X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcówki 2015:)!
Odpowiedz

Lipcówki 2015:)!

Oceń ten wątek:
  • Sabela Autorytet
    Postów: 465 373

    Wysłany: 2 stycznia 2015, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka, podczytywałam Was z pracy ale miałam straszny zajob bo byłam sama więc nie wdawałam się w dyskusje :) A działo się. Fajnie poczytać rady już tych doświadczonych bo wiadomo, że teoria to jedno a praktyka to czasem zupełnie co innego :)

    cravings-2019-03-29.jpg

    BŁAŻEJ-10.07.2015 <3
  • Marteczka91 Autorytet
    Postów: 724 578

    Wysłany: 2 stycznia 2015, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co do cięcia krocza, powiem szczerze, że jesli będzie taka potrzeba to wolę być ''ładnie'' przecięta niż popękana...
    Koleżanka rodziła w zeszłym roku, mama, ciotka itd pielęgniarki więc się nią zaopiekowały. Mówiła, że od razu jej powiedziały, żeby lepiej ciąć niż potem mieć popękane na wszystkie strony.

    hibiskus, Daisy lubią tę wiadomość

    <3 <3 <3 <3 <3 <3 cykl starań
    DZIĘKUJĘ CI BOŻE ! CUDA SIĘ ZDARZAJĄ :)
    3ee5cb8b01a61e51d1f581c9f5dc089b.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Sabela Autorytet
    Postów: 465 373

    Wysłany: 2 stycznia 2015, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaaa Daisy, super widać dzidzię :)

    Daisy lubi tę wiadomość

    cravings-2019-03-29.jpg

    BŁAŻEJ-10.07.2015 <3
  • gigsa Autorytet
    Postów: 4915 2638

    Wysłany: 2 stycznia 2015, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jenny88 wrote:
    To teraz trochę ode mnie ;)
    cz.1

    Witaminy - zacznę brać od poniedziałku ale jeszcze nie wiem jakie. Gin nie polecił żadnych konkretnych.

    Tajna grupa na fejsie - jestem jak najbardziej na tak ;)

    ---

    Lewatywa - polecam; położna zrobiła mi w trakcie porodu i było ok.

    Krocze - nie wiem jakie macie do tego podejście ale jeśli będziecie w stanie to ogólcie się przed porodem. Ja sobie nie wyobrażam, że miałabym iść do porodu zarośnięta albo że położna miałaby mnie tam golić ;)

    Z tym goleniem jestem zdecydowanie za :)
    a powiedzcie z tą lewatywą jak to wygląda? Tzn, ile czasu trzeba żeby zadziałała i czy wypróżniasz się raz czy biegasz kilka razy do wc? Czy ściśnie tak, że ledwo można dobiec?
    I co to masaż szyjki i po co to robią?
    Przepraszam za takie durne pytania, ale dla mnie to wszystko nowość

    A i też jestem za grupą na fb

    Sabela lubi tę wiadomość

    Dominik i Michał <3 <3 NASZE DWA SKARBY <3 <3
    6 maja 2015, 30t4d, ciąża dwukosmówkowa dwuowodniowa, Dominik 1460 g, Michał 1300 g
    zrz6jw4zxz0ng6cu.png
  • Aszka1 Znajoma
    Postów: 19 39

    Wysłany: 2 stycznia 2015, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam nacinane krocze, szczerze nie pamiętam tego jak i szycia, chyba z wrażenia. A co do lewatywy miałam zrobioną w szpitalu i tym razem myślę, że również skorzystam.

    Nona lubi tę wiadomość

    f2w3rjjg1ttorfoi.png
  • Flexi Autorytet
    Postów: 619 457

    Wysłany: 2 stycznia 2015, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gisa mi przed cc w przygotowaniach robila pielęgniarka.
    Kładziesz sie na boku, pani wklada wężyk i powoli wlewa plyn. Nie jest to tragiczne. Mi powiedziała, żebym od razu sobie usiadła na korytarzu obok łazienki i zaczekala aż "ruszy". Nie wiem ile ale dlugo niw czekałam, bylam raz w toalecie.
    A masaz szyjki.. Dla rozwarcia, dla poudzenia skurczów.

    gigsa lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgkobxpkau.png
    7a1668a4ff.png
    relgi09kqit9qz9a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2015, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2015, 14:11

    Sabela, libellula83 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2015, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2015, 14:11

