Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
My wczoraj mieliśmy problem wieczorem z jedzeniem. Mała zjadła po 19, po czym jeszcze przy karmieniu się tak wyginała i głową rzucała, jakby nie mogła złapać cyca. Myślałam, że może nie może zrobią kupy, bo wcześniej tak było i zaraz zrobiła co trzeba, a tym razem nic. Może jej moje mleko nie smakowało, bo wcześniej zjadłam trochę sałatki owocowej, ale tylko te które można jeść. W końcu daliśmy jej 90 ml sztucznego i zjadła wszystko i poszła spać. Spała od 21.40 do 0.55. Już sama nie wiem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2016, 18:05
-
Hello!!!
Ja już po stresie że urodze w sobotę i będzie mi towarzyszył tylko 6 letni syn hihi.
Od dziś mogę, ale pewnie nie będzie tak prosto.
Nie ukrywam brzuch mi się spina już od tygodnia ale z bólami więc może mi się tam skraca co trzeba. Ginekolog w poniedziałek więc zobaczymy
Wymyśliłam nowe imię Robert.... Mężowi się jie podoba bo twarde hmmmjusella, kot_bury lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72635.png -
Milcia wrote:My wczoraj mieliśmy problem wieczorem z jedzeniem. Mała zjadła po 19, po czym jeszcze przy karmieniu się tak wyginała i głową rzucała, jakby nie mogła złapać cyca. Myślałam, że może nie może zrobią kupy, bo wcześniej tak było i zaraz zrobiła co trzeba, a tym razem nic. Może jej moje mleko niesmakowało, bo wcześniej zjadła trochę sałatki owocowej, ale tylko te które można jeść. W końcu daliśmy jej 90 ml sztucznego i zjadła wszystko i poszła spać. Spała od 21.40 do 0.55. Już sama nie wiem.
Mamy dokładnie to samo chce już jej chyba dac mm ale nie wiem
dziś jej espumisan pomógł może też spróbuj jak narazie nasza śpi więc może pomaga obyy :
jusella lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Wiecie co dałam jej 10 kropel i spi i spokój obudziła się tylko na jedzenie I mam nadzieję ze pomoże ... W każdym badz razie mala nie cierpi
tylko nie wiem ile razy dziennie mogę jej dawać - na ulotce napisane ze przed każdym karmieniem piersiąWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2016, 12:41
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Mam nadzieję że obejdziemy się bez kolek. Oby te butle antykolkowe działały. Ja wam się szczerze przyznam że już bym nawet nie chciała KP. Już wdrozylismy się w mm, mamy rytm dnia. Tak jest nam wygodniej nawet.
ania181111 lubi tę wiadomość
-
Witam was mamy
Czytam was regularnie ale nie mam czasu pisać właśnie mijają 2 tygodnie jak jesteśmy razem i chciałam siedzieć jak najwiecej czasu w 3 od jutra mój partner wraca do pracy.
Mała jest przeurocza i przekochana. Ładnie spi. Budzi sie regularnie co 3-4 godziny na jedzenie. Niestety karmienie to nasza zmora cieżko idzie. Mała najpierw zjada trochę piersi potem sie dokarmiamy z butli moim pokarmem bo ściągam i tak mam wrażenie ze albo karmie albo ściągam i tak w koło. Jutro mamy wizytę doradcy laktacyjnego i mam nadzieje ze cos nam pomoże bo czasem mam juz ochotę sie poddać i przejść na mm. Ale obiecałam sobie ze dam nam conajmniej miesiąc na próby i potem zobaczymy jak wyjdzie.
Tez mamy problem z bólami brzuszka tyle ze tutaj pediatra nam powiedziała ze nic sie jie podaje dopóki mała nie skończy miesiąca. Najlepiej sprawdA sie noszenie w chuście jak boli brzuszek. A butelki wypróbowaliśmy juz 3 rożne a i tak kolki sie pojawiają juz nie wiem jaka jeszcze wypróbować.jusella, kot_bury, Agness27 lubią tę wiadomość
Aurelia 9.07.2016 15.27 -
nick nieaktualnyHej
Oj widzę, że sporo z nas ma nocki nieprzespane.
U nas noc pół na pół. Do północy było karmienie, odkładanie bez problemu i sen 3 godziny. Po 1 Mania się zbudzila na kolejne karmienie, my z mężem zadowoleni mówimy ,że dziś tak super śpi. No to Młoda od 1 do 4 na cycu wisiała Odłożona, budziła się po kilkunastu minutach.
Pytanie. Która używa szumisia? My dziś zrobiliśmy eksperyment. Mała nie chciała usunąć, to jej taki szum z telefonu puściłam i w 10 min było po sprawie
Jeszcze dwa, trzy razy spróbujemy i jak to zadziała to jednak zainwestuję w tego misia
Kama ja kawę piję codziennie od powrotu ze szpitala. W ciąży tez piłam. Nie widzę żeby małej przeszkadzało. A ja jakoś funkcjonuje.
A Ty jednak karmisz piersią? Czy mieszasz?
