Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA propos chloru... gdyby któraś z Was chciała kupić kostium dwuczęściowy typu długa koszulka + majtki, to nie polecam, chyba, że do leżenia na plaży i wyglądania
tak mi się w wodzie podwinął, że równie dobrze mogłam mieć bikini
jusella, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Naditta wrote:Tutaj to nazywają 'baby brain'. Ale i tak się że mnie q pracy śmieją, że to tylko wymówka...
Co do wózków to tak jak pisała LilouK, tutaj przede wszystkim bugaboo, 85% wózków na ulicach. Nie chce nikogo obrazić, ale to jeden z najbrzydszych wózków jakie widziałam. Kwestia gustu oczywiście, jak dla mnie zupełnie nie.
Co do baby brain to ostatnio jeździłam paluchem po ekranie laptopa namiętnie próbując przesunać kursor. Wydawało mi się, że to powinno działać jak w ipadzie. Myślicie, że się szybko zorientowałam? E tam. Wstyd na całe miasto
Naditta, wyjęłąś mi z ust to z tym bugaboo, nie urzekają dizajnem. Na żywo prezentują się bardzo topornie i ciężko. Rzecz gustu oczywiście. Wg mnie za dużo kasy do wydania na coś, co może i jest bardzo funkcjonalne i dobrej jakości, ale urodą nie grzeszy. A ja lubię i jedno i drugie.Naditta, jusella, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
A ja tydzień ciąży pisze tc
KotBury, widać całkiem nieźle nowe włoski
My łóżeczko dla pierwszego mieliśmy od znajomych jeszcze przed zajściem w ciążeMaterac kupiliśmy w 18 tc będąc w Polsce.
Teraz starszy dostanie inne łóżko, młodsze łóżeczko. Ogarniemy pod koniec kwietnia będąc w Polsce.
Ja miałam znieczulenie (epidural) Tylko tutaj zdaje się jest inne bo dostaje się na 6 cm i spływa jak kroplówka do końca porodu więc nie ma stracha, że przestanie działać w nieodpowiednim momencie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2016, 20:43
jusella, kot_bury, Kasiulina, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
LilouK i do tego są jakieś niskie i kwadratowe te wózki. Ja nie wiem co ludzie w nim widzą, ale podejrzewam, że tak jak z iphonami tutaj. Taka moda, mają wszyscy.
Co do znieczulenia to ja biorę na bank. Bo cesarki chyba nie wyproszę w tym kraju... Zastanawiał mnie jeszcze poród w wodzie, ale chyba nie będę mogła.jusella, LilouK, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
Kocie, dobrze, że napisałaś bo zastanawiałam się właśnie nad zakupem tankini i majcioszków do pływania bo kostium mi się skurczył
.
Widziałam też takie specjalne ciążowe profilowane na brzucho ale cena zabija i na parę miesięcy (w sumie to kilka razy się założy) się nie opłaca. Chyba teraz po Twoim wpisie kupie jakiś kostium u chińczyka za parę złotych a po porodzie kupie cos "na wypasie"Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2016, 20:52
kot_bury, aisa, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Naditta wrote:LilouK i do tego są jakieś niskie i kwadratowe te wózki. Ja nie wiem co ludzie w nim widzą, ale podejrzewam, że tak jak z iphonami tutaj. Taka moda, mają wszyscy.
Co do znieczulenia to ja biorę na bank. Bo cesarki chyba nie wyproszę w tym kraju... Zastanawiał mnie jeszcze poród w wodzie, ale chyba nie będę mogła.
No, coś w tym jest. W ogóle większośc tutejszych wózków mi nie leży, są na jedno kopyto robione. Nasze polskie firmy robią ładne, ale cóż z tego, że z kosztami przesyłki, wszystkimi akcesoriami, ryzykiem uszkodzenia, ewentualną reklamacją i potem czekaniem, wyjdzie mi na to samo cenowo.