    Aszka1 lubi tę wiadomość

  • Sabela Autorytet
    Postów: 465 373

    Wysłany: 2 stycznia 2015, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gigsa wrote:
    Z tym goleniem jestem zdecydowanie za :)
    a powiedzcie z tą lewatywą jak to wygląda? Tzn, ile czasu trzeba żeby zadziałała i czy wypróżniasz się raz czy biegasz kilka razy do wc? Czy ściśnie tak, że ledwo można dobiec?
    I co to masaż szyjki i po co to robią?
    Przepraszam za takie durne pytania, ale dla mnie to wszystko nowość

    Ja też jestem zielona z tego tematu i też chętnie się dowiem.

    cravings-2019-03-29.jpg

    BŁAŻEJ-10.07.2015 <3
  • jenny88 Autorytet
    Postów: 626 734

    Wysłany: 2 stycznia 2015, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odwiedziny w szpitalu
    Nie pamiętam w jakich godzinach odbywały się w tym szpitalu gdzie rodziłam ale u mnie wyglądało to tak. Poród zakończył się we wtorek ok godz. 23.30-24. Leżałam na sali 3 osobowej (w tym szpitalu nie ma możliwości wykupienia sali 1 osobowej) i jak do którejś z nas przychodzili goście to wychodziło się na korytarz (przed salą) na ławeczki. W pierwszej dobie (w środę) popołudniu przyjechał do mnie mój mąż i teść - byli chyba z 1-2h. W drugiej (czwartek) mąż, teściowa i szwagierka ze szwagrem, też siedzieli z jakąś 1-2h. W trzeciej dobie (piątek) popołudniu wychodziliśmy do domu i przyjechał do mnie mąż z moim tatą, a w domu czekała moja mama. Akurat byliśmy w trakcie remontu mieszkania i po porodzie przez jeszcze jakieś 1.5 m-ca mieszkaliśmy z rodzicami.


    Poród
    Z synkiem miałam poród 2w1.

    Poniżej będzie mini relacja, więc jak któraś nie chce to nie czytajcie

    Zaczęło się o 2:00 w nocy 8 dni przed tp (kilka godzin po przytulankach, jak widać pomogły ;) ). Pojawiły się skurcze i jak się potem okazało zaczęły mi się sączyć wody. Powiedziałam mężowi, żeby dalej spał i obudzę go kiedy będzie trzeba ;) Poszłam poleżeć do wanny, liczyłam częstotliwość skurczy, potem sprawdzałam torby czy wszystko jest i już do rana nie mogłam zasnąć. Do szpitala pojechaliśmy jakoś o 6:00 czy 7:00. Na IP czekaliśmy w sumie chyba z 2h i chcieli mnie odesłać do domu, bo niby podczas ktg nie pokazywało skurczy :/ ale potem kazali mi poczekać jeszcze na usg i chwilę przed wejściem do gabinetu odeszło znowu trochę wód. Ok 10:00 weszłam na porodówkę z 3 czy 4 cm rozwarciem; do 7 cm doszłam bardzo szybko a potem cisza :/ ... Leżenie w wannie, skakanie na piłce, różne pozycje nie pomogły - najlepiej siedziało mi się na wc :P i szkoda, że na porodówce nie mieli krzesła porodowego. Dostałam też kroplówkę z oksytocyną, ale zamiast pomóc to rozjechała mi akcję skurczową wrr... Przeszłam 3 zmiany położnych, które do samego końca walczyły o poród SN. Pod koniec byłam już tak wyczerpana, że prosiłam aby zrobili CC. Jak duch wchodziłam na salę operacyjną. Znieczulenie w plecy na szczęście nie bolało, ale jak już leżałam na stole operacyjnym to zleciała mi noga i to takie dziwne uczucie, że tego nie czułam hehe ;) O godz. 23:01 urodził się nasz synek, dali mi go do przytulenia a potem z małym był już mąż. Po porodzie przewieźli mnie na salę pooperacyjną i chwilę był tam ze mną mąż i synek, ale że było już bardzo późno to odesłałam męża do domu, a synek pojechał na noworodki. Napisałam info na ciążowym wątku i poszłam spać ;) Rano ok chyba 10:00 przenieśli mnie na normalną salę, potem było pionizowanie, prysznic i przywieźli mi synka, który był już ze mną cały czas. Ponoć całą noc przespał i w sumie to musiałam go wybudzać na karmienie, bo cały czas by spał.

    Poród zakończyłam z 9 czy 10 cm rozwarciem, ale zrobili CC; bo synek nie umiał się wstawić w kanał rodny i miałam zagrożenie infekcji (to doczytałam w książeczce już w domu).

    Od momentu pionizacji czułam się bardzo dobrze - wiadomo na początku trochę blizna bolała i wstawanie, ale dałam radę. Wyszliśmy po 3 dobach. Gdyby było SN to po wypuszczają po 2.

