Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyShe86 wrote:Dziewczyny rzadko zaglądam z braku czasu, z ciekawości jest jakaś lista lipcóweczek 2017? Bo ta z pierwszej strony nie jest aktualizowana ?
Edit: ja też nie miałam mdłosci w pierwszej ciaży, teraz też nie mam. Na tym parentingu.pl lubią takie głupoty pisać
Aktualna lista jest pod linkiem w mojej stopce -
Ja też na mężula nie narzekam, jak trzeba to ugotuje, upierze. Sprzątamy oboje zawsze razem, a przynajmniej się staramy bo niestety zdarza się mężowi pracujący weekend, ale zawsze odkurza bo ja tego nienawidzę ; )
dziewczyny jutro wizyta, o 8.30 mam być. Powoli łapię stresa. W sumie to nawet nie jestem zarejestrowana jeszcze, bo u mojego lekarza ciężko z terminami. Wiem że po prostu mam przyjść i rejestracji powiedzieć że doktor kazał mi dziś przyjść i mają mnie dorejestrować.
przyszła mama, Selja, Leoparde lubią tę wiadomość
Nasz cud ANTOŚ 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
Alis* wrote:Dziewczyny jak wy macie fajnie. Widze ze większość z was siedzi sobie w domku i gotuje. A ja muszę siedzieć w pracy od poniedzialku do piatku jak wracam do domu to robię szybki obiadek i padam. A gdzie tu pomyśleć o placku czy chlebie.
Ależ ja również pracuję, prowadzę własną firmę Pracuję właściwie 7 dni w tygodniu, z czego po 6-8 godzin dziennie przed komputerem, w weekendy mniej. I nie mam zbyt dużych szans na zwolnienie -
Nicka ja też tak mam, po prostu przez podwyższony progesteron jelita się bardziej rozpulchniają, a nasza macica jest dwukrotnie większa + zwiększona ilość gazów przez hormony rano jeszcze jako tako pół-płasko wygląda ale już po obiedzie to jak 3 miesiąc, kurcze w sumie to za tydzień zacznę 3 miesiąc ale czad
Nicka789, Leoparde lubią tę wiadomość
-
Alis* wrote:Dziewczyny jak wy macie fajnie. Widze ze większość z was siedzi sobie w domku i gotuje. A ja muszę siedzieć w pracy od poniedzialku do piatku jak wracam do domu to robię szybki obiadek i padam. A gdzie tu pomyśleć o placku czy chlebie.
Powiem Ci, że ja pracuję pon-pt. Wstaję o 5 rano a wracam na 18-19 Dojeżdżam 100 km do pracy w jedną stronę + komunikacja miejska Ale jak wracam to nic mi się nie chceWiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2016, 19:20
-
Mania=Marysia?
Podziwiam Cię z tymi dojazdami i w ogóle wstawaniem o 5 rano, dla mnie pobudka o 7 jest ciężka -
Nalunia jak trzeba to trzeba Kiedyś wynajmowaliśmy mieszkanie na miejscu, miałam 30 min do pracy, ale sytuacja rodzinna spowodowała, że się przeprowadziliśmy. Ale nie odczuwam tego jako tragedii Dla mnie to już normalna sytuacja
Nie, nie mam na imię Marysia -
JAkoś tak skojarzyłam, my chyba z mężem (jeśli będzie córka, ale obstawiam chłopca) damy na imię Marysia, a dla chłopca Adam
Jasne, że mus to mus. Ja za to godzinę stoję w korkach, strata czasu, ale co zrobić, uciekliśmy trochę od centrum żeby mieć trochę zieleni i park za oknem - warto
Chciałabym od połowy ciąży iść na L4 żeby siąść do ukochanej maszyny i uszyć coś małemu (małej?) kocyki minky, pościel itp i generalnie ogarnąć powoli wózek wyprawkę itpMarciiik lubi tę wiadomość
-
Nicka789 wrote:Kurcze mam taki wzdety brzuszek jakbym juz byla w 3 miesiacu albo i lepiej
Ciekawe od czego to, zdrowo jem, duzo pije wody tylko wode wiec nie wiem skad to
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
Nalunia wrote:JAkoś tak skojarzyłam, my chyba z mężem (jeśli będzie córka, ale obstawiam chłopca) damy na imię Marysia, a dla chłopca Adam
Jasne, że mus to mus. Ja za to godzinę stoję w korkach, strata czasu, ale co zrobić, uciekliśmy trochę od centrum żeby mieć trochę zieleni i park za oknem - warto
Chciałabym od połowy ciąży iść na L4 żeby siąść do ukochanej maszyny i uszyć coś małemu (małej?) kocyki minky, pościel itp i generalnie ogarnąć powoli wózek wyprawkę itp
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
nick nieaktualnyHej :)lekarz telefonicznie poinformował mnie o wynikach badań i niestety TSH oszalało 3,4 więc jutro idę do niego po skierowanie do endo. Dziewczyny jak myślicie, czy gin kontrolnie nie powinien mi przepisać jakiegoś leku, czy robi to dopiero endo?
-
Rosa może jednak uda Ci się coś uszyć dla drugiego bejbika- mnie to bardzo odpręża
Megi jak jest gin-endo (2w1) to mógłby, ale jak miałam podejrzenie że coś nie tak z tarczycą to też mnie odsyłał mój gin prowadzący do endo, tak więc to normalna procedura. Będzie okay , na pewno coś dostaniesz na zbicie TSH. -
megi78 wrote:Hej :)lekarz telefonicznie poinformował mnie o wynikach badań i niestety TSH oszalało 3,4 więc jutro idę do niego po skierowanie do endo. Dziewczyny jak myślicie, czy gin kontrolnie nie powinien mi przepisać jakiegoś leku, czy robi to dopiero endo?
-
nick nieaktualny
-
U mnie tsh jak narazie w normie a robilam juz bedac w ciazy i wynik 1,595.
Tylko anty tpo kolo 30 a norma 60 a znowu w diagnostyce norma do 5,61 wiec normy sie strasznie roznia