Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
Claudin, ja też wstaję do pracy z rana, więc średnio z tym wyspaniem się
Ruchy się liczy od 28 tygodnia dopiero. I nie do samego końca bo na sam koniec tych ruchów jak na lekarstwo.
Pod koniec to się już tylko sprawdza czy nagle nie zmieniły natężenia i czy dziecko się poruszy w ciągu 2 godzin. -
Witajcie dziewczyny,ale wy tu się rozpisujecie,już nie pamiętam komu co miałam odpisać.
Dla mnie Alicja i Natalka bardzo ładne imiona...moja kuzynka rok temu dała córce na imię Natalka.
Kasia pisałaś o bólach ja bym poszła to sprawdzić,ja z takimi bólami co opisałaś trafiłam do szpitala...leżałam 4 dni ale że szyjka była zamknięta,wody nie odchodziły a z małą wszystko ok puścili mnie do domu z nakazem leżenia....jutro mija tydzień jak wyszłam ze szpitala i muszę iść jutro sprawdzić czy szyjka się nie skraca...niestety bóle za bardzo nie ustały jak dużo leże to nie boli jak zaczynam chodzić ból jest coraz mocniejszy. Ja przez te bóle wpadam w straszną panikę dlatego jak masz możliwość idź to sprawdź.
Dziewczyny a ja wpadłam chyba w jakąś depresję,kazali mi leżeć od czwartku od kiedy wyszłam ze szpitala kręciłam się tylko po domu i było ok prawie nic nie bolało...wczoraj poszłam tylko wyrzucić śmieci i wieczorem złapały mnie znów bardzo mocne bóle,wzięłam nospę i aspargin wpadłam w panikę cały czas latałam ze (przepraszam za wyrażenie) sraczką do kibla bo już była panika do tego skurcze nie wiem co się dzieje,tak bardzo boje się o moją maleńką boje się że pójde do lekarza a on mi powie że serduszko nie bije,nie mogę tych myśli odgonić tak bardzo się o nią boje. do tego nie czuje ją regularnie czasem nawet dwa dni,czy wy też tak macie?? czuje się jak oferma nic nie mogę robić w domu,nie mogę wyjść nie mogę za długo stać,mój luby chodzi do pracy, robi zakupy i pomaga mi w robieniu obiadu...ryczeć mi się chcę że jestem taką ofiarą losu..czemu poprostu nie mogę dobrze się czuć,tak wam bardzo zazdroszcze Waszego życia,pracy,zakupów,wyjazdów ja nie mogę nic,nie mogę iść nawet na głupie zakupy spożywcze...jak się przekonałam nawet nie mogę iść wyrzucić śmieci. dla mojej dzidzi zrobie wszystko,ale żeby ktoś mnie zapewnił że jak przychodzą tak mocne bóle to nic złego nie dzieje się z moim dzieckiem,bardzo mocno ją już kocham i się przywiązałam. Rozmawiam z nią codziennie, mówię żę zaraz zjemy sobie kanapeczkę wypijemy kakałko i poleżymy.wikaa lubi tę wiadomość
-
Mu wybraliśmy imię Natalia, żadnej nie znamy, z nikim nam się nie kojarzy. U nas to same Maje, Julie, Wiktorie i Amelie. To Wasze dziecko i to Wam ma przede wszystkim się podobać. U nas wszyscy zachwyceni imieniem ze wybraliśmy takie a nie inne. Aż się zdziwiłam bo myślałam, że rodzinka będzie mieć jakieś ale
zania1313 lubi tę wiadomość
28.V '15 - godz. 20:15
Natalia
-
Aneta, pocieszę Cię, że ja też panikuję, a raz przecież rodziłam.
Od początku ciąży aż do porodu tryskałam energią i optymizmem. Po prostu wiedziałam, że ma być dobrze i kropka.
A teraz, choć nic niepokojącego się nie dzieje to też każde zakłucie wprowadza mnie w panikę. Na samą myśl u USG dostaję skrętu kiszek, bo co jeśli coś będzie nie teges.
