Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Maka, chyba wszystkie Ci zazdrościmy!
Aż miło się czyta, to co piszesz
Julietta, gratulacje!
A moja sąsiadka z naprzeciwka zniknęła kilka dni temu, a dzisiaj na drzwiach wisi wielki napis "welcome home". Urodziła jak nic.
Tak mnie wzięło, że też bym już chciała...
LilouK, renieczka, jusella, kot_bury, Zuzulka88, Agness27 lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
Helo.
Ja jeszcze do dziewczyn które się nie wypakowaly..... Czy puchniecie?
Ja dzisiaj zauważyłam że strasznie spuchly mi stopy jak parówki i kostek nie widać...uda też czuję że mi spuchly... Boję się że jakieś zatrucie ciążowe mam...nie wiem czy tak może być czy nie...jutro pojadę mocz zrobić bo podobno przy zatruciu trzeba...https://www.maluchy.pl/li-72635.png -
nick nieaktualny
-
Edka dzięki trochę się uspokoilam a teraz mi trochę zeszło bo nogi e górze miałam. To prawda dzisiaj dla mnie mega gorąco było... Buchalam hak piecyk. Jutro jeszcze lukne ten mocz aby być spokojniejsza.
Julian piękne imię!!! Właśnie chyba też u mnie będzie ale się jeszcze waham i urodziłas 8 lipca moja data urodzin hrhe
jusella, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72635.png -
Ja bardzo puchne
Powiedzcie czy skurcze muszą być regularne bo nie mam ich co do minuty ?... Ale boliii od kilku godzin po prysznicu przeszło ale tylko trochę ... ten olejek zaczyna działać chyba dopiero teraz
Agness27 lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
Ja miałam nieregularne a potem dosłownie z zegarkiem w ręku ale były tak mocne że dla świętego spokoju pojechaliśmy i tak zostaliśmy.
Mała odmówiła jednej porcji mleka bo sen był fajniejszy a teraz ładnie zjadła cała porcje. Dostaje cały czas przez strzykawke.
Agness27 lubi tę wiadomość
Wiktoria 11.07 12:12 3225g 55cm SN
-
Kama jakieś dziwne praktyki mają w Twoim szpitalu. Najpierw, że mleka nie chcą dać, zakazują smoczka i jeszcze dają mleko w strzykawce jakby butelki nie mogli dać
Ja smoczka za pierwszym razem nie dawałam, bo się też naczytałam internetów a i mała nie chciała. Dopiero po 4 miesiącu zaczęła tolerować. A teraz już w szpitalu dałam, bo czasem działa zbawiennie.
Właśnie się karmimy. Myślałam, że będzie pobudka około 1, bo zasnęła chwilę przed 21, a ona spała do 2,30
Zuzulka88, jusella, Agness27 lubią tę wiadomość
-
olala2910 wrote:Ania, a co ile minut masz te skurcze? Ja do 22 miałam co 9-10 minut, a teraz sa co 6-7. Próbowałam sie przespać, ale bol mnie wybudza. Z drugiej strony nie sa aż tak bardzo bolesne jak sie spodziewałam...
Co 10 min miałam tak mniej więcej .... leżę i czekam na rozwój wydarzeń bo mam wrażenie ze przechodzi troche
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Ja miałam co 15-20 i potem się zmniejszyło do 5min.
Milcia ja też tego nie ogarniam. Tu jest nacisk na KP bardzo duży, a mleko jak mi to położna powiedziała przy tak malych ilościach daja w strzykawce a jak się zwiększy ilość do ilu tam to dadzą w butli (która najlepiej mieć) mała.zjada 10ml lekko marudAc ale woli jeść co 3h niż co 1,5-2 tak jakby oni.chcieli.
Na następnym karmieniu ma dostać 15ml.
A co do smoczków to nie wiem czemu zabraniają ale coz. Ja musiałam w końcu dać bo tylko to ja uspokoilo
Wiktoria 11.07 12:12 3225g 55cm SN
-
Dzień dobry!
Ola i Ania, jak tam, sa nowe maluszki?
Kama, a na moje oko to w Twoim szpitalu wiedzą co robią. Wszystko to, co piszesz pokrywa się z tym o czym u nas na warsztatach mówili. Nie chcą dawać z butelki i zakazują smoczków, bo jeśli mała ma problem z ciągnięciem cyca, to przez to może całkiem odrzucić. A strzykawka pewnie też dlatego, żeby precyzyjnie odmiennych ilość pokarmu. Takie maleństwa mają mikroskopijny żołądek. Zaufaj im, będzie ok
Czy ktoś jeszcze oprócz mnie ma wrażenie pt "ja chyba nigdy nie urodze"? Taka kompletna cisza u mnie, że zaczynam się zastanawiać czy to moje dziecko ma w ogóle zamiar wyjść na dniach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2016, 08:34
aisa, kot_bury, Zuzulka88, jusella, Agness27 lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
Cześć dziewczyny
porozkręcały się te skurcze,są nowe maluszki? Ja mojego chyba zaprzytulam taki jest kochany nawet mąż ma do niego podejście jakiego się nie spodziewałam. Mieliśmy też wizytę najbliższej rodzinki i mi takowe nie przeszkadzają. Wręcz się cieszę jak nas ktoś odwiedza. Malutki miał właśnie badany poziom bilurbiny i jest ok wiec jutro do domku
Co do pokarmu ja jak na razie nie mam problemu, ładnie zjada gotowe buteleczki bebilonu i ssie tez cyca choć nadal jest pustynia. Myślę dziś dać mu smoka, bo ssanie bardzo go uspokaja a lepiej to niż pchanie piąstek do buźki.
Trzymam kciuki za wszystkie nierozpakowane :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2016, 08:48
TheForfie, kot_bury, Zuzulka88, jusella, eve90, Agness27 lubią tę wiadomość
