X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcówki 2015:)!
Odpowiedz

Lipcówki 2015:)!

Oceń ten wątek:
  • Kamyk1989 Ekspertka
    Postów: 149 194

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Lipcóweczki :) Ja w nocy nie moglam spać... Lilka tak się wierciła i rozpychała w dole brzucha, że miałam łzy w oczach. Teraz też leżę i zwijam się z bólu. Was też tak kłuje szyjka podczas chodzenia? Od środy tak mam i zaczynam się bać. Nawet do łazienki nie mogę iść bo zaraz przeszywa mnie ostry kłujący ból w szyjce... A do tego ból krzyża i pachwin. W poprzednich ciążach tak nie miałam. Zaczęło się też ciągnięcie brzucha i pachwin w dół, ale u mnie w tym (34) tyg to norma. Życzę Wam miłego dnia:)

  • Pay Autorytet
    Postów: 387 430

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amarranta ja pisałam o MYVEN EXTRA STRONG spray. Sama nie stosowalam, ale miałam pacjentke w ciąży której pomagał i sobie chwaliła.

    Widzę ze nie tylko ja mam problemy ze spaniem. Pierwszy trymestr przespalam to teraz dla równowagi jak zombi. A jak już śpię to mam takie sny jak z filmu akcji. Budzę się nie wiedzac co się dzieje.

    Dora może Luska już ustawia się do wyjścia stąd ten ból. Brzuszek opadł i mała jest niżej.

    Ja już czekam aż mój się obniży, bo zgaga i oddechu czasem nie mogę złapać.

    amarranta lubi tę wiadomość

    f2wli09k7bbu5oba.png
    Moja miłość od pierwszego wejrzenia
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pay no zapewne to sprawka Luśki ;) i tego opuszczonego brzucha - niby kurczę kolejna ciąża a zupełnie inna...

    Kamyk mnie kłuje też ale nie ciągle tylko tak chwilowo... W sensie pokłuje i przechodzi ale to mi gin powiedzial ze to się szyjka przygotowuje i tak może być...

    Martika heh no fajne to to nie jest, myślę ze każda gdzieś tam się boi - te co nie rodziły bo nie wiedzą czego się spodziewać, to co rodziły i lekki poród maly ze może być gorzej a te co ciężko im szło ze się powtórzy. Te ci rodziny sn boją się cc a te po cc boją się sn...

    Wikaa przynajmniej masz poprasowane... Ja jeszcze przysnęłam a czeka mnie dziś dalej pytanie i prasowanie....

    wikaa lubi tę wiadomość

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • amarranta Autorytet
    Postów: 757 434

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaka tu bezsenność... mnie obudził taki skurcz łydki, jak się chciałam przekręcić z boku na bok, że koniec ze spaniem.. do tej pory go czuję

    Kasiulka dzięki za wózkową odpowiedź :) ja się zakochałam w tych misach w zawijasy (wiem, że wygląd to nie priorytet, ale zaważył). a okazało się, że moja znajoma pracuje w hurtowni dla dzieci i robiłam u niej wózkowy wywiad, zależało mi na dużej gondoli. wg niej ogólnie wózki roan dają radę. ten marita ma dobre opinie i to chyba taki "uniwersalny" model, dobrze się podobno sprawuje, ale nie jest taki piekny ;)

    Pay, dzięki wielkie za spray :) tym razem zapisałam w kalendarzu i zaraz szukam.

    miłego dnia dziewczyny, mimo niewyspania :)

    o1489vvjal2gnmht.png
  • Kamajla89 Koleżanka
    Postów: 40 51

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny,
    Amarranta ja mialam slurcz w lydkach rano 2 dni temu jak sie obudzilam to myslalam,ze nie wstane z lozka.Pierwszy raz w trakcie ciazy mnie zlapal i pozniej przez caly dzien czulam miesnie i ledwo chodzilam.Jesli chodzi o witamy to ja z poczatku bralam wiraminy z Rossmanna ale pozniej przestawilam sie juz na kwas DHA,dodatkowo biore szelazo SR ktore ma jeszcze w skladie witaminy z grupy B i kwas foliowy i na twardnienia dodatkowo magnez,ale polozna mi mowila ze od 36 tyg. trzeba odstawic takze moge brac jeszcze tylko 3 dni.

    fb1af55ff0.png
  • Konwalia Autorytet
    Postów: 1813 2472

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Lipcoweczki. Ja nie spałam od 2 do 5, bo burza była straszna i Lilka się bała.
    Ale jak już zasnelam to śnił mi się poród. Widziałam Lilke, której tatuś nie zapakowal ubranek i musiał jechać jakieś zakupić. W związku z tym snem mam zamiar dzisiaj przejrzeć torby przygotowane przez malza ;)
    Kamyk miałam bardzo podobnie jak chodziłam. Odkąd leżę te klucia zdarzają się sporadycznie. To znaczy, że dzidzius jest bardzo nisko. Proponuje Ci polezec trochę z pupa na podwyższeniu.

    l22nroeq1zznmx65.png
    l22ntv73nfpjjdx8.png
  • rex Autorytet
    Postów: 972 663

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dora, nie wiem jak ten ból określić. No moze być, że jak po rowerze, tylko z 20 razy mocniej :( zrobiłam gorące okłady i minęło po pół godzinie trochę.
    Pierwszy raz tak miałam.
    A szyjka mnie też czasem kłuje, tzn orzeszywa ale tak, ze jeszcze z 5 minut mam niesmak po tym ukłuciu i aż boję się chodzic wtedy :p
    U mnie ból raczej nie był od schodzenia w kanał, bo młoda jest już tak wstawiona, że pomimo gimnastyki pani od usg buziaka i głowy nie udało sié już podglądnąć.
    Jedynie dołem mogła sobie na mózg popatrzeć i tyle.

    dxom6iye1ka3dosl.png
  • Verona Ekspertka
    Postów: 204 199

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamyk1989 wrote:
    Hej Lipcóweczki :) Ja w nocy nie moglam spać... Lilka tak się wierciła i rozpychała w dole brzucha, że miałam łzy w oczach. Teraz też leżę i zwijam się z bólu. Was też tak kłuje szyjka podczas chodzenia? Od środy tak mam i zaczynam się bać. Nawet do łazienki nie mogę iść bo zaraz przeszywa mnie ostry kłujący ból w szyjce... A do tego ból krzyża i pachwin. W poprzednich ciążach tak nie miałam. Zaczęło się też ciągnięcie brzucha i pachwin w dół, ale u mnie w tym (34) tyg to norma. Życzę Wam miłego dnia:)
    Kamyk mnie też tak kłuje, ale wczoraj na wizycie gin powiedział ze to normalne bo dziecko bardzo nisko moje jest.W pachwinie tez boli i czasem az gira się blokuje i isc nie chce.
    Mi to ten różowy śluz jeszcze nie minal, ale mysle ze to od badania i tego czopka,sie zobaczy.
    Ale dzisiaj garówa, znowu będę zdychać.
    :)

    3i49p07wevcalt60.png
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    REX no u mnie też niekoniecznie od tego bo Luśka w poprzek leży więc co najwyżej pięść moze mi w szyjkę wkładać :P

    odnośnie fizjoterapii i porad to przeczytajcie ten artykuł i przemyślcie - oczywiście pamiętajcie, że nie chodzi tu w ogóle, że fotelik czy leżaczek jest zły tylko o to jaki wpływ ma spędzanie wielu godzin dziennie w nich

    http://www.terapia-ndt.waw.pl/fotelik.php

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • ewela86 Autorytet
    Postów: 292 324

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)
    Widzę, że większość z Was już spać nie może. Ja co prawda budzę się do WC albo przy zmianie pozycji, ale później zasypiam ;) co do bólu spojenia to też ostatnio częściej miewam pachwin z reszta tez, ledwo chodzę... Najgorzej jest mi się rozruszac po wstanie z łóżka czy kanapy. Co do klucia w szyjce to jak już kiedyś pisałam miewam raz na jakiś czas, ale pani dr powiedziała że szyjke mam w porządku a to podobno dlatego że mała mi tam nóżkami gmera ;)
    Trzymajcie kciuki, jadę dzisiaj wyrwać moja nieszczesna 8-mke i zaczynam się stresować :/

    Aniolek (*) 12.02.2014

    3jvzcwa1e34kv3jd.png
    mhsvanli88vjtg38.png
  • Tigana Autorytet
    Postów: 359 239

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, i ja dołączam do źle śpiących, tylko że u mnie jest problem z zasypianiem, cały dzień chodze senna a potem nie mogę zasnąć do 1-2, a rano jestem znowu rozbita... Co ciekawe, od paru dni nie wstaję w nocy do WC. Moja Mała nadal wysoko i zgaga dokucza niemiłosiernie, do tego bóle krzyżowe w komplecie :P. Za to skurczów jeszcze nigdy nie miałam, tylko brzuch mi czasem twardnieje
    ewela86, trzymam kciuki zeby nie było tak źle...

    ewela86 lubi tę wiadomość

    lamlamard20150706_-35_Nasza%20Niunia%20jest%20ju%C5%BC%20z%20nami%21.png
    34bw9jcg50dgoh06.png
  • rex Autorytet
    Postów: 972 663

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewela trzymam kciuki ;)
    Tigana, zazdroszczę, ja dzisiaj w nocy wypiłam dwa litry wody, dwa kubki herbaty i szklankę soku. Nie wytrzymałabym bez WC co chwilę :P

