Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki Dalile, gdyby białka były surowe, uczyniłabym bezę
Niestety są gotowane. Chyba zetrę na grubej tarce, dodam tuńczyka, szczypiorek, majonez i może, o ile będzie to to zjadliwe, zje się je w postaci pasty.jusella, kot_bury, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Lilouk a jakby tak białka nafaszerować czymś- sałatką jarzynową albo pastą z tuńczyka albo czymkolwiek (np. szynka w kosteczkę plus żółty ser, troszkę pora wymieszać z majonezem i to do jajców) Ja tak robię, powpycham co tam mam i jaja faszerowane na stole
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2016, 11:49
martynka870, majeczka87, LilouK, kamenkaa, Agness27, eve90 lubią tę wiadomość
-
Ja na wagę to już nie chce wchodzić nawet... Chyba że muszę...
My też już byliśmy że swieconka i tak sobie stałam że za rok przyjdziemy z córeczka
Ja o kapuście słyszałam i na pewno bym zastosowała chociaż nie wyznaje medycyny naturalnej
jusella, eve90 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
U mnie waga jakoś skacze, jest więcej za kilka dni mniej, potem znowu więcej. I tak w kółko. Póki co, po dzisiejszym ważeniu mam 3,5 kg na plusie. A już czuję się jak słoń. Ja nie wiem jak to będzie potem
LilouK, może uczyń jakąś warstwową sałatkę ze startymi białkami.
Twoi teściowie Anglicy? Daj koniecznie znać czy im smakowało polskie śniadanie wielkanocne!
A mi jakoś smutno w te święta. Nie zdecydowaliśmy się jechać do Polski na te święta, bo bilety były dość drogie i stwierdziliśmy, że pojedziemy sobie jak już będzie ciepło, a teraz troszkę żałujębo to jednak nie święta, takie ciche i tylko we dwójkę.
Pocieszam się faktem, że za rok pójdę z koszyczkiem już z synkiem, na pewno w Polsce!
Dziś nawet nie byłam, bo idziemy na śniadanie jutro do znajomych i to oni poszli ze święconką. Mają bliżej kościół.
Zaraz idę na zakupy, możemy kupimy coś dla małego to mi się nastrój poprawi.
Dziewczyny, a ja od kilku dni czuje ruchy małego nawet ponad pępkiem, nowość!jusella, majeczka87, LilouK, kot_bury lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
Jusella, wiekie dzięki za inspirację
Uczyniłam farsz z tartego żółtego sera, szynki wędzonej, czosnku i mieszanki majonez/jogurt grecki, na wierzch szczypiorek i grubo mielony pieprz. Wygląda elegancko, a smakuje jeszcze lepiej. Zjedzo!
Naditta, tak Anglicy. Dam znać. Kiełbachę i szynki pewnie wmłócą, wiem, że im smakuje, nie jestem pewna co do faszerowanych jajec. Szarlotkę podam na ciepło, więc kto by się oparłA tak szczerze, oni jakoś nie doceniają domowej kuchni i tradycji, zachwycają się "kupnym szitem"
Ps. dzięki za inspirację, ale już wcześniej uczyniłam jajca wg. Juselli
Nowa!, u mnie znowu jest odwrotnie, od miesiąca waga stoi w prawie w miejscu, wydaje mi się, że dupsko i uda mi chudną (widzę po spodniach), cyc dobił już do 70F, tylko brzuch widocznie rośnie. Właśnie czytałam na internetach, że w pierwszej połowie ciąży następuje magazynowanie tkanki tłuszczowej, a w drugiej połowie- stopniowe jej zmniejszanie. Pewnie i geny mają w tym dużą zasługę. Ot, taka nasza uroda widocznie.
Zapodaję linka, większość to oczywista oczywistość, ale można wyczytać kilka ciekawych rzeczy.
http://ciaza.mp.pl/przebiegciazy/77575,zmiany-fizjologiczne-u-kobiet-w-ciazyWiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2016, 12:46
jusella, Telashe, Naditta, kot_bury, eve90, _analiza lubią tę wiadomość
-
Nowa pocieszę Cię- u mnie podobnie z wagą dlatego postanowiłam, że ważyć będę się tylko na wizytach.
Pomyśl, że nasze Maluchy jeszcze ok. 3 kg przytyją więc musimy być trochę "większe" żeby mieć siłę ten ciężar nosić- przynajmniej tak to sobie tłumaczęeve90 lubi tę wiadomość
-
LilouK wrote:
Naditta, tak Anglicy. Dam znać. Kiełbachę i szynki pewnie wmłócą, wiem, że im smakuje, nie jestem pewna co do faszerowanych jajec. Szarlotkę podam na ciepło, więc kto by się oparłA tak szczerze, oni jakoś nie doceniają domowej kuchni i tradycji, zachwycają się "kupnym szitem"
Ps. dzięki za inspirację, ale już wcześniej uczyniłam jajca wg. Juselli
Lilouk, czyli TYPOWI AnglicyLilouK lubi tę wiadomość
17.07.2016
-
Dalile wrote:Odważyłam się, stanęłam na wagę i póki co +6kg ale byłam już po śniadaniu, a zwykle ważę się przed jedzeniem.
Chyba nie jest źle jak na zaczęty 24 tydzień.mi już właśnie waga dokucza bo kręgosłup boli bardzo
jusella lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]