Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
Wow Kamyk to widzę ze przeszłaś przez wszystkie możliwe scenariusze
A tych zgubionych 17kg zazdraszczam... obyśmy wszystkie w tak expresowym tempie pozbyły sie nagromadzonych kg...
A swoją droga ta sie właśnie zastanawiałam te mamusie które juz rodziły ile sie traci mniej więcej po samym porodzie czy wyjściu ze szpitala?
-
Mia ja w pierwszej ciąży przytyłam 30kg - tak zatrzymywałam wodę. Dziennie jak się ważyłam (po porodzie) to gubiłam 2kg plus wcześniej oczywiście dziecko, łożysko, wody... W każdym razie pól roku po porodzie byłam już chudsza niż przed ciążą Teraz też planuję do końca roku wrócić do swojej wagi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2015, 14:14
Mia1988, ewela86, katepr lubią tę wiadomość
-
Wow zazdroszcze tym mamusiom ktore przytyly tylko 6,8 kg.Ja przytylam juz 14kg ale w ogole tego nie widac.Praktycznie wszystkie kilogramy poszly mi w brzuszek,ramiona mam nadal szczuple,pare centymetrow doszlo w biodrach ale zupelnie nie czuje tych kilogramow.Ciezko mi jest jak za dlugo chodze przez duzy brzuszek ale kilogramami sie nie przejmuje w ogole.Wszyscy mowia ze z tylu to nawet nie widac jakbym byla w ciazy bo chodu tez nie mam typowo kaczego jak u ciezarnych . Ostatnio na pobieraniu krwi pielegniarka jak mnie zobaczyla to powiedziala "ooo Pani to juz na wylocie widze".Jak jej powiedzialam ze jeszcze miesiac to sie zdziwilambo taki duzy brzuch ale powiedziala ze jakby mnie tylko z tylu zobaczyla to by w zyciu nie pomyslala ze w ciazy jestem .Sama sie zastanawiam ze tyle juz przytylam a tych kilogramow jakos nie widze
-
nick nieaktualnybry
na początku gratuluję dziewczynki udanych wizyt moja 29go o ile dotrwam,teoretycznie też tego dnia mam iść na oddział. Mercedes dotarł,zaraz wstawię fotki. Jest super,lekki skrętny i mega prosty w obsłudze,sporo gratisów. Dziś dzwoniłam do poradni o wynik gbs, jest już ale wyniku nie powiedziała mi, dopiero na wizycie się dowiem a babka z oddziału chce już.....niech sami między sobą się dogadują. Zdjęcia gondoli i footelika (spacerówka schowana)
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/959bf08a9f48.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/571dede36ca5.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/89bd0aba1362.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/fb081b4ac0d3.jpg
Pay, ewela86, wikaa, rex, dora8201, Verona, 1kasiulka1, kate851, OlaW84, ania83 lubią tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny
Pay sliczny brzusio
Wszystkim wizytujacym zycze powodzenia, a tym juz po gratuluje udanych wizyt i ciesze sie, ze wszystko dobrze
Wika super, ze mala sie obrocila!
Zania u mnie tez jak narazie malutka ulozona posladkowo i nie wiem czy uda jej sie odwrocic, coraz mniej czasu nam zostalo
Mia dziekuje juz sobie zapisalam ja tez wyslalam Ci wiadomosc z moim nr teraz bedziemy w kontakcie
Wczoraj bylam ostatni dzien w pracy i na koniec dostalam piekny bukiet kwiatow i czekoladki od ludzi z pracy Strasznie milo mi sie zrobilo i kazdy mnie wysciskal i zyczyl powodzenia Az milo sie na sercu robi ze pracuje sie z takimi ludzmi
Milego popoludnia Wam zycze
Edit: Wczoraj kurier dowiozl nam przesylki z Polski i mamy juz wszystko potrzebne dla mnie i niuni, wiec mozemy sie rozpakowac niedlugo
Pay, wikaa, dora8201, 1kasiulka1 lubią tę wiadomość
-
A ja po wizycie Tomuś waży 2900 i ma długie włoski i długie syraski. Ciekawe czy w ubranka 56 będzie mi dane go wsadzić Jeszcze nie rodzę ale wg lekarki nie zobaczymy się już na kolejnej wizycie 6 lipca Mam brać nospę do męża powrotu (24 czerwca) a potem odstawić i pewnie urodzę Łożysko mam już brzydkie ale jak na razie przepływy super
wikaa, Pay, katepr, ewela86, Ivettka, dora8201, Verona, 1kasiulka1 lubią tę wiadomość
-
Dziękuję za wszystkie miłe słowa. ...
