Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJak pisałam wczesniej nie mi to oceniac ja wyrazilam tylko swoje zdanie co do chodzenia prywatnie i wywalaniu kasy w blotoMartaT wrote:Ja płacę 50zł za wizytę i w tym już jest wliczone Usg
także to nie majątek, zaś badania mam bezpłatnie, ponieważ moja gin przyjmuje również państwowo i podbija pieczątkę na badania tj. państwową, także mnie to nic nie kosztuje jedynie wizyta.
Nie dla każdego człowieka 50 zł to nie majątek tym bardziej w tych czasach wiec tez tak nie można mówic.
Ja osobiscie z synkiem chodziłam normalnie i z tą kolejna ciaża tez zamierzam tak chodzic.
Byłam bardzo zadowolona z opieki itp i nie wyobrazam sobie aby chodzic prywatnie i placic skoro mam to za darmo , bez kolejek na godzine itp.
Ja mieszkam w UK wiec moze w pl jest inaczej... wiec moze nie mam porównania.
Ja wolałabym wydawać tą kase na inne rzeczy chociażby ubranka dla dziecka
No ale jak już pisałam każdy ma prawo do swojego zdania.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2015, 21:14
Evanlyn lubi tę wiadomość
-
To idealnie wręczMartaT wrote:No w porządku jest z tym idzie pacjentom na rękę i jeszcze o tyle dobrze,że pracuje w szpitalu w którym zamierzam rodzić moja niby też jest taka ludzka ale o niej mam tylko opinie koleżanki jak przyjmowała jej poród bo akurat miała dyżur mówiła że co chwile do niej chodziła, pytała jak tak i wspierała
-
Moje dwie szwagierki rodziły a UK i mówiły że tam całkiem inne życie i inna opiekakatsuyoshi wrote:Jak pisałam wczesniej nie mi to oceniac ja wyrazilam tylko swoje zdanie co do chodzenia prywatnie i wywalaniu kasy w bloto
Nie dla każdego człowieka 50 zł to nie majątek tym bardziej w tych czasach wiec tez tak nie można mówic.
Ja osobiscie z synkiem chodziłam normalnie i z tą kolejna ciaża tez zamierzam tak chodzic.
Byłam bardzo zadowolona z opieki itp i nie wyobrazam sobie aby chodzic prywatnie i placic skoro mam to za darmo , bez kolejek na godzine itp.
Ja mieszkam w UK wiec moze w pl jest inaczej... wiec moze nie mam porównania.
Ja wolałabym wydawać tą kase na inne rzeczy chociażby ubranka dla dziecka
No ale jak już pisałam każdy ma prawo do swojego zdania.
-
No akurat ta moja ginekolog tak jak pisałam wyżej również przyjmuje na NFZ, ale trzeba długo czekać w kolejcekatsuyoshi wrote:Jak pisałam wczesniej nie mi to oceniac ja wyrazilam tylko swoje zdanie co do chodzenia prywatnie i wywalaniu kasy w bloto
Nie dla każdego człowieka 50 zł to nie majątek tym bardziej w tych czasach wiec tez tak nie można mówic.
Ja osobiscie z synkiem chodziłam normalnie i z tą kolejna ciaża tez zamierzam tak chodzic.
Byłam bardzo zadowolona z opieki itp i nie wyobrazam sobie aby chodzic prywatnie i placic skoro mam to za darmo , bez kolejek na godzine itp.
Ja mieszkam w UK wiec moze w pl jest inaczej... wiec moze nie mam porównania.
Ja wolałabym wydawać tą kase na inne rzeczy chociażby ubranka dla dziecka
No ale jak już pisałam każdy ma prawo do swojego zdania.
więc w moim przypadku wolę zapłacić 50zł i wejść praktycznie od razu i na umówioną godzinę jeżeli nie miałaby aż takich opóźnień to proste, że nie zastanawiałabym się nad tym i chodziłabym na NFZ
Evanlyn lubi tę wiadomość
-
O to to, zastanawiałam się czy NFZ czy prywatnie dopóki powiedziały mi o tych kolejkachMartaT wrote:No akurat ta moja ginekolog tak jak pisałam wyżej również przyjmuje na NFZ, ale trzeba długo czekać w kolejce więc w moim przypadku wolę zapłacić 50zł i wejść praktycznie od razu i na umówioną godzinę jeżeli nie miałaby aż takich opóźnień to proste, że nie zastanawiałabym się nad tym i chodziłabym na NFZ
MartaT lubi tę wiadomość
-
Ja będę chodzić na nfz, ale tylko po to by dostać skierowania na badania, coś mi się za te cholerne składki należy. Przez ostatnie 2 lata nfz nie mógł mi pomóc, bo większość diagnostyki w kierunku niepłodności i tak jest poza refundacją. Jedynie co na nfz udało mi się wyciągnąć to HSG. a tak to znalazłam sobie fajną, sprawdzoną prywatną klinikę i w dodatku wybrałam lekarza, który pracuje również w szpitalu gdzie zamierzam urodzić.
