X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipiec 2016
Odpowiedz

Lipiec 2016

Oceń ten wątek:
  • kama005 Autorytet
    Postów: 5560 9584

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)

    Pogadałam z mężem. Wczoraj też dostał zjeba
    Oby nie było skargi...

    Obiecał że już więcej się nie wnerwi. Po części go rozumiem bo stres jest mega ale musi sobie z tym poradzić.

    Ja dzisiaj rano miałam bóle malpowe ale przeszły.

    Nad ranem oczywiście dopadł mnie skurcz łydki!!!! A już dwa dni miałam spokój. Masakra jakaś.

    Milcia nam zostało jeszcze jakieś 20coś dni. :) coraz bliżej! Dobrze że przeszło po tabletkach.

    Ja mam za godzinę endokrynologa. Ostatnie dni to same wizyty lub badania rano. Oczywiście mam wyniki wczorajsze ale bez Wit D. No szlag by to trafił...

    jusella, kot_bury lubią tę wiadomość

    Wiktoria 11.07 12:12 3225g 55cm SN

    1usapiqvhk164civ.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko u mnie tak ciemno, jakby 21 miała być. Ludzie światła w mieszkaniach świecą. Burza z piorunami porządna, a leje, że ulica zalana.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Pauli11 Ekspertka
    Postów: 243 1013

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was Maminki :)

    Gratuluje wszystkoch udanych wizyt i trzymma kciuki za wizytytujące dzisiaj.

    My nadal w dwupaku. Wczoraj wieczorem wpadli znajomi troche wspolnie posiedzielismy :) Było bardzo miło. Pewnie to jedne z ostatnich spotkań przed porodem. Chociaz do terminu jeszcze 36 dni.

    Noc była koszmarem, mimo leków itd skurcze nie dawały o sobie zapomiec. Nie były bardzo bolesne ale mocno dokuczliwe. Pomiedzy falami skurczy udawało sie przysypiac wiec nie było zle.
    Nie wiem skad sie to wzieło ale około 4 rano obudził mnie straszliwy niepokój. Najpierws sprawdziłąm czy wszytko dobrze z malutka, ale ruszała sie pieknie. Niestety mój niepokój nie ustepował. Nagle przerodziło sie to niemal w panikę, nie mogłam złapac oddechu, zrobiło mi sie nie dobrze i czułam duzy strasz. Okropne uczucie. Byłam przekonana ze zaraz odejda mi wody. Moj partner spisał sie doskonale i mnie uspokoił wzorowo.

    Jak widac wody zostały na swoim miejscu tak jak dzieciatko które mnie pokopuje w żebra ;) Dzis juz wszytko dobrze i swietuje ze dotrwałysmy kolejnydzien 34t5d :)

    jusella, MirelS, Agness27, stokrotka2013 lubią tę wiadomość

    Aurelia 9.07.2016 15.27
  • jusella Autorytet
    Postów: 1738 6345

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauli gratuluję kolejnego dnia w dwupaku - oby ich jeszcze trochę było.
    Może pocieszy Cię info, że na wątku "Amniopunkcja..." jest dziewczyna, która od bodajże 33 tc walczyła o każdy dzień tak skutecznie, że ciut po terminie urodziła. Więc proszę wziąć z niej przykad :-D

    Pauli11, renieczka, eve90, Agness27, kot_bury lubią tę wiadomość

  • kama005 Autorytet
    Postów: 5560 9584

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauli super ze kolejny dzień do przodu. :)

    Pauli11 lubi tę wiadomość

    Wiktoria 11.07 12:12 3225g 55cm SN

    1usapiqvhk164civ.png
  • ania181111 Autorytet
    Postów: 1643 2235

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://pokazywarka.pl/u33b1l/ Mój brzusio :)

    Naditta, jusella, Ejrene, renieczka, MirelS, Agaax, mamuśka1, LilouK, eve90, aisa, kot_bury lubią tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]km5shdgeo9f0pp2m.png[/link]
  • ania181111 Autorytet
    Postów: 1643 2235

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia gdzie tak pada ???

    [link=https://www.suwaczki.com/]km5shdgeo9f0pp2m.png[/link]
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!

    Ja się witam jeszcze z łóżka, niedawno się obudzilismy ;)
    Mam nadzieję, że dzisiaj będzie lepszy dzień od wczorajszego, czego i Wam i sobie życzę!
    Mój dzień wczoraj okropny, niewyspalam się w ogóle, potem po wizycie postanowiłam w ramach spaceru wrócić do domu na piechotę (kilka km). Wróciłam tak zmęczona, że już do wieczora nie miałam siły się podnieść z łóżka. Z tego wszystkiego sobie ze 2 razy poplakałam. Drugi raz z bardzo poważnego powodu: mąż poprosił, żebym wyszła z kuchni. A pierwszy raz to nawet nie wiem dlaczego!
    Już nawet on wczoraj powiedział, że dobrze ze poród tuż tuż bo widzi, że mi ciężko psychicznie i fizycznie.

