Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję dziewczyny za życzenia :*
Naditta to moje 26 urodziny także chyba jestem z tych młodszych tu na forum
Ona2012 - mam to samo, siku co godzinę. Efekt tego, że mały już bardzo nisko jest.
Co do tego co pisze Milcia to mi mama powtarza to samo - "słuchaj położnej!". Milcia dojdziesz do siebie, najważniejsze, że poród ekspres i wszystko z Wami ok. Żółtaczka i spadek wagi to podobno baaardzo częste po porodzie. Wszystkie Ci tu zazdrościmy, że już tulisz małą
Zuzulka, a ile waży dzieciątko, że tak Ci się tygodnie wahają?Pauli11, Naditta, jusella, kot_bury, Zuzulka88, Agaax lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
MirelS wszystkiego najlepszego z okazji urodzin
U nas spokójnawet skurcze gdzieś zniknęły
to chyba ten progesteron je tak wyciszył. Chociaż dziś mam dziwnie mokre wkładki zaczynam sie zastanawiać czy aby napewno to nie wody. Ale dzidziuś pięknie sie rusza wiec nie panikuje i obserwuje siebie. Mam nadzieje ze to tylko fałszywy alarm.
Co do badania szyjki to naprawdę duzoa zależy od osoby która bada, raz miałam takie ze aż łzy w oczach mi sie pojawiały, następnym razem jak usłyszałam ze położna chce mi sprawdzić szyjkę i rozwarcie to aż sie wzdrygnąłem na sama myśl. A ona była taka delikatna ze nie było w tym nic bolesnego ani nieprzyjemnego.
jusella lubi tę wiadomość
Aurelia 9.07.2016 15.27 -
MirelS najlepszego
My juz w domu, mala bardzo spokojna. W lozeczku lezy, niania obok a ja moge swobodnie odpoczywac
Wiem co to znaczy opuchlizna, przez ciaze uzbieralam +40 ( problem z naczyniami), a teraz juz -9 i latam jak kot z pecherzem siusiu( co 30 min) Organizm w koncu pozbedzie sie swoich zapasow:)
W szpitalu obiecali ze w ciagu 2 tygodni powinno zejsc 20 kg! Juz nie moge sie doczekac by zaczac ruszac palcami u stop
Dzis przed nami pierwsza kapiel:)
Mala od porodu nie byla kapana, mamy wyzwanie
Naditta, jusella, Sanna, kot_bury, stokrotka2013, Agness27, Agaax lubią tę wiadomość
Spełniona mama z własną firmą www.paperstudio.pl -
To prawda z tym oddychaniem. Warto praktykować w domu, jest dużo filmików na YT jak oddychać podczas normalnych skurczów i tych partych.
Mięśnie niedotlenione (u nas maciczka, jak wstrzymujemy albo ograniczamy oddychanie podczas skurczu) gorzej się kurczą i bolą = słabiej pracują.
Sprzedam Wam kilka informacji z zajęć z hipnoporodu i jogi:
Wdech nosem do pełnej obiętości płuc np. na 4, wydech ustami całkowity np. na 8. Oczywiście spokojnie i bez szaleństw, żeby ciśnienie łba nie rozwaliło albo słabości nie ogarnęłyTa metoda jest dobra przy zwykłych skurczach.
Do tego warto nauczyć się rozluźniać mięśnie żuchwy, szyi i ramion podczas wydechu, bo są one bezpośrednio powiązane z napięciem mięśni naszej piczki. Nie wierzyta? Paluchy w piśki, pogmerać i sprawdzić czy ciotka dobra rada mówi prawdęJak się dobrze zrelaksujeta, to uważajta, bo można sobie na rękę nasikac
Tak, przyznaję się, zdarzyło mi się kilka razy
Co do wizualizacji, wyobraźcie sobie np. balon, albo bańki mydlane, z każdym wydechem chcecie je unieść wyżej itd.
Co do oddychania przy skurczach partych, podobna zasada np. 4/8 albo i więcej jak umiecie, przy czym przy wydechu przyciągamy brodę do klatki piersiowej, rozchylamy paszczę i próbujemy wypchnąć powietrze (dziecko) brzuchem, przeponą w dół. Tak jakby chciało się narysowaś wydechem literę J.
Jak komu potrzeba, warto dodatkowo zwizualizować sobie np. otwierajacy się kwiat (w kroczu) podczas wydechu, wtedy móżdżek fajnie relaksuje ciało, maciczka napiera i piska się ładnie otwiera
Naditta, kot_bury, stokrotka2013, Agness27, aisa, Ejrene, jusella lubią tę wiadomość
-
Zojka to ja kciuki trzymam za kąpiel i powodzenia życzę.
Ja w dalszym ciągu na "wygnaniu" - praktycznie cały dzień na dworze. Mam nadzieję, że dziś znów będę spać jak złoto.
Ogólnie dziś dzień mam leniwy - siedzę na leżaku, nogi wyżej, laptop przede mną i ostatnie rzeczy zamawiam na allegro a raczej wrzucam do koszyka bo dalej czekam na przelew.
Teraz na chwilę wystawiłam cycki do słońca i mam nadzieję, że nie zważy mi się mleko.
Myślałam, że dziś skończy się malowanie ale niestety ściany trzeba ze 3x malować, no ale trudno. Grunt, żeby do soboty skończyć.
LilouK, stokrotka2013, kot_bury, Pauli11, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Belly chyba za prąd nie zapłaciło, bo coś przestało mi działać...
