Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
Pepitka biedna mała. Ciężki czas was czeka ale w koncu wyrośnie z tego chyba
Ciekawe jak Annape, czy już miała wizytę.
Zaczęła mnie lewa pierś znowu boleć- hurra. tylko wcześniej bolały mnie tak, że nie musiałam dotykać, żeby czuć ból a teraz boli tylko jak dotykam.
jestem ciągle głodna- jem co godzinę! masakraWiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2014, 14:30
-
mufinka wrote:Pepitka biedna mała. Ciężki czas was czeka ale w koncu wyrośnie z tego chyba
Ciekawe jak Annape, czy już miała wizytę.
Zaczęła mnie lewa pierś znowu boleć- hurra. tylko wcześniej bolały mnie tak, że nie musiałam dotykać, żeby czuć ból a teraz boli tylko jak dotykam.
jestem ciągle głodna- jem co godzinę! masakra
A co do jedzenia, to ja wręcz przeciwnie, muszę sie zmuszać, bo nie mam apetytu ale smaka miałam na pomidorówke, taką mega kwaśną i właśnie wcinam -
Sabela pięknie:)!!!! po prostu cudnie:)!!
Sabela lubi tę wiadomość
-
Pepitka o rany, współczuje córeczce i Tobie I jeszcze tyle alergii wylazło....
Mogę Ci na pocieszenie tylko tyle napisać, że mój mąż był tak samo alergikiem na wszystko łącznie z bawełną, był odczulany w dzieciństwie, w tej chwili mamy nawet kota w domu a po alergiach ani śladu!
Sabela rewelacyjna beta
Dziewczyny, ja z tym nfzetem jestem w szoku...niby fajnie, że rano się rejestrujesz i potem przychodzisz na godzinę... tylko dzień i tak rozwalony bo trzeba dwa razy do przychodni lecieć jak nie miałam dizecka to mogłabym sobie na to pozowlić, a teraz to nie dociera do mnie, że nfz to normalnie trzeci świat. Dlaczego nie mogą wprowadzić zapisów wcześniej? Dlaczego nie może się to odbywać telefonicznie albo internetowo?
chyba jeszcze sporo wody musi upłynąć zanim nfz dorówna prywatnym klinikom, a może i wcześniej padnie....
a inna kwestia to taka, że skoro ja i mnóstwo moich znajomych ma pakiety w prywatnych przychodniach, czyli nie chodzą do przychodni nfz - to co by się działo, jakie byłyby kolejki, gdybyśmy tych pakietów nie mieli i prywatnie nie chodzili? wtedy ciążę trzeba by planować z rocznym wyprzedzeniem
wrrrrr temat nfz działa na mnie ostatnio jak płachta na byka, więc przepraszam jesli kogoś moje wypociny uraziły -
Ja robiłam dwa razy bete był przyrost to więcej nie robię bo nie chce się dodatkowo stresować,za tydzień w piątek wizyta u gina i już się stersuje czy wszystko będzie ok i czy będzie widać zarodek/zarodki:) odrazu lekarz mi zrobi cytologię i sprawdzi czystość pochwy. Właśnie ciekawe co tam u Annape,mam nadzieje że może jeszcze lekarz będzie mógł coś zrobić...
Pisałyście o l4 ja jestem od samego początku na chorobowym i się z tego bardzo cieszę, mam więcej czasu dla siebie,dużo odpoczywam a myślę że na początku to bardzo ważne dla dzidzi... wiadomo każdy ma inną prace ja miałam nie ciężką ale jednak fizyczną więc odrazu praca odpada być może gdybym miała pracę która by mnie spełniała i bardzo bym ją lubiła pracowałabym do kiedy się da:) -
Tysia85 to chyba zależy od miasta jak jest z tym nfzetem ja pojechałam do szpitala mogłam zadzwonić i wizyte mogłam mieć za 3 dni... z tym że nie wiem jak wygląda sama wizyta ile się czeka żeby e=wejść do gin. itd.
-
Hej Kochane!! nie miałam internetu czytam i czytam...końca nie widać, ale naskrobałyście! mam jeszcze troche do nadrobienia;)
i przybyło sporo nowych lipcóweczek. Gratulacje!
