Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Patutka wspolczuje ci, ze jestes swiadkiem takich tragedii.
Ja mysle, ze nie nam oceniac. Ewidentnie kobieta powinna byla pojsc do lekarza jak tylko zaprzestala czuc ruch maluszka, ale czasami tez wiem, ze plod obumiera i nic sie nie da na to poradzic. Dziwi mnie tylko, ze nikt kompletnie, nawet z grona rodziny, nie zaniepokoil sie faktem, ze to juz 43 tydzien ciazy...
Ty sie tam trzymaj Patutka i nie pozwol, zeby takie sytuacje Cie stresowaly, dbaj o siebie i to male kiwi co w sobie nosisz
Dzis w nocy urodzila moja kolezanka, polowa 8 miesiaca. Maluszek jest w inkubatorze, ale sam oddycha i ssie takze jest szansa, ze niedlugo przeniosa go do mamusi.
Mam nadzieje, ze moje malenstwo nie zrobi mi zadnego numeru i posiedzi grzecznie do 40 tygodnia
Czekamy na Matyldę
-
Patutka ja też słyszałam, że na dziewczynkę się wymiotuje, ale to pewnie nie ma znaczenia, okaże się prędzej czy później:) byle zdrowe kruszynki były:)Lekarka też pociesza;
, że to oznacza, że płód się rozwija.
Panna truskawka dobrze Cię rozumiem. Ja na szpital się nie zdecydowalam tylko dlatego, że naiwnie myślałam, że to za parę dni przejdzie... Też siedzę w domu i nawet ugotować nic nie jestem w stanie, bo zbytnio mi śmierdzi wszystko. Wyglądam też kiepsko- schudłam, blada twarz i worki pod oczami:( -
Ha ha Patutka sądzę, że objawy kobiety w ciąży nie mają zbytniego wpływu na dziecko bo każda kobieta czuje się inaczej a rodzą piękne i zdrowe bobasy. Ważne żeby trzeźwo myśleć i słuchać naszego organizmu.
A propos przechodzenia i nawyków w ciąży jakie mają wpływ na dziecko. Moja szwagierka rok temu urodziła córkę, zdrowa wielka baba bym powiedziała
I cały czas mi mówi co mam jeść i pić żebym urodziła taki okaz jak ona. A ja jak czuje zapach Kujawianki (kawa zbozowa) to mnie odrzuca. Bo ona dużo piła i mała zoltaczki nie miała. Nie każe mi jeść tłusto i wzdymajacych potraw bo dziecko będzie mieć kolki. Tłusto nie jem bo nie lubię ale co mam zrobić jak mam ochotę na grochowke albo kapuśniak...Poczytałam trochę i podobno lekarze nie do końca wiedzą co jest przyczyną kolek i większy wpływ na to ma dieta podczas karmienia piersią niż podczas ciąży. A co Wy na to?
aisa lubi tę wiadomość
Marcel Zdzisław vel. Pająk
PCO stwierdzone w 2008r.
05.2015 cb (6tc)
1-4cs z CLO+Ovitrelle; 5cs CLO+fostimon+ovitrelle
-
Ja mniej więcej wiem gdzie szukać tętna maleństwa. Powiem wam że w miarę z planem minęły mdłości a może nawet wcześniej niż się spodziewałam.
Mojego mam nadzieję ruszy jak zobaczy to wszystko ma USG bo na razie mam wrażenie że to tętno nawet go nie ruszyło tak bardzo... A szkoda
A jak Wasze połówki?
Wiktoria 11.07 12:12 3225g 55cm SN
-
Inska, na pewno niedługo maluszek będzie z mamą. Silny jest jak sam oddycha i ma odruch ssania.
Patutka, oby już więcej takich zdarzeń jak dzisiejszej nocy nie było. Trzymam kciuki za Twoje maleństwo, leki i Twój szybki powrót do domu.
