X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipiec 2016
Odpowiedz

Lipiec 2016

Oceń ten wątek:
  • majeczka87 Autorytet
    Postów: 1812 2961

    Wysłany: 25 maja 2016, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o dzięki! a jak mi sie łamią głównie końcówki to też zadziała? juz skopiowalam bedzie na kompie i zaczne to sobie stosować;)

    jusella, kot_bury, Agness27, Zuzulka88, eve90 lubią tę wiadomość

    f2wlanlihx9vcryh.png
    Adaś skarbuś ;) 56 cm szczęścia 3580 g miłości <3
    Urodziłem się 12 lipca 2016
  • Kasiulina Autorytet
    Postów: 467 1250

    Wysłany: 25 maja 2016, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/01068ad831c8.jpg my dzisiaj tak ambitnie :)
    Powinnam jechac po wyniki posiewu,ale nie widzi mi sie jechac na miasto bez klimy..a po za tym za kierownica jest mi juz najzwyczajniej w swiecie ciasno .. :/
    U mnie balagan czeka do soboty- teraz udajemy,ze sie nie znamy. ;)

    jusella, renieczka, majeczka87, LilouK, Naditta, kot_bury, Agness27, Zuzulka88, stokrotka2013, eve90 lubią tę wiadomość

    l22nuay3rw9afu96.png
    2nn3s65g9yfjqtl3.png
  • Agaax Autorytet
    Postów: 319 935

    Wysłany: 25 maja 2016, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! Ja też po nieprzespanej nocy... najllepiej się wysypiam jak mój ma na nocke i mam całe łóżko. Taka duchota a on chce spać przy zamkniętych drzwiach, oknie i roletach i w dodatku śpi w BLUZIE! A ja zdycham w samych majtach, dziś mu zabroniłam zamykania okna i drzwi, ale i tak ciągle coś... a tu siku, a tu mrowienie, a tu skurcz. Właśnie mrowienie/cierpnięcie - mrowieją mi co chwile palce, dłonie, nogi, tak jak piszecie - będzie coraz to gorzej :D

    Byłam wczoraj na wizycie, "Mała" waży 2300g, dalej obrócona pośladkowo :/ Ciężko było zrobić zdjęcie bo bawiła się pępowiną i zasłaniała nią twarz. No super zabawa! Do teraz mam myśli, a co jak się przy tej "zabawie" owinie ta pępowiną? Lekarz coś juz o cesarce zagadywał, powiedział, że mam przyjść za 3 tyg i jak się nic nie zmieni to wypisze mi już skierowanie do szpitala na CC :O

    Jestem przerażona, moja mama też mnie rodziła przez CC bo też byłam ułożona pośladkowo. Liczę, że Klucha się obróci jeszcze :P Po słowach doktora, dosżło do mnie, że to JUŻ SERIO niedługo, a my dalej pokój mamy tylko w otynkowany, bez sufitu, tylko drewniany strop (od ponad 2 tyg robota stoi w miejscu bo wiecznie nie umie się Mój dogadać z moim tatą :/) , bez wózka, fotelika, mebelków :O
    13288715_10208549474608146_16703888_o.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2016, 12:08

    Kasiulina, jusella, renieczka, LilouK, Naditta, kot_bury, Agness27, Zuzulka88, stokrotka2013, eve90 lubią tę wiadomość

    201607055580.png
  • Kasiulina Autorytet
    Postów: 467 1250

    Wysłany: 25 maja 2016, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja do fryzjera w piatek ide,odswieze kolor i podetne blond pukle ;)

    Agaax, jusella, Dalile, kot_bury, TheForfie, Zuzulka88, eve90 lubią tę wiadomość

    l22nuay3rw9afu96.png
    2nn3s65g9yfjqtl3.png
  • Kasiulina Autorytet
    Postów: 467 1250

    Wysłany: 25 maja 2016, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaax wrote:
    Hej! Ja też po nieprzespanej nocy... najllepiej się wysypiam jak mój ma na nocke i mam całe łóżko. Taka duchota a on chce spać przy zamkniętych drzwiach, oknie i roletach i w dodatku śpi w BLUZIE! A ja zdycham w samych majtach, dziś mu zabroniłam zamykania okna i drzwi, ale i tak ciągle coś... a tu siku, a tu mrowienie, a tu skurcz. Właśnie mrowienie/cierpnięcie - mrowieją mi co chwile palce, dłonie, nogi, tak jak piszecie - będzie coraz to gorzej :D

    Byłam wczoraj na wizycie, "Mała" waży 2300g, dalej obrócona pośladkowo :/ Lekarz coś juz o cesarce zagadywał, powiedział, że mam przyjść za 3 tyg i jak się nic nie zmieni to wypisze mi już skierowanie do szpitala na CC :O

