Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
juwelka - ja dostalam przescieradelko frotte do wozka, jako gratiś do wozeczka
w sumie to ten wozek ktory zamowilam mial same gratisy:) i dodatkowo nową torbę z modelu 2015 (sam wozek to chyba 2014)
Do materacyka Hevea też dostalam taki pokrowiec nieprzemakalny pod przescieradlo:) Także nic wiecej nie bede dokupywała.
Dziewczęta - czy po pierwszym upraniu pieluszek tetrowych też zauwazylyscie,że te kolorowe są raczej badziewne?? Pytam bo ja wczoraj wstawiłam tetrowe wlasnie, i jak wyschly to i w dotyku i w wygladzie sa do bani... raczej nie przetrwaja proby czasu:) Raczej bym powiedziala,ze są bardziej na pokaz:)
Zbieramy się do Szkoly Rodzenia a pozniej na wizyte brrrrr....<boje sie> DZIĘKI ZA SLOWA WSPARCIA!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2015, 16:02
-
nick nieaktualnyHej Lipcóweczki:)
Piszecie tak dużo, że ciężko Was nadrobić- wreszcie porządnie forum się rozkręciło:)
Lenka87 gratulacje, super że tak szybko się udało:)
Bommbelek89 powodzenia, kciuki zaciśnięte:)
Kamyk, Rex 3majcie się, na takie samopoczucie najlepiej działa duża dawka odpoczynku:)
Kate podziwiam Cie za te spacerki, ja nie mogę jednego kilometra spokojnie przejść bez przerw na siku i uciskającego bólu u samego dołu brzucha...
Tigana super, ze wizyta udana:)
Ja też dzisiaj po wizycie, szyjka skrócona, wyniki wszystkie super, jeśli nie urodzę do 6stego to mam iść jeszcze na jedną wizytę- sprawdzić wody i łożysko a w ostateczności 12 stawić się w szpitalu na wywołanie. Mam dziwne przeczucia, że trochę przenoszę tą ciążę- od przyszłego tygodnia zabieram się ponownie za okna i sprzątanie całego mieszkania z szorowaniem podłóg łącznie...
Co do bujaczków, karuzel i mat- też jeszcze niczego nie kupowałam, starałam się ograniczyć zakupy do minimum ponieważ mój mąż jest zdania że przed porodem nie wolno zbytnio szaleć z wyprawką, żeby nie zapeszyć...
Dzisiaj jeszcze raz robię listę najpotrzebniejszych rzeczy, żeby sprawdzić czy wszystko mam. Torba do szpitala spakowana od zeszłego tygodnia czeka na swój moment...
pozdrawiam serdecznie:)
amarranta, Kamyk1989, Carmen.92, Lenka87, rex, ewela86, Tigana lubią tę wiadomość
-
Karolla ale u Ciebie już blisko:) trzymam kciuki,żeby wszystko było ok:-)
Mi brzuszek nie ciąży, tylko własnie jak przejdę z 4km to siku mi się chce i szukam galerii w pobliżu;p dziś miałam po drodze, to od razu jaka ulga i mogę iść dalej:)
Zania daj znać, czekamy na wieści!
Ja jakoś na weekend może spakuję torbę do szpitala, w sumie będzie już 36tc. -
witam ponownie.... podczytywałam Was na bieżąco w kolejce do okulisty - dobrze, że się z M zabrałam bo mu oczy zakropili i musiałabym po niego jechac bo źle widział...
co do karuzelek - mam tą fisher price rain forest i matę mam też z tej serii. Leżaczek za to mam zwykły najzwyklejszy bez bajerów choć wibracje oczywiście ma bo nie ma chyba bez wibracji leżaczków
prześcieradełko do wózka dostałam w komplecie z wózkiem - nie dokupowałam więcej, jak to będzie w praniu to pieluchę podłożę
tetry mam różne - jedne lepszej jakości ale mam też 2 takie cienkie... ale o dziwo po Młodym te cienkie i wydawałoby się słabej jakości były lepsze niż te grubsze...
gratuluję udanych wizyt i kciuki za nadchodzące wizyty!
Bommbelek trzymam mocno kciuki, żeby szybko poszło!!!!! czekamy na wieści!!!
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
ja rowniez z kolejki na USG nadaje...
