Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się ponownie, tym razem już z domu :.
Izulala gratulacje!
Ja też nie zamierzam się kryć czy gdzieś chować przy karmieniu piersią. No chyba że młody nie zechce mleka matki i zostanie karmienie butlą
ania181111, majeczka87, Agness27, eve90, Pauli11, kot_bury, jusella lubią tę wiadomość
-
Maka ja taki ból mam od 2 tyg jak wstaje z łóżka to z łzami w oczach, a jak rozchodze to trochę przechodzi
Sakurcze nadal trwają co prawda nie regularne ale coś się przynajmniej dzieje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2016, 17:02
Agness27, TheForfie, kot_bury, jusella lubią tę wiadomość
-
Idziemy z porodami jak przecinaki!
WSZYSTKIM ROZPAKOWANYM MAMUSIOM I DZIECIOM DUŻO ZDRÓWKA!
Ja wg dr na poród jestem gotowa w 100%, badania wyśmienite, szyjka miękka ale jeszcze długa, rozwarcie na opuszek. Teraz tylko czekać kiedy Synus będzie chciał się z nami przywitać. Jak do 12go nic nie pójdzie to 13go wizyta.
Ogólnie ja to chyba jako jedna z niewielu tutaj, ktora nie mam parcia na poród czuje się jeszcze w miarę ok. Ale to pewnie przez to, że mieszkanie w całkowitej rozsypce, bez drzwi, bez kuchni... pokój Marcela tez w nieładzie... moja Mama przyjeżdża do pomocy 8go to pewnie wtedy zacznę panikować ha ha
W kolko oglądam fotki lipcowych bobaskow. No do schrupania!
Ja takie uczucie rozrywka nią krocza to mam chyba od ponad miesiąca, nie pozostaje nic innego jak się przyzwyczaić
Ja ogólnie wciąż nie rozumiem pojęcia douli. Dla mnie to kolejny wymysł XXIw. przecież są położne. Może się mylę ale jak ktoś chce korzystać z takowej pomocy to szanuje. Ja korzystać nie będę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2016, 17:21
majeczka87, Agness27, Zonti, Pauli11, kot_bury, jusella lubią tę wiadomość
Marcel Zdzisław vel. Pająk
PCO stwierdzone w 2008r.
05.2015 cb (6tc)
1-4cs z CLO+Ovitrelle; 5cs CLO+fostimon+ovitrelle
-
Sanna byc może boli Cie krocze bo może dziecko wstawili sie w kanal rodny
A my przed chwila dowiedzilismy sie ze nasi znajomi będą mieli dziecko
Zona kolegima datę na 25 styczeń porodu a ja 27 urodziny
A z kolei teraz w lipcu 27 ma Pawel urodziny a ja na 16 termin -fajny zbieg okoliczności:)
Sanna, majeczka87, eve90, Pauli11, kot_bury, Agaax, jusella lubią tę wiadomość
-
Hej, u nas też nadal cisza, nic się nie dzieję a czasem mam wrażenie że jakiekolwiek objawy zbliżającego się porodu totalnie odpuściły
A generalnie już teraz to mnie totalnie dobiło bo na sam koniec ciąży jeszcze mi hemoroid wyskoczył jak całą ciążę nic mi nie dokuczało tak teraz na koniec pełen zestaw... Ale co się dziwić brzuch mam już tak wielki że ledwo się utrzymuje w pionie.
I teraz przez tego nowego życiowego towarzysza to już sama nie wiem co mnie boli bo ani siedzieć ani leżeć ani nic...
Pewnie już poruszałyście ten wątek zanim się tu pojawiłam ale zapytam czy macie jakieś sposoby na to cudo w zadku?
Jutro wizyta zobaczymy co lekarz powie.
U mnie za Doulę będzie robić mama zatem idziemy rodzić we trójkę, mąż żebym mogła mu odgryzać palce a mama żeby panowała nad akcją porodową
Ale tak serio to moja mama jest z branży więc jakby mogło jej tam nie być
Co do karmienia piersią, powiem Wam że ja zawsze miałam raczej negatywne skojarzenia z tym i jakiś taki... nie wiem jakiego słowa użyć, wydawało mi się to takie nienaturalne i nie człowiecze - chociaż jest zupełnie odwrotnie.
Teraz bardzo bym chciała karmić małego piersią bo wiem ile dobrego nam obojgu to przyniesie ( no może poza obolałymi brodawkami ;P )
A na koniec to co najprzyjemniejsze czyli ogromne gratulacje dla rozpakowanych!!! Trzymajcie się ciepło i ucałujcie swoje pociechy - - nówki sztuki
Miłego popołudnia
majeczka87, Zonti, Agness27, kot_bury, jusella lubią tę wiadomość
Lwica -
Gratuluję wszystkim Mamusiom, dużo zdrowia dla Was i dzieciaczków!!!
Rany, dopiero 3 lipca a my już w gotowości do rozpakowania! O_o
Co do douli - na szkole rodzenia poznaliśmy bardzo fajną dziewczynę. Myślę, że jeśli ktoś nie ma z kim rodzić/decyduje się na poród bez męża, to jest to niezła opcja... Ale wiadomo, co kto lubi.
Agness27, Zonti, jusella lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny mnie tak boli krocze i czuję taki nacisk odkąd mały ustawił mi się główką w kanał rodny. I pewnie u Was jest tak samo
Co do wywalania cyca to ok jeśli to jest maleńkie dziecko. Jednak jak widzę takie większe zębate jak ciągnie na ulicy to już dla mnie jest niesmaczne. Można przecież nakarmić inaczej już takiego byczka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2016, 18:53
Evanlyn, eve90, Pauli11, Agness27, kot_bury, jusella lubią tę wiadomość
-
Ja tez mam straszne bóle jakby krocza i miednicy. Najgorzej jest w nocy ...strasznie boli.wreszcie dopielam zakupy wozek w końcu zakupiony :)brakuje mi teraz tylko koszuli do porodu i termometru . Wy juz rodzicie a ja jeszcze daleko w polu :)musze wszystko ogarnąć w tym tygodniu żeby później juz tylko spokojnie czekac:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2016, 19:35
jusella lubi tę wiadomość
TP 26.07
-
Nova ja mam czopki 2x dziennie i go tego maść 2x dziennie.
Lepiej kup sobie bo za chwilę uderzy jeszcze bardziej...
Ja od godziny mam znowu twardnienia brzucha i trochę boli....mam nadzieję że się wyciszy...pójdę pod prysznic i wezmę nospe. ..
Jeszcze troszkę za wcześnie... Oby to chwilowe tylko
majeczka87, NovaM, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72635.png -
Ja nie mam żadnych boli o których piszecie
jeju może jakas inna jestem ... mnie tylko @ boli często i skurcze czasami mam takie dziwne ...
byłam odwiedzic koleżankę z pracy pogadalysmy i nawet fajnie było się spotkać
Chłodno się zrobiło ale przyjemnie
jusella lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
[/url]
Cofamy się w rozwoju ciążowym 
