Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasia ale toxoplazmoza ma akurat z kotami najmniej wspolnego;) to ostatnia droga jaka sie mozna zarazic toxo.
Ja wozki wstepnie ogladalam i jakies tam modele mi sie podobaja ale musze zweryfikowac wybory. Chcialam Riko Nano ale okazuje sie po opiniach dosc leciwy. Na gazeta.pl przeczytalam mnostwo komentarzy i od razu mi sie odechcialo Nano
Jeszcze Tako Moonlight Rock Stars, Tako Extreme i Tako Junama Sport mi sie podobaja i bede chyba z tych wybierac. Nie wiem jeszcze. A fotelik na pewno z testow wezme z najwieksza iloscia ☆ w mozliwych kategoriach.
Co do przesadow to wlasnie dlatego sie to nazywa przesad. Kazdy robi jak uwaza ale dla mnie takie przesady to pier*olenie.
Jak sie nie ma miejsca czy czasu komoletowac szybko wiekszych sprzetow to mozna poczekac na sam koniec, tylko msc przed to to mozna juz urodzic. A na lozeczko sie np czeka czasem pare tygodni
1kasiulka1 lubi tę wiadomość
-
Zania jeszcze patrzę na Bebetto Flavio:) zostaje Bebetto, Riko Nano i ten Baby Activ leciutki,ale z dużą gondolą
tylko chyba w baby aktiv nie ma funkcji kołyski,ale opinie ma bardzo dobre;) jeden z najlżejszych wózków, już mam mętlik od tego oglądania:) Silvia też bardzo ładny:)
-
nick nieaktualny
-
hej macham po wizycie ok tetno sprawdzone do tego dostałam paczke z butelką avent 125ml, smoczkiem 0-3m Avent, dwie saszetki Loveli, płyte z cwiczeniami na różne etapy ciąży plus rozciagajace, witaminki prentala
kolejna wizyta za 2 tyg, po 25 tyg USG i glukoza
1kasiulka1, Ivettka, ewela86 lubią tę wiadomość
*******Gang 18+*******
-
Witajcie,nie odzywałam się bo w poniedziałak trafiłam do szpitala,w niedzielę zobaczyłam dwie kropki krwi i w poniedziałek pojechałam to sprawdzić okazało się że plamie tam w środu,obawiałam się najgorszego, w poniedziałek nic mi nie robili tylko wyprosiłam położne o sprawdzenie serduszka detektorem no i na szczęcie biło. we wtorek badania-mocz,morfologia i usg,z mała wszystko ok tylko minus taki że szyjka jest miękka ale na szczęście długa i zamknięta.lekarz powiedział że się poobserwujemy kilka dni i jestem załamana,dziś wpadł ordynator pyta jak się czuje,mówię w miare dobrze a on do mnie no to do badania.wypuścili mnie do domu, dostałam jakiś antybiotyk dopochwowy i dowidzenia a gdzie ta obserwacja? wydaje mi się że nie było miejsc na salach i chcieli się mnie pozbyć,pytam co z tym plamieniem a on mówi że tam nic już nie leci,nie powiedzieli mi skąd te plamienia nie powiedzieli mi nic, czuje się jakby dali mnie na straty... leże w domu sama i się wszystkiego boje,chyba jestem załamana,cały czas płacze nie wiem może to hormony,boje się nocy ,boje się dnia,weekendów i tego że siedzę w domu sama. w szpitalu czułam się bezpieczniej. nie mam do kogo się odezwać każde zakłucie,mała dłużej się nie rusza to ja się boje. przepraszam za ten głupi post,do tego mój luby jest chory przyjdzie z pracy i będzie w drugim pokoju,nawet się nie będę mogła przytulić do niego w nocy. wczoraj młody lekarz mówił co innego że pewnie poleże jeszcze kilka dni,jeszcze raz mi pobiorą krew itd a tu już dzisiaj do domu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2015, 18:40
Julcia
05.05 1766g (31tyg3dni)
-
Claudin ja mam to samo,to takie ciągniecie w dół i też chodzę jak sparaliżowany pingwinClaudin wrote:Dziewczyny macie takie uczucie ciężkości w dole brzucha jak idziecie? Albo macie takie kłucie z przodu brzucha lub z tylu u dołu pleców jakby kolka złapała? Ja tak czasem mam i nie wiem o co chodzi. A już pod koniec dnia tak mi ciężko, że idę jak stara babcia połączona z pingwinem w sensie wolno i się kołysze bo jak za szybko to ciężko mi się oddycha.