    Jestem przerażona, moja mama też mnie rodziła przez CC bo też byłam ułożona pośladkowo. Liczę, że Klucha się obróci jeszcze :P Po słowach doktora, dosżło do mnie, że to JUŻ SERIO niedługo, a my dalej pokój mamy tylko w otynkowany, bez sufitu, tylko drewniany strop (od ponad 2 tyg robota stoi w miejscu bo wiecznie nie umie się Mój dogadać z moim tatą :/) , bez wózka, fotelika, mebelków :O
    13288715_10208549474608146_16703888_o.jpg
    Tez tak mam z moim mezem, ostatnio zdjelam koszulke i na gole cyce spalam :D
    Cale szczescie dzis ma nocke,to sie wyspie bo okno na szeroko bd miala . A co ! :D

    Faajna Klucha <3 ale mogłaby się przekręcić, to fakt.

    Agaax, LilouK, Zuzulka88 lubią tę wiadomość

    l22nuay3rw9afu96.png
    2nn3s65g9yfjqtl3.png
  • Dalile Autorytet
    Postów: 2731 4494

    Wysłany: 25 maja 2016, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaxx... ja bym w nocy nie spała jakbym miała tyle do przygotowania jeszcze. Szacun, że mimo wszystko sypiasz. A co jak ci za 3 tyg na skierowanie na cesarkę od razu w 38 tc? To z 5 tyg dzidzia będzie w domu...

    hchytqywgtgkzdry.png3i49uay3p9zkz893.png
  • Agaax Autorytet
    Postów: 319 935

    Wysłany: 25 maja 2016, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulina wrote:
    Tez tak mam z moim mezem, ostatnio zdjelam koszulke i na gole cyce spalam :D
    Cale szczescie dzis ma nocke,to sie wyspie bo okno na szeroko bd miala . A co ! :D

    Faajna Klucha <3 ale mogłaby się przekręcić, to fakt.
    Ja też tak świece cyckami :D śpię na kołdrze, 2 poduszki pod głową, 1 poduszka między nogami. Najgorzej jak chce się cichutko obrócić - nie wychodzi, wszystko skrzypi, ja stękam jak orka, muszę przestawiać poduszki, a jak się już ułoże to... chce mi się sikać :D

    jusella, Kasiulina, LilouK, Agness27, kot_bury, TheForfie, Zuzulka88, stokrotka2013 lubią tę wiadomość

    201607055580.png
  • Zojka Koleżanka
    Postów: 60 299

    Wysłany: 25 maja 2016, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się środowo zza biurka w pracy ;)
    Podczytuje was ale niestety czasu brak na cokolwiek, ciągle coś do zrobienia ;(
    Czas leci, tygodnie mijają ;)
    Moja Zuzanna darowała mi kopniaki, teraz od ok tygodnia tylko czuje delikatnie jak smyra mnie subtelnie od środka ;)
    Został mi miesiąc z malutkim haczykiem (chodź sama nie jestem pewna jak z tą datą.)
    Pewnie jeszcze tydzień, dwa i będziemy opisywać jak to się zaczęło kiedy nasze maleństwa zebrały siły żeby wydostać się na świat.
    Oj jak o tym myśle, aż mi się łezka w oku kręci. Nie moge się doczekać kiedy małą wezmę w ramiona, przytule,wycałuje :)

    U mnie upały straszne 28-30 stopni. Cieżko na dworzu wysiedzieć.
    Z opuchlizną zaczęłam sobie radzić, woda delikatnie zaczęła schodzić ( -3kg ;), obrzęki nóg i rąk nie są już takie duże, mieszcze się w buty !!! :D
    Pani doktor to co mi poleciła :
    Herbatka z pokrzywy 2 x dziennie,
    Sól- umiarkowanie
    Woda woda woda i jeszcze raz woda ale z naciskiem na nisko-sodowana ( bo cały winowajca to kurka SÓD !!

    Agaax, jusella, LilouK, Zuzulka88 lubią tę wiadomość

    Spełniona mama z własną firmą www.paperstudio.pl
  • Agaax Autorytet
    Postów: 319 935

