WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
LilouK padłam jak czytałam twojego posta...
Jak mogę wam coś podpowiedzieć to jeśli macie miejsce to rozłóżcie łóżeczko trochę wcześniej bo strasznie śmierdzi. Moje się wietrzy w osobnym pokoju.
LilouK, jusella, kot_bury, Agness27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNiestety, różnie to bywa z ta uprzejmoscia wobec ciężarnych. Przeważnie jest zerowa. Sama czasem jeżdżąc autobusem stałam a młodzi faceci siedzieli wygodnie i udawali, że nie widzą brzucha.
Choć np w rossmanie panie mnie zapraszają do kasy w pierwszej kolejności. W innych sklepach też mi się zdarzyło być szybciej obsluzoną.
Najbardziej mnie czasem boli, że te starsze osoby, które kiedyś uczyły nas - młodsze pokolenie, że się ustępuje miejsca siedzącego starszym, chorym czy ciężarnych teraz mają amnezję odnośnie tych zasad
jusella, kot_bury, eve90 lubią tę wiadomość
-
Ja się nigdy nie stawiam, nie umiem po prostu. Z resztą pisałam jak pisałam o lekarzu.
Na szczęście mąż walczy za mnie jak trzeba. "Żona jest w ciąży, więc wejdziemy bez kolejki"
jusella, _analiza, Agness27, kot_bury, Agaax, eve90 lubią tę wiadomość
-
Nowa ja już się nauczyłam, że jak widzę posta Lilouk to zanim przeczytam zachowuję wszelkie zasady bezpieczeństwa - przełykam co mam w buzi, nie piję w trakcie czytania bo to grozi udławieniem
Kocie - dobrze tej kobicie! Wredna nie jestem ale "sprawiedliwość musi być po naszej stronie"!
Odespałam nockę, teraz śniadanko i spacer bo nie wiem, czy później nie zacznie padać.
Dziewczyny mój chlebek rewelacyjnie działa na zaparcia! Od 2 dni 2x dziennie chodzę do wiadomego przybytki i zero problemów!
Jak będziecie chciały to wrzucę przepis dziś wieczorkiem albo jutro do południa bo muszę raz jeszcze go upiec i zmierzyć ile czego daję bo znów na wyczucie robiłam
LilouK, Agness27, kot_bury, niezapominajka, aisa, majeczka87, eve90, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Witam się poweekendowo. Jak zwykle nie miałam czasu zajrzeć na forum i dziś od rana Was nadrabiałam
Żeby wtrącić swoje trzy grosze do poprzednich wątków
- ja z tych mocno pro-cesarkowych, zwłaszcza po historiach które ostatnio usłyszałam. Żadna siła mnie nie przekona:)
-co do imprez-ja czuje się dobrze więc tak teraz jak i do końca planuje chodzić i nie zamykać się w domu (wystarczy ze w lipcu będę matką-polką-domową), co więcej - przyjaciel ma ślub 02.07 i planujemy się pojawić! wiadomka-wszystko w zależności od samopoczucia, na pewno nie do północy i bardziej tylko na obiad - ja sama bardzo doceniałam jak na naszym ślubie pojawiły się chociaż na chwilę przyszłe mamy, jeśli tylko dobrze się czuły.
-zdecydowanie jestem w drużynie białych łóżeczek! kolor można przemycać w dodatkach, ale baza musi być neutralna:) chociaż sama nie wiem jeszcze e jakich kolorach przystroję łoże Aleksa, tez czuję miętę do mięty:)
Ja niestety też z tych niepyskatych i tez mąż nadrabia:)Dalile wrote:Ja się nigdy nie stawiam, nie umiem po prostu. Z resztą pisałam jak pisałam o lekarzu.
Na szczęście mąż walczy za mnie jak trzeba. "Żona jest w ciąży, więc wejdziemy bez kolejki"
Chociaż ostatnio jak kuriera opitoliłam to nie wiedział gdzie oczy schować
jusella, Agness27, kot_bury, eve90, aisa lubią tę wiadomość
19.07.2016 r. Aleksander
-
Weźcie, ja w robocie siedzę, wchodzę i czytam i połowa z Was jeszcze w łóżkach. Wredne
Co do ustepowania miejsca, to ja miałam wczoraj bardzo miła sytuację, bo jak wsiadalam do autobusu na lotnisku to młody chłopak z końca autobusu krzyczał, że tu jest dla mnie miejsce. A ja już się wkokosilam gdzie indziej, ale mąż mu ładnie podziękował.
jusella, TheForfie, renieczka, Agness27, kot_bury, aisa lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
hejka u mnie nie najlepiej rano cisnienie 142/70
a po godzinie juz 155/80 dzwonie do lekarza.... nie odbiera zadzwonie za chwile co sie z tym wiąże że wezną mnie na szpital nie wiem czy do konca ciazy mnie puszcza strasznie sie boje ale coż jak mus to mus......
-
Dzień dobry ja dziś na nogach od 6.50, bo jechałam powtarzać krzywą cukrową. Jak już Wam pisałam zamiast glukozy jadłam kanapkę z miodem, bo tak mi kazała ginka. Pani w labo nie była zadowolona...No cóż, nie będę kolejny raz katować żołądka tym świństwem. Wiem, że zwymiotowałabym to znowu - nawet po tym miodzie mnie mdliło ;/ Aż się boję wyników.
