Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
NovaM wrote:Dziewczyny, a takie pytanie na 100 pkt.
Myślicie że od chwili rozpoczęcia akcji, czy to odejścia wód czy skurczów ewidentnie świadczących o porodzie jest chwila czasu, siła i możliwość na ogarnięcie się? tzn. mam głównie na myśli szybki prysznic i golenie.
W prawdzie miałam zaplanowany wosk u kosmetyczki ale po ostatnim razie okazało się że teraz mam tam tak wrażliwą skórę że porobiły mi się rany które długo się goiły więc zrezygnowałam z tego pomysłu. Kremy do depilacji też średnio działają i też mega podrażniają mi skórę która szczypie i boli jeszcze bardziej zatem niestety ale pozostaje mi maszynka, a ponieważ jestem przewrażliwiona na tym punkcie i nie zdejmę majtek jak nie będzie tam łysoto tak się zastanawiam jak rozplanować to w czasie
Biorę się za sprzątanie, albo wróci mi energia albo zacznę rodzić... wszystko lepsze niż ten marazm który mnie ogarnął
Jak u mnie zaczął odchodzić śluz różowy to zdarzylam zrobić grubsza sprawę ,ogolić sie i umyć a do tego sprawdzić pakunki do szpitala no i jeszcze mąż zdazyl sie ogarnac.zaczelo sie ok 3 rano ,po 4 byliśmy w szpitalu a mala urodziła sie 8,20NovaM, LilouK, eve90, jusella lubią tę wiadomość
-
No wreszcie działa
Ktoś się rozpakował?
Ja czuje nisko malutka że aż ciężko mi się chodzi...
Jutro wizyta zobaczymy co mi Gin powie. Bóle malpowe coraz częściej i silniej.
Jak szłam do rodzicos to miałam mega klubie w szyjce. Nosz kurde!
Jestem teraz u rodziców na obiedzie
Któraś ma zamiar pic herbatę z liści malin? Ile razy dziennie? Raz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2016, 14:27
jusella, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Mnie wczoraj chwycily bole straszne
na szczęście po prysznicu przeszły
dziś znów to samo
ciekawe co na ktg wyjdzie
chciała bym już ja urodzić
U mnie w cieniu 32 stopnie i się topimy w domunowatorka, kot_bury, eve90, jusella lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Dobry.
To ja się też przyznaje do lekkiego uzależnienia od Was, już myślałam, że całkiem padło forum i nigdy się nie dowiem kiedy i jak która urodziła! :o To by dopiero było...
My ciągle w dwupaku, chociaż nie wiem jak długo bo się chyba coś zaczyna dziać. Od wczoraj mam silne bóle okresowe. Rano otworzyłam oczy to od razu wzięłam nospę, bo dość mocno bolało. Do tego się zastanawiam, czy mój czop sobie nie wychodzi po trochu. Spore ilości gęstego gluta znajduje na wkładkach. No i jakieś szaleństwo mnie ogarnęło: mycie okien, przestawianie mebli i wszystkiego co się da, porządki w szafach... Mąż biedny wczoraj nie wiedział o co chodzi, bo ogólnie to do mnie nie podobne. Daleko mi do pedantki, bliżej do bałaganiary.
U nas w nocy prawie koniec świata był, burza za burzą, dzisiaj pół miasta zalane. No, może przesadziłam, ale pozalewało ludziom ogródki i ulice, mąż do pracy 3,5 godziny jechał.
Dalile, gratulacje i szacunek za sandały!
Ja swojego nie potrafię namówić na lżejsze buty na lato od kilku lat. Już odpuściłam, niech się smaży, byle nie śmierdziało
kot_bury, LilouK, jusella, Agness27, Agaax lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
nick nieaktualnyNaddita -syndrom wicia tez zwiastuje zbliżający się porod
Ja tez dopiero weszłam na forum, może na razie nie padnie. U mnie mega gorąco, brzuch trochę boli ale nospe działa. W przypływie energii poszłam na basen i pojechałam kupić chustę - babka mnie przeszkolila i będę mogła chustach młodąa teraz... leżę. .. I raczej nic więcej nie zrobię
Naditta, Pauli11, jusella, Agness27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHeloł
Wszystkie zapakowane? Żadna się nie wyłamała podczas awarii BB?
Ja jeszcze w dwupaku
Sanna ja mam bardzo często takie bóle krocza, mi pomaga jak troszkę się poruszam, rozchodzę. Ale jak coś cię szczególnie niepokoi to zawsze lepiej to sprawdzić.
Upał straszny, nogi mam jak baleronyChyba zjem obiad i zalegnę z kopytkami w górze!
Miłego dnia dziewuszkieve90, Pauli11, jusella, Agness27 lubią tę wiadomość
-
hej Kochane;)
polozna mi dzis stwierdzila ze brzuch mi opadl bo macica byla na przeponie a teraz 4 palce pod;p oł jeeeeeeczy to znaczy ze moge rodzic? jeszcze dobrze by bylo zebym powtorzyla badanie moczu bo mi jakies bakterie w nim wyszly a wizyta we wtorek to wole powtorzyc
Zuzulka trzymaj sie:* jak szpitalne warunki?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2016, 15:24
nowatorka, LilouK, Zuzulka88, renieczka, eve90, jusella, Agness27, Agaax lubią tę wiadomość
Adaś skarbuś56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
Mi znowu wyszła infekcja w moczu. Liczne bakterie a Leukocyty 20-40 wpw. Nosz w mordę! Wkurzające to już jest...