-
Ja ide prywatnie. Tez sobie wybralam dobrego lekarza ktory pracuje w szpitalu gdzie chce rodzic. On juz pewnie zostanie moim ginem i po porodzie bo tutaj jeszcze nie bylam nigdy. Zawsze chodzilam do ginow prywatnie. Ja mam wogole b zle doswiadczenie z kobietami ginami i zawsze chodze do mezczyzn.ale to kazdy sobie wybiera jak chce i wydaje na co woli a i tak wszystkie dobrze dbamy o fasolki i chcemy dla nich i dla nas jak najlepiej, wiec to jest najwazniejsze
kama005 lubi tę wiadomość
-
Dzien dobry dziewczynki! Ja juz za biurkiem w pracy, choc spozniona prawie godzine. Cos nie moge sie rano zmusic do wstawania. Zaczynam dzisiaj 6ty tydzien.
Tak sie zastanawiam czy moze powinnam zrobic jednak sama te badania na igg, igm na toxo i cytomegalię? Co myslicie? Moja doktor sie nawet nie zajaknela o tym. Chyba umowie sie do innego lekarza tak dla sprawdzenia, moze bedzie mi bardziej odpowiadal.
Kama005 tez sie ciesze!
Nowatorka mieszkam w Emiratach Arabskich i wlasnie rozmyslam gdzie mam rodzic. Tu niestety nie dostaje sie zwolnienia w ciazy, a platnego urlopu macierzynskiego jest 45 dni. Z kolei jak bede rodzic w Polsce to musialabym wyjechac najpozniej w 6tym miesiacu, bo potem do samolotu nie wpuszczaja. Ech...
Evanlyn na opryszczke niestety nie pomoge, bo nigdy nie mialam.
Oldżi ja biore kawas foliowy 800mg, witamine C 1000mg i D3 400mg. Wczoraj gin mi przepisala jakis zestaw witamin, ale poczytam o tym i dopiero podejme decyzje czy
brac czy nie.
Katuni no u mnie wizyta wygladala podobnie, max 10 min. Nic w sumie nie powiedziala, wiecej sie dowiedzialam z internetu. Zastanawiaja mnie tylko te badania na toxo i cytomegalie, moze lepiej zrobic wczesniej. Nastepna wizyte mam za 2 tygodnie.
Ona2012 witaj! Gratulacje!
a szczęście tak cichutko przyszło i siedzi teraz na moim ramieniu...
-
hej dziewczyny - w końcu w domu i przed własnym komputerem, w końcu popracuję
Oj dużo miałam do nadrobienia, tak się rozpisałyście
Gratuluję wszystkim mamusiom
Widzę, że o diecie rozmawiałyście - u mnie zmiana, w ogóle mnie nie ciągnie do słodyczy, do niczego, co słodkie, za to zajadam się papryką czerwoną!
Do lekarza chodze prywatnie - ostatnio wziął 130zł za wizytę, normalnie bierze 150, ale zobaczymy, jak będę chodzić może da rabat
W szpitalu miałam zrobiony cały pakiet badan, generalnie jest ok. W 34dc beta 1310, w 36 dniu 2900!! Pęcherzyk jedynie malutki.. ale w czwartek mam wizytę i licze na to, że pięknie podrósł
Dziewczyny, czy jest któraś z warmińsko-mazurskiego?starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
Ja właśnie wstałam, szykuje się do pracy i jeszcze przed pracą jadę na drugą bete dzisiaj mam pierwszą wizytę u ginekologa ale to po pracy po godz. 17 trzymajcie kciuki!
A tak poza tym mam pytanie, jeżeli chodzi o bóle brzucha zdarza się wam,że macie takie dosyć mocne?
Mnie wczoraj w nocy troszkę mocniej bolał mówią,żeby brać no spe, ale nie miałam akurat, zresztą nie miewałam, aż takich bóli,żeby brać od razu tabletki. W razie czego zapytam dzisiaj gin o ten ból, bo był dość intensywny i kupię no spe. Mam nadzieje,że to normalne dzisiaj juz mnie nie boli.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2015, 07:22
Evanlyn lubi tę wiadomość
-
namea - tak jakoś się nauczyłam wstawać
a odkąd jestem w ciąży to już o 4 się budzę i spać nie mogę.. za to o 19 padam, jakby ktoś wtyczkę wyciągnął
MartaT - ja też mam bóle, w szpitalu dawali mi nospę 3 razy dziennie, bóle niby nie są mocne, ale lekarz kazał brać. I też tak mam, że raz boli, raz nic.
To moja pierwsza ciąża, więc mogę się tylko podzielić tym, jak u mnie lekarz mówił, że póki nie ma plamienia i krwawienia, to ok.
Trzymam kciuki za betę! daj znać, jak wyniki!
Evanlyn lubi tę wiadomość
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
Karolina_karolina Nie ma reszty dni. Potem sie teoretycznie wraca do pracy. Ja na pewno pojde na urlop bezplatny, dlatego ciagle rozwazam czy rodzic tutaj czy w Polsce, bo jak w Polsce to musze jeszcze doliczyc do tego 3 miesiace przed porodem no i meza bede musiala zostawic na kilka miesiecy.
A ile jest urlopu macierzynskiego w Polsce?a szczęście tak cichutko przyszło i siedzi teraz na moim ramieniu...
