Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny dzisiaj pierwszy raz zobaczyłam bijące serduszko naszego maleństwa, siedzę i patrzę na tą małą kropkę i nie wierzę, że się udało. Tym bardziej, że poprzednia gin stwierdziła że owulacji nie bylo.
A tu taka niespodzianka z emocji chyba nie zasnę
Leoparde, DTEM, Nalunia, przyszła mama, AniaKami, Selja, bulkaasia, Marciiik, sisi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Też mogę śmiało pochwalić mojego męża. Razem sprzątamy, gotujemy. Przyznam, że my stosujemy metodę gotowania większej ilości jedzenia w weekend. Często mamy dzięki temu jedzenie do środy, a tak to korzystamy z zapasów w zamrażarce
Po pracy coraz częściej dokucza mi zmęczenie, co wiąże się brakiem ochoty na cokolwiek. Dwa razy w tygodniu po pracy mam jesze dodatkowe zajęcia i w tedy, to już padam....
Jutro zamierzam zrobić badanie kontrolne tsh, przed czwartkowa wizytą. Ciekawe jaki będę miala wynik... Ostatnie TSH było już na pograniczu normy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2016, 21:19
11.12.2017 syn Adaś -
Zazdroszcę Wam tych pomagających mężów- nie to żeby mój był zły, ale jest strasznie zapracowany:(
Prowadzimy własne gospodarstwo rolne, a wiąże się z tym wiele pracy i obowiązków. Dlatego też jak wychodzi z domu o 7 rano tak wraca różnie- dziś jest już która godzina a dzwonił, że będzie po 22. W żniwa to i całą dobę spędza poza domem. czasami są dni gdy szybciej wróci, ale pomoc z niego w domu to raczej mizerna i w sumie wolę aby ten czas spędzał z dzieciakami:)
9.11
.
-
Ewela, zazdroszcze widoku
Sama wolałabym mieć w przyszłym tygodniu termin, a nie w czwartek, to może usłyszałabym już serduszko. A tak, pewnie za kolejne 2 tygodnie, będę musiała mieć kolejne usg.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2016, 21:27
Agafia83 lubi tę wiadomość
11.12.2017 syn Adaś -
Fantastyczna wiadomość- jużniedługo wszystkie będziemy po wizytach serduszkowych:)Ewela35 wrote:Hej dziewczyny dzisiaj pierwszy raz zobaczyłam bijące serduszko naszego maleństwa, siedzę i patrzę na tą małą kropkę i nie wierzę, że się udało. Tym bardziej, że poprzednia gin stwierdziła że owulacji nie bylo.
A tu taka niespodzianka z emocji chyba nie zasnę 9.11.
-
a dla zabawy powiem Wam, że wczoraj była u mnie znajoma w 9 mcu ciąży i nakręciła mnie na wróżby, które robi z obrączki, że ile dzieci i jakiej płci:)
Jej wyszło 2- dziewucha i chłopak (w ciąży jest z dziewczynką) to i mi powróżyła (oczywiście o ciąży mojej ani mru mru) i wróży... dziewczyna, chłopak (już są rzeczywiście w takiej kolejności się urodziły) i...... dziewczynka:)
Zadowolona mówi, że będziemy mieć jeszcze jedno- a my twardo, że brednie i w ogóle a w duchu uśmiech od ucha do ucha:)
przyszła mama lubi tę wiadomość
9.11.
-
[QUOTE=[m]alina]Ewela, zazdroszcze widoku
Sama wolałabym mieć w przyszłym tygodniu termin, a nie w czwartek, to może usłyszałabym już serduszko. A tak, pewnie za kolejne 2 tygodnie, będę musiała mieć kolejne usg.[/QUOTE]
Malinko ja też za 2 tygodnie dopiero... I to pierwsza wizyta...
30.11.2016 Nienarodzone dzieci nie odchodzą...one tylko zmieniają datę swojego przyjścia
na świat -
nawet o tym nie myślałam wprawdzie byłam u lekarki w 5 tyg ale tak bardziej nieoficjalnie ale wypisała mi wtedy l4 to może się liczy? nie znam się na tym ?jak uważaszTrisska14 wrote:Basienka 19.12 będzie to twoja pierwsza czy druga wizyta. Bo na moje oko to będzie 11 tydzień. A żeby dostać becikowe trzeba być u lekarza przed 10 tygodniem. Tak wspomnę tylko żeby głupio czegoś nie stracić
2.11.2016- B htcg - 156
5.11.2016- B htcg - 780
Hashimoto,PCO, Insulinoodporność -
ja też jeszcze nie mam karty ciąży- będę miała na wizycie 7.12, to będzie 12 tydzień- ale jak pytałam ostatnio to lekarka powiedziała, że wpisze mi w kartę wizyty wstecz, ale chce komplet wyników, żeby wypełnić. Co lekarz to inaczej. Rosax miała od razubasienka13.07.:) wrote:nawet o tym nie myślałam wprawdzie byłam u lekarki w 5 tyg ale tak bardziej nieoficjalnie ale wypisała mi wtedy l4 to może się liczy? nie znam się na tym ?jak uważasz 9.11.
-
No i pieknie. Zamiast poranne to nocne.
Wymiotki do kibla przed 23.
Pierwszy raz mnie tak zmdlilo.. A lezalam w lozku.. Prawie zasypialam. I teraz pytanie. Ciaza czy wirus? Ble.. Zle mi!
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
Hej dziewczyny, nieśmiało witam się na lipcowym wątku 5 dni temu pokazały się 2 kreseczki, to nasz 3cs. Mamy już niespełna 2 letnie dziecko i od paru miesięcy marzyliśmy o rodzeństwie dla niego.
Jak u Was jest z powiadamianiem otoczenia o ciąży? Kiedy i komu mówiłyście? Ja chciałabym powiedzieć rodzicom i rodzeństwu, ale boję się, że może okazać się, że z dziudziusiem nie jest ok i trzeba będzie wszystko odkręcać... A wizytę mam dopiero na połowę grudnia. Jak to u Was jest?
Selja, Marciiik, She86, Agafia83, sisi lubią tę wiadomość
Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
-
Lilirose ja jeśli nie będę musiała to do świat nikomu nie mówię. W święta rodzicom i rodzenstwu a znajomym i przyjaciołom myślę by powiedzieć po tym badaniu między 11 a 13 tygodniem.
Ja robiłam kurację cytrynowa. Wczoraj wypilam sok z 6 cytryn. Tak mnie zmulilo że nawet nie dałam rady do końca się osuszyć po kąpieli. Myślałam że wyladuje w kiblu ale na szczęście się obyło. padlam na łóżko i pomogło ale jeszcze mnie trochę trzyma. Kuracja przerwana. Wcześniej nic mi nie było no cóż. Pozostaje pytanie czy to były pierwsze poważniejsze mdłości ciążowe czy normalnie mój organizm też by tego nie zniósł
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2016, 05:41
-
nick nieaktualnyTo dobrze ze byłaś w 5 tyg basienka u gina , oczywiście jeśli to był ten sam lekarz. Karta ciazy nie ma znaczenia. Lekarz po porodzie wypisuje zaświadczenie w którym tygodniu rozpoczęły się kontrolę. Ja miałam na 21.12 dlatego zrezygnowałam z tego lekarza bi by to oznaczało jakiekolwiek leczenie od 10 tyg ciąży. Dla mnie troszkę późno bo straciłam kiedyś ciążę w 10 tyg właśnie .
Moja mama juz wie bo z kim miałabym zostawiać syna gdy jestem u lekarza. A teściowa się pewnie dowie na nowy rok -
nick nieaktualny
