Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
LilouK, a ostatnio jak moja koleżanka już była na "wylocie" czyt. w terminie, mówiła, że jej dziecko się prawie wcale nie rusza. Wieczorem i rano coś tam się przekręci i to wszystko. A wcześniej było szaleństwo.
Zazdroszczę ogródka! Ja co najwyżej mogę na ławce nad rzeką posiedzieć
Co do puchnięcia to mnie póki co nic nie puchnie, więc nie pomogę.
Kama, może odstaw sól i pij więcej wody? Tylko to mi przychodzi do głowy.
Aha i będzie tylko gorzejtj większe upały i bardziej zaawansowana ciąża = puchnięcie jak nic! Trzeba się chyba przywyczaić
jusella, Maka, kot_bury, Zuzulka88, eve90, Agness27 lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
Pije głównie wodę chyba że ma jej już dość to inne napoje. Herbata z pokrzywy hmm spróbuję. A moczyc stopki też mogę szczególnie w takie upały
właśnie dzięki za inne rady niż tylko ta kapusta chociaż jak będzie trzeba to i zastosuje ta metodę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2016, 11:23
jusella, Agness27 lubią tę wiadomość
-
LiloUK - znowu ciekawe rzeczy prawisz! z tym ułożeniem dziecka w dole łóżeczka- no pierwszy słyszę, a brzmi rozsądnie.
Mi delikatnie puchną palce u rąk, ale nie jest to uciążliwe. Zdjęłam tylko pierścionki żeby nie kombinować z tym później.Podobno trzeba unikać soli i na pewno moczenie w chłodnej wodzie pomoże. Ja mam coś takiego - myślę, że fajna sprawa na spuchnięte obolałe nogi:
http://allegro.pl/show_item.php?gclid=Cj0KEQjw94-6BRDkk568hcyg3-YBEiQAnmuwktiXeBltW4TwTGelhxjmddaywPK3yQAgdKfPxKtFVjoaAtLd8P8HAQ&item=6072076873&utm_source=google&utm_medium=cpc&ev_campaign=PLASmA-Hyundai
Są też preparaty na obrzęki: http://www.pollena.com.pl/dzidzius-dla-mamy/hipoalergiczny-krem-zel-do-opuchnietych-nog-i-stop-dzidzius-dla-mamy.html
Ja się boję co to będzie na przełomie czerwca/lipca jak nas zaleje całkiem ta fala upałów.jusella, LilouK, Zuzulka88, eve90, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Oj ja też puchnę straaasznie od kilku dni. Paluchy jak parówy, a nogi jak balerony... I średnio znoszę to ciepło, zawsze lubiłam te 25 stopni, a teraz już mi za gorąco, czuję się jak wieloryb wyrzucony na brzeg. Także ogólnie robi się ciekawie.
Oprócz tego to brzuch mi twardnieje jak tylko więcej się ruszę, ale szyjka zamknięta i twarda, więc lekarz powiedział, że to najważniejsze i raczej za wcześnie nie urodzę.
Z jednej strony chciałabym, żeby już było po wszystkim, z drugiej wiem, że mały musi poczekać na tatę, bo i mnie jest on potrzebny, a na razie ma totalny zapierdziel.
Dziewczyny, wstrzymajcie się jeszcze ze stanikami do karmienia, bo z tymi cyckami nigdy nie wiadomo. Mi urosły w pierwszym trymestrze o 2 rozmiary, myślałam, że to tyle tego szaleństwa, więc kupiłam dwa cyckonosze na karmienie (jakieś dwa tygodnie temu), a tu cycki teraz zaczęły szaleć i ten stanik to ja sobie mogę włożyć, ale na pewno nie na biust. Niby nie powinnam narzekać, bo wcześniej to ja wielkością nie grzeszyłam, ale z bielizną jest kłopot.jusella, Maka, LilouK, Zuzulka88, Agness27 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72733.png
Wojtuś jest z nami od 02.07.2016r. Nasze największe szczęście! -
Naditta, tak z dnia na dzień dzieć przestał się ruszać? Bo jeśli tak, to musiała być masakra dla niej
Mnie się wydaję, że położna miała na myśli to, że ilość i charakter ruchów naszego dziecka cały czas ulega powolnym zmianom, nigdy nie dzieje sie to w sposób nagły i drastyczny. To co było normą 5 tygodni temu, nijak ma się do tego co dzieciaki wyprawiają dzisiaj w brzuchu. Podobnie będzie za kilka tygodni (wiadomo mniej miejsca, inny charakter ruchów itd.), a mimo to jako matki bedziemy po prostu wiedzieć, że to jest normą mojego dziecia i wszystko jest ok (albo i nie).