    Blizny po porodzie niczym nie smarowałam i teraz jest już prawie niewidoczna i ponoć wszystko jest ok.


    Drugi poród
    Na początku tej ciąży miałam nadzieję, że uda się teraz SN - mój gin dał zielone światło. Ale jak okazało się, że będą bliźniaki to powiedział, że na pewno będzie CC. Zobaczymy jeszcze jakie podejście będzie mieć położna i szpital, gdzie chcę rodzić.

    Połóg
    Nie pamiętam ile dokładnie trwało oczyszczanie - 4 czy 6 tyg; ale ogólnie czułam się dobrze. Na początku używałam siateczkowych majtek i dużych podpasek z belli, a po jakimś czasie zamieniłam je na normalne podpaski. Myślę, że wszystko zależy od danego organizmu :)

    W 4 czy 5 dobie po CC jechaliśmy z synkiem do męża dziadka, żeby zobaczył prawnuka (niestety sam by do nas nie przyjechał, bo mieszkaliśmy w bloku bez windy). Jakieś 9 dni po CC byłam z mężem na weselu-zleceniu, a 2 dni później na weselu u znajomego. Synek w tym czasie był z moimi rodzicami, wesela na miejscu więc mama przyjeżdżała po mleku, które ściągałam co jakiś czas ;) Odwiedziny w domu też mieliśmy bardzo szybko, nie zamykałam się na gości, a wręcz chciałam towarzystwa ;)


    ---
    Nona mam nadzieję, że teraz też wszystko będzie ok, bo mam w planach we wrześniu wakacje z maluchami ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2015, 19:44

    Nona lubi tę wiadomość

    km5sdf9hw9lfjofs.png
    f2wlanliuanju9mz.png
    km5svcqgwvlx6b9m.png
    f2wlanlibk6qka1b.png

    --

    Mateusz <3 23.08.2018 [*] 9t+4d :(
  • jenny88 Autorytet
    Postów: 626 734

    Wysłany: 2 stycznia 2015, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nona wrote:
    ja jestem za jakimś zamkniętym forum. Nienawidzę fb także może ktoś zna jakieś inne forum, które może mieć zamkniętą grupę.
    To ja już wolę tutaj pisać, bo 3 fora to już będzie za dużo jak dla mnie ;)

    km5sdf9hw9lfjofs.png
    f2wlanliuanju9mz.png
    km5svcqgwvlx6b9m.png
    f2wlanlibk6qka1b.png

    --

    Mateusz <3 23.08.2018 [*] 9t+4d :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2015, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    j.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2015, 14:12

  • hibiskus Ekspertka
    Postów: 141 119

    Wysłany: 2 stycznia 2015, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ogólnie to ja tez jestem za facebookiem jak będziemy się przenosić. to bardzo wygodne z praktycznej strony bo po prostu ktoś coś pisze a reszta może od razu pod napisać. ja jakoś tutaj np po 10 stronach to już nie mogę ogarnąć co komu chciałam odpisać;p

    Ivettka, gigsa, Smartunia lubią tę wiadomość

    p3s7zno.png

    5837sjn.png

    di4wqpt.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2015, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2015, 14:12

  • hibiskus Ekspertka
    Postów: 141 119

    Wysłany: 2 stycznia 2015, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a jeszcze któraś napisała że jest za ogoleniem przed . Uśmiałam się trochę bo przypomniało mi się jak to golić się zza gigantycznego brzucha:D ani to sie schylić ani nic nie widać:D

    p3s7zno.png

    5837sjn.png

    di4wqpt.png
  • Flexi Autorytet
    Postów: 619 457

    Wysłany: 2 stycznia 2015, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale cala ciążę można masować krocze miedzy wejście do pochwy a odbytem, skura sie uelastyczni :)

    Daisy lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgkobxpkau.png
    7a1668a4ff.png
    relgi09kqit9qz9a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2015, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2015, 14:12

  • Flexi Autorytet
    Postów: 619 457

    Wysłany: 2 stycznia 2015, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nona ja z dziewczynami z pierwszego porodu od listopada 2012 piszemy codziennie. Tyle czasu. Przyjaźnie i spotkania sa na porządku dziennym :-

    Nona lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgkobxpkau.png
    7a1668a4ff.png
    relgi09kqit9qz9a.png
  • Aszka1 Znajoma
    Postów: 19 39

    Wysłany: 2 stycznia 2015, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nona można mieć anonimowe, nie musisz podawać autentycznych danych

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2015, 19:54

    Nona lubi tę wiadomość

    f2w3rjjg1ttorfoi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2015, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2015, 14:12

‹‹ 430 431 432 433 434 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