Anetaa bardzo Tobie współczuję takiego samopoczucia i jest ono w zpełności zrozumiałe ale na pewno będzie i jest wszytsko dobrze z Twoim maleństwemWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2015, 19:10
anetaa1607 lubi tę wiadomość
-
anetaa1607 bardzo mi przykro, ze masz problemy... i rozumiem jak bardzo mozna sie denerwowac. Na poczatku w 2 miesiacu tez zaczelam krwawic, ale na szczescie wszystko sie uspokoilo, ale wiem ile nerwow to moze zjesc. Napewno wszystko bedzie dobrze, musisz tylko zachowac spokoj (wiem, ze latwo jest powiedziec), bo czasem stres wywoluje wieksze problemy niz byly na poczatku. Moze mozesz wybrac sie do innego lekarza na konsultacje dla spokoju, powiedziec o swoich obawach... w koncu po to oni sa, zeby sprawdzic i zrobic wszystko dla naszego i maluszka zdrowia
anetaa1607 lubi tę wiadomość
-
Hej
Aneta nie martw się, plamienia zdarzają się często w ciąży aby tylko bez bólu w podbrzuszu, odpoczywaj ile wlezie będzie dobrze
Ja też jestem sparaliżowanym pingwinem :p skoro już mi ten brzuch ciąży to później chyba będę się turlać :p
zania1313, anetaa1607 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny ale sie dzisiaj rozpisałyście
Sandra94w - dzieki mi też zdj z kciukiem sie mea podoba. Kuruj się kochana i wracaj szybko do jak najlepszej formy, i niech tam twoja druga połóweczka o ciebie dobrze dba Codo wagi to u mnie powoli wzrasta jak na razie na + 5 kg i bardzo sie z tego ciesze bo na początku ciąży miałam niedowagę.
Claudin - ja też zauważyłam że moje staniki są ciasne i mi się z nich wylewa hehe ale powiem ci że z tego akurat jestem dumna bo z A ( rozmiar lalkowy ) zrobił mi się B i mężuś też zadowolony także nie pogniewałam bym się gdyby jeszcze trochę urosły
Co do przesądów to nie ma co w nie wierzyć bo inaczej czlowiek by się bał z domu wyjść jakby wszystko tak traktował poważnie jak się mówi w przesądach.
rex, katepr - ja też się ciesze że rozmiar 34 w końcu jest dla mnie za mały
Daisy - to dorzuć mi troszke z twojego rozmiaru biustu bo ja na razie przeskoczyłam do B i juz nie czuje żeby dalej rósł
kasia25 - fajne upolowane ciuszki
bommbelek89 - szybko zleci czas i ty doczekasz się swojego połówkowego i będziesz wrzucać fotki twojego skarba
mala latynoska - cudnaaaaa ta twoja malutka a ciuszki śliczne
Ivettka - sweet focia
Biedroneczka83 - gratuluje udanej wizyty
anetaa1607 - głowa do góry masz nas więc zawsze się możesz wygadać i myśl pozytywnie nie stresuj się bo to szkodzi dziecku a wszystko będzie dobrze
Verona - " sparaliżowany pingwin " hasło dnia jak dla mnie normalnie rozwaliłaś mnie na łopatki
katepr - w późniejszym etapie ciąży nagramy kolejną część bajki "tupot małych stóp" dla naszych pociech z nami w roli głównej heheh
Ivettka, anetaa1607, katepr lubią tę wiadomość
Kochany Kamilek
-
anetaa1607, współczuję przeżyć... Tak jak dziewczyny napisały - oszczędzaj się ile możesz. Jeśli nie boli Cię podbrzusze, to plamienie nie musi oznaczać niczego złego.
Dziewczyny, ja się muszę pochwalić. Właśnie dostałam takie 3 porządne kopniaki, że zgięłam się w pół i krzyknęłam, bo nie wiedziałam co się dzieje
dla mnie ruchy maleństwa to dalej coś dziwnego i nie wiedziałam, że będę to aż tak czuć. Aż mąż podbiegł i zapytał co się dzieje
kasia25, 1kasiulka1, anetaa1607, rex, ewela86, Ivettka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnetaa będzie dobrze Odpoczywaj teraz Ja wcześniej też miałam takie delikatne plamienie i w szpitalu też nie powiedzieli od czego. Na drugi dzień wyszłam do domu bo plamienia już nie widzieli
Jestem już po wizycie. Julka zostaje Julką Niestety całe usg była odwrócona do nas pleckami 
A u mojego gina prowadzącego zawsze ma twarzyczkę w naszą stronę. Chyba chciała mi zrobić psikusa. Ale lekarz powiedział że nie ma się do czego przyczepić więc jestem zadowolona. Waży już 300g więc sporo urosła przez 2 tyg. Oby tak dalej.
bommbelek89, wikaa, anetaa1607, rex, ewela86, 1kasiulka1, Ivettka, mała2930 lubią tę wiadomość
-
Aneta odpoczywaj dużo lez dobrze ze krwawienie soe nie powtórzyło będzie dobrze!!
Ivetka fajna. Z Ciebie mamuśka:-) brzusio super
Nikt mi nie odp więc ponawiam pytanie czy wy Czujecie takie obciążenie w kroczu jakby od srodka na pochwe coś uciskalo??
anetaa1607, Ivettka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ivettka fajna fotka. i brzunio tez fajny !
Aneta tak jak już pisały dziewczyny leż i odpoczywaj. Spokój i optymizm ! Pamiętaj, że dzidzia wyhwytuje wszystkie Twoje nastroje. Krew jest niepokojącym objawem ale to tylko 2 kropelki. Ja w drugiej ciąży jak siadłam na ubikację to tylko poczułam chluśnięcie krwią. .. Jechałam na IP z nastawieniem , że mojego dziecka już nie ma, a on sobie pływał w najlepsze. To był 9 tydz. a mimo to utrzymał się. Teraz chrapanie leżąc obok mnie.... Będzie dobrze !
anetaa1607, Ivettka lubią tę wiadomość
