Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się .
Troszkę do tylu jestem z forum ale troche spraw do załatwiania mieliśmy i jeszcze pzu zostalo i w pracy musze Malego zgłosić.
My juz po dwóch spacerach .,malutki sobie slodko spal
Normalnie jestesmy w Nim zakochoni mimo ze jeszcze od szpitala za bardzo nie miała jak odpocząć ale to nic .usmiechy Malego przez sen wynagradzają zmęczenie
A wiecie wczoraj w zollgicznym sklepie doradzili co zrobić żeby chomik wrócił no i w nocy słyszałam chrobatanie a rano mąż znalazł go w słoiku bo wleciał ale nie wiemy jakim sposobem ale delikatnie pukal i maz go uslyszal.Bidulek ledwo zyl i byl caly mokry od sikow i ledwo chodzil ale juz jest z nim lepiej.
Juz troche sil mu wrócilo-najważniejsze ze znalazł sie żywy bo do wieczora by padl w tym sloiku jak byśmy go nie znaleźli.
Co do opieki nad dzieckiem ja tez nigdy sie o nią nie prosiłam i sobie z mężem sami radzimy:)
Narazie mąż boi sie Malego przebierać i przewijać ale wstawał do niego by mi przynieść i dom ogarnia
A jaki dumny na spacerku byl ze prowadzi wozeczek z Naszym Syneczkiem
Marta ja nacięcie lekko czułam bo robił w skurczu i jak parlam i zaraz porę synek wyszedłjusella, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Dziewczynki jak Wy ze swoimi chłopami wytrzymujecie? Tatusiek już zaczyna mnie wkurzać, dziś musiałam ostrzegawczego focha strzelić. Jest kochany ale jak tylko zaczyna myśleć samodzielnie to jakieś babole wychodzą .
Kupiliśmy kanapę i będzie ją skręcał- trzymajcie za mnie kciuki, żebym mu krzywdy nie zrobiła jak zacznie kombinować.eve90, niezapominajka, kot_bury, Zuzulka88, Agness27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDobrze ze chomik się znalazł, szkoda by było, uwielbiam chomiczki:)
Ja czekam w kolejce do lekarza, o zgrozo mam na 19 a dopiero weszła 17:20! Przecież do nocy stąd nie wyjdę no i lekarz pewnie już będzie nie w humorze i wszystko szybko robić...
Mam takie pytanie do dziewczyn które urodziły :czy podczas skurczy czułyście też ruchy dziecka? Bardzo mnie to ciekawiWiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2016, 18:58
Agness27 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, pisze tylko ze wreszcie urodziłam. Oliwka ma 3150g i 55cm udało sie bez nacięcia i pęknięcia. Gdyby nie wspaniała Polozna nie urodzilabym jeszcze przez kilka dni. Skurcze miałam okropne a nic nie wnosiły. Dopiero Polozna dała czopki na rozwarcie a pozniej kroplówkę i jakoś poszło. Pozdrawiam Was
Dalile, LilouK, Marta22, eve90, jusella, OkraglinkaOlinka, Naditta, kas91, aisa, figaa, TheForfie, kot_bury, niezapominajka, Zuzulka88, Agness27, Kasiulina, _analiza, majeczka87 lubią tę wiadomość
-
Heloł, heloł!
Olala gratulacje dla Ciebie i Oliwki
Jusella, też się dziwię jakim cudem mój B jeszcze żyje, tym bardziej, że on ostatnio prawie cały czas w domu
Melduję się po smyranku. Było jeszcze mniej bolesne niż tydzień temu. W sumie całkiem ok. Ostatnie mizianie coś jednak pomogło, bo szyjka zmiękła i uelastyczniła się, z 2cm skróciła się na 1,5cm, za to rozwarcie na 2 paluchy z ledwo "opuszka". Główka się zniżyła z 2/5 na 1/5, więc są postępy. Za to dno macicy mam jeszcze wyżej niż miałam, nie rozumiem jak to działa. Wyszły mi za to jakieś leukocyty w siuśkach.