Jasne, że chcę epidural o ile nie będzie przeciwwskazań. Naoglądałam się One born every minute i teraz mam stracha, bo czasem akcja porodowa tak przyspiesza, że nie ma czasu na jego podanie. Znając moje szczęście, tak się właśnie skończyA wiesz, że też myślę nad porodem w wodzie?
aisa, jusella, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Hejka, właśnie wróciłam z warsztatów bezpieczny maluch i jestem mega zadowolona
pan ratownik prowadził je naprawdę super, było dużo przydatnych informacji a przy tym kupa śmiechu
do tego kilka gratisów jak butelka silikonowa, smoczek, gryzak, próbki kremów dla noworodków, myjka i wkładki laktacyjne
eve90, aisa, LilouK, jusella, Ejrene, kot_bury, mamuśka1, September, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Ja się osobiście boję bólu. Chciałabym też żeby to szybko poszło a nie żebym się męczyła. Po prostu to mnie przeraża. Czasami jak o tym myślę to mam taki moment przerażenia i stresu strasznego...
jusella lubi tę wiadomość
-
Podpisuje się pod porodem w wodzie, mam zamiar za jakiś czas porozmawiać o tym z lekarzem w klinice, żeby mi wytłumaczył i polecil, tylko tak gdzieś wyczytalam, albo sobie wmowilam że chyba wtedy nie daje się znieczulenia
Dziewczyny dziś pojechałam do biedry i kupiłam fajne rzeczy dla synalka za dobrą cenę (tak mi sie przynajmniej zdaje)
- Pieluchy dada 3-6kg 78sztuk za 25.99zl
- 4pak chusteczek nawilzajach po 70iles sztuk + pudełko na te chusteczki za ok.15zl
- bawełniane reczniczki dada dla noworodków i niemowląt 50 sztuk za ok.5zl
- herbatka ziołowa rumiankowa hipp od pierwszego tygodnia życia za 3.99
- Disney baby butelka 250ml za 5zl w promocji, nie jest antykolkowa i napewno kupię butelki lepszych firm antykolkowe ale pomyslalam że za tyle to szkoda byłoby nie wziąć
Także zakupy udane i jestem zadowolonaLilouK, kot_bury, jusella, aisa, kama005, Ejrene, majeczka87, Dalile, Agaax, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
LilouK wrote:No, coś w tym jest. W ogóle większośc tutejszych wózków mi nie leży, są na jedno kopyto robione. Nasze polskie firmy robią ładne, ale cóż z tego, że z kosztami przesyłki, wszystkimi akcesoriami, ryzykiem uszkodzenia, ewentualną reklamacją i potem czekaniem, wyjdzie mi na to samo cenowo.
Jasne, że chcę epidural o ile nie będzie przeciwwskazań. Naoglądałam się One born every minute i teraz mam stracha, bo czasem akcja porodowa tak przyspiesza, że nie ma czasu na jego podanie. Znając moje szczęście, tak się właśnie skończyA wiesz, że też myślę nad porodem w wodzie?
Myślę, że fajnie byłoby skorzystać skoro dają taka możliwość. Co do znieczulenia, to moja kolezanka w Polsce jak rodziła to dostała już na sam poród. Co z tego, jak 15 godzinne skurcze ja tak wykonczyły i były tal bolesne, że powiedziała że kończy na jednym dzieckuLilouK, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
Co do porodu w wodzie jedna znajoma opowiadala ze super przezycie i latwo poszlo, inna przeniesli i tak na lozko bo nie dawala rady... Ja sie zdecyduje jak pogadam z lekarzem ale jeszcze wczesnie na to.ale chyba bede chciala epidural
LilouK, aisa, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Właśnie teraz czytałam opinie na gazeta.pl i tak jak piszecie, co jedna kobieta, to inna opinia. Generalnie co wszystkie zgodnie podkreślają, to to, że tak naprawdę porodu nie da się zaplanować, bo nie jesteś w stanie przewidzieć komplikacji, reakcji na ból, leki, czasami po prostu sale z wannami są zajęte i nic z tego itd. Dużo mam jednak chwali je sobie. Cudów nie ma, nie działają przeciwbólowo, ale ciepła woda nieźle rozluźnia i relaksuje przez co dzidzia może szybciej i łatwiej przecisnąć się na zewnątrz.