Kate i wszystkie mamy mające problem z tarczyca. dziś w szkole rodzenia uslyszalam że wszystkie maluszki,mam które maja problem z tarczyca mają pobierana krew na badania w 5 dobie,celem sprawdzenia jak to jest u nich z tarczyca. czyli jeśli ja mam niedoczynnosc a np. rodze SN to i tak muszę być z dzieckiem w szpitalu tyle czasu... przerabane. Ciekawe czy we wszystkich szpitalach tak jest czy tylko na Staszica.... -
Hej Lipcoweczki,
Ja wlasnie wrocilam z wizyty od lekarza i moj klops wazy juz 3.800kg.Mam nadzieje,ze to USG sie myli i wcale nie jest taki duzy bo do terminu jeszcze 3 tygodnie a wtedy to by wazyl juz chyba z 4.5kg!KTG bylo troche zanizone ale lekarz powiedzial ze jest na pograniczu normy i zeby sie nie denerwowac.Maly rozrabiaka ucial sobie akurat wtedy drzemke.Hemoglobina podskoczyla z 10.9 na 11.7 czyli nie za wiele po dwoch mesiacach zazywania tabletek. Dodatkowo mam troche bakterii w moczu i musze zazywac urofuraginum.Dal mi tez skierowanie do szpitala zebym zrobila KTG i powiedzial zebym przyszla rano bo on akurat wtedy jest w szpitalu to zrobi mi tez USG i zobaczymy czy rzeczywiscie jest taki duzy.Boje sie ze przez ta wage bede miec cesarke a tak bardzo chce rodzic naturalnie.U nas robia cesarke od 4.5kg i powiedzial ze jezeli bedzie rzeczywiscie duzy to nikt nie bedzie kazal mi sie meczyc zeby wypchnac takiego kolosa i zrobia ciecie.wikaa, ewela86, katepr lubią tę wiadomość
-
Zania pierwsze słyszę o tym, ciekawe czy jest tak na Kraśnickiej albo Lubartowskiej.Ta moja znajoma co miała cc na Lubartowskiej też brała euthyrox,ale cc miała w środę a w sb ją wypisali z niunią. Czekam na wieści z usg!
Kamajla ale duży dzieciaczek!oby usg dodało teraz bo lepiej rodzić do 3,5kg. Przypomniało mi się jak mama mi opowiadała jak mnie rodziła kilkanaście godzin, nikt wtedy cc nie robił i kazali naturalnie mimo wagi 4100 i 59cm.Czasy się jednak zmieniły na lepsze.
Ja wyprasowałam ostatnie ubranka, pochowałam do worków i zostało jedynie wyparzanie i spakowanie torby:) W pieluszkach tetrowych mam prześwity, wczoraj jak je prasowałam to zauważyłam,że jakaś lipna jakość. 2 tetrowe kolorowe kupiłam w ciuszku z jakiejś firmy i widać,że o niebo lepsze!
-
Kamajla - witaj w klubie dziwnych pomiarów wagi dzieciątek jak już poruszałam wątek w przypadku mojego Kamilka też sprzęt u mojej gin z kolei pokazywał zbyt niską wagę mojego skarba i jutro na wizytacji w szpitalu lekarka będzie chciała zrobić USG jeszcze raz żeby sprawdzić czy wszystko jest wporządku. A jeśli chodzi o poród to też oczywiście wolałabym SN ale jak to określiła wszystko się okaże w dniu porodu jak się maluszek ustawi w kanale rodnym noi najlepiej żeby nie ważył np w moim przypadku więcej niż 3 kg bo nie chciałaby żeby taka krucha osóbka jak ja się męczyła. Zobaczymy jak będzie..Najważniejsze by nasze dzieciątka przyszły cało i zdrowo na świat
-
Kate ja miałam też jakiś czas temu przytkane i to było bardzo denerwujące, psikalam sobie wtedy do ucha otomerem czy jakoś tak,ale vaxol też jest dobry ,może woskowina się nazbierala bo najgorsze co może być to czyszczenie patyczkami.
kamajla ale dorodne to twoje dziecię, oby się maszyna trochę pomyliła.
Ja przescieradelko do wózka też mam, kupiłam bo dwa były za 3 zł i aż szkoda było nie kupić. co do bujaczka to nie mam ale właściwie muszę kupić żeby w razie co mieć malude w każdym pokoju pod kontrola. Mate mam, ale to chyba dopiero od któregoś miesiąca bo taki noworodek to chyba się jeszcze tym nie interesuje- nie wiem.ciekawe co u BombelkaAMJ lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny Morenowe to super pomysł jestem jak najbardziej za:) jedynie mój syn jeszcze nigdy nie był na placu zabaw...Ale zawsze może być ten pierwszy raz;)
Ja na lekarzy tak bardzo się tam nie patrzyłam bo z młodym tylko na szczepienia chodzę a to może zrobić ktokolwiek...
Kate tak na chłopski rozum sobie myślę to może przez to ze tak się śluzówki rozpulchniaja w ciąży między innymi w nosie i to trabke która łączy nos z uchem może zatykac...tak sobie myślę tylko.
Kamajla ja już kiedyś pisałam ze mi wychodziło ze młody będzie ważył 4500 i nawet tak wychodziło na usg przy przyjęciu do porodu a parę godzin później urodził się Staś z waga 4000. Więc te pomiary nigdy nie są precyzyjne. -
A i jeszcze o przescieradelkach miałam napisać.. .nigdy nie miałam i nie mam zamiaru kupować
trochę zbędny wydatek ale oczywiście zrobicie jak chcecie.
A co do fetę to i tak potem wszystko będzie upaprane marchewka i bananem więc białe i ładne to są tylko na początku;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2015, 19:37
-
wiem wiem Rex że są
tak mi się napisało
ale większość jest z gadżetami...
wow Kamajla no ładnie rośnie dzidziol! ale pewnie to pomyłka usg skoro aż sam gin nie był pewien...
mi się zawsze, przed ciążą też ale teraz bardziej - zatyka się nos jak leżę na prawym boku....
a co do reszty polecam lekturę
http://mamadu.pl/119561,9-glupich-rzeczy-ktore-robilam-przy-pierwszym-dzieckuOlaW84 lubi tę wiadomość
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif