Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Wyglądała jak nie w ciąży. I bunia zero - chyba, że tak siadła.
Trochę zawiedziona jestem, bo myślałam, że czegoś nowego się dowiem i specjalnie czekałam. Jakiś czas temu też tak było z kącikiem dla niemowlaka w sypialni - kompletnie nic nie powiedzieli tylko jakaś blond blogerka się lansowała -
goodwill wrote:Majeczka cześć - muszę, bo się uduszę!!!
Czy ty nie masz możliwości konsultacji z lekarzem chorób zakaźnych - najlepiej takim starszym, mądrym, z poradni?
Zinnat to cefalosporyna II generacji. Jest jednym z antybiotyków "dozwolonych" w ciąży.
Zapytam z wrodzonej ciekawości - czy nadal kaszlesz, kiedy rozpoczęły się objawy?
konsultowalam kochana i w poniedzialek znow ide... jeden pulmunolog polecil jeden lek.. druga rozklada rece ze w ciazy nie moze mi pomoc...
kaszle sporadycznie jednakze musze wyleczyc to teraz bo ryzko zarazenia dziecka jest zbyt duze.. mysle ze w poniedzialek skieruje mnie najpierw na krew zeby zobaczyc jaki wynik teraz bedzie;) moze nie ma go wogle tylko tako kaszle? ;p gupia mam nadzieje
Adaś skarbuś56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
Witam się i ja w piątkowy poranek
Ja jeszcze na kanapienalesniki na śniadanie wciągnięte
Pogoda paskudna, deszczowo i zimno , ze wychodzić się nigdzie nie chce.
Bylo co nadrabiaćnie pamiętam co komu odpisać ;p chyba będe sie musiała tego nauczyć
samo czytanie jest o wiele prostsze
Widze ze temat porodów trwaja mam mocne przygotowanie teoretyczne :p sama przez miesiąc stazu na porodówce wspierałam przyszłe mamy. Tylko ze mimo że ta wiedze mam i z fizjologicznego punktu widzenia to poród naturalny najlepszy to ja gdyby sie dało to najchetniej zaplanowałbym cesarke. Moze wyroda ze mnie przyszła mama ale jakoś łatwiej wyobrazic mi sobie dochodzenie do siebie po cearce nic ból porodu.No a druga ważna dla mnie rzecz to bezpieczeństo malucha. Boje sie niedotlenienia malca w trakcie porodu gdyby coś miało pojść nie tak.
Niestety w Belgii bez wyraznych wskazań nikt mi cesarki nie zrobi. Więc przygotowuje sie psychicznie ze bedzie to poród naturalny. Mój facet bardzo mnie wspiera i twierdzi ze przejdzimy przez to oboje. Latwo mu powiedziec ;p to ja bede miałą skurcze itd ;p
Staram sie nie nakrecac negatywnie i myslec ze dam rade i jakos pojdzie gładko. Ale czasem wcale nie jest to takie latwe. Na szczescie mam jeszcze kilka miesiecy na oswojenie sie z mysla o porodzie naturalnym.
LilouK, aisa, Naditta, kot_bury, _analiza, jusella, Ejrene, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
Aurelia 9.07.2016 15.27 -
najszczesliwsza to moze byc czkawka maleństwa;)
jusella niestety solarium i slonce samo naraza nas na przebarwienia skory. Ja w tym roku sobie odpuszczam opalanko..tyle na ile bedzie trzeba ale i duuze fitryjusella, aisa, eve90, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
Adaś skarbuś56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
Dzień dobry wszystkim
Olcia, będziesz brała lateksowy czy lateks-kokos?
Poród porodowi nie równy
Trzymam się wersji Milci, że drugi poród jest szybszy
Nam Dada też nie podeszła. Używamy pampersów zielonych, ale u mnie w promo ich cena niewiele się różni od Dady więc wybór oczywisty.