Mam wszystkie wyniki potrzebne także mogę rodzic
Sanna ja pomału chce zacząć pić ta herbatkę :)wczoraj weszłam do zielarskiego to nawet mogłam nic nie mówić. Pani mi dała się odezwać tylko po to by się utwierdzic w tym co myślałajusella, Agness27 lubią tę wiadomość
-
No dzień dobryyyyy...
Jeju, ale się ukukałam na to forum od wczoraj, aż mnie nerw chwycił. No masakra jakaś, palec bolał od odświeżania strony. Uzależnienie jak nic!
Cieszę sie, że wszystkie w komplecieMy wciąż w dwupaku, młody ani myśli wyjść z izolatki, póki co wszystko po staremu.
Naditta, Ty nie strasz porodem, bo jeszcze masz czas
Ja też byłam wczoraj na wyższych obrotach, opucowałam okna, wytarłam kurze, skończyłam kaczyńskiego, ogarnęłam setny raz pokoik... a dziś mi przeszłoOpierdzieliłam wiadro truskawek i najchetniej leżałabym do góry brzuchem niczym krowa na pastwisku i tylko dziamdziała mordą.
W nocy spałam jak zabita, mój mi mówi o ulewie i burzy, a ja na niego takie oczy, że co? Kurde, nic nie słyszałam, a okno w pokoju na oścież otwarte całą noc
Pięknego dnia dziołszki
kama005, Eithlinn, majeczka87, aisa, Naditta, eve90, stokrotka2013, niezapominajka, Pauli11, jusella, Agness27, Agaax lubią tę wiadomość
-
Rozpoczynamy 38 tydzień więc jest i fotka
http://static.pokazywarka.pl/i/6702390/177570/dsc-0765.jpg
LilouK, Eithlinn, Maka, majeczka87, renieczka, nowatorka, kot_bury, TheForfie, Naditta, panna truskawka, eve90, Gagaga, stokrotka2013, Sanna, Pauli11, jusella, Agness27, Agaax, *Słoneczko lubią tę wiadomość
-
Heej :*
długo mnie nie było, a jak już chciałam wejść to forum padłokataklizm normalnie
Moja Córcia waży już 2100 (waga z ostatniego czwartku), jak dobije do 3100-3200 to będzie dobrzeMaleństwo mi się szykuje. No i obróciła się główką do dołu, czym bardzo wszystkich uszczęśliwiła
Gratuluję dziewczynom rozpakowanym, dzielne dziewuszki! :*
Dziewoje, które w szpitalach - powodzenia, trzymajcie się ciepło :***
Ja dzisiaj jestem nieżywa przez ten upał... a w sobotę mamy zaplanowanego grilla ze strefą kibica, z jednej strony cieszę się na wyżerkęa z drugiej boję się tego gorąca. Ale obiecano mi zadaszenie i warunki królowej, więc spokojnie czekam
Jak znosicie upał?
I drugie pytanko - dziewczyny, masujecie krocze? Dziś zaczęłam o tym czytać i przygotowywać się psychicznie, zastanawia mnie tylko czy faktycznie pozwala to uniknąć nacięcia, może któraś coś wie?
Kama, jakie ładne Bunioi ty jaka laskaaa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2016, 16:00
LilouK, aisa, kot_bury, TheForfie, Naditta, kama005, eve90, stokrotka2013, Pauli11, jusella, Agness27, Agaax lubią tę wiadomość
-
kama super piłeczka!!!;*
i kiedy masz lekarza i idziesz z tymi wynikami pogadac? niewiem czy powtarzac badaanie i na wlasna reke zrobic posiew z antybiotykogramem...
u mnie masaze skonczyly sie na jednym razie bo nie mam olejkow;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2016, 16:07
eve90, Agness27 lubią tę wiadomość
Adaś skarbuś56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
Dzień Dobry
A mnie dopadło przeziębienie i nie chce odpuścićklima w aucie zrobiła swoje...
No i teraz mam schizę bo jak tu rodzić przeziębiona i z katarem??
raz że łatwo nie będzie a dwa jak tu tulić malucha z kapiącym nosem żeby go nie zarazić... do tego przecież musi być zaszczepiony w 1 dobie... a jak złapie coś ode mnieno nie no tak już chciałabym mieć już poród za sobą a tu teraz wbrew temu zaciskam nogi i biegiem "leczę" katar, a jak wiadomo w naszym stanie trudno też mówić o leczeniu...
Schizuję już od tego wszystkiegoLwica -
Eithlinn, ja masuję krocze od kilku dobrych tygodni i widzę duże postępy. Na początku nie było to przyjemne, bolało, piekło i w ogóle łeeeh, ale po jakis 2 tygodniach czuć różnicę. Przy okazji można w ten sposób nauczyć się rozluźniać mięśnie dna miednicy, co też jest bardzo przydatne podcza porodu
Wierz mi, nawet najdelikatniejszy masaż staje się nieprzyjemny i bolesny gdy mięśnie są zaciśnięte na maxa.
Aha, położna na warsztatach mówiła, że masując krocze należy również pamiętać o ćwiczeniu mięśni dna miednicy, bo potem szanowna może z leksza "klapać" po takim ostrym wielotygodniowy masażu,a potem dodatkowo porodzie hahaha
Zaszkodzić to raczej nie zaszkodzi, a czy pomoże to się okaże w praniu
Kama, piękności
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2016, 16:19
jusella, Agness27 lubią tę wiadomość