    Pauli, mnie taki niepokoje i czasem ataki paniki dopadaja raz na kilka dni. Zawsze wieczorem i zawsze potem bezsenna noc.

    Ale dzisiaj będzie lepiej! Mam nadzieję... :P
    Miłego poranka!

    jusella, Pauli11, Agness27, kot_bury lubią tę wiadomość

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania181111 wrote:
    Milcia gdzie tak pada ???

    Okolice Poznania.

    ania181111, Pauli11, kot_bury lubią tę wiadomość

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • ania181111 Autorytet
    Postów: 1643 2235

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia to okolice moich rodziców :)

    [link=https://www.suwaczki.com/]km5shdgeo9f0pp2m.png[/link]
  • Sanna Autorytet
    Postów: 815 1233

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie w wiadomościach podawali ze cale pomorze zagrozone wichurami i ulewnym deszczem
    u nas w Warszawie słońce ciepło ale silny wiatr zamiata mi kwiatami na tarasie
    My przenieslismy się do salonu zjedliśmy z mezem śniadanko jajezniczka ze szczypiorkiem i teraz leniuchujemy kiedy małż pojechał do pracy

    nadal mam taki bol w lewym boku taki dyskomfort hmm dziwny i obiecałam sobie ze od dziś robie jedną czynność dziennie dziś TYLKO PRASUJE

    Pauli11, renieczka, jusella, kot_bury lubią tę wiadomość

    74di4z174lr410ce.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mój wczorajszy brzuch - 107,5 cm w obwodzie :)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b6c61f2c6203.jpg

    Sanna, MirelS, Pauli11, renieczka, jusella, figaa, Agaax, nowa!, Maka, Kasiulina, mamuśka1, LilouK, kama005, TheForfie, Agness27, aisa, kot_bury, eve90, stokrotka2013 lubią tę wiadomość

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bry :)

    Ja też jeszcze w dwupaku. Moja córa wesoło się rusza w brzuchu, a pod żebro mi głowę wpycha. A do tego próbuje prostować nogi wiec jest ciekawie :)

    Kama współczuję zawirowań i nerwów związanych z pracą męża. Naprawdę nie potrzebne Ci teraz takie atrakcje. A z drugiej strony rozumiem Twojego męża, sama miałam stresująca pracę, która mnie frustrowala strasznie. Najlepszym rozwiązaniem dla mojego zdrowia psychicznego była jej zmiana. Bałam się strasznie, bo wiadomo, można trafić jeszcze gorzej, ale warto było zaryzykować bo teraz nam lepsze warunki i finanse też.

    Pauli :* spokojnie. Dobrze, że masz kogoś blisko , kto cię potrafi skutecznie uspokoić.

    Milcia ja uwielbiam burzę ;) Na mazurach zapowiadają popołudniu, zobaczymy czy coś się rozkręci :)

    Dziś trochę lepiej z moja energią, wiec robię ostatnie pranie, zaraz wezmę się za prasowanie ciuszków które jeszcze dokupilam i dopakuję torbę.

    Oczywiście kciuki za wizytujace :)

    Spokojnego dnia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2016, 10:38

    jusella, kot_bury, eve90 lubią tę wiadomość

  • Zonti Autorytet
    Postów: 274 682

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, Milcia fajne brzuszki :)

    U nas tak wieje ze zaraz nam chyba dach urwie :/

    ania181111, kot_bury lubią tę wiadomość

    qb3cwn15phdifg4q.png

    klz9mg7y7dfrnb84.png

  • jusella Autorytet
    Postów: 1738 6345

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia brzucholek cudny ale to 107 to chyba jak się 2x centymetrem owiniesz :-P

    U mnie wieje okropnie ale duchota przebrzydła panuje. Mało nie zemdlałam przy robieniu śniadania - zabrakło mi powietrza :/. Mam nadzieję, że deszcz spadnie bo czuję się fatalnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2016, 10:55

    Agaax, Marta22, Agness27, kot_bury, eve90 lubią tę wiadomość

  • figaa Przyjaciółka
    Postów: 118 299

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale wam dziewczyny malutko do terminu zostało, jak to szybko minęło. Ja mam na koniec lipca, a USG pokazywało nawet na początek sierpnia, czyli pewnie będę jedna z ostatnich. Ale juz mi trochę ciezko, w większość butów mi się stopy nie mieszczą: (
    Co do związków to my juz ponad 8 lat razem z czego 5 po ślubie, narazie bez większych kryzysów i mam nadzieje ze tak juz zostanie:)

    Agaax, Marta22, LilouK, jusella, Agness27, kot_bury, eve90, stokrotka2013 lubią tę wiadomość

    1usag7rf69y59i8r.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jusella wrote:
    Milcia brzucholek cudny ale to 107 to chyba jak się 2x centymetrem owiniesz :-P

    U mnie wieje okropnie ale duchota przebrzydła panuje. Mało nie zemdlałam przy robieniu śniadania - zabrakło mi powietrza :/. Mam nadzieję, że deszcz spadnie bo czuję się fatalnie.