Dunda, na pewno ważniejsza jest dieta podczas karmienia niż podczas ciąży. W poprzedniej ciąży piłam inkę, czasem zwykłą kawę a czasem mix. Jasiek nie miał żółtaczki. Znajoma piła sporo kawy zbożowej a mała miała żółtaczkę.
Jadłam normalnie, bywało tłusto, kapusta, cebula i smażone rzeczy też. Kolki Młody nie miał. W czasie karmienia jadłam lżej.
Jeśli dziecko ma nie do końca ukształtowany układ pokarmowy to kolki i tak będą niezależnie od diet w ciąży czy w czasie kp. Jest sporo powodów dla których może dziecko boleć brzuch, mieć gazy albo kolki.
Jedz tak jak organizm Ci podpowiada, tak jest na pewno najlepiej dla Ciebie i dziecka
Inska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPatutka trzymamy za Ciebie i maleństwo kciuki! Będzie dobrze
Mam wrażenie, że dla mojego męża dziecko to na razie taka trochę abstrakcja. W sumie dla mnie też - jeszcze nie czuję ruchów, brzuch na razie nie urósł mi za bardzo (chociaż widzę różnicę w porównaniu z poprzednim tygodniem), gdyby nie rozmaite ciążowe atrakcje, to w ogóle nie wiedziałabym, że ktoś tam jest.
Ale na badania chodzi ze mną dzielnie, ostatnio weszliśmy razem na USG i patrzył na ten monitor takim wzrokiem, że mało się nie popłakałam oczywiście się nie przyznał, skądże, on twardziel jest i wcale się nie wzruszył. Tylko jakiś paproch miał w oku czy coś jutro idziemy na to USG genetyczne i widzę, że trochę się stresuje. Chociaż na razie pytał tylko, czy będzie już wiadomo coś o płci. Upiera się, że to na pewno chłopak, a mi wydaje się cały czas, że dziewczynka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2016, 18:19
nowatorka lubi tę wiadomość
-
Kot no to ciekawe czy bedzie dziewczynka czy chlopak. Moje przeczucia wogole sie nie sprawdzily bo przeczuwalam ja i inni caly czas chlopaka a okazalo sie inaczej
Ja tez czasem nie moge sobie uswiadomic ze w moim brzuchu jest mala osoba.niby to wiem ale nie bardzo sobie z rego zdaje sprawe. A na usg najbardziej mnie rozczulilo jak sie zaczela ruszac, raczkami do glowy jakby odpychala nas i mowila zebysmy ja nie draznili hihi bo dr musial ja tam pykac ta sonda zeby sie ruszyla
-
Mojego usg nie wyruszało ani serduszko na ktg. Płakał za to jak położyli Młodego na brzuchu i cały pobyt w szpitalu przewijał i podawał mi Młodego do karmienia. Do tej pory super się Nim zajmuje.kama005 wrote:Ja mniej więcej wiem gdzie szukać tętna maleństwa. Powiem wam że w miarę z planem minęły mdłości a może nawet wcześniej niż się spodziewałam.
Mojego mam nadzieję ruszy jak zobaczy to wszystko ma USG bo na razie mam wrażenie że to tętno nawet go nie ruszyło tak bardzo... A szkoda
A jak Wasze połówki?
Może i Twój jest z tych co dzidziuś w brzuchu Go nie rusza ale dzidzia już po jasnej jego stronie jak najbardziej.
-
He he, to całkiem ciekawy przypadeknowatorka wrote:Moj tesc to np sie boi wogole brzucha ciazowego dotknac, nie dotknal nawet swojej zony a dzieci kocha nad zycie
Mój brzucha dotykał, kopniaki dostawał, ale wzruszenie i ta fascynacja pojawiła się dopiero jak dziecko było już na świecie.
Czasem to mi nawet przykro było że do brzucha nie gada ale teraz już wiem, że o niczym to nie świadczy.