Jak tam Wasze objawy? bo ja od wczoraj czuje się jak na jakimś statku dosłownie! buja i mdłości i wcale nie od rana, aż wzięłam dzisiaj wolne bo zaczeli się domyślać w pracy...
Sabela ale masz bete! super!
Ja robiłam bete w środe i wyniki mam
22.10 -47,79
29.10 - 1123
05.11 - 16077
w ogóle moja ginekolog przełożyła mi wizytę o dwa dni wcześnie.. ide w pon 10.11 to będzie 6t 5d i zastanawiam się czy zobacze już zarodek z bijacym serduszkiem...
Sabela lubi tę wiadomość
-
Dziewczynki ja już po wizycie. Tak uśmiechnięta wyszłam z gabinetu, że wszystkim się udzieliło w poczekalni A więc tak: zwolnienie mam dalej do 5 grudnia, powiedziała, że nie ma co ryzykować, pracuje z małymi dziećmi i choroba chorobę goni - jak to w przedszkolu. I tak już muszę brać antybiotyk przez te nieszczęsne bakterie w moczu Dała mi też duphaston na wszelki wypadek. Dostałam kartę ciąży i wpisała mi w niej 4/5 tydzień. Mam przyjechać do niej jeszcze w sobotę 22 listopada na kontrole a do tego czasu się oszczędzać. Poza tym powiedziała mi dwie ważne rzeczy: po pierwsze unikać miejsc gdzie jest dużo ludzi i po drugie gdyby tfu, tfu wystąpiły jakiekolwiek plamienia nie czekać tylko pędzić do szpitala. Mimo tego, że może niewiele było widać to niesamowicie się cieszę, że poszłam na tą wizytę. Jestem tak niesamowicie spokojna i szczęśliwa!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2014, 17:58
Sabela, jenny88, usia89 lubią tę wiadomość
-
I bardzo chciałabym się z Wami podzielić zdjęciem ale nie wiem jak?
-
MarliOne super wieści! Grunt, że teraz jesteś spokojniejsza - nic tyko odpoczywać i delektować się ciążą!
Co do wrzucania fotek, to dziewczyny chyba przez fotosik wrzucały, ja mam z kolei założone fikcyjne konto na nk.pl ( bez ądnych znajomych, itd.) i tam wrzucam fotki i kopiuję od nich link (ze starego widoku zdjęć). -
W taki razie już jest. Przedstawiam Wam moją ukochaną fasolinkę:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/50855661ea44e58b.htmljenny88, usia89 lubią tę wiadomość
-
MarliOne wrote:Dziewczynki ja już po wizycie. Tak uśmiechnięta wyszłam z gabinetu, że wszystkim się udzieliło w poczekalni A więc tak: zwolnienie mam dalej do 5 grudnia, powiedziała, że nie ma co ryzykować, pracuje z małymi dziećmi i choroba chorobę goni - jak to w przedszkolu. I tak już muszę brać antybiotyk przez te nieszczęsne bakterie w moczu Dała mi też duphaston na wszelki wypadek. Dostałam kartę ciąży i wpisała mi w niej 4/5 tydzień. Mam przyjechać do niej jeszcze w sobotę 22 listopada na kontrole a do tego czasu się oszczędzać. Poza tym powiedziała mi dwie ważne rzeczy: po pierwsze unikać miejsc gdzie jest dużo ludzi i po drugie gdyby tfu, tfu wystąpiły jakiekolwiek plamienia nie czekać tylko pędzić do lekarza. Mimo tego, że może niewiele było widać to niesamowicie się cieszę, że poszłam na tą wizytę. Jestem tak niesamowicie spokojna i szczęśliwa!!!
Cieszę się bardzo, że jesteś już spokojniejsza
MarliOne wrote:W taki razie już jest. Przedstawiam Wam moją ukochaną fasolinkę:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/50855661ea44e58b.html
Jaką ma wielkość ??Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2014, 17:48
--
Mateusz 23.08.2018 [*] 9t+4d -
W karcie wpisała 2 mm.
-
Marlione fajnie, że wizyta taka pozytywna.
powiedz mi jeszcze, u ciebie widać zarodek czy to jest pęcherzyk żółtkowy? bo u mnie też taką kropkę widać w środku pęcherzyka i powiedział że to pęcherzyk żółtkowyMarliOne lubi tę wiadomość