Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja chodze tylko prywatnie. Nie wiem moze przesadzam, ale jakos mam takie poczucie, ze prywatnie lekarz sie bardziej "zajmuje"
Ale na pierwszej wizycie tez nie dostalam skierowania na zadne badania. Wizyta trwala jakies 10 minut. Pani Doktor popytala o kilka rzeczy, zrobila usg, dala zdjecia pecherzyka i tyle. Powiedziala, ze dopiero za dwa tygodnie jak sie potwierdzi, ze ciaza jest zywa (jak to uslyszalam to myslalam, ze padne) i ze wszystko jest w porzadku, to mi zleci badania.
Powiedziala tez zeby narazie nie brac zadnych witamin tylko kwas foliowy, zeby nie "tuczyc zarodka".
Ja tam mam mieszane uczucia, ale bylam u tej Pani pierwszy raz i chyba na nastepna wizyte wroce do mojej poprzedniej Pani Doktor. Teraz byla na urlopie, a ja jak najszybciej chcialam potwierdzic ciaze, dlatego wybralam sie do innego.Moj Aniolek 10 TC - 03.12.2015 (*)
-
Karolina_karolina wrote:No niestety takie są tu ceny ;(. Dlatego na wizyty wole chodzić na nfz a jedynie na usg prywatnie
http://ginekologwarszawa24.pl/linki/
To przykładowy pierwszy lepszy cennik z google.
W warszawie wizyty prywatnie sie cenia!
Ja chodzilam do lekarza i placilam z USG 150zł i na dwie wizyty w miesiacu to za duzo. Dlatego zmianilam na innego prywatnie i jestem zadowolona. Gdzie do chadza oplaty za badania.
Teraz zapłacilam za badania krwi i moczu 173zl ale zrobiłam wiekszosc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2015, 20:08
-
Ja mam pakiet w Damianie. Place 200 zl miesiecznie ale mam badania lekarzy wszystko w pakiecie. Czy bede rodzic w Damianie to nie wiem bo 6tys to sporo wiec pewnie szpital na Madalińskiego w Warszawie wchodzi w grę
-
Odpisuję zbiorczo po całym dniu nieobecności na forum:
-dieta - ja od prawie dwóch lat przeszłam na zdrowy tryb życia (a wręcz powiedziałabym że mam na tym punkcie świra ). Piję tylko wodę i wodę z cytryną, miodem i imbirem.
-do lekarza chodzę prywatnie i u mnie wizyta z usg to koszt 200 zł.
Co do mojego bólu gardła, to wróciłam wcześniej z urodzin koleżanki, bo bałam się, że rozwija się jakieś choróbsko. Na szczęście nie mam temperatury, a dużej dawce gorącej wody z cytyną i imbirem przeszło. Mam nadzieję, że jutro wstanę całkiem zdrowa .
-
Kamila ;) wrote:Ja chodze prywatnie, mam zaufanie do swojego lekarza, jest blisko. Młody konkretny pracuje w szpitalu w którym bede rodzic. Za wizytę płace 80zł za kazdym razem mam USG w cenie.
Jest któraś z Was z górnego Śląska?
Ja jestem ze śląska chodzę na wizyty prywatne do kliniki w Katowicach -
nick nieaktualnyTak czytam i widze ze tu same bogate mamusie ze prywatnie kazda chodzi do gin.
Ja uwazam ze szkoda wydawac nie potrzebnie kase bo normalnie tez wszystko mozna miec usg itp wiec nie wiem jaki ma sens wydawanie kasy na prywaciarzy.
No ale nie mi to oceniac jak kto woli. -
Ja się decyduje na prywatne wizyty rozmawiałam z koleżankami i mówiły mi że te co chodziły na NFZ całymi popołudniami czekały w mega kolejkach a prywatnie to prywatnie na godzinę i już ja studiuję więc nie mam czasu na kolejki
katsuyoshi lubi tę wiadomość
-
Nie znam u mnie w mieście zaufanego ginekologa a u kilku byłam i nawet sobie tego nie chce przypominać...
Teraz prywatnie moja pani doktor według mnie to anioł! I nawet jakbym miała dać dwa razy tyle za wizytę to nie byłoby mi szkodaEvanlyn lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEvanlyn wrote:Ja się decyduje na prywatne wizyty rozmawiałam z koleżankami i mówiły mi że te co chodziły na NFZ całymi popołudniami czekały w mega kolejkach a prywatnie to prywatnie na godzinę i już ja studiuję więc nie mam czasu na kolejki
Ja jakos nigdy nie mialam kolejek tylko mialam na daną godzine i na tą godzine przychodziłam po czym wchodziłam do gabinetu.Evanlyn, aisa lubią tę wiadomość
-
katsuyoshi wrote:pierwsze slysze o kolejkach
Ja jakos nigdy nie mialam kolejek tylko mialam na daną godzine i na tą godzine przychodziłam po czym wchodziłam do gabinetu.
-
Ja płacę 50zł za wizytę i w tym już jest wliczone Usg także to nie majątek, zaś badania mam bezpłatnie, ponieważ moja gin przyjmuje również państwowo i podbija pieczątkę na badania tj. państwową, także mnie to nic nie kosztuje jedynie wizyta.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2015, 21:09
katsuyoshi, Evanlyn, Kamila ;), Karolina_karolina lubią tę wiadomość
-
MartaT wrote:Ja płacę 50zł za wizytę i w tym już jest wliczone Usg także to nie majątek, zaś badania mam bezpłatnie, ponieważ moja gin przyjmuje również państwowo i podbija pieczątkę na badania tj. państwową, także mnie to nic nie kosztuje jedynie wizyta.