O strachu przed błędami lekarskimi w czasie porodu nawet nie wspomnę.
Ale stwierdziłam, że to przez media chyba. Kiedyś jak net nie był tak popularny i nie czytało się non stop o ludzkich tragediach to się człowiek nie nakręcał tak.
Trzeba trochę wrzucić na luz, bo stresem napewno ciąży nie wspomożemy
-
Dokładanie Aneta, ja ostatnio nie poczułam ruchów wieczorem (a zawsze czułam od ok tygodnia jak się zaczęło, zawsze wieczorem, bo w dzień to raz są raz nie) to wpadłam w panikę ze coś jest nie tak, chciałam już do lekarza jechać, ale dopiero Artur sprowadził mnie na ziemię że to 17 tc i wyśmialiby mnie tam..każdy ból brzucha, jakieś stwardnięcie macicy panikuję, a przed lekarzem co to jest !! ;o Jeszcze jak nie czułam ruchów to jak wchodziłam to prawie płakałam, dopiero jak słysze że serduszko bije to się uspokajam..
Claudin, velka lubią tę wiadomość
-
Aneta to normalne, że się martwisz. Ja mam tak samo jak tylko mogę leżeć to kładę się i skupiam sie żeby czuć ruchy jak już czuję jestem spokojna. Ale czasem też tak mam, że jednego dnia czuję drugiego nie i też od razu wtedy świruję czy jest wszystko ok. Raz miałam ból w pachwinie aż do kolana promieniujacy i nie wiedziałam co to już zdążyłam przeczytać glupoty w nwcie i się nakręcić to tak się zdenerwowałam, że aż mną telepało. A co usg to mam taką nerwówkę choć czuję, że jest ok to się denerwuję, ale każda z Nas tak ma. Widzisz Ty zazdrościsz np. że ktoś chodzi do pracy a ja tego odpoczynku bo jestem zmęczona już psychicznie i fizycznie.
-
Nala też miałam takie fazy na początku, jak jeszcze ruchów nie czułam, że płakałam czy wszystko jest ok a mój mnie uspokajał, że jest ok tylko dzidzia za mała żeby coś czućwięc stwierdziłam, że ruchy od samego początku już powinno się czuć a tak to kobieta nerwy traci i od zmysłów odchodzi!
-
Hej
Dziewczyny niepotrzebnie się nawzajem nakręcacie, co innego jakbyśmy były w 25 tc i nagle nie czuły ruchów dłuższy czas . Na tym etapie można ich nie czuć nawet dwa dni mimo tego że wcześniej się je czuło, dlatego powszechnie mówi się że pierwsze ruchy większość kobiet w 1 ciąży czuje po 20 tygodniunie stresujcie się tak, bo to też szkodzi maluchom, będzie dobrze
Każda z nas przecież chce jak najlepiej dla malucha
Ja zaczynam dziś 20 tydzień a wcale nie jestem pewna czy to co od czasu do czasu poczuje to ruchy.dora8201, Daisy, mała2930 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny a twardnieje Wam czasem macica??
Ja mam takie dziwne uczucie najczęściej wieczorem jak leżę na plecach jak wszystko w dole brzucha się napina i jest twarde, tak z 30 sek i ustępuje, ostatnio w ciągu dnia coś takiego mnie dopadło.velka lubi tę wiadomość
-
Ja już nie jestem w stanie leżeć na plecach, bo po chwili mnie zaczyna boleć brzuch i nie jest za fajnie. Podobno leżenie na plecach jak dziecko jest już takie duże jest niebezpieczne dla nas bo jakieś nerwy są uciskane. Ale osobiście mam koleżanki, które nie miały takich problemów
-
Dzień dobry, witam się w 5 miesiącu
ruchów jeszcze nie czuję, tylko takie bąbelki od czasu do czasu, płci też jeszcze nie znam
Ale najważniejsze, że z dzidzią wszystko ok
Widzę że imiona na tapecie. Alicja - pięknie, córka mojej przyjaciółki ma tak na imiętaki mały aniołek z niej
Dobrego dniaNona lubi tę wiadomość
Julia07.2015