U nas jajecznica zawsze w sobotę
W sprawie antybiotyków w ciąży nie pomogę
Udanych wizyt u fryzjerki i kosmetyczkimajeczka87, jusella, kot_bury, eve90, LilouK, Ejrene, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
no i rycze;p pewnie sie odwodnie od placzu na wlasnym porodzie, bo jak sie wzruszam - placze, jak mnie boli - płacze, jak mam dośc- placze, jak sie denerwuje -placze ;p zaleje porodowke;)
eve90, aisa, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
Adaś skarbuś56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
Smile, Jusella - to w "Pytaniu na śniadanie" o tym malowaniu włosów nic nie było? Same ogólniki?
Udanych wizyt upiększających dziewczyny!
Jeśli chodzi o poród to ja na razie o nim myślę, ale do mnie to nie dociera, że będę to przechodzićMyślę, że na wszelki wypadek pójdę na konsultację do anestezjologa a czy zdecyduję się na zzo i jak to wyjdzie to okaże się w praniu... Mam nadzieję, że to przeżyję
jusella, aisa, Wiola90, eve90, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Dobry dzień Kobitki!
Witam się z rana, zaległam w łożu na dużej. Szybki sik o 6, postanowiłam tylko "powąchać" podusię na 5min i... obudziłam się z nerwowym psem na głowie po 9
Dużo do nadrobienia dziś
Dobry pomysł z podpytaniem rodziny o porody. Moja mama jest malutka i drobniutka, wiem, że ze mną nie było jakiś większych przebojów ciążowych a potem porodowych, za to drugi poród z moim bratem miała ciężki- główka się zaklinowała w kanale, urodził się ze złamanymi obojczykami i 2 wielkimi krwiakami na głowie. W ogóle drugą ciąże ciężej przechodziła. Także co kobieta, to inna historia.
Temat włosy: moje nigdy nie były tak idealne. Kilka włosów z ciągu dnia zgubię, ale muszę powiedzieć, że ciąża bardzo mi służy, oby tak do końca. Cera idealna, włosy mocne i błyszczące, zanik owłosienia na ciele, tylko ten nieszczęsny kudłaty brzuszek, zero bólu, dyskomfortu, wymiotów, krwawień itd.
Wiem, co niektóre z Was przechodziły i jeśli kiedykolwiek będę tutaj na coś narzekać, to kupnijcie mnie w zadek tak mocno, żebym popamiętałą na całe życie
Staniki: polecam firmę Nipplex. Mam problem z doborem biustonosza ze względu na mały obwód (65-70cm) i wielką michę(E-F). Może i fasonów nie mają jakiś wow, ale ja wolę uniwersalne i praktycznie gładkie, najlepiej beżowe cyckonosze. Fajnie trzymają biust, nie uciskają, miski są duże, nic mi bokiem pod pachami nie wyłazi, to najważniejsze. Polecam szczerze.
jusella, _analiza, kot_bury, aisa, eve90, Ejrene, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Pauli, ja też bym najchętniej poszła na cesarke, ale tutaj (UK) tak samo jak u Ciebie - nikt mi jej nie zrobi bez wyraźnych wskazań. Ja mam wskazania i myślę, że w Polsce by mi zrobili. Ale tutaj oni uważają, że to że mogę stracić przytomność podczas porodu nie jest wskazaniem do cesarki. No ok...
Mam jeszcze wizytę u położnej w kwietniu i doradzono mi, żeby wziąć ich na psychikę tzn rozpłakac się i najlepiej udawać depresję, wszystko ze strachu przed naturalnym porodemwtedy od razu się zgodzą.
Narazie muszę to przemyśleć, bo byłam na 100% za cesarka, ale mam coraz więcej wątpliwości co do niej i nadzieje, ze jednak mój poród nie będzie taki zły. Usłyszałam kiedyś dawno temu od lekarki, że ze względu na moją budówe to mi tylko dzieci rodzic, no i porody mojej mamy też dają mi nadzieję, że dałabym radę. Zobaczymy, póki co jeszcze zostało trochę czasu.Zuzulka88 lubi tę wiadomość
17.07.2016
-
nick nieaktualny_analiza wrote:Dziś natrafiłam na fajny artykuł o kolorach oczu - wrzucam link dla zainteresowanych
jaki kolor oczu będzie miało dziecko. Ja nie mialabym nic przeciwko jeśli oczeta Aleks odziedziczył po ojcu, piwnobrązowe, cudo!