    No niestety nie :) Z córką skończyła na 107 cm, a teraz widzę, że idzie dalej do przodu. Przez tydzień poszło 1,5 cm.

    jusella, Agness27, kot_bury lubią tę wiadomość

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Figaa nie bój nic, ja też mam na koniec lipca, w ogóle to mam śmiesznie z terminami, bo według miesiączki 22, według usg i owulacji (prowadziłam wykres itp) na 30 a mój lekarz wyliczył dziwnie bo na 7 sierpnia (według niego 4 dni po jego owulacji miałam test pozytywny ale co tam). także razem będziemy sobie czekać :D

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/afb1d0a61b47.jpg
    Mój brzuchol a w tle widać cześć literek które szyłam :)

    LilouK, Zonti, Maka, Milcia, jusella, TheForfie, Agness27, renieczka, Agaax, aisa, kot_bury, figaa, eve90, Kasiulina, Pauli11 lubią tę wiadomość

  • LilouK Autorytet
    Postów: 401 2067

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobryyy

    Dziewczynki, gratki po wszystkich udanych wizytach, juz nie pamietam kto i co, ale grunt, że wszystko dobrze i każda w dwupaku póki co :-)

    Ania, Milcia, Marta- piekne brzuszki <3

    U mnie od rana lata już monter od nowej tv. Kuźwa już widze ten syf na dywanach. Musiałam zwłoki starego z łóża ściągać, bo ten oczywiście był święcie przekonany, że przyjdą później O.o

    Co do znajomości z moim, to poznaliśmy się w 2008r. Przyjechałam do Londka dorobić sobie przed kolejnym rokiem studiów. Tak mi się spodobała praca na łodziach, że postanowiłam zostać dłużej- pracować i studiować w PL jednocześnie, tym bardziej, że byłam wtedy w związku z innym- Włochem. Z B zdarzało nam się często pracować, był moim ulubionym kapitanem- grzeczny, miły, pozytywny człowiek, do tego straszny jajcarz, zaprzeczenie typowego Angola (nie pije, nie pali, nie siedzi w pubach). Nic między nami nie było, jak się potem okazało, tylko z mojej strony, bo mój stary cap już wtedy umierał na widok mojego tyłka. Dla mnie po prostu znajomy z pracy.
    W 2011 rozeszłam się z "makaroniarzem" i wróciłam do PL. Z B zwąchaliśmy się dosyć szybko, po pewnym moim poście na fb, skomentował, potem wysłał mi wiadomość, wymieniliśmy się nr tel itd. I od tej pory byliśmy non stop w kontakcie. Spotkaliśmy się ponownie po kilku miesiącach i tak już zostało, co chwilę lataliśmy do siebie, wspólne wyjazdy i długie wakacje 2 razy w roku. Byliśmy w związku na odległość przez prawie 3 lata.
    W 2014 wprowadziłam się do niego, w grudniu zaręczyliśmy się. W marcu zaszłam w pierwszą ciążę, ale niestety w maju poroniłam. Przetrwaliśmy trudny czas i rok później znowu oczekujemy na maluśkiego :-)
    Jesteśmy specyficzną parą, romantyzmu w nas za grosz. Jedno bardziej uparte od drugiego, ale dobrze nam razem. Ja mam tendencje do pesymizmu i depresji, ten znowu wieczny optymista i wesołek, tak więc wychodzimy zawsze na prostą :-) Nauczyłam się śmiać z siebie, życia i w ogóle wszystkiego wokól, bo czasami tylko tyle można zrobić. Jeździmy po sobie równo, np. ja nazywam go angielską parówą albo irlandzkim ziemniakiem, a on mnie ruską wiedźmą albo humorzastą krową :-D
    Tak że tego, miłość ma różne oblicza i myślę, że jesteśmy w tym prawdziwsi niż niejedna para tzw. gruchających gołąbków pierdzących serduszkami i fiołkami i srających tylko tęczą ;-) Pomimo 6 lat różnicy (B starszy) jest nam bardzo dobrze razem i nie wyobrażam sobie lepszego chłopa dla mnie, no i ojca dla małego :-)

    Mogłbym tak dalej, ale se lepiej podaruję ;-)

    Udanego piateczku dziewczęta <3

    Zonti, Maka, Pauli11, Milcia, jusella, Agness27, Marta22, Naditta, renieczka, Agaax, Dalile, aisa, kot_bury, figaa, eve90, niezapominajka, ania181111, stokrotka2013 lubią tę wiadomość

  • Zonti Autorytet
    Postów: 274 682

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta tez masz malutki brzuszek :)
    Fajnie, kazda z nas ma inny bebenek :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2016, 11:21

    jusella, Marta22, kot_bury, stokrotka2013, stokrotka2013 lubią tę wiadomość

    qb3cwn15phdifg4q.png

    klz9mg7y7dfrnb84.png

‹‹ 1124 1125 1126 1127 1128 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