Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
No i teraz pytanie, czy W diagnostyce mają takie oprogramowanie z tego FMF czy jakoś to inaczej liczą.... nie mam bladego pojęcia, nie pomogę
aa ja robię wszystko jednego dnia w Multimedzie - i usg i pappę i potem po chyba tygodniu czy dwóch jest wynik - jadę odebrać i konsultuję z tym samym lekarzem, który robił usg.
A moja gin po prostu tylko to dostaje jako gotowy wynik i już. Ona nie ma uprawnień FMF, więc wysyła na usg gdzieś indziej. -
Nona mi się wydaje że lepiej zrobić u swojego lekarza gin. ja Ci wszystko napiszę dzisiaj po wizycie jak to wygląda u mojego gin i tak jak Tysia piszę też mi się wydaję że jak pójdziesz do diagnostyki to pobiorą Ci krew odbierzesz wynik i dowidzenia. Mi wynik przyjdzie do mojego lekarza więc nie muszę się martwić na pewno omówi ze mną wynik a jeżeli wynik wyjdzie zły na pewno zadzwoni i każe mi przyjechać żeby podjąć jakieś działania.
Nona lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny wy też macie takie zmiany nastroju, wstałam z pełnym optymizmem radością, by później móc ryczeć i wpaść w dołek beznadziejności i braku sensu życia, walczę sama ze sobą bo chce żeby było normalnie a jednak to jest silniejsze ode mnie. Z jednej skrajności w drugą.
Mąż powiedział że już się martwi o mnie bo nie rozumie jak mi pomóc, kiedy ja sama nie wiem co mam ze sobą zrobić aby mi przeszło. -
Felix ja też nie mam przeciwwskazań,dla mnie to nie jest dodatkowy stres,jeżeli byłoby coś nie tak to mam dużo czasu żeby się do tego przygotować bądź podjąć jakieś leczenie a jeżeli będzie wszystko ok będę najspokojniejszą przyszłą mamą na świecie,będę miała pewność na 90% że moja dzidzia jest zdrowa i będę cieszyć się ciążą, niestety spotkałam się z przypadkami u znajomych że wszystko było ok testu nie zrobili bo wskazań nie było a maleństwo urodziło się z zespołem downa,mnie test uspokoi a kasa w tym momencie nie jest ważna.
Nona lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nona wrote:Mój lekarz gin to zwykły gin od prowadzenia ciąży. Nie będę u niego robić prenatalnych. prenatalne robię u gina specjalizującego się w tym. To nie jest tak że każdy ma "swojego"lekarza uniwersalnego. Często się chodzi do kliniki leczenia niepłodności jak się starania przedłużają, ciążę się prowadzi u lekarza gdzie w szpitalu chce się rodzić a genetyczne robi jeszcze gdzie indziej-tam gdzie gin z certyfikatem FMF.
Pytanie tylko czy ten u którego robie usg genetyczne zrobi też pappe.
A to tego gina od usg genetycznego idziesz do jakiejś przychodni, kliniki czy on ma swój własny gabinecik? Chodzi mi o to, żę jeśli w przychondi jakiejś to pewnie mają lab na miejscu i zrobią krew od razu. -
No to jest moje zdanie. I tyle.
Tylko zastanówcie sie co będziecie robic z dzieckiem jak juz sie urodzi i zachoruje. Będziecie jeździć do wszystkich możliwych lekarzy i konsultowac kazda dolegliwość? Ja wiem, ze chcecie jak najlepiej do siebie i dla dziecka. Ale zdania nie zmienię. I napisałam, ze jesli macie sie denerwowac przez niezrobienie testu PAPPA to go zróbcie. To Wasza Dziewczyny decyzja.Daisy lubi tę wiadomość
-
A i Aneta ci znajomi co testu nie zrobili a maleństwo z zespołem sie urodzili... Pewnie ciążę przeszli szczęśliwie przygotowując się na swój cud a nie zalamywajac tece na choroba, której i tak wyleczyć sie nie da.
Wiem wiem pappa wykrywa tez inne nieprawidłowości i można działać na czas.
Dlatego to Wy i Wasi mężowie musicie zdecydować. I obyscie zdecydowaly jak najlepiej dla Was Kochane moje mamuski
-
ja testu PAPA nie będe robić chyba że będzie do tego wskazanie nie chodzi o kase tylko o moje podejście do tematu dla mnie nawet jak z dzidziusiem było by cos nie tak to sprawa jest oczywista i w kwestii urodzenia nic by się nie zmieniło dziecko i tak pojawiło by sie na świecie wyczekane i kochane:)
a co do tego czy go robicie to jest juz wasza indywidualna decyzja:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2014, 14:35
Daisy lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69402.png
https://www.maluchy.pl/li-72296.png -
nick nieaktualny
-
Flexi wrote:No to jest moje zdanie. I tyle.
Tylko zastanówcie sie co będziecie robic z dzieckiem jak juz sie urodzi i zachoruje. Będziecie jeździć do wszystkich możliwych lekarzy i konsultowac kazda dolegliwość? Ja wiem, ze chcecie jak najlepiej do siebie i dla dziecka. Ale zdania nie zmienię. I napisałam, ze jesli macie sie denerwowac przez niezrobienie testu PAPPA to go zróbcie. To Wasza Dziewczyny decyzja.
teraz mogę sobie gdybać, ale faktem jest, że sam test pappa i czekanie a wynik to stres. CZasem sobie myślę, że usg niepotrzebnie wymyślili, bo człowiek się tylko stresuje przed wizytą...
ahh takie moje przemyślenia - po prostu poniekąd się z Tobą zgadzam, ale rozumiem też osoby, które robią wszystko, żeby wykryć ewentulne zagrożęnia... Bo trzeba też pamiętać, zę w przypadku wykrycia ciężkich wad istnieje możliwość legalnej aborcji - nie żebym chciała takowej dokonać, ale być może ktoś, kto usłyszałby wynik o bardzo chorym dziecku, nie mającym szans na życie, zdecydowałby się na przerwanie ciązy?Nona lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
myslę że kwestia o które pisze Tysia tj.legalnej aborcji jest bardzo delikatna i zarazem bardzo cięzka w dyskusji jak dla mnie nie ma o czym gadac każdy ma swój rozum i sumienie i wie co robi:)
Flexi lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69402.png
https://www.maluchy.pl/li-72296.png -
Nona dziecko Cie nauczy, ze musisz szybko działać a nie konsultować, porównywać, sprawdzać. To strata czasu z dzieckiem, które może potrzebiwac natychmiastowej pomocy. No nic to moje zdanie.
Jestem zdania, żeby badać gdy sa wskazania czy to siebie czy dziecko. Mogłabym z Mlodym co tydzien cos sprawdzać.. Tylko kiedy byly by czas na radość dnia codziennego.
Ja tak to widzę i tego sie trzymam.Tysia85, Daisy lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
mała2930 wrote:myslę że kwestia o które pisze Tysia tj.legalnej aborcji jest bardzo delikatna i zarazem bardzo cięzka w dyskusji jak dla mnie nie ma o czym gadac każdy ma swój rozum i sumienie i wie co robi:)
To może zejdę z tematu i zapytam z innej beczki: co można na ból gardła? można psikać tantum verde? na razie kupiłam prenalen gardło, ale mam też to tantum verde i coś kojarzę, że chyba można, choć w ulotce oczywiśćie, żeby skonsultować z lekarzem...