Zastanawiam się nad taką opcją, że w przypadku gdybym nie wyrobiła z bólem, poprosiłabym o epidural. A gdyby było za późno, no cóż... bedę się martwić póżniej
No nic, pożyjemy, zobaczymyWiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2016, 22:47
nowatorka, jusella, eve90, aisa, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Ah bo koleżanki mama położna i odradza bo szkodzi itp.
Problem w tym że tam gdzie chce rodzic niby powinno być znieczulenie a w praktyce nie ma bo brakuje anestezjologow... W innym szpitalu dają ale nie mam tam gina prowadzącego...
Chciałabym mieć wybór.... Wiem co przeżyłam z synem... Wiedziałam że bedzie boleć, ale mój ból krzyżowe... Były dla mnie.na skraju wytrzymania... Było mi wszystko jedno czy umrę i co z dzieckiem. Ogólnie mało co pamiętam z porodu przez to A syn 4 kilo... Ja drobna więc swoje przeszłam.LilouK, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72635.png -
O matki, Basia nie strasz tym porodem, bo ja już zaczynam wpadać w panikę
. A swoją drogą... Czytałam niedawno, że poród może być dziedziczny. Warto więc podpytać mamę. Oczywiście zawsze istnieje możliwości (50%) że odziedziczymy po tacie, a wtedy to już nic nie wiadomo :p.
Ja już wypytalam i mam nadzieję, że ta teoria jest prawdziwa. Moja mama rodziła mnie 3 godz, mówi że bardzo lekki poród a skurcze wcześniej miała takie, że nie wiedziała czy to już i czy iść do szpitala. Mało bolesne. Podobnie miała z moim rodzeństwem.jusella, aisa, LilouK, Ejrene, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
Basia nie strasz
Wiadomo porod jest ciezki zazwyczaj i to juz kazda chyba slyszala milion razy od kolezanek ale teraz dodatkowe nakrecanie sie nic tu nie da. I tak musimy wszystkie przez to przejscjakos bedzie. Lepiej pogadac o praktycznej stronie czyli czy prosic o epidural np. We wszystkich tych programach amerykanskich daja im epidural i normalnie rodza, nie wiem czemu niektorzy twierdza ze nie jest on taki dobry, bezpieczny itd.
jusella, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
błagam nie dziedziczna bo bedee rodzila jak moja mama 3 dni.....
Dziewczyny bylam u lekarz ginekolog, innej ginekolog ktora miala krztuścowe pacjentki. Przypisala mi zinat. Znacie kogos kto w ciazy bral ten antybiotyk?
Adaś skarbuś56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
majeczka87 wrote:błagam nie dziedziczna bo bedee rodzila jak moja mama 3 dni.....
Dziewczyny bylam u lekarz ginekolog, innej ginekolog ktora miala krztuścowe pacjentki. Przypisala mi zinat. Znacie kogos kto w ciazy bral ten antybiotyk?
Ja brałam, ale na infekcje na dole. Miałam paciorkowca na wymazie z pochwy i ten antybiotyk musiałam brać. Zresztą jak przeczytasz ulotki antybiotyków na gardło, to prawie wszystkie są też do leczenia dróg rodnych.
Podczas porodu dostałam tylko jakiś lek w kroplówce niby przeciwbólowy, ale jak dla mnie nic nie działał. Ogólnego znieczulenia nie chciałam, zresztą nawet położna odradzała. Mi 12 h zajęło od momentu odejścia wód do narodzin córki. Mówią, że drugi poród jest szybszy i tego się teraz trzymam
Jeśli chodzi o pieluchy DADA z Biedronki, to u nas odpadają. Mała po każdym siku praktycznie płakała, nie zatrzymały zapachu tylko normalnie czuć było same siury (przepraszam za dosłowność). Używamy Pampersów pomarańczowych. No ale nie wszystkie dzieci tak reagują.jusella, aisa, Zuzulka88 lubią tę wiadomość