I właśnie co do kolejki - stało chyba z 30 osób. Nic nie dało, że wisi kartka "kobiety w ciąży bez kolejki"- nawet nie ryzykowałam, bo jak weszłam na start tylko zapytać pielęgniarki, czy się zgadzają na takie badanie to nic mi nie powiedziały żeby nie czekać, a i starszy Pan mało mnie nie zjadł, bo on miał akurat wchodzić. Chamstwo, chamstwo i jeszcze raz chamstwo!
Nawet na kolejne pobranie musiałam pilnować sobie kolejki!
Już nigdy więcej nie wrócę do tego labo.
kot_bury lubi tę wiadomość
-
kamenkaa wrote:hejka u mnie nie najlepiej rano cisnienie 142/70
a po godzinie juz 155/80 dzwonie do lekarza.... nie odbiera zadzwonie za chwile co sie z tym wiąże że wezną mnie na szpital nie wiem czy do konca ciazy mnie puszcza strasznie sie boje ale coż jak mus to mus......
Ważne, żeby się porządnie zajęli tym ciśnieniem! -
A co do łóżeczek - ja też zamówiłam białe Aaaa i dziś kupiłam w biedrze cotton ballsy śliczne na łóżeczko! Jakby któraś chciała to są w promocji po 40 zł.
Kamenkaa - współczuję problemów z ciśnieniem , daj znać co powiedział lekarz.
jusella, eve90 lubią tę wiadomość
-
Hejka ja też dziś nie wyspana od 2 nie mogłam spać i taka chodzę snieta do tego pogoda do d..
Ach te remonty ja też ucieklam od tego bałaganu do mamy w domu chyba bym depresji dostała.
Ogólna znieczulica teraz zapanowała a zwłaszcza u ludzi 50+ nuż zapomniał wół jak cieleciem był idealnie tu pasuje wrrr
Nie mam pomysłu na dzisiejszy dzień.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2016, 11:33
https://www.maluchy.pl/li-72585.png
Piotruś ur. 28.06.2016 (3200g 53cm naszego szczęścia) -
dziewczny dzwoniłam do lekarza kazał od razu tabletkę zażyć i zwiekszyc dawke do 5x1
wiec tak zrobiłam jeśli nie spadnie mam dzwonic i na Szpital i zmienią mi date porodu na wcześniejszą...
i czekać mnie bedzie albo wywolywanie porodu i Sn lub w najgorszym wypadku CC a ja sie tak boje tej CC ze masakra ......tak bardzo Chce SN.. i mam nadzieje ze tak bedzie byle wytrzymała góra do połowy czerwca malutka ...
Jak narazie leże w domku i kontroluje te cisnienie zobaczymy ...
Trzymajcie Kciuki bo strach mnie przeraża
az sie meliski napije... -
Kamenkaa daj znać co i jak. U mnie odpukać wybryk z ciśnieniem to jednorazowy wybryk był. Mam nadzieję, że u Ciebie też "odpuści" - dużo zdrówka i 120/70 życzę :-*
Mirels chamstwo się szerzy coraz bardziej. Ja ostatnio zauważyłam, że młodzież jest bardziej wyczulona na innych niż te "pożal się boże" staruszki po pięćdziesiątce. Jak już w kolejce się zdarzy, że ktoś mnie przepuści to tylko nastolatki takie w wieku Pierworodnego. Ostatnio sporo rzeczy miałam, same pierdoły ale dużo i jakaś parka mnie przepuściła, choć tylko jeden napój mięli - oczywiście odmówiłam ale się uparli.
Jak się dziś czujesz?
Stokrotka jak nie wiesz co robić, to - jak mawia Pierworodny - "Pier..l system" i idź spać"
Ja zjadłam śniadanie, oporządziłam się i wskoczyłam z powrotem do łóżka. Próbuję się zmotywować do ruszenia zadka na spacer i jakoś mi ciężko...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2016, 11:47
kamenkaa, MirelS, eve90, stokrotka2013, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Dobry Jestem padnięta po nocy.. Biodro mnie napierdzielalo, nie mogłam się wygodnie ułożyć.. Jakiś koszmar. Nie mam sił na nic i chyba pójdę za wskazówką Juselli pierworodnego... Wcześniej może tylko pranie wstawie. A za godzinkę do piekarnika udka i ziemniaki..
jusella lubi tę wiadomość
-
u mnie sloneczko swieci, nie jest za goraco ale jak jest slonce to w miare cieplo i od razu usmiech na twarzy, jutro jade po komode, ale zastanawiam sie czy kupic komode czy taka szafke pod telewizor ;/ brzochol mam juz taki wieelki ciekawe co to bedzie w 9 miesiacyu ;o nie wyspalam sie dzisiaj wiec poczytalam sobie was trosku i ide odespsac
jusella, eve90 lubią tę wiadomość
-
Kamenkaa odpoczywaj i się relaksuj ile wlezie to może opadnie po tych lekach.
Jusella dziękuję, dziś już lepiej. Nie jest źle pod warunkiem, że tylko leżę. Miałam przekładać,ale myślę, że doczekam czwartkowej wizyty. Oby było wszystko ok.
Ja też nic dzisiaj nie robię, odpoczywam po krzywej i leżakowanie, a popołudniu tylko po wyniki podjadę
jusella, kamenkaa lubią tę wiadomość