Poza tym odczuwanie ruchów to bardzo indywidualna sprawa. To co dla jednej może wydawać się szaleństwem jej dziecka, dla Ciebie może być powodem do niepokoju, bo dzieć jakiś taki nieruchawy.
MirelS, ja tylko przekazuję informacje dalej, bo sama bym na takie coś nigdy nie wpadła z tym łóżeczkiem
Nooo, ogródek to wybawienie tutajChociaż nie mogę narzekać, bo mam dużo zieleni i miejsc na spacery z psem w okolicy. Życie z daleka od Londka też ma swoje zalety hahaha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2016, 12:09
MirelS, kot_bury, Zuzulka88, jusella, eve90, stokrotka2013, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Haha- z cyckami nigdy nie wiadomo- padlam. A propo tych naszych szalonych cyckow- zauważyłam na biustonoszu w oby dwóch miseczkach zoltawe plamy, właściwie malutkie. A na sutach mam coś podobnego do opisu kota_burego. Czyżby siara?
Poza tym mam dzisiaj totalnego lenia, niby coś tam posprztalam ale szału ni ma.. Wezmę loda i pójdę do ogródka. I taki mam plan,o!
Później muszę obiad ogarnąć.
No i czekam aż mi wszystkie ubranka przyjdą i w przyszłym tygodniu zabieram się w końcu za pranie i prasowanie.Zuzulka88, jusella, Agness27 lubią tę wiadomość
-
MirelS wrote:Też planuję kupić tylko małe paczki na początek ;)zobaczymy co pupci podpasuje.
Co do szyjki to parę postów wcześniej pisałam, że mam rwące bóle.
Mam do Was pytanie o ochraniacz na łóżeczko - czy to dobry pomysł dla noworodka i to w lipcowych upałach? A widzę, że wiele z Was ma. Nie wiem czy to już kupować, bo pościel sobie daruję. Mam śpiworki, pieluszki i kocyki.
Ja ochraniacz dostanę ale planuje go dopiero używać na jesieni w lipcu nie i też z pościeli zrezygnowałam bo mam zamiar śpiworki używać.
Do testów chce kupić małe opakowanie dada dwójki i z Rossmann te rosmanowe też małe opakowanie dwojek i zobaczymy teraz widziałam promocję w Rosmanie z kartą rossne na chusteczki pampersa 6 op. Za 24 lub 26 zł i duży bepanten Tylko ceny nie pamiętam.
Opucowalam z 1kg truskawek i okupuje lerzak pod czereśnia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2016, 12:17
Maka, MirelS, Zuzulka88, jusella, eve90, Agness27 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72585.png
Piotruś ur. 28.06.2016 (3200g 53cm naszego szczęścia)
-
kama005 wrote:Stokrotka ja takie klucia czuje.
taki głupi dyskomfort wtedy się pojawia. Dziwne takie. Jutro mam wizytę u Gin to może o to spytam
Podpytaj doktorka jestem ciekawa co ci powie bo mój w sumie to nic mi na to nie odpowiedział.https://www.maluchy.pl/li-72585.png
Piotruś ur. 28.06.2016 (3200g 53cm naszego szczęścia)
-
LilouK, właśnie z kolei jej lekarz powiedział, że to normalne, że dziecko przed porodem się przestaje ruszać. A ona urodziła za 3 dni. Widać różna szkoła jeśli chodzi o polskich a angielskich lekarzy (to było w Polsce).
A co do Londka to ja nie narzekam, bo mieszkam w zielonej i spokojnej okolicy na szczęście! I mam rzekę i kilka dużych parków niedaleko, więc jest spoko. Wiadomo, to nie to co swój ogródek z leżaczkiem, no ale...jusella, Agness27 lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
obiadek prawie skończony i już nie wymaga ingerencji
dziś pulpety w ostrym sosie curry. Jeszcze trzeba by maślankę i truskawki kupić i mogę zlec w cieniu na huśtawce udając że nie podjadam ogródkowych poziomek. Wcześnie owocują... ale jaka radocha!