Wiecie co też czasem mam takie myśli, żeby przynajmniej na noc podać mieszankę. Ale po rozmowie z pediatrą zrezygnowałam. Lekarz powiedział, że właśnie wtedy mogą się pojawić problemy z brzuszkiem, zaparcia itd. Bo póki co my z brzuszkiem i kupkami problemów nie mamy. Bąki puszcza, kupa prawie w każdej pieluszce, nie spina się. Więc niech tak zostanie.
A jak tam nasze nierozpakowane? Któraś dziś rodzi?
Pozdrawiamy i życzymy miłego dniajusella, aisa, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Hej Dziewczynki
Kurcze jakiś przestój z porodami mamy chyba Maluszkom za dobrze w brzuszkach...
Ja daję Szymkowi Espumisan - 3 kropelki 4 razy dziennie przed karmieniem.
Dziś Szyma dopadł wielki głód - od 6tej rano praktycznie na cycku wisi. Miał jedną godzinną przerwę to zdążyłam troszkę ogarnąć.
Tego posta na raty piszę bo znów przerwa na cyca była. Teraz Głodomór śpi na moich rękach i boję się Go odłożyć żeby się nie obudził.
Obiadu też nie dałam rady zrobić więc w ramach spaceru pójdziemy na pierogi . Teraz mam w planach drzemkę i mam nadzieję, że Szyma plan również moją drzemkę przewidujerenieczka, kot_bury, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Ja też chyba niedługo odpuszczę cycka, bo mam już powoli dość. Maly może wisieć na cycki pół godziny, je cały czas z przerwami małymi bo mu się oczy zamykają, a potem i tak musi dostać butlę, bo inaczej głodny i wrzeszczy. Mojego mleka nie starcza żeby za każdym razem karmić go tylko tym, musimy podawać mm.
Nie sądziłam, że tyle problemów może przysparzać Karmienie. Wiem też że nawet jak będę karmić to nie długo, mam wrażenie że jakieś trybiki w mózgu mi źle łączą, za każdym razem jak odciągam mleko albo jak mały wisi na cycu. To chyba nie dla mnie...
Jedyna dobra informacja to taka, ze mały przybrał na wadze. Byliśmy wczoraj na wazeniu i wizycie.
Pobierali mu też krew z pięty, ale już nawet nie ogarniam na co dokładnie.
Aha, cudownie było zjeść po niemal roku przerwy jajka sadzone, łososia wędzonego i napić się lampki wina!jusella, MirelS, Agness27 lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
Dziewczyny ja też padam na pysk. Mały nie spał od 4 rano do 11. Ciągle wisiał mi na cycku a każda próba odłożenia kończyła się płaczem. Juz prawie płakałam razem z nim. Wieczorem jadę po coś na brzuszek żeby mu podawać. I musze zamówić dzis szumisia w końcu, bo ewidentnie uspokaja się przy szumach.
W dodatku nie jestem jakąś zaboboniarą, ale Marcel jest niespokojny od czasu gdy byłam z nim w ośrodku zdrowia w piątek. A była tam taka jedna wredna baba, gapiła się na nas i szybko pogoniła do gabinetu żeby czasem przed nią niemowlaka nie wpuścili.. Od dziś mały ma na wózku czerwona wstążke, niech się śmieje kto chce. Dmucham na zimne.
ania181111, jusella, eve90, kot_bury, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Renieczka, ja w nocy podaję zwykle mm i nie ma żadnych kolek, bóli brzuszka ani problemów z kupą.
Pauli, próbowałaś butelki dr browns? Niby najskuteczniejsze na kolki.
My z kolei rano wypróbowaliśmy otulacza, bo mały nie był głodny a nie chciał zasnąć przez 2h, marudził. I wiecie co> jak go zawinelismy to usnał dosłownie w sekunde. Pomijam fakt, ze po próbie odłozenie do lozeczka sie wybudził i postanowił jednak nie spać. Spróbujcie zawinac dzieciaka ciasno w pieluche czy kocyk, moze zadziała.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2016, 13:57
renieczka, jusella lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
Nie dr Browna jeszcze nie próbowałam. Narazie była grana tomme tippe , medela Calma i mam - wszystkie niby antykolkowe. Moze sie jeszcze na tego dr Browna skuszę chociaż mam nadzieje ze jutrzejsza wizyta doradcy laktacyjnego nam pomoże. Zwłaszcza ze koszt tej przyjemności nie mały bo 75 euro. No ale czego sie nie robi dla dziecka.
Ogólnie karmienie tez jest dla mnie stresujące i meczece. A juz najbardziej mam dosc ciagłego ściągania po każdym karmieniu. Wiec mimo ogólnych chęci coraz bardziej sie zniechęcam do piersi.
Aurelia 9.07.2016 15.27 -
Pauli, ja mam bardzo podobnie. Chcę, bo wiem, że to najlepsze da mojego dziecka, ale powoli się zniechcęcam... Chciałabym, żeby mały bez nerwów przyssał sie do cycka i zjadł z niego cały posiłek. Ale mam bardzo niecierpliwe dziecko i rzadko udaje sie, zeby w ogole sie przyssał na dluzej niz 5 minut.17.07.2016