-
witam sie i ja :)Gratuluję wczorajszych wizyt:)
Nona śliczny bobasek :)Daisy twój bobasek również cudny
trzymam kciuki za dzisiejsze
no i witam nowe ujawnione ciężarówki:)
A ja od wczoraj umieram tak mi niedobrze a do tego w nocy kilka razy obudził mnie silny ból brzuch najgorzej było rano kiedy kichłam aż krzykłam na głos z bólu masakra pierwszy raz coś takiego mam nadzieję że to tylko jednorazowe incydentyWiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2014, 08:59
Nona, Daisy lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69402.png
https://www.maluchy.pl/li-72296.png -
Witam o poranku. Dziś wstałam wyjątkowo wcześnie i już po śniadaniu. Trzeba iść się wykąpać. Mąż umówił mnie do lekarza rodzinnego zapytam o tą nieszczesna opryszczke i te bóle brzucha. Cud kobieta jest - może doradzi
Trzymam kciuki za wizytujace i witam nowe mamuśki
-
Witam w piękny słoneczny dzień w Rzeszowie,
bóle brzucha podczas kichania wstawania eh...znam to tym bardziej że jestem teraz przeziębiona ciągle kicham smarkam do tego dochodzi kaszel- wskaznaie od lekarza leżeć w łóżku. Jak sobie przypominam to takie bóle brzucha będą towarzyszyły przez cała ciąże,
Do męża dopiero dzisiaj dotarło że będzie ojcem bliźniaków hihimusiał się z tym przespać najwidoczniej
wczoraj taki otłumaniony chodził...a dzisiaj wulkan energii do dziłania, mobilizacja do pracy bo przecież trzeba utrzymać rodzine która już niedługo się jeszcze bardziej powiększy.
Rodzinie o ciązy powiemy dopiero na święta bo to wyjątkowy czas, oboje z mężem uwielbiamy wspólne wieczory wtuleni i patrząc się na błyskające lampki na choince i pięknie ubrane mieszkanie, mam to szczęście że jest romantykiem dzięki czemu już wielokrotnie zrobił mi cudowne niespodzianki,
Pozdrawiam , życzę tak słonecznego dnia jak u mnie......Nona, Daisy, Sabela, gigsa, jenny88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Monita u nas kolo południa ma zacząć wiać (tzn Trójmiasto i okolice), a szczyt ma być ok. 18.00. Mam nadzieje ze trampolina nie odfrunie haha bo i tak jest na kazdej nodze polozony spory kawalek betonu i jest wkopana w ziemie
W zeszlym roku jak byl Ksawery to byla wielka masakra, z pol tak nawiewalo na drogi ze no nie szlo przejechac, a odsniezarki nie jezdzily bo co odsniezyly to i tak nawialo, nie bylo gdzie spychac. Odcinek 3 km jechalo sie srednio 2.5h, bez jaj.. -
Ja juz po wizycie.
NFZ to jednak nfz...
Po pierwsze mimo, ze lekarz ma podpisana umowę z nfztem to co ciekawe sama przychodnia juz ma umowę z jednym konkretnym labo i tylko tam można robic badania. A labo opini dobrej nie ma. Ot taka nowina.
Po drugie skierowanie wypisala mi na mocz i mordo tłumacząc wczesna ciaza i "jeszcze wszystko może sie zmienić".
Po trzecie nigdy wiecej tam nie pojde i tak zdam sie tylko na mojego gina. Jemu ufam, nigdy mnie nie zawiodl i zawsze miał czas i cierpliwość.
Fasolinie bije serce!! Ma 7mm i jestem mega mega szczęśliwa i uspokojona po zobaczeniu jej.
A w poniedziałek juz wizyta u mojego giną i tam będę wszystko wiedziała dokładniej i uslysze a nie tylko zobaczę to serdunio malutkie.
Jak będę ma kompie to wrzucę fotkę.Sabela, MaGdUsIa, Daisy, mała2930, gigsa, Nona, Ivettka lubią tę wiadomość
-
Nona nie ma to jak wspaniały mąż który cieszy się każdą chwila spędzoną z Tobą, cieszą go najmniejsze głupoty gesty słowa , nie liczą się rzeczy materialne chociaż jest fanem gadżetów i elektroniki ach...wspomniałam sobie że trzeba będzie to wszystko sprzątać na święta każde osobną ściereczka innym płynem już mi się robi nie dobrze na sama myśl...
Mówi że zakochał się we mnie od pierwszego wejrzenia , myślałam że takie rzeczy nie istnieją a jego po prostu zamurowało gdy mnie zobaczył pamiętam to do dziś hihi( byłam wtedy w pracy ) żebym i ja go zauważyła i zapamiętała kupił mi bomborierke w kształcie serduszka i podał przez koleżanki, a na co dzień jest mega pewnym facetem nie idzie go zagiąć, nie znam bardziej mądrzejszego mężczyzny niż on ach ta miłość
Nona lubi tę wiadomość
-
Tak czytam Wasze posty i doszłam do wniosku, że też muszę zapisać się drugiego ginekologa. Teraz chodzę prywatnie (150 z usg), ale wyczytałam w necie, że on nie pracuje już w żadnym szpitalu- czyli bez porodu:/. Dopytam jeszcze na wizycie.
-
Flexi wrote:Magdusia ja tez mieszkam w Rzeszowie
Do kogo chodzisz??
w tym momencie chodze do dwóch jeden jest z Łańcuta i nie ukywam że chciałabym żeby to on zajmował się ciążą jest świetny genialny wczoraj przytulił mnie pogratulował zawsze tryska optymizmem a ja cenie sobie takich ludzi którzy dają jeszcze swoja niezwykłą moc uśmiechu innym, ale mieszkam teraz w Rzeszowie i wolałabym żeby to był lekarz stąd ,
pewnie dla dzieci było by nawet lepiej gdyby się urodzili w Rz, bo przypuszczam ze tu mają lepszy sprzęt,w razie gdyby...
na Łańcut nie mogę narzekać ponieważ bardzo miło wspominam poród i opieke i fakt że lekarz był przy moim porodzie i wspierał mnie ponadto gaz rozweselający, wszystko przebiegało prawidłowo, a w RZ nawet nie wiem jaki szpital który ma jakie rekomendacje więc może podpowiesz mi