update: nie dałam jajek do masy na pulpety- efekt: rozpadły się. Ech, zatem dziś na obiad sos curry z mięsem i makaron?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2016, 12:53
renieczka, Karolajjn:), kot_bury, Zuzulka88, jusella, Agness27, Agaax lubią tę wiadomość
Sergiusz
-
http://m.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/masaz-krocza-pozwala-uniknac-naciecia-instrukcja_37898.html
Z ciekawości zaczęłam czytać ... bo niektóre z Was się masuja. Serio to ma tak wyglądać ???Karolajjn:) lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
jak bylam chora to mala sie zdecydowanie mniej ruszala. teraz wrocila do rytmu sprzed mojego przeziebienia. nam tez mowili ze kazda z nas zna swojego malucha i wie jak cos jest inaczej niz zwykle. na pewno rodzaj ruchow sie zmienia bo maly ma mniej miejsca
co do skurczow BH to ja czuje takie b mocne spinanie brzucha, idzie od bokow do srodka i po kilku sek puszcza. nie czuje przy tym bolu ale przyjemne to tez nie jest i ostatnio b czesto to mam.
ja juz mam 2 staniki do karmienia, mi narazie az tak mocno piersi nie rosna, moze troszeczke ale to minimalnie. wogole juz staram sie wszystko kupic co potrzebne zwlaszcza do szpitala bo nie ma na co czekacchce byc juz przygotowana. a najwyzej dokupie wiekszy stanik jak bedzie potrzebny, te i tak sa fajne, bede je nosic nawet jak przestane karmic.
ps. ja masaz krocza chyba sobie darujecwicze tylko m. kegla ale to juz od poczatku ciazy a nawet przed
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2016, 12:47
ania181111, kot_bury, Zuzulka88, jusella, Agness27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
hello
ja sobie leżę i Was czytam, skurcze mam co chwila ale nie regularne wiec sie nie przejmuje, ale ze wstaniem mam problem... musiałam wczoraj za bardzo poszaleć ze sprzątaniem... do tego mala dzisiaj tez śpiąca i tylko delikatnie sie odzywa...
ja kupiłam dzisiaj truskawki pyycha... obiad mialam gotowac ale mnie uziemiło to leże
co do ochraniaczy to tez nie kupowalam ale u mnie łóżeczko stoi prostopadle do ściany więc nie musze się bać że bedzie ciagnelo od sciany
przeczytalam o tym masazu brrrr przerażające...
Zuzulka88, jusella, Agness27 lubią tę wiadomość
Kijanka
-
ania181111 wrote:http://m.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/masaz-krocza-pozwala-uniknac-naciecia-instrukcja_37898.html
Z ciekawości zaczęłam czytać ... bo niektóre z Was się masuja. Serio to ma tak wyglądać ???
I pochwalę się ja , kupiłam truskawy i zeżarłam ! ale jaka radość mniam mniam
Co do skurczy , to powiem szczerze , że mocno mi dokuczają , nie mogę się wyprostować mam takie ciągnięcie w dole brzucha jak by ktoś mi 10 kg kamieni wrzucił , a mały siedzi z zupełnie innej strony bo go czuję . Najgorzej jest w nocy i jak prasuję , albo dłużej stoję , wtedy mam wrażenie , ze mi skóry na brzuchu w ogóle zabraknie
ania181111, Zuzulka88, eve90, jusella, Agness27 lubią tę wiadomość
[/url]
-
Naditta z tym biustonoszem do karmienia to może być różnie. Ja miesiąc po pierwszym porodzie musiałam kupić o rozmiar mniejszy pod biustem jak i rozmiar mniejsze miseczki, bo strasznie szybko traciłam na wadze jak karmiłam. I teraz kupiłam taki rozmiar jak poprzednio, ten mniejszy, bo piersi mi za bardzo się nie powiększyły.
Mirel ja mam nadzieję, że szybko to zrzucęW pierwszej ciąży miałam na plusie 21kg:P Zrzuciłam to w 3 miesiące nic nie robiąc. Karmiłam jedynie piersią. W pierwszej ciąży strasznie też puchłam, nogi na tym etapie miałam jak balony. Teraz jak narazie opuchlizny nie widać.
W następnym tygodniu również zabieram się za pranie i prasownie, bo do tej pory nic w tym kierunku nie zrobiłam. No i może w najbliższym czasie zacznę pakować torbę do szpitala, bo nigdy nic niewiadomo:)Zuzulka88, jusella, Agness27 lubią tę wiadomość