    Wysłany: 25 maja 2016, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dalile wrote:
    Agaxx... ja bym w nocy nie spała jakbym miała tyle do przygotowania jeszcze. Szacun, że mimo wszystko sypiasz. A co jak ci za 3 tyg na skierowanie na cesarkę od razu w 38 tc? To z 5 tyg dzidzia będzie w domu...
    Prosze Cie nie dołuj mnie nawet :D Powiedziałam lekarzowi, że najwcześniej moge rodzić 27 czerwca bo 24-26.06 mam zaliczenia na studiach i muszę się dokulać jeszcze.
    Poganiam ich, codziennie truję tyłek, że trzeba robić ten pokój a oni mają czas :/ Teraz stroimy w miejscu bo nie mają jak jechać razem do sklepu z materiałami budowlanymi, po 2 tygodniach tata stwierdził, że pojedzie sam - dalej nie pojechał.
    Mój też żyje w innym świecie, nawet ze mną wózków nie pojechał oglądać, tylko w góry sobie wycieczkę zrobił.
    Chyba muszę poudawać jakieś skurcze, może wtedy do nich dojdzie, że to serio już tuż tuż.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2016, 12:20

    jusella, Agness27, kot_bury, TheForfie, Zuzulka88 lubią tę wiadomość

    201607055580.png
  • kama005 Autorytet
    Postów: 5560 9584

    Wysłany: 25 maja 2016, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aż się zastosuje może mi pomoże na tą opuchlizny tylko ja wody innej niż żywiec czy kropla Beskidu mnie zdzierze. Ja się dzisiaj ważyłam. Kurde prawie 3kg w miesiąc. No chyba żart...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2016, 12:23

    Wiktoria 11.07 12:12 3225g 55cm SN

    1usapiqvhk164civ.png
  • Agaax Autorytet
    Postów: 319 935

    Wysłany: 25 maja 2016, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I pewnie jak jak się ogarną to będą mnie wszędzie ze sobą ciągnąć, tu wybrać, panele, tu farby, tu meble... a wtedy będą największe upały, mnie będzie już bardzo ciężko (już mi jest) i będę miała najwięcej nauki akurat - to wtedy będę musiała z nimi jezdzić i sprzątać (wiadomo jak po gipsowaniu, malowaniu - wszędzie syf).Ohhh ulżyło mi :D

    TheForfie lubi tę wiadomość

    201607055580.png
  • kama005 Autorytet
    Postów: 5560 9584

    Wysłany: 25 maja 2016, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaax współczuję. Ja już bym się mocno wkurzyłam i mój by posłuchał sobie co ja o tym myślę... :D

    Do mnie dzisiaj dotarło że to już niedługo. Szczególnie jak mi powiedziała o skurczach i o twardym brzuchu. Przeraża mnie to.

    jusella, Agaax, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość

    Wiktoria 11.07 12:12 3225g 55cm SN

    1usapiqvhk164civ.png
  • jusella Autorytet
    Postów: 1738 6345

    Wysłany: 25 maja 2016, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaxx śliczna córcia - zazdroszczę zdjęcia bo mój kawaler jajami tylko świeci :/.
    Pocieszę Cię, że ja również w lesie jestem. Powinno być już pomalowane i łóżeczko stać a tu dupa - tacie mojemu pilna robota wyskoczyła i stoi wszystko. Na następny weekend mąż kuzynki się zaoferował, że pomaluje mi pokój i mam nadzieję, że to już wypali. Miałam ambitne plany - tapetę w rogu pokoju kłaść tam, gdzie narożnik ale teraz sobie daruję - za jakiś czas to sama tapetę położę - przynajmniej zmienię coś w pokoju :-). Wczoraj dzwoniłam do sklepu, w którym oglądaliśmy wózek i co innego babka nam mówiła jak tam byliśmy, a co innego przez telefon. Wkurzyłam się bo na wózek miesiąc trzeba czekać - a miały być 2 tygodnie :/ obraziłam się na ten sklep, łaski mi nie robią i w Katowicach zamawiam :-) - na wszelki wypadek załatwiłam powóz zastępczy od kuzynki :-).
    Materac muszę zamówić a kasa na koncie topnieje - muszę Tatuśka o jakiś przelew pogonić. Także, jak widzisz osamotniona nie jesteś :-D. Jedyne co ogarnęłam to podstawową wyprawkę dla Szymcia i rzeczy do szpitala.

    Majeczka mnie ta mikstura na wszystko pomogła :-)

    Doszłam do wniosku, że faktycznie - bajzel nie zając :-P i ruszam w miasto :-D

    Zapomniałam o najważniejszym - dokonałam niemożliwego - udało mi się pomalować paznokcie u stóp!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2016, 12:32

    renieczka, Agaax, Dalile, MirelS, majeczka87, LilouK, Maka, Agness27, kot_bury, Zuzulka88, stokrotka2013, eve90 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2016, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaax najwyżej będzie survival ostry :) Trzymam kciuki, żeby chociaż Ania współpracowała i obrocila się gloweczka w dół.