U nas wychodzi tak 50/50w sumie najbardziej liczę na to, że trafi się stuprocentowo "nasz" kolor - w sensie albo prawie czarne po tacie, albo ciemnoniebieskie po mnie. Ale choćby po sobie widzę, że to nie tak do końca pewne - mama ma jasnoniebieskie, ojciec jasnozielone, a mi wyszły ciemnoniebieskie w żółte ciapki (w sumie fajna rzecz, przy niektórym oświetleniu wydają się zielone).
Poród też chciałabym po mamie - sprawny i całkiem szybki (wody odeszły po 21, urodziłam się o 3 nad ranem). Byle nie po babci, jej chłopaki były wielkie, a córa ułożyła się pośladkowo
Aaa, w ogóle to się pochwalę - wczoraj Młody tak się rozszalał, że zarobiłam kopa w rękęto już nie mam wątpliwości, że to on tam sobie pluska
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2016, 11:10
jusella, _analiza, aisa, eve90, Ejrene, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry!
Widzę, że wrócił temat porodów. Dla mnie to bardzo traumatyczny temat, bo miałam w rodzinie ciężkie porody, pisałam tu kiedyś i nie będę już nikogo straszyć.
Wie ktoś może czy problemy z rwą kulszową mogą być wskazaniem do cc? ja chyba muszę się wybrać na jakieś konsultacje z neurologiem, a jeśli mam rodzić SN to nie będę zgrywać bohaterki tylko poproszę o znieczulenie.
Też mam problem ze stanikami, bo z rozmiaru 75 D przeszło mi teraz chyba na F/G... ;/
Majeczka współczuję tego kaszlu biedulko konsultuj się gdzie się da żeby wyplenić to cholerstwo
jusella, kot_bury, aisa, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
majeczka87 wrote:konsultowalam kochana i w poniedzialek znow ide... jeden pulmunolog polecil jeden lek.. druga rozklada rece ze w ciazy nie moze mi pomoc...
kaszle sporadycznie jednakze musze wyleczyc to teraz bo ryzko zarazenia dziecka jest zbyt duze.. mysle ze w poniedzialek skieruje mnie najpierw na krew zeby zobaczyc jaki wynik teraz bedzie;) moze nie ma go wogle tylko tako kaszle? ;p gupia mam nadzieje
Trochę Cie spróbuję uspokoić - po WYZDROWIENIU z krztuśca (czyli po mniej więcej 21 dniach od początku choroby) kaszel może utrzymywać się nawet do 3 miesięcy. Nie znaczy to, że jesteś chora, tylko jest spowodowane uszkodzeniem i nadwrażliwością dróg oddechowych.
Co do reszty - dobrze, że jesteś pod opieką lekarską. -
September no właśnie nic nie powiedzieli, same ogólniki. Farbować można, tylko trzeba w wywietrzonym i najlepiej klimatyzowanym pomieszczeniu. Tak samo z paznokciami - malować, hybrydę nakładać tak ale uważać żeby oparów nie wdychać. A do porodu najlepiej czyste
paznokcie bez lakierów i innych "nakładaczy" bo jakby odpukać coś przy porodzie poszło nie tak to lekarze cośtam monitorują przez płytkę paznokcia (nie mam pojęcia o co z tym chodzi)
September, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Tak czytam i czytam o tym krztuscu.. Czy katar - praktycznie od początku ciąży i kaszel ale nie jakiś straszny, chociaż podczas wymiotów dostawałam zawsze przed ataku kaszlu mogą być objawami? Jakie badania należało by zrobić żeby wykluczyć? Ja w sumie tego antybiotyku nie wzięłam bo crp utrzymywalo się na tym samym poziomie..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2016, 11:32