Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Pauli11 uważaj na siebie, leż i pachnij. I w dwupaku jeszcze trochę pochodź,
Mnie na szczęście nazi-humorek odpuścił, za to włączyło sę sprzątanie i gotowanie.
Tort już zrobiłam i się chłodzi i za chwilę biorę się za gołębie.
Jak tak spełniałam się kulinarnie, to rozmyślałam o rodzeniu i stwierdziłam, że jednak skorzystam z przywilejów w szpitalu bo gdyby chodziło tylko o mnie to bym miała wyrzuty a tu chodzi przecież o Szyma a jemu należy się wszystko co najlepsze.
Karolajjn:), majeczka87, MirelS, LilouK, Pauli11, Naditta, stokrotka2013, Agaax, figaa, Zuzulka88, kama005, kot_bury, Agness27 lubią tę wiadomość
-
jusella masz mozliwosc to korzystaj, ja bym tak na Twoim miejscu zrobila
Masz sile ciagac do gory i do dolu główke kapusty? ja sie nawet nie podejmuje choc golabki baaaaardzo lubie, temu czasem ide na latwizne i robie golabki bez zawijania:)
jusella, Zuzulka88, kot_bury, Agness27, eve90 lubią tę wiadomość
Adaś skarbuś56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
Truskawka nie wiem
- teraz mnie naszło i obawiam się, że to oznacza, że niedługo urodzę - jeszcze 3-4 dni temu wycieczka do ubikacji była wyzwaniem
.Przy Pierworodnym to zapierdzielałam po mieście z 40 tetrami i 2 metrowym, drewnianym karniszem albo 5 litrów farby potrafiłam przytachać
.
- 2 tygodnie przed porodem syndrom wicia gniazda mi się włączył. Mam nadzieję, że teraz będzie podobnie.
Majeczka też kocham gołąbki. Mam nadzieję, że uda mi się poskromić kapuchę
. Biegnę do kuchni bo już głodna jestem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2016, 14:46
majeczka87, Zuzulka88, Agness27, eve90 lubią tę wiadomość
-
Pauli zaciskaj nogi.
Dziewczyny ja dzisiaj kompletnie bez sił. Wczorajszy plan prawie wykonany - została łazienka która została na dzisiajJeszcze mamy iść na grilla do znajomych..
Kochane już niedługo, coraz bliżej. Mi też się strasznie ciągnie. A tym bardziej że najpierw ustalony termin cc na 06.07 a teraz coś mówił o 11.07.. To będzie 40 tc. Boję się że szybciej się coś wydarzy..majeczka87, Zuzulka88, kot_bury, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Nie napalajcie się tak wszystkie na te rychłe porody, bo powiem wam że u mnie na oddziale większość dziewczyn jest z problemem przeterminowania
i lecą cesarki jedna za drugą, bo dzidki wychodzić nie chcą
LilouK, aisa, jusella, Zuzulka88, kot_bury, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny dawno się nie odzywałam
My mamy termin na 24 lipca wiec jeszcze troszkę dziś zaczelismy 35 tydzień
ale Pawełek ułożony miednicowo jak na razie i termin cc na 19 lipca mamy
czy wy macie takie problemy ??
Czeka nas jeszcze jedno badanie usg w 35 tyg i zobaczymy co nasz maluch do tego czasu wymyśli
pozdrawiam Was wszystkiemajeczka87, Agaax, Zuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość
-
Jednak szpital
szyjka sie skróciła przez noc o 1 cm. Zdecydowali podać sterydy na płuca dziecka. Zastrzyk juz dostałam powtórka jutro. Kroplówka z lekami na skurcze leci. Skurcze narazie całkiem ustały. Pozostaje leżeć w łożku ile sie da. I zaciskać nogi.
Mowić szczerze zupełnie nie spodziewałam sie takiego obrotu spraw. No ale pozostaje słuchać lekarzy zaufać im i grzecznie leżeć. Mam nadzieje ze w poniedziałek wyjdziemy do domu w dwupaku.Aurelia 9.07.2016 15.27 -
Pauli, trzymaj się i zaciskaj nogi i leż grzecznie!
Eithlinn, monitory zalecane są dla wcześniaków, które mogą mieć problemy z oddychaniem. Ale wiadomo, że jeśli ma to uspokoić rodziców to można kupić taki sprzęt. Tylko, że i one potrafią się włączyć bez powodu i gorzej nastraszyć rodziców.
Jasiek leżał poprzecznie do 37 tc więc trzymam kciuki za obroty maleństwjusella, eve90 lubią tę wiadomość
-
Pauli trzymaj się! Ja też bez szyjki już prawie, rozwarcie na dwa paluchy i na dokładkę ciągle mi napiera albo gmera czymś wywołując mega bóle w kroczu i podbrzuszu. Ale że ktg nic nie wykazuje że się zanosi na poród to padła decyzja, że wreszcie jutro do domu wyjdę
tylko będę też chyba leżeć, pachnieć i zaciskać nóżki żeby parę tyg. jeszcze wytrzymać
Pauli11, Zuzulka88, kama005, kot_bury, Agness27, eve90 lubią tę wiadomość
-
Dalam sobie rok na wyszycie.. zdobycie wzoru nie bylo latwe, wykonanie ogoromnym wyzwaniem. Ale stalo sie;) Intencja rownież została wysłuchana
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2016, 16:37
LilouK, Eithlinn, Maka, Zonti, jusella, Pauli11, MirelS, Kasiulina, Naditta, aisa, _cherryLady, aga9009, stokrotka2013, Agaax, figaa, esoni, Zuzulka88, kama005, kot_bury, Agness27, eve90 lubią tę wiadomość
Adaś skarbuś56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
Hej dziewczyny! Trzymam kciuki za dzieciaczki, na które jeszcze nie pora, a już się pchają na świat. Mam nadzieję, że dotrzymacie spokojnie do takiego czasu, żeby maluszki mogły się spokojnie wykluć.
Za mną ciężka noc i trwa paskudny dzień. Od wczoraj brzuch jak kamień i pobolewa, mały dzisiaj słabo się ruszał, więc nieźle mnie nastraszył, dopiero ok. 14 się aktywował, chyba zaspał.
Ciąża donoszona. Ale humor wisielczy. Spięcie z mężem zaliczone... Hormony szaleją, problemów nie brak. Mam nadzieję, że jutro będzie jakoś lepiej.https://www.maluchy.pl/li-72733.png
Wojtuś jest z nami od 02.07.2016r. Nasze największe szczęście! -
Eithlinn wrote:Dziewczyny, zaciskajcie nogi jak najmocniej! Niech dzieciaczki jeszcze posiedzą trochę
Majeczka, pięknygratuluję wytrwałości i cieszę się, że intencja została wysłuchana :*
dziekuje;) to mój drugi obraz w życiu. pierwszy to był wielkością 1/4 tego Dała znać że mam to wyszyć to jak widać można hehe Choć pomysł wydawał sie byc szalony;) Nie ma rzeczy niemożliwych;)jusella, Zuzulka88, kot_bury, Agness27, eve90 lubią tę wiadomość
Adaś skarbuś56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016