Zania no co Ty ? Jaka Twoja wina ? Jest jak jest i kto wie, może mała jeszcze nie ma ochoty wisieć główką w dół. ...
Amarranta ja mam termin na 28 lipca wiec jeśli wszystko pójdzie planowo (a pójdzie ) to zdąży wrócić. On nie bardzo chce mnie zostawić ale mi zależy zeby zabrał starszego gdzieś na wyjazd, bo wiem, że dzieci potrzebują wakacji a mój synio jest zakochany w Chorwacji. Poza tym W planach mam odpoczynek przed wielkim Bum !
Kate u mnie z sexem jak u Ciebie....
Mia jakby mój miał sexik co drugi dzień to by pękł z radości
Ivettka super bryka
Ewela to miłe, że Cię tak w pracy ładnie pożegnali
Idę grzać pierogi bo głodna jakaś jestemewela86, Ivettka lubią tę wiadomość
-
Rex łóżeczko takie - http://allegro.pl/lozeczko-dzieciece-safari-zajaczek-120x60cm-i5452954001.html w sumie nic specjalnego ale w porównaniu do 'naszego' dzieła to jest super
Livia no,no prawie 3 kg, ciuszki myślę że będą ok chyba że będzie długaśny na 62 cm
-
Mia, z tym chudnięciem to zależy raczej od każdej indywidualnie. Ja dwie godziny po porodzie ważyłam dokładnie tyle co przed ciążą, no ale synuś był duzy i wód miałam baaaaardzo dużo, wiec pewnie jakby mnie zważyły zaraz po porodzie a nie po dwóch godzinach to też już bym miała te 45 kg.
No i skóra na brzuchu już po kilku dniach była normalna a nie obwisła.
Zobaczymy jak teraz będzie. Ale jakoś tam się nie przejmuję fest, jak samo nie zejdzie to się popracuje nad tym :p
Ewela, fajnie, że pomysleli o pożegnaniu
Ivettka fajna bryka
Nie bójcie się tak dziewczyny o te ubranka, szczerze to nie spotkałam się z noworodkiem, który by się nie mieścił w 56, nawet jeśli na 62 się długi urodził
Jak czytacie te rozpakowane, to nawet po dwóch tygodniach dziewczyny piszą, że 56 jest dobre
Mój miał 59 cm i prawie miesiac w 5 śmigałewela86, Konwalia, Ivettka lubią tę wiadomość
-
Zgadzam się z Rex. Mój urodził się długi na 58 cm. i ubranka na 56 pasowały Takie to dziwne jest
Rex tylko pozazdrościć takiego powrotu do figury. U mnie z tym gorzej dlatego zależy mi żeby przytyć jak najmniej !Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2015, 17:03
-
Witajcie! Ostatnio mialam malo czasu wiec niestety nie jestem na biezaco.
Livia, pay sliczne brzuszki!
Wikaa super ze krolewna sie odwrocila. Zania bez takich mysli! Wszystko bedzie dobrze a moze Twoja corcia jest az tak nieszablonowa i wyjatkowa ze postanowila sie nie obracac i juz
Ivettka merolek swietny napewno super wygodny.
U mnie z kolei meega bol w lewej pachwinie. Chwilami ciezko wytrzymac i czuje jakby synek mi tam gmeral raczka. Do tego co jakis czas bole miesiaczkowe a moj organizm zawsze reaguje na nie "samooczyszczaniem" wiec juz jestem tym mega zmeczona. Do tego od paru dni mam zawroty glowy ale to moze przez ta duchote i upaly...Ivettka, wikaa lubią tę wiadomość