Melduję, że pokój małego ukończonyNo poza tym obsranym karniszem, ale to pewnie stary ogór przypomni sobie jak mały będzie do Komunii szedł, albo i później
Co ja się namordowałam z tym napisem, ojej, oczywiście u nas zero męskich narzędzi w domu, więc używałam metra krawieckiego i sztyla od miotły do poziomowania, a i tak wyszło wszystko lekko kopnięte, no ale ale... grunt, że Kaczyński ukończony
Co do badania szyjki, nie wiem, nie znam się, nikt mi tutaj nie gmera, nad czym bardzo ubolewam
jusella, Naditta, Kasiulina, Sanna, kot_bury, stokrotka2013, aisa, TheForfie, Agness27, Agaax lubią tę wiadomość
-
Popsiuło się
- dziwnie tak bez Was pół dnia.
Przyznać się - która urodziła?
Lilouk ja to Ci cholernie tego Kaczyńskiego zazdroszczę! Przetrzepałam allegro, kilkanaście sklepów internetowych i nie ma takiego. Na pocieszenie Kubusia Puchatka zamówiłam. A co do karnisza - czepiasz się jakbyś nie wiedziała, że prawdziwemu facetowi nie trzeba co pół roku przypominać - zrobi jak mocy prawnej nabierze
Kurde, nie wiedziałam, że zakupy w necie są tak męczące - cały dzień mi zszedł na tym. Uparłam się, że chcę pieluchy flanelowe w krowy
i, że wszystko chcę kupić u jednego sprzedawcy - prawie się udało
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2016, 23:22
kot_bury, LilouK, stokrotka2013, eve90, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry!
No jak bez ręki! Ciągle chciałam coś wam napisać, a tu dupa....
Chwalę się! Kupiłam mężowi sandały, a on uznaje kryte buty. I obiecał, że nosić będzie!
Jestem z niego dumna.
Kasiulina, kot_bury, stokrotka2013, Pauli11, jusella lubią tę wiadomość
-
Witam sie popoludniowo
Od wczoraj nie mogłam wogole wejść i dopiero teraz mi sie udalo
Właśnie zajadam sie goframi z dodatkiem jabłek gotowanych własnej roboty -pychota
Zaraz zabieram sie za czytanieKasiulina, kot_bury, stokrotka2013, eve90, Pauli11 lubią tę wiadomość
-
Dalile wrote:Dzień dobry!
No jak bez ręki! Ciągle chciałam coś wam napisać, a tu dupa....
Chwalę się! Kupiłam mężowi sandały, a on uznaje kryte buty. I obiecał, że nosić będzie!
Jestem z niego dumna.renieczka, jusella lubią tę wiadomość
-
Dobry!
Ja nie urodziłam i nic się na to nie zanosi. Mała waży 3500, jest jej w brzuchu bardzo dobrze, a mamę chcieli położyć do szpitala bo mam dalej hemoglobinę niską ale wyprosiłam większą dawkę tabletek i zobaczymy za 10 dni jaka wyjdzie morfologia. Jak dalej będzie zła to niestety przymusowe wakacje w szpitalubuu... nie lubię tych wszystkich igiełek, żył, kroplówek ...
A i jeszcze jedno: mój mózg nie działa. Nie dość że pomyliłam dzisiaj swój nr pesel, który trzaskam z pamięci nawet na śpiąco, to jeszcze zapomniałabym zapłacić za wizytę. Po prostu wstałam i sobie poszłam. Dopiero mąż mnie uświadomił i ocknął. No zamuła totalnaWiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2016, 14:06
Kasiulina, kot_bury, LilouK, stokrotka2013, TheForfie, Pauli11, jusella, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Nareszcie działa forum uzaleznilam się normalnie
Będę was zaraz nadrabiać nie ma dużo bo chyba nie tylko mi nie działało.
To tak wczoraj byliśmy na wizycie Piotruś waży ok. 3100g i wszystkie parametry ma w normie jedynie łożysko mam już 3 stopnia bardzo zwapniale czyli Stare na dnie macicy i lekarz powiedział że do terminu nie dociagne na pewno i żeby się spodziewać porodu już w każdej chwili. Któraś ta tak ma z lozyskiem ?
W poniedziałek mam jeszcze wizytę u prowadzącego to sprawdzimy szynkę co i jak.
Dziś mamy skończony 37 tc. Czyli ciąża donoszonatak bym chciała żeby do końca czerwca wytrzymać w dwupaku bo końcówka remontu a mój mąż jak na złość nie może wzias wolnego bo kolega poszedł na l4.
Więc teraz uruchamiamy tryb oszczędny i oby jeszcze tydzień i mogę się rozpakowywacKasiulina, kot_bury, LilouK, Naditta, Gagaga, TheForfie, Pauli11, jusella, Agness27, Agaax lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72585.png
Piotruś ur. 28.06.2016 (3200g 53cm naszego szczęścia)
-
W końcu naprawili
ja od wczoraj skurczedzis ktg
I wizyta :)może zostaniemy już w szpitalu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2016, 14:13
nowatorka, Naditta, jusella, Agness27 lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
nick nieaktualnyRównież się witam
Pogoda we Wrocławiu tragiczna - znaczy, w sumie zależy... nad morzem byłaby wymarzona, ale w betonowej pustyni porażka. Leżę plackiem pod wiatrakiem i nie mam siły na nic. Jutro idę do lekarza, ciekawe, co tam u Małegoprzestanę chyba w końcu rumakować i poproszę o L4.
aisa, eve90, jusella, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Nareszcie bez Was jak bez ręki prosze Was o rade od rana mam silne bole krocza i w pachwinie ze nie moge chodzić czy powinnam je bać na IP sprawdzić czy wszystko ok?? Dzwoniłam do przychodni i tamtejszy ginekolog mówi zeby sprawdzić natomiast moja polozna ze szpitala w którym chce rodzic mówi ze to normalne i nie ma po co jechać do szpitala zgluplam i do tego zaczęła bolec mnie głowa