Tak że tego, czekamy Trzecie smyranie mam we wtorek. Jak to nie podziała, to idę na wywoływanie 23-go w sobotę
Miłego dnia dziołszkieve90, jusella, aisa, TheForfie, kot_bury, niezapominajka, Zuzulka88, Agness27 lubią tę wiadomość
-
O, następna której się gmyranko spodobało .
Widzę Lilouk, se Twój szpital tyle samo czeka z wywoływaniem co mój -12 dni.
Oby Cie ominęła ta przyjemność!
Jusella, to chyba tak działa, że im mniej się czasu spędza razem to potem ciężko znaleźć wspólny język. Tak było u mnie jak widywalismy się raz na tydzień. Teraz o dziwo dobrze się dogadujemy, mimo ze spędzamy we dwoje tylko czas, bo nagle znajomi zniknęli z pola widzenia. Przecież ciąża to choroba, można się zarazić...
Ostatnio mnie wkutwia non stop, ale to ta końcówka taka nerwowa, wiec na kimś muszę się wyżyć.jusella, LilouK, eve90, kot_bury, Zuzulka88, Agness27 lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
Naditta, dzięki, lepiej mi
Ola, cudownie, że Oliwka już na świecie
Jusella, spokój, tylko spokój!
LilouK, miejmy nadzieję, że coś ruszy, ale najwidoczniej Heniowi dobrze u Ciebie w brzuszku
Niech w końcu przestanie padać...jusella, LilouK, eve90, Zuzulka88, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Karolajjn, ruchy mojego małego już całkiem się zmieniły, jest mu bardzo ciasno i to widać. Mi też mam wrażenie, że mój brzuch jest dla niego za mały. A rusza się najbardziej na dole, jakby mi dziurę wiercił baaardzo na dole, pod kością łonową. Miejmy nadzieję, że toruje sobie drogę!
eve90, TheForfie, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
nick nieaktualny
-
Naditta, dziś wreszcie spełniły się marzenia erotyczne mojego chłopa Blondzia mnie gmerała. Stwierdziła, że słynie z mocnego masażu i dobrych rezultatów, a mojemu staremu aż się ślepia zaświeciły. Potem stwierdził, że patrzenie jednak nie było fajne. Zapytał się jej nawet czy aby zegarka w środku nie zostawiła
Co do wywoływania to wybrałam tę opcję z czopkiem/tamponem i pójściem do domu na 12h, niż siedzenie w szpitalu. Mam nadzieję, że nie doczekam.
Coś mnie zaczyna lekko zbierać. Jak siedzę to jest ok, ale jak zaczynam chodzić- mocne twardnienie i niepokój. Pewnie to tylko straszak jak po ostatnim. Dopakowałam torby na wszelki wypadek.
Eithlinn, Henryczek uparty po starym (i starej)eve90, aisa, kot_bury, niezapominajka, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Olala gratulacje.
Mnie bolą plecy, boli krocze a wręcz lekko pieczs. Nie wiem czy to normalne... Wiem że mam szwy i po prostu nie umiem się umościć na kibelku ciągły dyskomfort.
U nas jest tak. Mała pije mleko i 3h ciszy ogólnie uwielbia sid rozglądać i mega próbuje podnieść główkę.
Zapisalismy ja do przychodni, potem ja poszłam z nią na spacer i zaszlam przy okazji do rodziców. Potem ogarnęłam kilka rzeczy w mieszkaniu i mam już dość.
Mam nadzieję że już niedługo przeczytamy że kolejne maluszki się urodziłyZuzulka88, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Lilouk, czyli jednak patrzenie nie było takie fajne jak mu się wydawało?
I tak jestem pełna podziwu, jaka z Ciebie dobra kobieta, że spełniasz marzenia erotyczne swojego faceta!
Ja nawet nie wiedziałam jakie są opcje jeśli chodzi o wywoływanie porodu, nie rozmawiał ze mną nikt na ten temat. Kolejna wizyta w czwartek za tydzień, pewnie wtedy mnie uświadomią...
Dawaj znać czy masaż pomógł!LilouK, kot_bury, niezapominajka, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
17.07.2016