Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak nie to spakujesz i będzie dla drugiego
Dziewczyny z innej beczki. Mam wielgachną piwnicę (20m2) w starej kamienicy, grube ściany i brak rur ciepłowniczych, bo kazdy ma swoje ogrzewanie. Co roku, po zimie walczymy z wilgocią, macie na to jakiś sposób? Osuszacze powietrza się nie sprawdzą przy takim metrażu i temperaturze.
Oczywiście wietrzymy ile się da, ale wynik z tego żaden.LilouK, jusella, Agness27, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry!
Wszystkiego najlepszego przyszłe mamuśki!
Dalile, chyba nie ma na to dobrego sposobu. My na poprzednim mieszkaniu próbowaliśmy walczyc z wilgocią i grzybem. Nic nie pomagało niestety
Jak tu któraś pisała, czerwcówki rozpakowują się ekspresowo. Jak u nas też tak będzie, to za miesiąc połowa z nas już będzie miała maluszki przy sobie!jusella, Agness27, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
Mamusie wszystkiego najlepszego dla Was
Nowa - ale duży Synek Ci się szykuje
Jusella nawet nie strasz ze w brzuchu może okazać sie wiecej dzieciom
Kasiulina - sliczne pompony
Maka bardzo ladna komoda
I nie płacz wszystko będzie dobrze
Kasiulina, jusella, eve90, Zuzulka88, renieczka lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Najlepszego Mamuśkom!
Dziś pogoda odpuściła i przyjemny chłodek. Kurcze, obudziłam się z bólem głowy i trochę opuchnięta. Uzupełniam powoli płyny, bo w nocy nie piłam (pierwszy raz od kilku lat) i może się odwodniłam i z tego ten ból. Zaraz śniadanie i jak nie przejdzie, to paracetamol wezmę.
Miłego, leniwego czwartku życzę
eve90, Zuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość
-
Witam się i ja choć bardzo sennie po stresującej nocy...
Syn był wczoraj na kontroli u lekarza bo dalej ma ten kaszel alergiczny....Ale osluchowo ok
O 23:30 szpital...sterydy na płuca....już miał swiszczenia i pojedyncze szmery....A W domu już gorączka i oddech płytki..... Wiec wolałam jechać
Porażka raz czy dwa razy do roku mamy taką akcję.
Pulmolog zrobił testy i ogólnie dobrze... A my dalej w czarnej du... Bo nie wiemy skąd się to bierze...
Ahh od wczoraj leży duża paka wyprawkowa z allegro i nawet nie mam na razie chęci tego otworzyć...https://www.maluchy.pl/li-72635.png -
Hej! Wróciłam dopiero co z kościoła, nawet przeszłam większość procesji, ale w drodze powrotnej odwinelismy do domu
przyjemnie wieje więc fajnie się szło.
Dziś rano chyba mi się maluszek przekręcił... Falowal mi cały brzuch tak,że myślałam że mnie rozerwie po bokach. W kościele czułam czkawkę koło pępka... A wczoraj Wam pisałam żeby się nie martwić.
Basiu współczuje bardzo, dużo zdrowia dla synka :*
Miłego leniuchowania!
Zuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość
-
A co do rozpakowywania czerwcowek... Ja juz słyszałam o dwóch lipcowych mamach, które miały w ostatnich dniach CC. Także dziewczynki ruszać z wyprawka jak ktoś zwleka, bo nikt nie zna dnia
Naditta, jusella, Kasiulina, Zuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość
-
Dalie to Ty widzę malutko przytylas
Ja wczoraj stanęłam na wagę i wyszlo +7,5 kg
Gaga dzieci różnie rosną.ja ostatnio bylam u koleżanki i jej bliźniaki 5mies noszą 62i 68 ale wspininala ze ma zmieniac na 68 i 74 Bo jeden z chłopców jest większy
68 rozmiar to tez wydaje mi się ze ok 6 mies .
Duzo zalezy czy dziecko karmione piersią czy butlą bo na butli szybciej rosną
Lilouk ja dla córki miałam dużo ubranek i z niektórymi zwlekałam by zakładać a potem mala zalozyla 2-3 razy i za Male
Teraz będę ubierać po kolei we wszystkojusella, LilouK, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Basiu to zdrowka dla Syneczka
Moja Cora jak chora to ja tez mam noce zarwane bo wole sprawdzać oddech szczególnie jak ma nos zapchany i duszący kaszel..
A od wczoraj mamy dwóch malych szarych lokatorów -chomiczki
Dzis juz jeden zaczął sam wode pic
Wczoraj próbowaliśmy przystawiać do poidełka ale byly troche wystraszone a dxis rano po kolejnej próbie jeden zalapal jak brac wodejusella, eve90, Zuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość
-
Ja mam zawał... nie wiem czy pamiętacie, ale mam przodujące łożysko i wyczytałam, że czasem to wskazanie do cc.
Muszę pogadać z moim lekarzem. Ja chciałam sn, cc tylko w razie zagrożenia.
No i martwi mnie dojazd do szpitala. Mąż nie ma prawa jazdy, mam do szpitala 25 km. I nie wiem wzywać karetkę? (u mnie nie ma porodówki), taksówką? ściągać tatę?
Wolałabym nie ciągnąć rodziny, bo będą panikować.jusella lubi tę wiadomość