    Dora, ja tam w ogóle nie jestem za wkładaniem noworodków do bujaczków ;)
    Po mcu najszybciej i to na chwilkę. Zresztą nasz to dużo na brzuszku lezal od kiedy pępek odpadł, albo na płask na pleckach, bo w nocy na boku zawsze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2015, 11:43

    ewela86 lubi tę wiadomość

    dxom6iye1ka3dosl.png
  • Biedroneczka83 Autorytet
    Postów: 7701 5268

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej lipcówki Lilka dzis spokojna hmm czyżby jakaś cisza przed burzą???
    dziś wraca wieczorem Zuza ale sie za nią stęskniłam :)
    odpoczywam sobie a mąż co troche pyta czy nie rodze przypadkiem hehehehe :)

    j1geeh2.png
    ccz7llb.png
    62ei8gr.png
    *******Gang 18+*******

  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A pytanie do tych dziewczyn które mają pokoiki dla maluchów... Dzieciaczki będą od razu spały u siebie? U nas założenie bylo i jest ze tak ale nie wiem jak to będzie... Z Młodym w jednym pokoju spaliśmy do 2 roku życia ale każdy w swoim i tak bylo ze względów lokalowych - teraz każdy ma swoją sypialnie, będzie niania, pokój zaraz obok naszego.... Ja też mnie z tych co to sprawdzają co chwila czy dziecko oddycha i nie jestem panikara... Chyba damy rade...a Wy jakie macie założenia?

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • zania1313 Autorytet
    Postów: 1050 806

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczynki,
    Wpadłam tylko na chwilkę...
    Randka udana:) byliśmy już po raz kolejny w sumie w restauracji u Iva Violante (spotkaliśmy samego Iva, a nawet Kurta Schellera :) ) no makarony mają nieziemskie...

    Ja dla odmiany dziś odsypiałam wczorajszą nieprzespaną noc... a dziś to się już chyba wykończe, katar coraz większy, do tego duchota i spiekota..no uduszę się po prostu.... Dobrze,że z tchawicą już dobrze.

    Idę wywieszać pranie, bo wyjdzie na to,że nic dziś nie zrobie.
    Jutro jedziemy na 45-lecie ślubu moich dziadków :)
    Mała szaleje, w brzusiu :)

    Kasiulka - piękny pokoik :) i świetna roleta

    Miłego, wyspanego i nie opuchniętego weekendu ciężarówki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2015, 12:39

    1kasiulka1 lubi tę wiadomość

    bl9chdge3a49q998.png
    thgf3e3k3bihok3y.png
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2015, 19:17

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
  • Tigana Autorytet
    Postów: 359 239

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dora8201, ja zakładam że przez pierwsze pół roku Mała będzie z nami ( jej łóżeczko ma specjalne uchwyty żeby je dostawić do naszego) bo nie wyobrażam sobie przy kp latać w nocy co chwilę do jej pokoju. Pytanie czy tatuś się będzie wysypiał w tym układzie, no zobaczymy :).

    zania1313 fajnie ze randka udana.

    rex, ja w ogóle mało piję, teraz w ciąży staram się te przepisowe 2 l dziennie ale w nocy to nie piję w ogóle...

    Ja poczytałam ten artykuł więc też postaram się nie nadużywać tego bujaczka, dostałam to czasem użyję ale po jakimś czasie dopiero...

    lamlamard20150706_-35_Nasza%20Niunia%20jest%20ju%C5%BC%20z%20nami%21.png
    34bw9jcg50dgoh06.png
  • Kamyk1989 Ekspertka
    Postów: 149 194

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili jest nisko ułożona już od 4 tygodni. Teraz musiała jeszcze niżej zejść bo się ledwo ruszam :P Chodzę jak kaczka :P leżeć nie mam jak bo mąż w DE pracuje i dopiero jutro zjeżdża a ja sama w domu z dwójką małych łobuzic... Idę myć balkon, bo już dzisiaj nie chce mi się wychodzić na spacer. Pobawią się na kocu rozłożonym na balkonie ;) Później będę piekła ciasto z truskawkami na powrót mego małża :P Słonecznej soboty kobitki :) <3

  • rex Autorytet
    Postów: 972 663

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dora, my planujemy od początku u niej w pokoju, nawet jak będę karmić piersią, boję się tylko żeby nie ulewała tak strasznie jak starszy ulewał, bo wtedy plany wezmą w łeb. Ale narazie jestem nastawiona, że będzie u siebie.

    dora8201 lubi tę wiadomość

    dxom6iye1ka3dosl.png
  • katepr Autorytet
    Postów: 1568 834

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też narazie nastawiam się że maluch będzie u siebie :) i tak trzeba będzie wstawać do łóżeczka i tak wiec żadna różnica dla mnie że do pokoju obok będę szła skoro już wstanę ;)
    Ciepełko dziś, to lubię :D

    dora8201 lubi tę wiadomość

    atdc9vvj09r8djr1.png
    atdcjw4zue2zk2y5.png
‹‹ 939 940 941 942 943 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