    A ja zrobiłam zakupy, wyprasowalam resztę Marysiowych ciuszków i chciałam się zdrzemnąć. To oczywiście sąsiad wyłazi na balkon i jara jakieś śmierdzące faje. Cały kur*a dzień siedzi i jara i cherla jak gruźlik.
    Okna pozamykane, a i tak czuję ten smród!
    Nie dość że nie zmrozylam oka to jeszcze mam depresję, bo pomyślałam, że jak się Malutka urodzi to nawet z nią nie wyjdę na balkon bo się uwędzi biedny dzieciaczek :(

    Ehhh... Dobrze, że popołudniu jedziemy na wioskę do znajomych. Chociaż świeżym powietrzem pooddycham.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2016, 12:38

    Agaax, Kasiulina, jusella, kot_bury, Zuzulka88, eve90 lubią tę wiadomość

  • MirelS Autorytet
    Postów: 929 2136

    Wysłany: 25 maja 2016, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też byłam chwilę na mieście wybrać wyniki badań i się odstresować - tradycyjnie wstąpiłam do sh, kupiłam dwie piękne bluzki i dresowy kombinezon dla synka ;)
    Ja bym do tej pory zwariowała bez podstawowej wyprawki,bo czasu coraz mniej :P
    Majeczka a farbujesz włosy na blond? U mnie skończyły się problemy z łamaniem włosów dopiero jak wróciłam do naturalnych. Probowalam olejowania i wielu innych sposobow.Rozjaśnianie to zabójca włosów chyba, że ktos ma genetycznie silne ;)

    jusella, Agness27, Zuzulka88 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2016, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A propo przygotowań to ja jeszcze z niektórymi zakupami w lesie :)
    Wózek nie wybrany, kolyska, matryc do łóżeczka, wanienka i sporo innych rzeczy czekają na przypływ gotówki :) I poczekają do połowy czerwca.

    jusella, Agaax, Agness27, Zuzulka88 lubią tę wiadomość

  • Kasiulina Autorytet
    Postów: 467 1250

    Wysłany: 25 maja 2016, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    renieczka wrote:
    A propo przygotowań to ja jeszcze z niektórymi zakupami w lesie :)
    Wózek nie wybrany, kolyska, matryc do łóżeczka, wanienka i sporo innych rzeczy czekają na przypływ gotówki :) I poczekają do połowy czerwca.
    Nam tez jeszcze sporo zostalo,ale powinnismy sie wyrobic :)

    l22nuay3rw9afu96.png
    2nn3s65g9yfjqtl3.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 25 maja 2016, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaax, ja podziwiam za odwagę! Ciągle nam się wydaje, że to jeszcze tyle czasu a tu nagle z dnia na dzień dociera do nas, że tego czasu to już nam bardzo mało zostało. Wiadomo, będą wśród nas takie, które przenoszą i urodzą w 42 tyg (oby ich jak najmniej!), ale będą przecież też takie, które urodzą w 37 tyg i to będzie ciąża donoszona! :D
    Więc zaganiaj tych swoich chłopów do roboty kobieto, bo tak na prawdę możesz mieć dziecko na świecie za 3 tygodnie jakby się spieszyło i nie będzie w tym nic dziwnego ;)

    Mi ciągle brakuje kilku pierdół. Wczoraj dostaliśmy smsa, że nasz wózek jest gotowy do odbioru, więc w weekend po niego jedziemy. Jeszcze zamówię łóżeczko i z grubsza wszystko będzie ;)
    U nas problemem jest samochód, mąż znaleźć nie może, a musimy kupić, bo jak tak dalej pójdzie to będziemy wracać ze szpitala jego służbowym autem albo taksówką...

    jusella, Agaax, Agness27, kot_bury, TheForfie, Zuzulka88 lubią tę wiadomość

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 25 maja 2016, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze apropo pośladkowego ułożenia dzieciaków, to przypomniało mi się coś. Koleżanka rodziła przez cesarkę, bo córa się tak ułożyła. Wynika to podobno z jakieś innej/nieprawidłowej budowy macicy, że to dziecko nie może się obrócić. U niej właśnie podobnie było, rodzinnie tzn siostry i mama też miały ten problem.

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • Agness27 Autorytet
    Postów: 1781 2595

    Wysłany: 25 maja 2016, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dalile wrote:
    Agness a jak u ciebie z wilgocią w sypialni (czy całym domu)? Ja zauważyłam, że katar mam jak za sucho jest w sypialni. Jak zaczęłam prać, to jak ręką odjął. Dlatego kupiłam nawilżacz.

    No u nas w mieszkaniu jest właśnie suche powietrze..
    Mieszkamy na 7pietrze no i corka tez ma katar.
    Odkąd zrobilo sie ciepło to pranie suszymy na balkonie to właśnie katar die pojawił.
    A dotąd zawsze w sypialni stala suszarka z praniem ;-)
    Może tez kupie taki nawilżacz..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2016, 13:33

    TheForfie, Zuzulka88 lubią tę wiadomość

    1usaanliuyw98z71.png
    km5sio4p65jd6igh.png
‹‹ 977 978 979 980 981 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